3 na 6 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Puder upiększająco-rozświetlający
Wypróbuj niesamowitego połączenia matowego i rozświetlającego pudru Monkey Business Banana Powder. Optycznie wygładzająca formuła, bogata w glicerynę, nawilża skórę, a bananowy zapach sprawia, że codzienny makijaż jest przyjemnością. Matowy, delikatnie żółty puder, przedłuża trwałość pokładu, wyrównuje koloryt skóry i pozostawia efekt wypoczętej cery. Rozświ ...

Puder upiększająco-rozświetlający
Wypróbuj niesamowitego połączenia matowego i rozświetlającego pudru Monkey Business Banana Powder. Optycznie wygładzająca formuła, bogata w glicerynę, nawilża s ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 09.08.2020 przez Reina

Bell Monkey Business Coconut Powder, Puder do twarzy, Brązująco-rozświetlający

Pudry Bell z serii Monkey Business. To dwa z, trzech jakie kupiłam z tej kolekcji. Brązująco-rozświetlający Coconut Powder zdecydowania mi się spodobał, jak większość bronzerów Bell z biedronki. Łatwo się blenduje i daje ładny efekt satynowego bronzera. Upiększająco-rozświetlający Banana Powder jak dla mniej jest taki sobie. Mogłam go sobie darować. Praktycznie wcale po niego nie sięgam. Za to po bronzer sięgam chętnie zwłaszcza jak mam mało czasu bo wiem, że mogę go szybko i łatwo nałożyć, bez obawy, że zrobią mi się jakieś plamy.

Zobacz post

Bell Monkey Business Banana Powder, Puder do twarzy, Upiększająco-rozświetlając

Puder upiększająco-rozświetlający Bell, Animal Instict Monkey Business Banana Powder. Jest to matowy żółty puder z rozświetlającym pudrem w środku. Nałożony na już utrwalony innym pudrem makijaż prawie nie daje efektu rozświetlenia. Za to nałożony bez pośrednio na podkład jest trochę widoczny. To rozświetlenie które daje było widoczne przede wszystkim w centralnej części twarzy. Nie przedłuża zbytnio trwałości makijażu, dość szybko mi się wyświecał na środku twarzy. W sumie niezbyt mi przypadł do gustu ten puder.

Zobacz post

Puder z bell banan

Rozświetlający puder do twarzy z bell. Kupiłam go jakiś czas temu w biedronce. Niby jest o zapachu bananowym, ale jest to taki typowo sztuczny zapach i bardziej przypomina mi to zapach goździka.
Poza zapachem nie mam do czego się przyczepić. Bardzo ładnie wyglada na twarzy i na spokojnie można używać go jako delikatnego rozswietlacza jak również na cała twarz.

Zobacz post

Bell Monkey Business puder upiększający rozświetlający

Monkey Business ❤️ Puder upiększająco-rozświetlający ❤️ Bell ❤️

Uwielbiam produkty marki Bell, więc kiedy tylko wypuszczają jakieś nowości to zaraz na nie poluję w Biedronce. Szafa Bell jest u mnie zawsze dobrze wyposażona. Puder kosztował ok 12 zł. Miałam już puder upiększający Bell z innej edycji i był super, dlatego chciałam przetestować ten. Puder ma urocze opakowanie z bananami. Pachnie też bananowo ❤️ W opakowaniu mamy dwa różne pudry. Matowy żółty i rozświetlający. Matowy przedłuża trwałość pokładu, wyrównuje koloryt skóry i pozostawia efekt wypoczętej cery. Rozświetlający puder nadaje połysk i świetliste wykończenie makijażu. Można używać ich razem mieszając dwa pudry, lub osobno. Uzyskujemy różne efekty. Ja narazie je mieszam i chyba taki efekt mi się najbardziej podoba. Po użyciu buzia jest wyraźnie wygładzona, makijaż utrwalony. Nie uzyskuję matu, ale lekkie rozświetlenie. Buzia wygląda zdrowo, świeżo, moim zdaniem idealny efekt na lato. Jesienią i zimą może będę używać ich osobno.


