OnlyBio

Janettt

OnlyBio Hair Balance, Wcierka pobudzająca wzrost włosów.
☁️☁️☁️☁️☁️☁️☁️☁️☁️☁️☁️☁️☁️

Wcierka ta ma piękny zapach, naprawdę go uwielbiam. Do tego piękne opakowanie. Opcja ze spryskiwaczem jest chyba najlepsza. 😍 Włosy też w sumie zauważyłam zaczęły rosnąć, bo mam sporo baby hair. Niestety ta wcierka mimo tych plusów nie nadaje się do mojej skóry głowy. U mnie jej regularne używanie kończy się skorupą na skórze głowy i muszę się później ratować nizoralem, a żeby tego było mało częściej swędzi mnie głowa po dłuższym używaniu.
Polecić mogę, ale nie każdemu się zapewne sprawdzi, u mnie działa, ale kosztem cyrku na skórze głowy.

Pozdrawiam,
Janettt

kruszynka0

OnlyBio, Hair Balance, Wcierka pobudzająca wzrost włosów.
Wcierka znalazła się u mnie za sprawą kalendarza adwentowego OnlyBio. Trochę czasu upłynęło nim się za nią zabrałam, ale myślę że warto było poczekać. Wcierkę wmasowuję w skórę głowy okrężnymi ruchami za pomocą silikonowej szczotki, aplikacja jest bardzo relaksująca. Nie może być inaczej, ponieważ połączenie pięknego, słodkawego aromatu z masażem skóry głowy jest niesamowicie przyjemne.
Szata graficzna kosmetyku mocno przyciąga wzrok i samo patrzenie na nią dodaje energii. Plastikowa butelka została wyposażona w pompkę, co bardzo ułatwia dozowanie produktu. Wcierka jest wydajna, juz miesięczne wcieranie przynosi niewielkie efekty. U mnie po dwumiesięcznej terapii pojawiło się mnóstwo nowych "antenek", a stosuję wcierkę 2-3x w tygodniu.

oewelina

Święta, Święta i po Świętach... Czas wrócić do rzeczywistości. 😭😭
Jak Wam minął świąteczny czas? Kilogramów przybyło? 😂

Czas zebrać się i pokazać jakie produkty mi towarzyszyły. Niestety nie na ich jakoś bardzo dużo ale mam nadzieję, że w kolejnym tego typu projekcie będę lepsza i tych opakowań będzie znacznie więcej.

Moje małe Denko, kupiłam, dostałam, przetestowałam. 😉

🧴Ziaja
MARSHMALLOW PEELING CUKROWY 👍👎
Skład jak na Ziaje mają średni. Zapach cudowny ale po chwili wydaje się być sztuczny. Sam produkt w sobie jest w porządku ale miałam po prostu lepsze.
🧴Nivea
CREME CARE ŻEL POD PRYSZNIC 👍
Żele pod prysznic marki NIVEA jakoś nigdy mnie nie rozczarowały. Zawsze dobrze działają na moją skórę, pięknie pachną i są w ekonomicznym dużym opakowaniu.
🧴 Sylveco
WYGŁADZAJĄCA ODŻYWKA DO WŁOSÓW 👍
Odżywka, która mnie bardzo zaskoczyła, oczywiście zaskoczyła pozytywnie. Zapach nie za cudowny ale da się przeżyć. Faktycznie włosy są wygładzone i pięknie wyglądają. Nie polecam nakładania garściami - odwrotny efekt.
🧴Mąkę Me Bio
ORANGE ENERGY MYDŁO W PŁYNIE 👍
Cieszę się że mogłam poznać tą markę, zachwyciła mnie ale jakoś szybko o niej zapomniałam. Wnioskuję więc, że nie zrobiła aż takiego piorunującego wrażenia na mnie.
🧴 OnlyBio
HAIR BALANCE WCIERKA 👍
Jedna z moich ulubionych wcierek do włosów! Po żadnej innej moje włosy aż tak nie szalały jak po tej. Kupować jak macie okazję, najlepiej oczywiście na promocji.
🧴 Duetus
KREM NA DZIEŃ 👍👎
W porządku i do du****. Działa tak jak ma działać ale po jakimś czasie moja skóra się chyba uodporniła na niego i zrobiła się zapchana, zaczęło się pojawiać więcej zaskórników. Nie wspomnę o tym jak ten krem śmierdzi.
🧴When
NAWILŻAJĄCA MASECZKA DO TWARZY 👍
Z chęcią chciałabym dostać jeszcze jeden taki słoiczek z tą maską. Moja buzia się z nią polubiła i widać było efekty. Polecam.

