Oriflame

Kupiłam skuszona wieloma pozytywnymi recenzjami i przystępną ceną. Niestety tusz mnie bardzo zawiódł.
Szczoteczka jest okej, ładnie rozdziela rzęsy i nie zostają na nich grudki tuszu ALE podczas aplikacji tusz się osypuje. Jest też bardzo nietrwały bo osypuje się w ciągu dnia i jak wracam z pracy to już tuszu nie widać. Rzęsy zostają czarne, ale efekt wydłużenia jest krótki.
Tusz ma intensywny czarny kolor. Nie pogrubia rzęs. Wydaje mi się że jest słabo wydajny bo skoczył mi się w miesiąc, gdzie zazwyczaj tusze tej wielkości mam na 2 a czasem nawet 3 miesiące.
Ogólnie jestem na nie i nie kupię ponownie.

Zobacz post

Heloł,
Kończy mi się tusz do rzęs więc zaopatrzyłam się w nowy.
The One Wonderlash XXL 5in1 z Oriflame, kolor Black Star
Od razu jak przyszedł , wypróbowałam go i powiem wam, że bardzo fajnie się go nakłada. Nie skleja rzęs, wydłuża je oraz podkręca. I co jest nowością dla mnie, tusz ma w sobie brokat czy też jakieś drobinki.
Super opcja, na pewno dodaje uroku przy mocniejszym makijażu. No i cena jest bardzo niska bo dałam za niego ok. 10zl.
Polecam 😉

Zobacz post

Tusz do rzęs z firmy Oriflame. Nazywa się The ONE 5-w-1 Wonder Lash. Jest on wodoodporny. Jego zadaniem jest wydłużanie, rozdzielanie i dodawanie objętości rzęsom. Ma być trwały - nie ścierać się, nie osypywać i nie kruszyć. Jak widać na zdjęciu ma silikonową szczoteczkę, które według mnie jest dość długa i bardzo elastyczna. To jest mój ulubiony rodzaj szczoteczek w mascarach. Tusz jest naprawdę w porządku - ładnie wygląda na rzęsach i jest trwały. W sumie nie sprawdzałam czy jest wodoodporny, ale nie potrzebuje takiego efektu na co dzień. Jestem z niego zadowolona.

Zobacz post

To mój pierwszy tusz do rzęs z Oriflame. Zamówiłam go w okresie mikołajkowym. Nie jest moim faworytem, ale do codziennego makijażu się sprawdza. Ma fajną silikonową szczoteczkę, która dobrze rozdziela rzęsy. Szczoteczka jest lekko wygięta, co ułatwia pomalowanie nawet najdrobniejszych rzęs. Tusz lekko wydłuża i podkręca rzęsy.

Zobacz post