Sisi&Me

jesienna

Długo biłam się z myślami jak ocenić produkt z dzisiejszej chmurki. Nie chciałabym go skrzywdzić jednak mam mieszane uczucia. Może zacznę od przyjemności, tego co mi się spodobało. Zapach! Taaak 😁 . Kula jest ziołowa, intensywna i odprężająca. Kąpiel mogłaby trwać i trwać. Wchodząc do łazienki jeszcze następnego dnia czułam co robiłam wieczorem w wannie 😉. Producent obiecywał, że po kąpieli nie trzeba używać balsamu. To również prawda! Skóra jest mięciutka, nawilżona, pachnąca ☺️. Nie ma potrzeby sięgania po dodatkowy produkt. W wodzie zauważyłam drobne oczka od olejków i masełek które znajdują się w produkcie. Jeśli oprócz przyjemności z kąpieli zależy Wam na dodatkowej pielęgnacji będziecie zadowolone. Kula do kąpieli traktowana jako umilacz kąpielowy ma dawać jakiś efekt wow. Może kolor, wrażenie wizualne czy skrywać w środku niespodziankę. I tutaj moje oczekiwania nie zostały spełnione. Pierwszy aspekt który mnie zaskoczył na minus to sama forma czyli kula. Po odwinięciu z opakowania jeszcze trzymała kształt. Jednak gdy tylko wzięłam ją do ręki nawet nie podnosząc do góry wysoko zupełnie się rozpadła. Działo się tak z każdym kawałeczkiem. Chcąc podzielić ją na części musiałabym to robić miarką bo to był po prostu puder. Wewnątrz nie znalazłam żadnego kwiatowego suszu. Pod tym względem czułam się jakbym używała innego produktu niż obiecuje producent. Całej tej otoczki związanej z zaletami i zabawą z użyciem kuli niestety tutaj zabrakło. Nie było musowania, rozpuszczania się kuli, powolnego uwalnia suszu i tego efektu wow. Puder wsypałam do wody po czym zmienił się delikatnie kolor wody na mleczny. Piana była delikatna. I teraz mój dylemat jak ocenić ten produkt. Muszę przyznać, że szale są na podobnym poziomie. Ostatecznie zaznaczę, że polecam. Kąpiel była przyjemna, relaksująca i ukoiła zmysły. Zabrakło wow.

Myszowata

Kula która była w ostatnio wygranym chłopie zadziwiła mnie swoją miękkością. Niestety muszę powiedzieć że kolor ta rozpadła się nie trzymała swoje formy. Robiąc kule przyzwyczaiłam się do tego że są twarde i ciężko zmienić ich kształt tutaj wystarczyło delikatne naciśnięcie i i po prostu zostawał odcisk palca. Nie wiem czy to ma być zamysł producenta czy po prostu coś poszło nie tak i. Zapach jest po prostu powalający mocno czuć zioła na początku był taki wręcz drażniący duszący ale jak już się trochę wywietrzał to nawet przyjemnie zioło pachnie. Ja wsypałam po prostu część tej zbitej masy do miski i moczyłam sobie stopy kropka Z jednej strony konsystencja tej kuli przydała mi się ze względu na to że nie musiałam jej kruszyć aby ją podzielić na 4 części do moczenia stóp. Produkt ten nie był testowany na zwierzętach jest ekologiczny ręcznie wytwarzany oraz z naturalnymi składnikami co jest bardzo fajne. Wchodząc na stronę producenta kul \a ta widnieje jako tak zwana brzydka więc podejrzewam że coś poszło nie tak i kształt po prostu nie jest taki jaki powinien być ale to nie szkodzi ponieważ nie kształt jest o tyle ważne co właściwości które daje. Pomijając kształt który dla mnie nie jest tak naprawdę bardzo istotny to kula ta ma fajne działanie nawilża skórę a zapach utrzymuje się tak nawet dosyć. Myślę że można polecić tą kulę dla osób które lubią ziołowe zapachy