oewelina

OnlyBio
Hair Balance, Wcierka pobudzająca wzrost włosów.

Musiała być moja taka promocja w Rossmannie i jak tu nie skorzystać .😂😂
Narzeczony powiedział, że jak nie zacznę tego zużywać to mnie i te kosmetyki wszystkie spakuje do jednej torby i wyśle do piwnicy. 😂😂

W ostatnim czasie marka OnlyBio zrobiła się bardzo popularna. Dużo osób kupuje i zachwala ich produkty. Sama jestem zachwycona! Moje włosy są miękkie, błyszczące i pięknie pachną jak słodkie ciasteczko.❤️❤️ Mega miłe zaskoczenie i zakochanie od pierwszego użycia. ❤️❤️

Po kilku zużytych opakowaniach stwierdzam, że muszę do niej wrócić! Najlepsza wcierka jaką miałam i na pewno będę Wam jeszcze nie raz o niej pisać.

Hinami

Moje sobotnie zakupy w Rossmannie. Głównie skupiłam się na zakupach włosowych, ale do ciała i twarzy tez cos wpadło. Kupiłam wcierkę do włosów, to moje drugie opakowanie. Moja pierwsza wcierka różniła się atomizerem i szczerze wolałam tamten. Produkt ma ładny i intensywny zapach, daje fajne efekty, ale trzeba ja regularnie stosować. Reszta produktów jest dla mnie nowością. Kupiłam walki do włosów z myślą o uniesieniu włosów od nasady.

aporanek

Dzień 12: Wcierka pobudzająca wzrost włosów Hair Balance OnlyBio.
Miałam kiedyś spory problem z łupieżem po używaniu wcierki Banfi, więc do tej podeszłam z ogromnym dystansem. Wcierka okazała się być bardzo fajna, zauważyłam po niej kilka "baby hair" przy nieregularnym stosowaniu, więc myślę, że przy regularnym jest jeszcze lepiej. Wcierka ma ładny zapach, jest to połączenie malin i pieprzu.

domkapodomka

Miałam okazkę zużyć dwie buteleczki sławnej wcierki od OnlyBio. Pierwszą z nich kupiłam pół roku temu i używałam sporadycznie, jak mi się przypominało, dopiero od połowy opakowania zaczęłam jej używać co drugi, trzeci dzień. Drugie opakowanie znalazłam w kalendarzu adwentowym i jak można zauważyć na zdjęciach - egzemplarze różnią się psikaczem. Starsza wersja ma klasyczny atomizer, a nowsza jest wyposażona w dziubek, chyba po to, by precyzyjniej rozpylać peodukt na skórę głowy.
W każdym razie... wcierka to mieszanka kapsaicyny, skrzypu polnego i kozieradki. Używałam półtora miesiąca z maksymalnie trzema dniami przerwy między użyciami. Wcierke rozpylałam na skórę głowy, delikatnie masowałam palcami, a potem wykonywałam 5 minutowy masaż grabkami kupionymi kiedyś na aliexpress.
Bardzo drażnił mnie zapach, przesłodzony i intensywny smak malin i różowego pieprzu. Raz dostało mi się od K, kiedy użyłam wcierki chwilę przed spaniem i omal nie wylądowałam na kanapie.
Od tamtego mementu starałam się jej używać w ciągu dnia, kilka razy siegnęłam po nią od razu po umyciu głowy, ale skracała świeżość moim włosom. Raz zdarzyło się, że mocno je przetłuściła.
To, co muszę jej oddać - zachamowała nieco wypadanie włosów i przyspieszyła ich wzrost. Nie dostrzegłam wysypu baby hair, ale moje włosy od ostatniego podcięcia 11 stycznia naprawdę nabrały na objętości i długości.
Nie zamierzam do niej wracać ze względu na zapach, który był dla mnie uciążliwy, a przez tyle czasu używania nie dałam rady się przyzwyczaić. Produkt polecam, bo tak jak producent obiecał - pobudziła moje włosy do szybszego wzrostu.

