29 na 33 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 24.06.2018 przez nana37

Denko kwiecień 2023

Kwietniowe denko❤️
Nie wypadło ono zbyt imponująco , ale i tak jestem zadowolona że udało mi się zużyć choć trochę zapasów. Jak zawsze większą część denka stanowią produkty do pielęgnacji włosów. Uwielbiam testować nowości,dlatego zawsze mam największy zapas tego typu kosmetyków.
Moje odkrycie to szampon mineralny z Ziaji - ma bardzo przyjemny zapach i jest naprawdę skuteczny. Sprawdzony hit to maska do włosów z masłem kakaowym, sięgam po nią dość często.
Totalnym nieporozumieniem okazała się natomiast odżywka w sprayu z Yope- bardzo obciąża i skleja włosy.

Udało mi się zużyć 7 maseczek do twarzy , w tym 3 na tkaninie( dziwne bo to właśnie ich mam najwięcej w kolekcji ). Wreszcie wykonczylam też trochę kolorówki ( dzięki czemu będę miała miejsce na nowości ❤️).

Zobacz post

Denko czerwiec 2022

Przedstawiam wam moje Czerwcowe denko.

W tym miesiącu wyjątkowo skromne , ponieważ odkąd żyję na dwa domy korzystam z większej ilości kosmetyków, co przekłada się na mniejsze zużycie.
Mimo wszystko jestem trochę zadowolona , bo udało mi się zdenkować : 5 maseczek na tkaninie, dwa opakowania soli do kąpieli, żelową farbę do włosów ( odkrycie roku) , skarpetki złuszczające ( godne polecenia )i kilka innych drobiazgów.

💜Hitem okazała się farba do włosów od Herbatint. Ma lekką żelowa konsystencję , bardzo dobrze się rozprowadza, nie ma drażniącego zapachu i przede wszystkim kryje siwe włosy. Zależało mi na czymś delikatnym co nie obciąży włosów i właśnie taka jest ta farba.
💜 Kolejna perełka to skarpetki złuszczające kupione w Action. Nie dość że ich cena nie jest jakoś zbytnio wygórowana to naprawdę są skuteczne.
💜Uwielbiam kąpielowe umilacze, od siebie mogę polecić sole do kąpieli z kolekcji Disneya z Action, oraz produktu marki Balea.
💜 Maseczki z księżniczkami z Action pojawiają się u mnie regularnie- uwielbiam maseczki na tkaninie , a im ładniejsze opakowanie tym trudniej mi się oprzeć.
💜 Biała maska typu peel off Pilaten- używam jej regularnie od długiego czasu. Jedyna maska tego typu, która naprawdę jest skuteczna.
💜Próbka kremu do twarzy D'Alchemy . Zakochałam się w tym zapachu. Bardzo wydajny i porządny krem. Jak wykończę obecny chyba skuszę się na pełnowymiarowy produkt.

Zobacz post

Denko październik 2021

Denko z października.
W dużej mierze skupiłam się na pielęgnacji włosów i twarzy, co odbija się na ilości zużytych kosmetyków.
Hitem w pielęgnacji włosów okazała się jak zwykle maska z OnlyBio- wydajna, pięknie pachnie i cudownie wygładza i dociąża włosy.
Szampon z Siberica w szerszym podsumowaniu okazał się jedynie średniakiem, przerzuciłam się na inny.

Zdecydowanie lepiej trafiłam dobierając kosmetyki do pielęgnacji twarzy.
Żel do mycia z Himalaya jest rewelacyjny- łagodny,ma świeży cytrusowy zapach.
Zadowolona byłam również z peelingu aloesowego.
Żel punktowy z Sylveco to comiesięczny hit- przestałam już liczyc który to z kolei.



Zobacz post

Denko wrzesień 2021

Moje wrześniowe denko ❤️.
Jestem zadowolona, bo udało mi się zdejmować sporo zalegających maseczek.
W ubiegłym miesiącu postawiłam też na pielęgnację włosów, co widać po ilość zużytych opakowań.
Ciężko mi wybrać hit wrześniowego denka, mało jest produktów,po które sięgnęłabym kolejny raz, ale na wzmiankę zasługuje pianka do mycia łapek od Laq.❤️ Opakowanie przykuwa wzrok, zawartość jest tak słodka i pachnąca,że aż żal używać.

Hitem ostatnich miesięcy jest natomiast proteinowa baza hybrydowa od Niuqi. Ma idealną konsystencję, odpowiednie krycie i jest trwała.

Kompletnym niepowodzeniem okazała się natomiast henna w kremie, co do której miałam wysokie oczekiwania. Jest nietrwała,bardzo szybko wymywa się z włosów,jedynym plusem jest niska cena, ale i tak uważam,że nie było warto.