beataa1995

#DENKO1/2021
Czterdziesta czwarta chmurka z denkiem. Jest to denko ze stycznia, udało nam się zużyć 42 produkty. W drugiej części znalazły się:
1. Garnier, SkinActive, Fresh Hyaluron Shot, Maska w płachcie z kwasem hialuronowym, płachta dobrze przylegała do twarzy. Skóra po maseczce była nawilżona, gładka oraz miękka.
2. Ultimate Skin Aesthetics, Express Moisture Mask, Ekspresowa maska nawilżająca, miała przyjemny zapach. Skóra po użyciu maseczki była nawilżona, gładka oraz miękka.
3. Manufaktura piękna, Pudrowy pianorób do kąpieli, Jagodzianka, miał przyjemny jagodowy zapach. Barwił wodę na fioletowy kolor oraz sprawiał, że skóra po jego użyciu była trochę nawilżona, wygładzona oraz zmiękczona.
4. Marion, Color Esperto, Maska ożywiająca kolor blond, miała przyjemny limonkowy zapach oraz gęstą konsystencję. Włosy po jej użyciu stawały się miękkie i gładkie, nie puszyły się oraz nie były obciążone.
5. Sisi&Me, Geranium, Kula do kąpieli z olejem kokosowym i masłem shea o działaniu nawilżającym, miała ona biały kolor oraz płatki kwiatów. skóra kąpieli była nawilżona, odżywiona oraz miękka.
6. Odświeżacz powietrza w formie pachnących patyczków, Fresh Linen, miał przyjemny i intensywny zapach.
7. Mordda, Lakier hybrydowy, M004, miał śliczny niebieski kolor, który idealnie wyglądał już po dwóch warstwach lakieru.
8. Douglas Hair, True Volume, Volumizing Jelly Mask, Maska do włosów, miała przyjemny zapach oraz żelową konsystencję. Włosy po jej użyciu były lekkie, odżywione oraz miały większą objętość.
9. Dove, Mydło w kostce, Shea Butter, bardzo dobrze się pienił oraz domywał wszelkie zanieczyszczenia. Idealnie nadawał się do mycia rąk, ponieważ były one nawilżone, miękkie i delikatne.
10. La Roche-Posay Toleriane Ultra, próbka, Krem do twarzy - intensywna pielęgnacja kojąca do twarzy i pod oczy, miał delikatny zapach oraz lekką konsystencję. Skóra po jego użyciu była nawilżona oraz ukojona.
11. Youth Shots - Krem do twarzy, Odmładzający, miał przyjemny zapach oraz lekką konsstencję. Krem idealnie sprawdzał się pod makijaż oraz na dzień i na noc. Skóra po jego użyciu była nawilżona oraz miękka.
12. Vollare, Maska oczyszczająca detox, miała przyjemny zapach oraz kremową konsystencję. Skóra po jej użyciu była oczyszczona, gładka oraz zmatowiona.
13. Vichy, Normaderm Phytosolution, Double Correction Daily Care, próbka Krem korygujący niedoskonałości o podwójnym działaniu, miał on delikatny zapach oraz lekką konsystencję. Skóra po jego użyciu była nawilżona, miękka oraz odżywiona.
14. Beeyes, Propolia, Dans ma Bulle, Gel Douche Doux, próbka Hipoalergiczny żel pod prysznic, miał przyjemny zapach oraz żelową konsystencję. Skóra po jego użyciu była nawilżona oraz nie jest wysuszona.
15. Balea, It's a magical time, Winter Nachtcreme – krem na noc, skóra po jego użyciu była nawilżona, gładka oraz miękka w dotyku.
16. Dermedic, Sunbrella, próbka Krem do twarzy SPF 50+, skóra po jego użyciu była nawilżona oraz miękka. Nie zapychał, nie uczulał oraz nie podrażniał skóry.
17. Balea, It's a magical time, Haar Maske - maska do włosów, miała delikatny zapach oraz gęstą kremową konsystencję. Włosy po jej użyciu były miękkie, gładkie oraz dobrze rozczesywały się.
18. Sesderma, Hidraderm Hyal, próbka Krem do twarzy (x2), miał delikatny zapach oraz lekką konsystencję. Skóra po jego użyciu była nawilżona, miękka oraz gładka.
19. Floslek, Dermo Expert, Anti Acne, próbka Normalizujący peeling kwasowy na noc, stosowałam go miejscowo na noc na niedoskonałości i radził sobie z nimi bardzo dobrze. Skóra po użyciu na całą twarz była oczyszczona z niedoskonałości, zmniejszone był przebarwienia oraz zauważyłam mniejsze wydzielanie sebum.
20. Bielenda, Skin Shot, Lemon Salt, peeling gruboziarnisty, miał ładny cytrynowy zapach oraz konsystencję peelingu cukrowego w której znajdowały się drobinki peelingujące. Skóra po jego użyciu była oczyszczona, odświeżona oraz wygładzona.