dreams1919

Wcierka pobudzająca wzrost włosów marki OnlyBio. Po wielu pozytywnych opiniach tutaj na DressCloud i w internecie zdecydowałam się w końcu ją zakupić.
Produkt znajduje się w plastikowej, poręcznej butelce z atomizerem, który działa bez zarzutu. Kolorowe opakowanie przykuwa wzrok i zachęca do zakupu. Wcierka ma słodki, malinowy zapach, w którym jestem zakochana. Produkt równomiernie się rozpyla na włosach. Ja po każdej aplikacji robię masaż skóry głowy aby produkt miał lepsze działanie. Zauważyłam, że wcierka tłuści moje włosy, ale aplikują ją zawsze godzinę, dwie przed myciem włosów. Po systematycznym stosowaniu efekty są widoczne gołym okiem. Dużo włosów tracę przez stres, ale dużo baby hair się pojawia. Ja jestem zachwycona tą wcierka i na pewno zakupię ją ponownie. Polecam.

todoporti9

Wcierka, którą wczoraj zużyłam, czyli OnlyBio Hair in Balance Wcierka pobudzająca wzrost włosów. Wcierka ma pojemność 100 ml i zamknięta jest w plastikowej butelce z takim odstającym "psikaczem". Zapakowana też była w kartonik. W składzie zawiera kapsaicynę, ekstrakt ze skrzypu polnego i kozieradki, propanediol, wyciąg z kwiatów nagietka, glicerynę, wyciąg z owoców granatu właściwego, wyciąg z kwiatów arniki górskiej, kwas cytrynowy, witaminę E. Nie zawiera żadnych kontrowersyjnych składników. Nie zawiera alkoholu, więc z powodzeniem można używać jej codziennie. W moim odczuciu przedłuża świeżość skóry głowy o co najmniej pół dnia i fajnie nawilża skórę głowy. Używałam jej kilka miesięcy codziennie, starcza na około pół roku. Niestety, ale nie zauważyłam znaczącego zwiększenia baby hair, pod koniec butelki jakieś nowe malutkie włoski się pojawiły, ale to nic w porównaniu do efektu po Sattva Kozieradka. Przeszłam na Sattvę, kiedy została mi końcówka tej i tę końcówkę zużyłam w ostatnich dniach, wrażenia oczywiście opisuję z całego okresu stosowania. Do tej wcierki więcej nie wrócę też z powodu zapachu, według producenta to zapach malin i różowego pieprzu. Dla mnie pachnie owocami, może faktycznie wyczuwam tam malinę. Zapach jednak jest dla mnie za mocny, na włosach utrzymuje się dość długo, następnego dnia nawet jeszcze jest wyczuwalny. Chyba wszystkie produkty z tej tęczowej serii mają takie mocne zapachy, więc niestety niezbyt przypadają mi do gustu, mam jeszcze w swoim posiadaniu olejek na końcówki, maskę do włosów wysokoporowatych i odżywkę proteinową, na pewno wszystko opiszę w innych chmurkach. Wcierka jest oczywiście do nabycia w Rossmannie, jej koszt to 22,99 zł w regularnej cenie. Ja za nią zapłaciłam około 16 zł w promocji. Niestety, nie mogę jej polecić, ponieważ kupiłam ją z myślą o baby hair, a w tym efekcie zawiodła, nie dorównuje wcierce Jantar czy Sattva.