Drugą klapę zaliczyłam z kremem podkreślającym loki od Selfie Project. Bardzo obciążał włosy, wyglądały na tłuste i niedomyte.

Zobacz post

Kosmetyki do pielęgnacji twarzy

Zestaw kosmetyków do pielęgnacji twarzy, skompletowany w ciągu ostatnich dni. Trafiło mi się kilka okazji cenowych obok których nie mogłam przejść obojętnie.
W Rossmannie trafiłam na obniżkę na produktu Sylveco i kupiłam moje ukochane serum regulujące Duetus. To już 3 opakowanie i mogę je z czystym sumieniem polecić każdemu, kto szuka czegoś sprawdzonego na niedoskonałości.
W Naturze do koszyka wrzuciłam Peeling enzymatyczny Under Twenty, z którym zdążyłam się już polubić, do tego czerwona glinka, która pozytywnie zaliczyła pierwsze testy.
W sekrecie urody znalazłam moją ulubioną maseczkę z Pilatena- w życiu nie miałam lepszej!
A w Lidlu wpadłam na zel do mycia twarzy, cudownie pachnący cytrynką.

Zobacz post

Pilaten White Clay Mask, Biała maska oczyszczająca pory

Maska peel-of z białą glinką od kochanej @marcel066. Powiem że byłam mocno zaskoczona jej tak gęstą konsystencją. Jak widać koloru jest czysto białego. Czekałam ponad pół godziny by porządnie zastygła,a następnie z niemałym bólem ją ściągałam. Podczas noszenia miałam taki dziwny efekt chłodzenia. Niestety u mnie efekty były zerowe. Maska ma nam powyciągać nieszczęsne wągry.

Zobacz post


Pilaten White Clay Mask, Biała maska oczyszczająca pory

Pilaten, White Clay Mask, Biała maska oczyszczająca pory
______________________________

Bardzo rzadko sprawdzają mi się maski typu peel off, więc nie wiem co mnie podkusiło do kupna tej maski. Zawiera ona w sobie białą glinkę i ma oczyszczać pory.
Pierwsza rzecz jaka mi się w niej nie podoba to zapach, który przypomina mi słynny klej magic. Ciężko się rozprowadza i bardzo długo zastyga. Jedyne co zauważyłam po jej używaniu to delikatnie rozjaśnioną twarz i wyrwane malutkie włoski z twarzy.

Zobacz post

Denko styczeń 2021

Styczniowe denko, z którego jestem naprawdę dumna. Cały miesiąc spędziłam w domu, dlatego miałam czas na wykorzystanie i przeglądnięcie zapasów kosmetycznych. Zrobiłam porządki w kolor pówce, pozbywając się tego co zalegało mi od lat. Jeśli chodzi o pielęgnację, to w tym miesiącu skupiłam się zarówno na włosach, jak i twarzy i ciele. Udało mi się wykorzystać kilka zalegających próbek i miniaturek.
Odkryciem roku okazało się serum Duetus do cery problematycznej. Warte każdej złotówki 🔥🔥, jedyny produkt, który to tej pory okazał się skuteczny w walce z niedoskonałościami.
Comiesięczny hit to biała maska peel off z Pilatena, kupuje ją nałogowo.

Zobacz post

Denko grudzień 2020

Moje grudniowe denko składa się praktycznie z samych produktów do pielęgnacji włosów i twarzy. Obecnie praktycznie wcale nie zużywam kolorówki, używam jedynie tuszu do rzęs. Zużyłam dwa szampony do włosów, i opakowanie żelowej maski od Syossa. Jeśli chodzi o winogronowy olejek do włosów, to zdał egzamin przy moich wysokoporowatych włosach. Hitem w pielęgnacji twarzy okazał cytrusowy żel do mycia twarzy z Fitokosmetik. Maseczki z Balea również zdały egzamin. Jak co miesiąc zużyłam kolejną saszetkę maseczki Pilaten - nie znam nic lepszego na oczyszczanie porów.