beataa1995

Sisi&Me, Geranium, Kula do kąpieli z olejem kokosowym i masłem shea o działaniu nawilżającym, która była w moim dziesiątym wygranym swopie. Na stronie producenta kula kosztuje ok.16zł. Kula jest w kolorze białym oraz ma w sobie płatki bławatka i krokosza. Po wrzuceniu do wody szybko się rozpuszcza oraz uwalnia swój przyjemny zapach. Skóra po takiej kąpieli jest nawilżona, odżywiona oraz miękka. Ma ona 120g, po jej podzieleniu wystarczy na dwie kąpiele.

BlackWitch

Kula do kąpieli z olejem kokosowym i masłem shea o działaniu nawilżającym. Kula była w mojej paczce Krolowej DC listopada. Bardzo lubię kule musujące ,ale niestety w domu mam tylko prysznic i mogę cieszyć się kąpielą jedynie w odwiedzinach u rodziny.
Na szczęście jestem u rodziców i mialam okazję od razu przetestować swoją wygraną. Kula jest produktem marki Sisi&me -geranium. W kuli znajdowały się płatki kwiatow ,które fikuśnie uwalniały się z kuli tańcząc po wodzie. Uwalniał się także ciekawy ,ziołowy aromat.
Musze przyznać, że kąpiel w towarzystwie tego kosmetyku była niezwykle relakdująca i luksusowa. Skóra pozostała nawilżona i na prawdę przykna w dotyku. Moglabym używać takich kul codziennie.

BlackWitch

Kurier dzisiaj dostarczył mi moją niesamowitą nagrodę za wygraną w konkursie Krolowa Dresscloud-listopada.
Juz samo zwycięstwo było wspaniałym przeżyciem. Podbudowało moje poczucie własnej wartości jako kobiety i artysty (musiałam stworzyc cala tą otoczkę do zdjecia-makijaż,tlo,wianek ).
Bardzo dziękuję Wam Clouders za głosy i mile słowa. Doceniam bardzo ,ze moja praca Wam się podobała. @Dresscloud skomponowaliscie przebogatą paczkę wspaniałości. Musialam wyciszyć glos z filmu ,bo piszczałam z zachwytu ^^.
Najbardziej ucieszyłam się ze spinki ze Stone . Od dawna próbowałam ja wygrać i wreszcie jest moja ^^.
@babsi tak jak obiecałaś-paczki nadal pachną tak samo fajnie jak kilka lat temu 😝. Pieknie i solidnie zapakowalas te wszystkie wspanialosci-dziekuję💋💕.
Po zapachu pierwszą rzeczą rzucajaca się w oczy było-konfetii. Jest super słodkie kaxdy element wykonany z ogromną starannością. Na bank będzie się często pojawiać w moich chmurkach.
Krówka!! Kolejny kapitalny pomysł na promocję portalu ,nie zjem jej -bedzie sobie leżeć .
Breloczek -drewno zawsze łapał mnie za serce ,wiec brelok z logiem dc wykonany z tego materiału sprawił mi wiele radości.
Te wszystkie próbki!! Myslalam ,że nie mają końca !! faceboom bodyboom goldenrose amaderm .
Produkty od Etja mocno mnie zaintrygowały,bo jest to dla mnie absolutna nowość. Zapach oleju z pestek śliwki jest niesamowity !!
Bioelixire również jest dla mnie nowa marką. Jestem zwolenniczką naturalnych kosmetyków, wiec od razu po wyczerpaniu aktualnie używanego zestawu do włosów, biorę się za szampon i odzywkę z czarnuszką. Przeznaczenie tego zestawu idealnie pasuje do moich potrzeb. Peeling od BodyBoom to kolejna perełka na którą czekałam z niecierpliwością. Uwielbiam ! Sisi & me stworzyła wspaniałą kulę do kompieli. Będę testować w najbliższym czasie ,bo uwielbiam aromatyczne kąpiele.
Bilou-znam ,ale zawsze mijalam przez cenę. Wybierałam pianki z Balea. Nie mogę doczekać się testowania!! Naszej ulubionej firmy Balea w mojej paczce również nie zabrakło. Dostalam krem do rąk. Ładnie pachnie i nawilża!! 7th Haven podarowało mi maskę Superfood !! Jeszcze dzisiaj będę testować ^^.