Olcia1

Jest to wcierka pobudzająca do skóry głowy z rossmana. Można również dostać ją przez internet za około 22 zł. Pojemność takiej buteleczki to 100 ml. Testuję ją dość długo i mam już na jej temat zdanie. Niestety aby rozprowadzić produkt po większości głowy trzeba dość dużo aplikować tego produktu, nie jest on wydajny. Produkt ma obłędny zapach malinowy. Zawiera 98% składników pochodzenia naturalnego oraz certyfikat „Vegan”. Po 3 miesiącach stosowania zauważyłam na głowie dużo baby hair. Wcierka delikatnie unosi włosy oraz przedłuża ich świeżość. Jestem z niej bardzo zadowolona ale nie wiem czy kupię następne opakowanie. Pamiętajcie l promocjach i widzimy się w następnej chmurce 💙☁️ Papa.

Ametystova

Mała kolekcja kosmetyków z serii hair balance od OnlyBio . Gdy te produkty dopiero weszły do Rossmanów postanowiłam ich nieco zakupić. Nie zważając zupełnie na fakt, że miałam wówczas dośc spore zapasy kosmetyków do włosów, skorzystałam wtedy z jakiejś rossmanowskiej promocji. Nabyłam wówczas szampon do włosów, którego nie dałabym rady zuzyć, dlatego poszedł na sprzedaż. Myślę, że któregoś dnia go na pewno przetestuję. Kupiłam tez pełen zestaw odżywek do włosów z linii PEH. Proteinową, emolientową oraz humektantową. Jestem już po testach każdej z nich i musze przyznać, że te maski są naprawdę świetne! Wspaniale się miedzy sobą dopełniają. Mają przecudowne owocowe zapachy, świetnie rozprowadzają się na włosach i "pracują" podczas wczesywania. Moje kosmyki bardzo odżyły podczas ich stosowania. Fenomenalnie również sprawdziła się u mnie maska do włosów niskoporowatych. Ta kobyła wydajności starczyła mi na naprawdę długi czas i za każdym razem efekt po jej zastosowaniu był zadowalający. Także charakteryzuje ją piękny, owocowo zapach. Na testy czeka jeszcze u mnie wcierka do skóry głowy, zobaczymy jak to będzie. Ogólnie uważam, że ta seria jest bardzo udana i w pewien sposób zrewolucjonizowała rynek kosmetyków do włosów. Wiem, że Anwen była pierwsza, ale chyba onlybio bardziej zawojowało rynek, wśród osób, które dotychczas z szeroko pojętym włosingiem niewiele miały wspólnego.

To co widzicie na zdjęciu i filmie może nie jest spektakularne, ale moje włosy wyglądały bardzo średnio, a przy pomocy tych kosmetyków, powoli, małymi kroczkami zbliżam ku lepszemu. Na tych materiałach byłam jeszcze przed podcięciem końcówek 😅

Dariatestuje

Dzisiaj na tapecie wcierka pobudzająca wzrost wlosów Onlybio.
Stosuje ją już od jakiegoś czasu codziennie.
Aplikuje kilka psiknięć na skorę głowy potem wykonuje masaż grabkami. Bezpośrednio po aplikacji skóra troszkę mrowi co wcale mi nie przeszkadza. Bardziej przeszkadza mi to że włosy przetłuszczają się. Zawsze myje je co 2 dni. Przy stosowaniu wcierki musiałabym to robić codziennie.
Chyba przestawię się na aplikacje co 2 dni.
Miłego dnia

Pamnowa

Wcierkę Only bio w fioletowym opakowaniu, kupiłam przez internet, a jej następczynię znalazłam w kalendarzu adwentowym. I ta fioletowa to jest bajka! Autentycznie działa! Mnóstwo baby hairs mi się pojawiło przy regularnym stosowaniu. Nie tłuści włosów, nie obciąża ich. Jedynie co mi w niej nie pasuje to zapach syntetycznej maliny- fuj. Teoretycznie ta druga wcierka to to samo , skład ten sam, zapach, ale mam wrażenie że tu coś poszło nie tak ... Konsystencja jest jakby bardziej zbita i nieco przetłuszcza skórę. Potestuję ją jeszcze i dam znać...