Zobacz post

Denko listopad 2020

Niemal miesięczne opóźnienie, ale całkowicie zapomniałam o tym zdjęciu. Moje listopadowe denko. Postawiłam na pielęgnację włosów i twarzy. Od wiosny staram się dokładniej dobierać kosmetyki do mojego typu włosów i wszystko póki co idzie w dobrym kierunku chociaż dość często testuje różne opcje. Z odżywek do włosów Anwen byłam zadowolona, szczególnie z tej różanej. Niesamowity zapach i dobre dociążenie włosów, jednak przy zbyt częstym stosowaniu nie była już tak skuteczna. Lakier z Syossa, chociaż używany bardzo sporadycznie, okazał się niesamowicie wydajny. Jest trwały, nie obciąża i nie skleja włosów. To mój faworyt. Hitem w pielęgnacji okazała się wcierka do włosów z Nowej Kosmetyki. Nie obiciaza włosów, można ją stosować po myciu, ma świeży miętowy zapach i faktycznie pojawiły się bejbiki. Pielęgnacja twarzy to jak zawsze maseczki na tkaninie - moja ulubiona forma. Co miesiąc pojawia się też Biała maska z Pilatena, bo naprawdę jest skuteczna.

Zobacz post

denko 9/2020 wrzesień

#DENKO9/2020
Czterdziesta chmurka z denkiem. Jest to denko z września, udało nam się zużyć 45 produktów. W drugiej części znalazły się:
1. Planet Spa, Greek Seas, Wygładzający żel pod oczy z ekstraktem z alg, miał on lekki zapach oraz żelową konsystencję, dzięki której szybko się wchłaniał. Skóra pod oczami po jego użyciu była nawilżona oraz odświeżona.
2. Eveline, Royal Caviar Therapy, Próbka luksowy krem-koncentrat redukujący zmarszczki 50+, szybko się wchłaniał oraz nie pozostawiał tłustej powłoki na skórze. Skóra po jego użyciu była nawilżona, ujędrniona oraz wygładzona.
3. Eveline, Platinum&Collagen, Próbka luksusowy krem-maska silnie odbudowujący 70+ (x2), skóra po jego użyciu była nawilżona, ujędrniona oraz rozjaśniona.
4. Bielenda CBD Cannabidiol, Maseczka do twarzy nawilżająco-kojąca, miała ona delikatny zapach i kremową konsystencję. Skóra po jej użyciu była nawilżona, miękka oraz oczyszczona.
5. Bielenda, Magic peel, peeling drobnoziarnisty do cery pozbawionej blasku, skóra po jego użyciu była gładka, miękka oraz dobrze oczyszczona. Drobinki peelingujące dobrze usuwały martwy naskórek.
6. Cien, Maseczka do twarzy, Słoneczne mango, miała przyjemny zapach oraz kremową konsystencję. Skóra po jej użyciu była nawilżona oraz ma wyrównany koloryt.
7. Fitocosmetic, Pokrzywowa odżywcza maseczka do włosów z rokitnikiem, miała przyjemny zapach oraz gęstą konsystencję. Włosy po jej użyciu były miękkie, lśniące oraz bardzo dobrze się rozczesują.
8. Only Bio, Próbka wzmacniająca odżywka do włosów cienkich i normalnych, włosy po jej użyciu były miękkie, błyszczące, nawilżone oraz odżywione.
9. Bielenda, Skin Shot, Lemon Salt, peeling gruboziarnisty (x2), miał ładny cytrynowy zapach oraz konsystencję peelingu cukrowego w której znajdowały się drobinki peelingujące. Skóra po jego użyciu była oczyszczona, odświeżona oraz wygładzona.
10. Ziaja, Krem nagietek, dobrze nawilżał twarz oraz nadawał się pod makijaż. Szybko się wchłaniał oraz pozostawiał trochę tłustą warstwę na skórze. Skóra po jego użyciu była nawilżona oraz odżywiona.
11. Bielenda, Camellia Oil 40+, Luksusowy Krem do twarzy przeciwzmarszczkowy na dzień i noc, dobrze rozprowadzało się go na twarzy oraz szybko się wchłaniał. Skóra po jego użyciu była nawilżona oraz odżywiona.
12. BeBeauty, Care, Maseczka kremowa do twarzy konopia, miała delikatny zapach oraz kremową konsystencję. Skóra po użyciu maseczki była nawilżona, wygładzona oraz odświeżona.
13. Cien, Professional, Maseczka regenerująca do włosów olej ze słodkich migdałów, miała ona przyjemny zapach oraz gęstą konsystencję. Włosy po jej użyciu były nawilżone, odżywione oraz miękkie.
14. Cien, Professional, Maseczka odbudowująca `Keratyna i jedwab`, włosy po jej użyciu były wygładzone, miękkie, odżywione oraz bardzo dobrze się rozczesywały. Miała ona przyjemny zapach oraz gęstą konsystencję.
15. Lancome, Idole, próbka zapachu, zapach perfum był świeży, lekki oraz kobiecy, przez co idealnie nadawał się na co dzień i oraz na lato. Zapach był dość trwały na skórze.
16. DKNY stories próbka, perfumy miały przyjemny zapach, który był słodki i kobiecy.
17. Avon, Luxe, Próbka, Podkład do twarzy, Jedwabisty, podkład dobrze matuje twarz oraz kryje niedoskonałości, a przy tym nie podkreśla suchych skórek. Ładnie się wtapia w skórę oraz delikatnie ją rozświetla.
18. Avon, Luxe, Próbka, Podkład do twarzy rozświetlający, Podkład dobrze matuje twarz oraz kryje niedoskonałości, a przy tym nie podkreśla suchych skórek. Ładnie się wtapia w skórę oraz nie tworzy efektu maski na twarzy. Daje delikatne rozświetlenie na twarzy.
19. Pharmaceris, Próbka Fluid kryjący, dobrze krył niedoskonałości, a przy tym nie podkreślał suchych skórek. Ładnie się wtapiał w skórę oraz nie tworzył efektu maski na twarzy.
20. Pilaten White Clay Mask, Maska oczyszczająca do twarzy peel-off z białą glinką, miała gęstą konsystencję, przez co dobrze rozprowadzała się na twarzy. Skóra po jej użyciu była oczyszczona oraz miała zwężone pory.
21. BeBeauty Care, Metallic golden peel-off, odmłodzenie, maseczka do twarzy, miała gęstą, żelową konsystencję, przez co trudno nakładało się ją pędzelkiem na twarz. Maseczka wygładzała, uelastyczniała oraz poprawiła stan skóry.
22. Herbal Care, peeling drobnoziarnisty, Kwiat migdałowca, Skóra po jego użyciu była dobrze oczyszczona, gładka oraz nawilżona.
23. Pharmaceris, S, Hydrolipidowy krem ochronny do twarzy dla dorosłych i dzieci SPF 50+, nie bielił twarzy. Skóra po jego użyciu jest nawilżona oraz miękka.

