5 na 5 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Cześć! Jestem prawdziwym brylantem wśród peelingów kawowych. Poznaj moc zawartego we mnie aktywnego węgla, który dogłębnie oczyści Twoją skórę, pozostawiając ją aksamitnie gładką, miękką i nawilżoną. Teraz możesz mnie mieć w nowej mini wersji 30g.
Opowiem Ci o sobie fascynującą historię, która zaczęła się już miliony lat temu. Wiele czasu musiało upłynąć zanim ujrzałem światło dzienne, ale ...

Cześć! Jestem prawdziwym brylantem wśród peelingów kawowych. Poznaj moc zawartego we mnie aktywnego węgla, który dogłębnie oczyści Twoją skórę, pozostawiając ją aksamitnie gładką, miękką i nawilżoną. ...

Rozwiń opis

Gdzie kupić?

Ten oraz inne ciekawe produkty od BodyBoom znajdziesz w oficjalnym sklepie na bodyboom.pl

Odwiedź sklep

Produkt dodany w dniu 30.06.2018 przez Wasylki

BodyBoom Peeling do ciała kawowy, Active Charcoal
Mamkatest
Mamkatest

Peeling mocno nawilża skórę, pozostawiając ją bardzo gładka i miękka nie powodując jakich kolwiek podrażnień. Zapach jest boski, kawa jest mocno wyczuwalna, również wyczuwam w nim nutkę czekoladową. Pozostawia skórę w bardzo smakowitym zapachu kawy i czekolady. Dużym plusem produktu są składniki pochodzenia naturalnego.


BodyBoom Peeling do ciała kawowy, Active Charcoal
edytaj7
edytaj7

Odnośnie tego produktu mam mieszane uczucia. Już na początku był zgrzyt że względu na opakowanie, które niechcący zamoczyłam. Dalej było zdecydowanie lepiej. Nie piję kawy ale uwielbiam jej zapach. Zwłaszcza w kosmetykach. W tym przypadku rozkosz dla zmysłów. Ku mojemu zaskoczeniu bardzo dobrze się rozprowadza. Zakładam, że to dzięki zawartości olejów. Po użyciu skóra jest mięciutka i gładzi ukarać jak u niemowlaka. I zostawia też delikatny film. Szkoda, że używałam go zbyt krótko, by zauważyć czy daje efekty przy zwalczaniu cellulitu. Niestety jest jeszcze jeden minus. Strasznie brudzi! Nie wiem, może ja nie potrafię prawidłowo się z nim obchodzić. Ale myślę, że jeszcze do niego wrócę. Zalety: -zapach -wygładza -dobrze się rozprowadza -dostępność -skład Wady: -opakowanie -brudzi -cena


BodyBoom Peeling do ciała kawowy, Active Charcoal
ankaraax
ankaraax

Peeling do ciała z BodyBoom - Active Charcoal. W papierowej torebce o pojemności 100g znajduje się peeling kawowy z aktywnym węglem. Do wieczornego spa nadaje się on idealnie. Masaż tym peelingiem sprawia samą przyjemność a skóra po nim jest gładka, miękka i napięta. Jeden z moich ulubionych peelingów do ciała. Co prawda jest trochę sprzątania po nim ale dla efektu warto. Takie opakowanie wystarcza mi na 2/3 razy.


BodyBoom Peeling do ciała kawowy, Active Charcoal

Odnośnie tego produktu mam mieszane uczucia. Już na początku był zgrzyt ze względu na opakowanie, które niechcący zamoczyłam. Dalej było zdecydowanie lepiej. Nie piję kawy ale uwielbiam jej zapach. Zwłaszcza w kosmetykach. W tym przypadku rozkosz dla zmysłów. Ku mojemu zaskoczeniu bardzo dobrze się rozprowadza. Zakładam, że to dzięki zawartości olejów. Po użyciu skóra jest mięciutka i gładziutka jak u niemowlaka. I zostawia też delikatny film. Niestety jest jeszcze jeden minus. Strasznie brudzi! Nie wiem, może ja nie potrafię prawidłowo się z nim obchodzić. Ale myślę, że jeszcze do niego wrócę.

Zobacz post

Peeling do ciała kawowy, Active Charcoal BodyBoom

Kawowy peeling do ciała Active Charcoal Body Boom. Peeling oparty jest głównie o kawę robustę i aktywny węgiel. Te dwa składniki fantastycznie działają na skórę. Kawa to wprost idealny sprzymierzeniec w walce z cellulitem. Uwielbiam sięgać nawet czasem po kawę i tworzę sobie podobne peelingi. Dzięki takiemu zabiegowi ciało zostaje pobudzone krew krąży szybciej i wyraźnie to czuć po prysznicu. Peeling nakładamy na czas 5 minut i to w zupełności wystarcza bo skóra jest gładziutka, elastyczna, napięta i wygląda znacznie lepiej. Po regularnym stosowaniu skóra szczególnie ud i pośladków wygląda na bardziej jędrną.