KosmeSylki

Bardzo szybko minął nam ten grudzień. I przyszedł czas na ostatnie okienko w kalendarzach.
🎄🎄🎄
Kalendarz Sylveco: Hydrolat lawendowy od Oleiq. Hydrolaty zawsze chętnie przyjmę w każdej ilości. A ten z lawendy ma szerokie właściwości, można używać go po goleniu, po opalaniu a nawet na ukąszenia owadów.
Ostatnie okienko w kalendarzu OnlyBio to produkt pełnowymiarowy którym jest Wcierka pobudzająca wzrost włosów. Jest to produkt który już testuje więc przyda się mały zapas. Troszkę mam problem z regularnością więc nie wiem czy jest skuteczna, ale skoro mam drugie opakowanie to muszę to zmienić. Przepiękny zapach zachęca do stosowania.
Ostatnia herbatka od Cup&You jest wyjątkowa bo Bożonarodzeniowa. 😍 W dodatku jest to herbata zielona, czyli moja ulubiona. W składzie mamy pomarańcze, migdały, różę, wanilię, kardamon, goździk oraz aromat. Bardzo świąteczna mieszanka która ślicznie pachnie.
🎄🎄🎄🎄🎄🎄

Myszowata

Wcierke te dostałam w prezencie od @Alicja166 a że zapuszczam wlosy to zachwycona opisem działania przystąpiłam do stosowania.
Wcierka ta jest plynna przezroczysta, znajduje sie w okraglej butelce z atomizerem dzieki czemu mamy wygodniejsze użycie.
Jak inne wcierki i ta powoduje przetluszczanie włosów. wiec stosuje ją w dni mycia. To co zachwyca to jej cudowny zapach naprawdę cudowny zapach słodkich malin. Jeśli chodzi o działanie to dała mi ten sam efekt co inne wcierki czyli te 1,5cm do 2cm wzrostu.

betii00

Wcierka od Only Bio. Mój totalny ulubieniec. Ma obłędny owocowo słodki zapach, fajnie nawilża skórę głowy i pobudza włosy do wzrostu. Zauważyłam, że pojawiły się nowe babyhair bo jej stosowaniu Znalazłam ją w kalendarzu adwentowym, który otworzyłam od razu cały bo nie mogłam się powstrzymać. W innych okienkach były też super odżywki i maski. Wszystkie te kosmetyki mają super zapachy i działanie. Jestem z nich bardzo zadowolona i kupię te produkty w wersjach pełnowymiarowych.

sztuczneIQ

Wcierka pobudzająca wzrost włosów.
Bardzo bardzo polubiłam się z tą wcierką. Stosuje ją na skórę głowy, na noc, co dwa dni.
Po miesiącu stosowania mam ogromy wysyp baby hair! Konsystencja jest wodnista, aplikator idealnie odmierza dawki, nie zacina się, dla mnie przebija zapach kozieradki co mi nie przeszkadza bo lubię ten zapach. 🙂 Zmywa się super, nie przetłuszcza włosów.
Wcierkę aplikuje partiami na skórę, delikatnie masuje, a następnie używam masażera do skóry głowy.
Słyszałam również, iż można ją stosować na brwi i rzęsy. Troszeczkę się boje, że może mi dostać się do oka i podrażnić.
Słyszałyście o innym zastosowaniu tej wcierki? Znacie jakieś opinie? 🙃