Zobacz post

Denko wrzesień

Wrześniowe denko, to jeden wielki misz masz, ale skupiłam się głównie na pielęgnacji twarzy, ciała i włosów. Udało mi się zużyć sporo maseczek, z czego jestem bardzo zadowolona. Mój ulubieniec to oczywiście biała maska peel off z Pilatena❤️Pojawia się u mnie co miesiąc, bo jest naprawdę skuteczna.
Po raz drugi skusiłam się również na zakup żelu przeciw niedoskonałościom z Eveline, również polecam skuteczność. Nie wiem dlaczego, ale odniosłam wrażenie, że poprzedni był bardziej gęsty, ale mogło mi się tylko wydawać.
Hitem w pielęgnacji włosów okazał się szampon dla dzieci z ONLY Bio. Jest naprawdę delikatny, nie uczula, ale bez odżywki czy maski bardzo ciężko rozczesać włosy.
Na uznanie zasługuje również maska. KALLOSA, chociaż używałam jej jedynie do laminowania galaretką i jako dodatek do olejowania włosów. Bardzo wydajne opakowanie i rozsądna cena.
Bardzo zadowolona byłam również z balsamu do ciała Fluff - świetny zapach, przyjemna konsystencja i naprawdę był wydajny. Pod względem zapachu hitem był również peeling z Organic shop - naprawdę naturalny owocowy zapach.

Zobacz post


Pilaten White Clay Mask, Biała maska oczyszczająca pory

Maseczka do twarzy firmy Pilaten. Maseczka oczyszczająca pory , użyłam jej pierwszy raz i co mnie zdziwiło to ta konsystencja , jest gumowa , myślałam , że może jest przeterminowana , ale data była dobra . Trzymałam maseczkę ok 25 min po czym ja ściągnęłam i tu pojawił się ból podczas ściągania .. Nie zauważyłam żebym miała mniej widoczne pory czy wągry dzięki maseczce , ale chyba już nie użyje jej nigdy że względu na ból podczas ściągania i brak jakichkolwiek efektów . Jedynie co to buzia jest po niej trochę gładsza i mniej tłusta .

Zobacz post

Pilaten White Clay Mask, Biała maska oczyszczająca pory

Pilaten White Clay Mask, Maska oczyszczająca do twarzy peel-off z białą glinką, którą zamówiłam na jokasklep.pl. Zapłaciłam za nią 1,99 zł. Ma ona gęstą konsystencje, jest łatwa w nakładaniu oraz nie spływa z twarzy. Maseczkę należy zdjąć z twarzy po jej całkowitym wyschnięciu, przy jej nakładaniu należy pamiętać, aby omijać brwi oraz okolice oczu. Skóra po jej użyciu jest czysta, oczyszczona oraz ma zwężone pory. Ma ona pojemność 10g.

