Treaclemoon

kngslk

Sól do kąpieli punch of wishes marki treaclemoon. Sól leżała i czekała na swoją kolej - przyznam, że trochę odkładałam jej użycie, bo byłam pewna, że to intensywnie korzenny, jesienny zapach. Nie wiem co mnie tak zmyliło, pewnie opakowanie . Jak dla mnie zapach okazał się mocno owowcowy i lekki . Nie ma w nim korzennych nut. Sól pachniała bardzo intensywnie. Jak zwykle ślicznie zabarwiła wodę i wytworzyła pianę. Super produkt, tylko ten zapach taki mylący .

bow90

Sól do wanny Treaclemoon Punch Of Wishes. Opakowanie ma całkiem ładną grafikę. Fajnie zabarwia wodę i tworzy sporą pianę. Pachnie trochę jakby ziołowo owocowo ale zapach jest ładny. Po wsypaniu do wanny pachnie znacznie mniej. Sól rozpuszcza się troszkę wolno, nie zostawia osadu na wannie. Nie wysusza skóry ale też jej nie nawilża.

bow90

Zestaw soli Treaclemoon , które upolowałam na Vinted w świetnej cenie . Jestem mega szczęśliwa, że trafiłam na nie bo akurat trzy wersje bardzo chciałam przetestować, dwie polecą do innej clouders. Wersję Warm Cinnamon Night i Warming Hug już miałam. Świetnie się u mnie sprawdziły. Nie tylko pięknie pachną ale też pozwalają mocno się zrelaksować. Wersje Fizzy Sparkling Party, Ponch Of Wishes oraz Winter Berry Melody to nowości dla mnie. Już nie mogę doczekać się testów z nimi .

Anuusiaczeek

Nie wiem gdzie mogę stacjonarnie dostać tego typu produkty ale ja chcę "wincej, wincej " ... chyba pozostaje mi internet .
Dzięki wygranemu Swopowi Premium miałam wręcz zaszczyt przetestować produkty, z którymi nigdy wcześniej nie miałam styczności ale z miłą chęcią na temat marek czytałam sobie Wasze chmurki .
Wiecie co jest najśmieszniejsze ? Jestem zwolenniczką prysznicy , a jednak mając to maleństwo w rękach z chęcią wskoczyłam do wanny i nie wyszłam z niej po 5 minutach .

Aromatyczna, magiczna sół do kąpieli - aczkolwiek dla mnie był to bardziej ciekawy proszek - została zamknięta w czerwonej saszetce o pojemności 80 g. Zdziwieniem moim było otwarcie saszetki . Od razu uderzył mnie słodki zapach pomarańczy przypominający mi zapach oranżadki w proszku z dzieciństwa , o szarym zabarwieniu - szok !
Kosmetyk wsypany do wanny zaczął delikatnie barwić wodę na pomarańczowo , dodając niewielką ilość piany . Podczas kąpieli cały czas otulał mnie wspaniały zapach oraz woda, która zrobiła się delikatnie tłusta - nie wiem jak to nazwać .
Po uroczystym relaksie w wannie , moja skóra dzięki działaniu saszetki była o dziwo nawet nawilżona oraz mega pachnąca. Kosmetyk mnie nie uczulił ani nie zapchał . Wspaniała zawartość saszetki, które od teraz będą intensywnie poszukiwane .

Jasia

'Punch of wishes' czyli pianorób do wanny w fajnym czerwonym opakowaniu. Sól ma bardzo ładny owocowo-świąteczny zapach. Świetnym patentem jest to, że w opakowaniu jest mała dziurka i możemy zapach produktu sprawdzić przed zakupem.
W saszetce znajdziemy aż 80 g produktu. Moim zdaniem wystarczy to nawet na dwie kąpiele. Sól jest drobna i w opakowaniu ma nieciekawy szary kolor, ale wodę w wannie barwi na różowo! Jest to miła niespodzianka, która bardzo mnie zaskoczyła. Sól rozpuszcza się łatwo i pod strumieniem wody tworzy bardzo dużo piany. Uważam, że to bardzo udany produkt. Bardzo lubię takie umilacze do wanny.
To moje pierwsze spotkanie z marką Treaclemoon - mam nadzieję, że nie ostatnie. Z chęcią wypróbuję inne wyroby tej firmy. Tylko musze chyba dobrze poszukać, bo do tej pory nie spotkałam ich w żadnym sklepie stacjonarnie, widziałam je tylko tutaj na @Dresscloud.