Zobacz post

bodyboom peeling

Peeling do ciała z BodyBoom - Active Charcoal. Kiedyś razem z siostrą miałyśmy faze na te peelingi i do zrecenzowania został mi jeszcze ten. Kawowy peeling zamknięty jest w papierowej torebce, która ma w sobie aż 100g produktu. Jest to naturalny peeling z aktywnym węglem, który jest przeznaczony do ciała, twarzy - no ogólnie wszystkiego. Bardzo lubię ten peeling, po zastosowaniu skóra jest bardzo delikatna, gładka, napięta i nawilżona. Jedyny minus to taki, że po użyciu tego peelingu wszędzie jest ...brudno

Zobacz post

peeling kawowy bodyboom

Należę do grona osób które uwielbiają peelingi kawowe, więc bardzo się ucieszyłam gdy otrzymałam od siostry peeling kawowy marki BodyBoom, a w dodatku w wersji z aktywnym węglem, której wcześniej nie miałam okazji przetestować.
Po otwarciu opakowania do mojego nosa dotarł cudowny zapach, przypominający zapach przy otwarciu pudełka z pralinami, poważnie!
Używając go miałam uczucie mocnego oczyszczenia skóry, co prawda produkt mocno brudzi wannę oraz czasami ciężko jest go zmyć ze skóry, ale ważne jest to, aby działał!
Po dłuższym stosowaniu zauważyłam, że moja skóra stała się super ujędrniona. Ten piękny zapach kawy utrzymuje się na skórze jeszcze przez długi czas, a w łazience również unosi się bardzo długo.

Zobacz post

BodyBoom Peeling do ciała kawowy, Active Charcoal

BodyBoom-Peeling do ciała kawowy, Active Charcoal
___________________________
Peeling kupiłam na promocji w naturze za ok 20zł. Jest to peeling kawowy. Ja wybrałam ten z aktywnym węglem. Kosmetyk znajduję się w papierowej szaszete o pojemności 100g.
Kolor peelingu jest czarny, zapach bardzo kawowy. Bardzo mi się ten zapach spodobał, jest bardzo relaksujący.
Po nałożeniu peelingu na ciało, skóra jest bardzo czarna, głównie dlatego, że w peelingu jest zawarty czarny węgiel.
Na szczęście produkt nie farbuje skóry i bez problemu się spłukuje.
Skóra po zastosowaniu jest gładka, miękka i oczyszczona.
Peeling jest mocny i dobrze złuszcza martwy naskórek. Nie uczulił ani nie podrażnił mojej skóry.
Z pewnością będę częściej wracać to tych peelingów.

Zobacz post


-

Body Boom to firma, która już od dłuższego czasu funkcjonuje na rynku internetowym i jest często reklamowana przez "beauty guru" polskiego YouTuba. Na mnie nigdy takie reklamy nie wpływały, bo wszyscy wiemy jak to działa- dziewczyny reklamując daną rzecz dostają ją za darmo, więc często (nie zawsze) muszą chwalić daną rzecz, aby nie stracić przesyłek z paczkami PR'owymi. Także mimo, że uwielbiam peelingi nie rzuciłam się na ten kosmetyk od razu, wchodząc na stronę internetową marki i wykupując tam pół asortymentu. Jakie było moje zdziwienie, gdy w Drogeriach Polskich zauważyłam półkę z tymi produktami. Byłam zaintrygowana i zachwycona zapachami tych peelingów. Byłby naprawdę intensywne, ale nie chemicznie sztuczne i to przez nie podjęłam decyzję o zakupie. W celu przetestowania zdecydowałam zakupić wersje oryginalną. Małe opakowanie 30 g kosztowało mnie mniej niż 10 zł. Czyli dość sporo jak na taką ilość produktu. Jednak po użyciu byłam z tego produktu bardzo zadowolona:
Skóra zrobiła się zdecydowanie bardziej gładka
Peeling nie wysuszył mi skóry, a nawet powiedziałabym, że lekko nawilżył
Zapach kawy pozostał na mojej skórze przez kilka następnych godzin
Zapach wypełnił całą łazienkę!
Oczywiście OGROMNYM minusem może być fakt, że peeling naprawdę zawiera kawę przez co bardzo brudzi wannę/ prysznic- sprzątanie jest nieuniknione. Jeżeli chodzi o wydajność to 30 g starczyło mi na 3 użycia. Myślę, że to nawet niezły wynik, zważywszy na to, że używałam go na całe ciało. Ostatecznie zdecydowałam się kupić kolejne, większe opakowanie za cenę 25 zł. Polecam spróbować chociaż małe opakowanie tego peelingu. Buziaki!

Zobacz post
1