Link:https://jokasklep.pl/maseczki-do-twarzy/73600-pilaten-white-mask-maska-biala-oczyszczajaca-10g-6956219101622.html?search_query=pilaten&results=10

Zobacz post

Denko lipiec pielęgnacja twarzy włosów i paznokcie

Tak prezentuje się moje lipcowe denko. Jestem w sumie zadowolona, szczególnie z uszczuplenia zapasów maseczek. Udało mi się zużyć dwie na tkaninie, jedną peel off (mój ulubiony Pilaten), oraz kremową i w formie galaretki.
Zrobiłam również porządki w lakierach hybrydowych i wyrzuciłam te po terminie lub niezdatne do użycia. Baza mineralna z Indigo i top HiHybrid to moje must have. Jeśli chodzi o pielęgnację włosów, udało mi się zużyć szampon Biolaven,( bardzo fajny) ❤️, nocną maskę Anwen (polubiłam, ale cena odstrasza) i opakowanie henny z orientany. (uwielbiam, tym razem spróbuję ciemniejszy odcień).
Mój hit to żel punktow z Eveline ❤️Jest naprawdę skuteczny. Polubiłam również maskę z GlamGlow.

Zobacz post

Majowe denko 2020

Majowe denko - skromne, ale coś tam udało się zużyć.
Największym hitem okazał się balsam do włosów Babci Agafii, dawno nie miałam tak miękkich włosów. Szkoda tylko, że pojemność jest tak mała.
Rewelacyjnie sprawdził się również olejek MAUDI ze słodkich migdałów, ale będę szukać zamiennika, bo pojemność mnie średnio zadowala.
Żel do mycia twarzy BeBeauty to dobry produkt w niskiej cenie. Nie podrażnia, nie uczula, jest wydajny i nie kosztuje dużo.
Jak zawsze Pilaten sprawdził się u mnie świetnie, nie znam lepszej maski Peel off.
Reszta to produkty raczej średnie i wątpię, że zakupie je ponownie.
Maski Neon Vibes od Marion są ciekawe, ale największe walory mają estetyczne, działanie średnie.
Byłam zadowolona z tabletek z biotyną, albo zamówię je ponownie, albo przerzucę się na Biotebal.

Zobacz post

Kwietniowe denko

Moje skoromne kwietniowe denko. Kwiecień również spędziłam w domu, więc zużycie kosmetyków było znikome - szczególnie tych z kolorówki. Wykonczyłam :
*Szampon Alfaparf - korzystałam z niego przy zabiegu keratynowego prostowania, oraz pozniej by się z tego zabiegu jakoś wypłatać. Tym razem moje włosy wyglądały tragicznie i chciałam się jak najszybciej pozbyć efektu,, przylizania "
* odżywka do włosów Biolaven. Świetny winogronowy zapach, efekt wygładzenia włosów. Dobry produkt.
* 1-dno minutowa maska naprawcza do włosów. Fajny produkt, ale chyba zostanę przy sprawdzonych maskach.
*Krem matujący Bielenda❤️ Świetna konsystencja, bardzo lekki, nadaje się pod makijaż.
* Maska na tkaninie A'pieu. Przyjemny zapach, skuteczna. Tkanina świetnej jakości.
*Punktowy żel na niedoskonałości Barwa Siarkowa - coś tam działa, ale nie byłam do końca zadowolona.
*Pilaten- maska Peel off ❤️Uwielbiam, skuteczna w 100%
*Różowa glinka Bielenda - przyjemna maska. Byłam zadowolona z efektów.
*Eyeliner Revolution ❤️Mega jakość, trwały, nie rozmazuje się. Niestety zaczął wysychać, próbowałam go jakoś ratować ale nadaje się tylko do kosza.
*Oliwka do paznokci hi hybrid. Fajny zapach i konsystencja,ale zostanę przy standardowych oliwkach.

Zobacz post

Denko marzec

Tak prezentuje się moje marcowe denko. Nie jest tego zbyt dużo, bo przez zaistniałą sytuację nie pracuje i nie wychodzę z domu, więc ograniczyłam również zużywanie kosmetyków.
W marcu postawiłam na pielęgnację włosów, odstawiłam suszarkę, podcięłam końcówki.Z kosmetyków zużyłam:

WŁOSY
*Farbę do włosów z Garniera, to mój ulubieniec jeśli chodzi o koloryzację. Naturalny kolor, łatwa i przyjemna aplikacja.
* Szampon wzmacniający Seyo (nie zrobił na mnie zbyt dobrego wrażenia)
* Spray do stylizacji ISANA- pomaga ujarzmić puszące się włosy
*Termo zabieg do włosów z czepkiem- kompletna porażka, chociaż patent niezły.
* Maskę do włosów HUNGRY HAIR- najprawdopodobniej nie kupię jej ponownie