pinkowaangel

Nie ma nic lepszego na koniec dnia niż aromatyczna kąpiel w wannie 😍.
Dziś przetestowałam naturalną kulę do Kąpieli Geranium Sisi and Me, która otrzymałam w wygranym wylicytowanym świetnym Swopie. ❤️

🛁 Kula jest w białym kolorze z widocznymi kawałkami płatków bławatka i krokosza. Zawiera również m.in. olejek eteryczny geraniowy, masło Shea, olej kokosowy, Sól epsom.
🛁 Kula jest duża, więc podzieliłam ją sobie na 2 części i będę miała na jeszcze jedną kąpiel 😍. Po wrzucieniu jej do wanny, fajnie musuje i rozpuszcza się uwalniając płatki kwiatów.
🛁 Pachnie przepięknie 😍. Aromaterapia w wannie zapewniona 👌😁.
🛁 Po kąpieli nie trzeba używać balsamu do ciałka, już kąpiel z kula zapewnia nawilżenie i odżywienie skóry 😍😊.
Polecam na idealny relax w domowym zaciszu 😍.

dastiina

Sisi&ME - Geranium- Kula do kąpieli
Kolejne cudo kąpielowe, kolejne od marki Sisi&ME.
Markę poznałam dzięki Krem de la krem i przepadłam.
Miałam już kulę lawendową, teraz przyszedł czas na geranium.
Lubię tą roślinę w kosmetykach- dodaje pięknego, świeżego zapachu oraz działa korzystnie na naszą skórę i nie tylko.
Ta kula ma białawy kolor i ma wtopiony w siebie - ogrom ziół i kwiatów - widzę tutaj np chabra.
Kula w wodzie musuje dość szybko, wytwarza na jej powierzchni piankę- bardzo delikatną oraz pozostawia zioła i płatki kiatów.
Myślę, ze zapach może nie spodobać się wielu, ale ja jestem w mniejszości- która zapach ziół i geranium uwielbia.
Poza tym, ze kula pozwala się odpowiednio zrelaksować w wannie to jeszcze odpowiednio nawilża skórę.
Posiada w sobie olej kokosowy oraz masło Shea- które nawilżają skórę, nawet lekko natłuszczają.
Nie miałam poczucia po kąpieli, ze muszę nawilżać moją skórę balsamem.
Kąpiel z kulą była genialna, naprawdę polubiłam te kule, bo pachną, wyglądają no i działają świetnie na ciało i samopoczucie.
Kula zapakowana jest w celofanik - obwiązany niebieską wstążką, do której doczepiono karteczkę z logo marki, nazwą produktu oraz innymi, cennymi informacjami.