Zobacz post

Biedronka Niuqi Bell pianka mango lakier hybrydowy Garnier bananowy puder

W piątek trochę zaszalałam w Biedronce 😁 Ale akurat byłam w innej Biedronce niż zwykle, a tam były wszystkie kosmetyczne nowości, które chciałam kupić. W dodatku niektóre ceny są o wiele niższe niż w drogeriach. Zaczynając od lewej strony, najpierw wrzuciłam do koszyka piankę do kąpieli. Jest z firmy bebeauty, kosztowała ok 7 zł. Wybrałam wersję odświeżające mango. Pianka jest gęsta i cudownie pachnie ❤️ Pod spodem jest olejek jojoba. To już moje chyba trzecie opakowanie. Olejek kosztuje ok 5-6 zł, jest bardzo wydajny. Następnie maska bananowa, na którą polowałam już od jakiegoś czasu. W Biedronce kosztuje niecałe 15 zł. Zapach jest świetny, zobaczymy jak działanie. Po maską nowość- lakier hybrydowy Niuqi. Kosztował ok 12 zł. Jest to nowość , lakier cat eye w kolorze różowym. Pod lakierem bananowy puder upiększający Monkey Business. Bardzo lubię produkty firmy Bell, a że kończy mi się puder to wybrałam ten. Pachnie bananami i muszę przyznać, że bardzo ładnie wygląda na buzi. Kosztował 13-14 zł. Obok maski do włosów jest spray dezynfekujący. Potrzebowałam nowego do torebki. Mamy tu 80% alkoholu. Spray z kartą Biedronki kosztował 6 zł, normalnie ok 9. Następnie mamy zestaw gąbeczek do makijażu. 3 gąbeczki różnej wielkości i różnych kształtów. Zestaw kosztował ok 12 zł, więc się opłacało. Gąbeczki są miękkie, dużo większe po zmoczeniu. Myślę, że będą się dobrze sprawować. Na końcu dwie maski w płachcie. Ananasowa z Niuqi jest rozświetlająca. Druga to maska z ekstraktem z granatu z firmy Coscodi. Jedna kosztowała 2,50 a druga ok 4 zł.
W trakcie kręcenia filmu mój kot postanowił mi trochę poprzeszkadzać, ale myślę że wszystko pokazałam 😁😁

Zobacz post


kosmetyki z biedronki

Kosmetyki, które ostatnio kupiłam w Biedronce. Tych do makijażu z Bell /tj. trwały tusz wydłużający rzęsy z pantenolem Panda No More Mascara, Puder brązujaco rozświetlający Monkey Business Coconut Powder i puder upiększająco rozświetlający Monkey Business banana Powder/ jeszcze nie wypróbowałam, ale zwykle te kosmetyki / tzn. Bell dla biedronki/ okazują się zaskakująco dobre. Pudy maja zapach kokosa i banana. Suchy szampon Niqui o zapachu soczystego mango. Pachnie bardzo ładnie, owocowo i słodko. Na razie dobrze mi się sprawdza, ale żeby się nie okazało, że zużywa się go tak szybko jak szampon Batiste. Mgiełki Bi-Es: Blossom Hills Body Mist, Blossom Hills Sparkling Body Mist i Blossom Avenue Body Mist. Pachną bardzo przyjemnie kwiatowo i słodko, a zapach utrzymuje się całkiem długo. Są niewielkie 100 ml - trochę szkoda bo pewnie szybko je zużyje, ale za to łatwo je zabrać ze sobą wychodząc z domu czy w podróż. Ta z brokatem wzięłam tylko dlatego, że fajnie wygląda, ale ta odrobinka błyszczenia wcale mi nie przeszkadza, a zapach jest taki sam jak w tej bez brokatu. Blossom Hills nieco bardziej podobają mi się pod względem zapachu od Blossom Avenue.

Zobacz post
1