icecold

Treaclemoon, Sól do kąpieli Punch of wishes

Tę świąteczną sól do kąpieli dostałam od Kochanej @mysia302. Bardzo lubię te sole, niestety u nas są już nie dostępne, dlatego bardzo się ucieszyłam jak znalazłam ją w paczuszce od Endżi. Sól starcza na raz, ma ciekawy kolor, niby szary i jest dosyć miałka. Po wsypaniu do wanny szybko się rozpuszcza i zmienia kolor wody na czerwono-brązowy. Zapach ma cudny, wyczuwam tutaj pomarańczę i dużo korzennych przypraw, taki typowo świąteczny. Sól również produkuje sporo piany. Bardzo umiliła mi kąpiel

mysia302

⭐ Treaclemoon. Sól do kąpieli Punch of wishes

No musiałam je użyć, już nie mogłam czekać dłużej. 🙈 Grudzień zawitał a ja już trochę poczułam świąteczny czas dlatego po pracy postanowiłam zrelaksować się z tą solą. W ślicznym, bardzo świątecznym opakowaniu mieści się 80 g soli o szarym kolorze. Po otwarciu opakowania czuć słodki pomarańczowy zapach z korzenną nutką no jak dla mnie mega. Ku mojemu zaskoczeniu woda pomimo szarego koloru soli barwi się na kolor brudnego różu, szkoda, że na filmiku nie udało się go uchwycić bo wyglądał ten kolor cudnie. Na wodzie powstało sporo piany po wlaniu więcej wody. Zapach unosił się po całej łazience a skóra po kąpieli była gładka i lekko nawilżona. Uwielbiam te sole!. ❤️

Marynata

Sól do kąpieli Punch of wishes treaclemoon.

Sól w opakowaniu jest w bliżej nieokreślonym kolorze, ale po wsypaniu do wody zabarwia ją na taki lekko brzoskwiniowy kolor.
Daje meeeeega wielką pianę .
Co do zapachu to podoba mi się, utrzymuje się cały czas kąpieli , ale jego intensywność sporo traci po wsypaniu do wody. Jest to jesienno-zimowy zapach, pachnie jagodami leśnymi i hm przyprawą pomarańczową (?) coś tej pomarańczy jest, troche korzenne, ciut z owoców jagód, miłe połączenie
Skóra po wyjściu nie zmieniła się, nie czułam olejków ale też nie została przesuszona co jest na plus bo przy pianorobach to się często przytrafia.
Polecam

Nurbanu19

Treaclemoon - Sól do kąpieli, Punch of wishes.

Sól mieści się w czerwonej saszetce z przepiękną grafiką, która odrazu rzuciła mi się w oczy.
Jest tutaj 80gram produktu i uważam, że jest to naprawdę fajna ilość na jedną kąpiel.
Sama sól jest drobniutka, a w połączeniu z wodą barwi ją na czerwony kolor tworząc przy tym dużo puszystej pianki.
Zapach jest bardzo przyjemny.
Połączenie przyprawy pomarańczowej i jagody leśnej to bardzo przyjemne, jesienne połączenie. ❤️
Kąpiel z tą solą była naprawdę relaksująca, a do tego moja skóra była przyjemnie mięciutka i delikatnie nawilżona.
Uwielbiam sole tej firmy, a ta wersja zdecydowanie zachęciła mnie do ponownego jej kupna. ❤️

kngslk

Kolejna część moich zakupów, tym razem produkty do kąpieli. Zawsze rozglądam się za solami teaclemoon, balea, isana czy dresdener esenz. Tym razem wybrałam sobie dwie sole tracelmoon - zapach wanili i wiśni pod nazwą thank you moment oraz mieszankę jesienną pod nazwą punch of wishesh. Te sole mają przepiękne opakowania i zapachy. Zdecydowanie umilają każdą kąpiel. Nie jest to zbyt ekologiczny produkt, bo dostępny jest tylko w małych opakowaniach, ale czasem potrzebuję takiego dodatku do pełnego relaksu w wannie. Kolejny produkt to maska do włosów pure97 w saszetce. Nie miałam nic tej marki, a widziałam ich produkty w swopach, więc postanowiłam przetestować. Ostatni produkt to pastylka do wanny od dresdener esenz. Jestem bardzo ciekawa tego produktu, bo zazwyczaj od nich znam sole, a takiej aktywnej pastylki jeszcze nie widziałam. Testowanie przede mną!