2 na 3 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 27.06.2018 przez kngslk

kosmetyki denko balea

Wrzesień minął w mgnieniu oka, czas więc podsumować denko. Staram się zużywać jak najwięcej i jak najmniej kupować. W tym miesiącu pożegnałam kilka fajnych produktów, które teraz przedstawię wam bliżej.
Świeczka waniliowa Bolsius była bardzo słaba, aromat ledwie wyczuwalny, a do tego sam zapach bez szału. Płyn dwufazowy z Ziaji to niewypał, nie domywał makijażu, zostawiał ślady i tłustą warstwę na oczach. Dezodorant z Isae i pastę z Ziaji bardzo polubiłam, świetnie spełniały swoje zadanie i do tego są niedrogie. Na pewno nie raz wrócą do mojej kosmetyczki. Emulsja do oczyszczania twarzy była okej, ale nie zrobiła na mnie wielkiego wrażenia. Dobrze myła, chociaż czasami zdarzało się jej przesuszać skórę. Zużyłam też odzywkę do paznokci firmy Laura Conti, która nie zdziałała niestety cudów na moich paznokciach. Serum do włosów Marion zużyłam na siłę, moim zdaniem nie robiło nic fajnego, jedynie delikatnie wygładzało włosy. Eyeliner z Eveline był super, piękny czarny kolor, długotrwały, łatwo rysowało się precyzyjną kreskę. Jedyną jego wadą jest fakt, że szybko zasycha. Z maseczek podobały mi się ta węglowa z Bielendy i jedna z Balea. Obie fajnie nawilżają, a węglowa do tego super oczyszcza skórę. Z próbek wpadło mi w oko jedynie serum do ciała z Bielendy, na pewno będę chciała wypróbować pełnowymiarowe opakowanie.
Tak prezentuje się moje denko, trzymajcie kciuki aby w tym miesiącu było jeszcze większe.

Zobacz post

kosmetyki zele pianki do oczyszczania twarzy alterra

Emulsja do oczyszczania twarzy firmy Alterra. Jest to wersja z Bio Granatem. Kupiłam ją na wiosnę w cenie wyprzedażowej, kosztowała około 4zł, więc niewiele. Byłam bardzo ciekawa tego produktu, bo Alterra sprawdza mi się w miarę dobrze, a jej naturalne składy są dla mnie ogromnym plusem. Jednak ten produkt sam w sobie to tak średniak, jeżeli mam być szczera. Moim zdaniem nie do końca radzi sobie z trudniejszymi zabrudzeniami, jak np. resztki makijażu. Jednak jak nie nosze makijażu to radzi sobie z kurzem i brudem. Po jego użyciu twarz jest trochę przesuszona, dlatego zawsze stosuję później krem. Zapach jest przyjemny, delikatny, utrzymuje się na skórze. Nie zachwycił mnie na tyle, żeby kupić go ponownie, zresztą i tak są wycofane z mojego Rossmanna. Jego dużym plusem jest wydajność, bo służy mi od kwietnia do teraz.

Zobacz post

-

Emulsja do mycia twarzy Alterra oraz peeling Perfecta
Ostatnio często sięgam po ten zestaw kosmetyków, do wieczornej pielęgnacji twarzy. Najpierw stosuję peeling, który w swojej konsystencji zawiera sporo, takich można by powiedzieć średniej wielkości drobinek. Drobinki te i sam peeling nie wyrządzą krzywdy naszej skórze. Drobinki dobrze ścierają martwy naskórek, robią to delikatnie, ale dokładnie.
Po kilkunastu minutach myję twarz dodatkowo emulsją do twarzy. Stosuję ją około 4 razy w tygodniu - wiadomo czasami częściej, czasami zaś rzadziej. Jest to również bardzo delikatny kosmetyk, który nie zostawia ściągniętej skóry twarzy, a odczuwalnie ją oczyszcza. Po zmyciu jej i osuszeniu twarzy ręcznikiem, cera wygląda zdrowiej i aż "ładniej". Nie ma również problemu z jej zmyciem. Konsystencja bardzo leciutka, białego kolorku.
Nie wiem, czy emulsja dostępna jest jeszcze w Rossmannie - ja swoje dwa opakowania zakupiłam już dosyć dawno w cenie na do widzenia.

Zobacz post

-

Kosmetyki z alterry bardzo lubię, więc i na ten chętnie się skusiłam. Jest to emulsja oczyszczająca z bio granatem. Kupiłam ją już jakiś czas temu na cenie na do widzenia w rossmanie, kosztowała chyba ok 5zł. Co mnie zdziwiło, emulsja jest mocno biała.. nie wiem czego się spodziewałam, ale na pewno nie tego Ma ładny, delikatny zapach, raczej nie drażniący. Słabo się pieni, mam wrażenie, że te kosmetyki z alterry to do siebie mają. Miałam kiedyś ich żel pod prysznic i też tak jakby tylko spływał po skórze. W tym przypadku jest podobnie. Daje mi to poczucie, że buzia nie jest dobrze oczyszczona - ale na szczęście to tylko poczucie, bo i bez piany ten kosmetyk świetnie działa. Nie przesusza skóry, nie powoduje żadnego wysypu. Nadaje się do stosowania na co dzień. Polecam

Zobacz post
1