FA
żel pod prysznic Winter Secrets, Baby It's cold outside
Dawno temu już kupiłam ten żel w action. Być w tamtym sklepie i nie kupić kosmetyków? Absurd. 🐷
Żel kosztował 4,44zł. Zauroczył mnie flamingiem w mikołajkowej czapce. To edycja limitowana. Opakowanie białe z niebieską zatyczką, 250 ml pojemności. Drugą sprawą po ślicznej szacie graficznej, był zapach: wanilia, a ja go luuubię. To znaczy teraz już chyba co raz mniej, bo po latach mojego uwielbienia w tym kierunku zrobił się dla mnie zbyt słodki i przytłaczający. A w tym tutaj przypadku zapach jest super wyczuwalny. Nie dość, że zostaje na ciele to i w łazience się unosi. Żel był kremowy, otulał skórę delikatną warstewką dzięki której żel nadal skórze uczucia nawilżenia. Zero podrażnień czy wysuszenia skóry. Była dobrze oczyszczona, nawilżona i pachnąca.
Fa, Winter Secrets, żel pod prysznic.
Żel ma lejącą konsystencję o barwie perłowo-białej, pieni się doskonale a pachnie obłędnie słodko! Niczym jakiś drink z malibu, choć tak naprawdę główną nutą zapachową jest wanilia, a nie kokos. ;P
Bardzo lubię pięknie pachnące kosmetyki, więc i ten żel przypadł mi do gustu. Fajnie, że nie wysusza skóry ani nie wywołuje podrażnień. Jedyny mały minus jest taki, że ten piękny aromat krótko utrzymuje się na skórze.
Podobne produkty
