Bell

Kiedyś w biedronce zakupiłam ten podkład i...byłam miło zaskoczona. Nie wiem czy jest wiecej, u mnie był wybór 4 kolorów, same jasne. Ma gęsta aksamitną konsystencję. Zakrywa niedoskonałości, niestety jak są jakieś większe niespodzianki na twarzy, typy czerwone pryszcze to całkowicie ich nie zakryje. Ma raczej średnie krycie.Na twarzy wygląda naturalnie, lekko rozświetla cerę. Ja mam cerę mieszaną, więc po kilku godzinach zaczyna się lekko świecić na twarzy, ale wystarczy trochę przypudrować i jest ok. Trzyma sie cały dzień, jedynie w okolicach nosa lekko się ściera. Przyznam szczerze, jak za taką cenę to jest naprawdę dobry. Można nakladac warstwami, a i tak nie tworzy efektu maski. Można też go mieszać z innym podkładem, wtedy efekt również jest wow.

Zobacz post

Bell, Illumi, Corrector Lightening Skin Perfection. Jest to podkład, który odkryłam dopiero podczas pandemii na zakupach w Bierdonce. Wiem, że jest na rynku już kilka lat, ale ja go niedawno poznałam i pokochałam. Kosztuje zaledwie 10 zł, ale jest lepszy niż wiele mega drogich podkładów. Wybrałam odcień najciemniejszy 04 Carmel i na początku miałam wrażenie, ze ciemnieje z czasem, ale teraz przy mojej trzeciej tubce już tego nie zauważam. Podkład pięknie wygląda na skórze. Daje takie świetliste wykończenie, nie ma drobinek, ale pozostawia glow nadający skórze zdrowy wygląd. Rozprowadzam go za pomocą gąbeczki i chwilę trzeba z nim popracować. Ale moja dojrzała, mieszana skóra go mocno pokochała. Przypudrowany wytrzymuje jakieś 6 godzin. Lekko się ściera, ale nie podkreśla zmarszczek, ani się nie ciastkuje. Jestem pod wrażeniem jak wygląda na mojej twarzy.
Podkład zamknięty jest w fajnej tubce z dziubkiem, wygodnie się go aplikuje. Ma ładny zapach, krycie średnie i daje naturalny wygląd bez efektu maski.

Zobacz post