TWARZ
* Pilanten, white mask. Uwielbiam to moje ente opakowanie, naprawdę polecam.
*The Beauty dep- maska arbuzowa na tkaninie. Mega nasączona, świetny zapach.
*Soraya, dotleniająca maska na noc Rewelacja, świetny zapach, dobre nawilżenie.
*Bourjous- podkład Always fabulous- kolejne opakowanie. Dobre krycie, lekki, wydajny

* Bambino olejek pod prysznic- nie polubiłam się z nim. Nie podoba mi się zapach, ale wykorzystałam go do czyszczenia pędzli i gabeczki.
*maska na dłonier w formie rękawiczek- fajny patent na nocną pielęgnację.

Zobacz post


Denko luty

Denko z lutego =)
Jestem zadowolona z ilości masek jakie udało mi się zużyć.
Premium Silver , Premium Gold NIUQI- maski, które w miarę się u mnie sprawdziły, ale nie były na tyle rewelacyjne, bym sięgneła po nie ponownie
Maska do twarzy w płacie, Relax & Take a Selfie- ciekawy nadruk, wielka tkanina, ale dobrze nasączona
maska do rąk Purederm, nawilżająca z ekstraktem z płatków owsianych- fajny produkt. Maska w formie rękawiczek, które zakładam przeważnie przed snem. Rano dłonie są mega miękkie i nawilżone.
Fa-Antyperspirant w sprayu, Mystic Moments. Dobry produkt, który można upolować w okazyjnej cenie. Zapach świeży i delikatny.
AA-Oxygen Foundation, Podkład do twarzy, Kryjąco-dotleniający. Mój ulubieniec, zanim na dobre zakochałam się w Bourjois
Always Fabulous
Soraya#foodie, Maseczka do twarzy, Nawilżająca, Melon. Poza atrakcyjnym opakowaniem, na uznanie zasługuje zapach - jest naprawdę melonowy. Maska ma kremową konsystencję, łatwo się rozprowadza. Po aplikacji skóra była gładka i faktycznie nawilżona.
Mixa- Bogaty krem odżywczy, Z olejkiem z wiesiołka. próbka wydajna, zapach i konsystencja na plus. Skora nawilżona i gładka w dotyku.
farba do włosów Garnier Oila- moja ulubiona, tu jeszcze w starej wersji.
Kwailnara- orange purifying facial mask - mega gruba i mocno nasączona tkanina, sporych rozmiarów. Maska dobrze odświeża i nawilża
Mishe-Maska do twarzy w płacie, Limonka. Uwielbiam maski na bazie wody lodowcowej. Testowałam wszystkie warianty tej marki i chyba nie trafiłam jeszcze nigdzie na równie dobre.
GarnierFructis, Hair Food, Maska do włosów, Papaya Maska ma rewelacyjną konsystencję, jest kremowa, dość zbita i nie spływa z włosów. Największym plusem jest zapach, naprawdę świeży, bardzo intensywny i naturalny.

Exclusive Cosmetics
Skarpetki złuszczające, Dermamed+ BUBEL!! https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/do-pielegnacji-stop/754664-exclusive-cosmetics-skarpetki-zluszczajace-dermamed/
Polka-Żel do mycia twarzy, Oczyszczenie + komfort, dla mnie totatlny niewypał https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/zele-pianki-do-oczyszczania-twarzy/763659-polka-zel-do-mycia-twarzy-oczyszczenie--komfort-owies-kazdy-rodzaj-cery/

Zobacz post

Pilaten maseczki biała i czarna

Maseczki Pilaten, zakupiłam dość dawno, zużyłam dopiero teraz że względu na ilość różnych próbek, które nagromadziły mi się przez ostatni czas i po prostu gdzieś zginęły w tłumie. Maska czarna oczyszczająca pory/Hydra Black Mask to chyba najmocniejsza maseczka typu pell-off jaką kiedykolwiek miałam okazję używać.😃 Mam cerę mieszaną i ucieszyłam się gdy przeczytałam jak działa tzn że mocno oczyszcza z nadmiaru sebum a nawet wyciąga zaskórniki. Co do zaskórników to żaden nie wyszedł😂 ale twarz po niej mega gładka ze względu na siłę z jaką maseczka jest przytwierdzona do twarzy. Przy nakładaniu maska jest gęsta trzeba chwilę zaczekać aż zastygnie no i później zaczyna się proces ściągania, który wcale łatwy nie jest.😅 Biała maseczka oczyszczająca z białą glinką była zdecydowanie łagodniejsza dla mojej skóry co nie znaczy że była lepsza.😏Twarz po zastosowaniu byla oczyszczona, ale pojawiły mi się różnego rodzaju krostki na drugi dzień co ewidentnie lowiązałam z użyciem tej maski. Wobec tego nie jestem i nie będę mega fanką tych maseczek. Dodam jeszcze że ich skład jest tragiczny.