dastiina

Moje kolejne, piękne zamówienie ze sklepu Internetowego Krem de la krem.
Oferta sklepu zachwyca produktami!
Cała paczuszka utrzymana jest w letnio-wakacyjnym klimacie- od samego początku- letnia naklejka z ananasem, w środku, po odpakowaniu- błękitna bibułka, a na niej ogrom chrupek zabezpieczających i po środku- ona- kremowa karteczka z plażowym motywem.
Skradła megaśnie moje serducho!
Co jeszcze mnie zauroczyło? Malusie, słodkie muszelki, które dorzucono do mojej paczki.
Lubie - gdy sklepy dbają tak o klienta- mogę wtedy poczuć się wyjątkowo.
Wyjątkowe w kremowych paczkach są też smaczne, kremowe, rozpuszczające się w ustach krówki- dziś trafiła do mnie w opakowaniu z lodami - wow!
Co zamówiłam?:
Make Me Bio - Woda różana. To produkt- już mi znany. Powoli kończy mi się ta woda, więc kupiłam za wczasu już nową. Woda różana cudownie pielęgnuje cerę, poza tym ma przyjemny, słodki zapach. uwielbiam ją!
Sisi & Me - Kula do kąpieli - Róża. Miałam już wersję z lawenda i bardzo polubiłam dzięki niej markę Sisi & Me. Mam nadzieję, ze ta kula będzie równie cudowna. Sam wygląd- jest mega uroczy- różowa, a nawet mocno różowa kula, przezroczysta folia - przewiązana różową wstążeczką.
Sisi & Me - Kula do kąpieli - Geranium. Znane jest z wielu właściwości pielęgnacyjnych. jest zdrowiem dla duszy i ciała. Kolejna, ciekawa kula marki, która mam nadzieję, ze będzie tak samo extra jak lawendowa.

*** Dopisać muszę, ze obie kule pięknie pachną już przez opakowanie - naturalnie, mocno i przyjemnie !! ***

Anwen - Mint It Up - Szampon peelingujący do skory głowy. Potrzebuję czegoś takiego, więc skusiłam się na taką saszetkę kosmetyku. O tej marce słyszałam wiele pozytywnych rzeczy - dlatego chętnie wypróbuję.
OOROC Candles - Rajska Wyspa. kolejna- świeca sojowa do mojej kolekcji, kolejna także od marki Ooroc, świece są malutkie, ale wydobywają z siebie ogrom przyjemnego zapachu. Ten zapach jest soczysty, świeży, orzeźwiający- na pewno umili mi niejeden wieczór.

Oczywiście nie zabrakło gratisu w postaci próbek:
Be The Sky Girl - Lady Sunshine - Face cream - Krem do twarzy z SPF 25. krem ochronny, idealny na lato- na wyjście na słońce - zobaczymy jak się sprawdzi.
nature Queen - Regenerujący krem do twarzy - Róża mosqueta i szafran. ba składniki brzmią - cudnie, nie znam marki osobiście, więc chętnie poznam ją testując ten produkt.

Musze stwierdzić, ze czekają mnie dosłownie pachnące testy. Wybrałam kosmetyki- sprawdzone, marek które znam, ale są też - saszetkowe nowości! Na pewno ponownie wrócę do sklepu Krem de la krem.

Syll

Uwielbiam wszelkiego rodzaju produktu do kąpieli, a szczególnie kule i sole do kąpieli. Ta kula jest z firmy Sisi&Me i znalazła się w wygranym przeze mnie swopie Kula ma przepiękny zapach, jest bardzo delikatny. Dzięki temu, że wystarczy na kilka razy po jej przełamaniu, można cieszyć się z niej dłużej. Sprawia, że kąpiel jest bardzo relaksująca, a skóra nawilżona i gładka. W ogóle jej nie podrażnia. Zapach nawet utrzymuje się na niej długo po kąpieli. Czuć, że jest naturalna. Szybko rozpuszcza się w wodzie.