Zobacz post

Denko grudzień 2019

Trochę spóźnione,(ciągle pracowałam i nie było jak zrobić zdjęć) ale jest-denko grudniowe. Jestem z siebie dumna, bo udało mi się zużyć spory zapas maseczek i tym samym wreszcie uszczuplić kolekcję. Niestety w między czasie dokupiłam kilka nowych, ale mimo wszystko wreszcie zaczyna ich ubywać. Udało mi się zdenkować sporo produktów do pielęgnacji włosów, bo po wypłukaniu keratyny musiałam poświęcić im więcej uwagi. Jeśli chodzi o zużycie próbek - wyszło to mizerne, ale zawsze to coś.

Pożegnałam kilka kitów:

*GLISS KUR Ekspresowa odżywka Fiber Therapy- zbyt duże obciążenie włosów, brak naturalnego efektu, szybkie przetłuszczanie
*Kruidvat, Originals, Lotion do masażu- Zapach nie przypadł mi do gustu, miałam duże problemy z wykończeniem opakowania
*Dead Sea Mud (Głęboko oczyszczająca maseczka z minerałami z morza Martwego)-Nie zauważyłam specjalnie jakichś pozytywnych skutków jej działania i jestem trochę rozczarowana, bo potrzebowałam czegoś skutecznie oczyszczającego.

Odkrycia roku:

*Max Factor Facefinity All Day Primer, Baza pod makijaż- Baza ma lekką konsystencję, niezbyt tłustą. Rozprowadza się bardzo szybko i równomiernie, nie jest widoczna. Nie roluje się, nie powstają grudki,nie czuć jej na twarzy. Naprawdę bardzo dobra baza.
*BourjoisAlways Fabulous, Podkład do twarzy- Prawdziwe ciasteczko Dobrze się rozprowadza zarówno palcami jak i gabeczką. Nie roluje się, nie podkreśla suchych skórek, nie tworzy ciastka na twarzy. Jest dość trwały, chociaż nie wytrzymuje całego dnia w pracy, wymaga lekkich poprawek. Ogólnie wrażenia na plus.Kupiłam kolejne opakowania
*GIMME BROW - to tusz do brwi z niewiarygodnie małą szczoteczką, idealną do moich cienkich brwi. Mimo iż jest to miniaturka i szczoteczka jest mikroskopijna, doskonale leży w dłoni. Przy aplikacji tuszu na szczoteczce nie jest ani zbyt dużo ani za mało, idealna ilosć. Bardzo dobrze się rozprowadza, a efekt jest bardzo naturalny, niemal niezauważalny
Hit hitów:
*Garnier Hair Food-Maska ma rewelacyjną konsystencję, jest kremowa, dość zbita i nie spływa z włosów. Największym plusem jest zapach, naprawdę świeży, bardzo intensywny intensywny i naturalny.

Zobacz post

zakupy jokasklep

Moje zamówienie z jokasklep.pl. Za całość zamówienia zapłaciłam 143,87zł. Zamówienie złożyłam ze względu na obniżoną cenę kalendarza adwentowego oraz posiadałam kupon rabatowy.
Makeup Revolution, kalendarz adwentowy, ma on bardzo ładny bordowy kolor, który związany jest ze świętami. Jakiś czas temu oglądałam filmik na yt co znajduje się w kalendarzu, ale już nie pamiętam. Kalendarz składa się z 25 okienek, w których znajdują się miniatury kosmetyków do makijażu oraz gadżety kosmetyczne. Kalendarz jest solidnie wykonany, więc mam nadzieję, że do 25 grudnia będzie dalej w dobrym stanie.
Babuszka Agafia, szampon do włosów kwaśne mleko, przeznaczony jest do włosów suchych oraz farbowanych. Ma on dość gęstą konsystencję, przez co wystarczy niewielka ilość, aby umyć całe włosy. Włosy po jego użyciu są dokładnie umyte oraz odżywione. Szampon wzmacnia kolor włosów farbowanych oraz jest łagodny dla skóry głowy. Włosy bez żadnych problemów rozczesują się oraz nie są splątane.
Babuszka Agafia, szampon do włosów tonizujący, przeznaczony jest do włosów przetłuszczających się. Ma on dość gęstą konsystencję, przez co wystarczy niewielka ilość, aby umyć całe włosy. Włosy po jego użyciu są dokładnie umyte oraz wzmocnione. Szampon neutralizuje pH skóry głowy oraz odżywia włosy. Włosy bez żadnych problemów rozczesują się oraz nie są splątane.
Perfecta Azjatica, maska na twarz, szyję i dekolt intensywne nawilżenie, redukcja zmarszczek, ma ona przyjemny zapach, który jest wyczuwalny podczas nakładania ją na twarz. Ma ona kremową konsystencję, dzięki czemu dobrze rozprowadza się ją na twarzy. Skóra po jej użyciu jest nawilżona oraz odżywiona.
Pefecta, Multikolagen-retinol, maska na twarz, szyję i dekolt, błyskawiczny lifting, ujędrnienie, ma ona przyjemny zapach, który przez jakiś czas jest wyczuwalny. Ma ona lekką konsystencję, dzięki czemu dobrze nakłada się ją na twarz. Maseczkę najpierw nałożyła na kilka minut na twarz, a następnie jej pozostałości wmasowałam w skórę. Skóra po jej użyciu była napięta, odżywiona oraz gładka.
Eveline lift hybrid lifting, maseczka remodelująca skoncentrowana, przeznaczona jest do cery dojrzałej z utratą napięcia. Maska ma kremową konsystencję, przez co łatwo się ją rozprowadza na twarzy pędzlem lub dłońmi. Maska ma przyjemny zapach, który wyczuwalny jest podczas nakładania ją na twarz. Skóra po jej użyciu była nawilżona, gładka oraz miła w dotyku. Można ją zostawić do całkowitego wchłonięcia lub zmyć jej resztki z twarzy.
Silcare, oliwka do paznokci, melon light green z kwiatami, Oliwka zawiera olej migdałowy oraz olej brzoskwiniowy, które pozytywnie wpływają na wygląd dłoni. Oliwka odżywia i nawilża skórki oraz poprawia wygląd paznokci. Oliwka jest bardzo prosta w użyciu, ponieważ posiada pędzelek jak przy lakierach do paznokci, którym delikatnie przejeżdżamy po skórkach lub paznokciu. Pędzelek pozostawia odpowiednią ilość produktu na skórach lub paznokciach.
Perfecta, peeling enzymatyczny drobnoziarnisty, Peeling ma przyjemny zapach, który jest wyczuwalny podczas nakładania go na twarz. Łatwo rozprowadza się ją na twarzy zarówno palcami, jaki pędzelkiem. Peeling należy nanieść na skórę, następnie masować kolistymi ruchami przez 2-3 minuty. Potem należy trzymać go na twarzy przez 10 minut, a następnie zmyć. Peeling dobrze oczyszcza, usuwa martwy naskórek oraz nawilża skórę twarzy.
Pilaten white Mask, maska biała oczyszczająca, ma ona gęstą konsystencje, jest łatwa w nakładaniu oraz nie spływa z twarzy. Maseczkę należy zdjąć z twarzy po jej całkowitym wyschnięciu, przy jej nakładaniu należy pamiętać, aby omijać brwi oraz okolice oczu. Skóra po jej użyciu jest czysta, oczyszczona oraz ma zwężone pory.

Do zamówienia gratis otrzymałam:
Torbę na zakupy bawełnianą Joka, która idealnie nadaje się na zakupy lub do noszenia książek.

Zobacz post

kosmetyki maseczki pilaten

Pilaten White Clay czyli biała maseczka na zaskórniki. Maseczka jest podobno z dodatkiem białej glinki ale sądząc po składzie koło niej nawet nie leżała hahah. Maseczka ma za zadanie oczyścić skórę z zaskórników i to zadanie spełnia w 100%. Jest mocniejsza niż czarna i bardziej efektywna jak się dobrze ją nałoży. Tzn, przed nałożeniem jej staram się nałożyć ciepły kompres na nosek i zostawiam go tak kilka minut, dopiero później nakładam maseczkę. Jedną z mniej przyjemnych rzeczy jest zrywanie bo boli bardziej niż zrywanie jej czarnej siostry. Po użyciu jej nie zauważyłam aby moja skóra źle na nią zareagowała a uwierzcie że dla alergika takiego jak ja to jest naprawdę największy plus, Osobiście ją polecam
ps. Tak wiem, że to produkt chiński, tak widziałam skład ogl studiuje chemie i wiem co może się w niej znajdować ale działa, nie szkodzi mi wiec nie widzę argumentu aby jej nie używać.

Zobacz post
1 2