8 na 8 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Naturalny żel myjący do twarzy o delikatnym aromacie Bergamotki, dzięki doskonałej kompozycji składników, skutecznie myje i usuwa zanieczyszczenia, rozjaśnia dodaje blasku skórze, pozostawia ją nawilżoną i ukojoną. * 99% naturalnych składników lub o niskim stopniu przetworzenia.

Gdzie kupić?

Ten oraz inne ciekawe produkty od Full Mellow znajdziesz w oficjalnym sklepie na full-mellow.pl

Odwiedź sklep

Produkt dodany w dniu 25.05.2020 przez Brygid95

Full Mellow Żel do twarzy, Cera normalna, Ekstrakt z korzenia punarnavy i malin
Bambo
Bambo

Żel do mycia twarzy który posiada bardzo wygodne opakowanie, dzięki niemu produt bardzo dobrze wydobywa się z opakowania. Przeznaczony jest do cery normalnej dodatkowo posiada wiele składników pochodzenia naturalnego bo aż 99%. Zdecydowanie zaskoczyło mnie to że tym produktem można zmywać makijaż, nie szczypie w oczy jest to świetna alternatywa na wyjazdy. Dodatkowo nie testowany na zwierzętach ❤🐕 Świetnie się sprawdza z szczoteczka ponieważ delikatnie się pieni.


Full Mellow Żel do twarzy, Cera normalna, Ekstrakt z korzenia punarnavy i malin
maktao
maktao

Fantastyczny żel do twarzy - to pierwszy produkt tej marki, który miałam testować. Żel oczyszczający nie pieni się mocno, ale w połączeniu z wodą tworzy przyjemną, lekką piankę. Mimo tej lekkiej konsystencji doskonale oczyszcza twarz z resztek makijażu i przygotowuje do dalszej pielęgnacji. Pompką się nie zacina, wszystko działa jak trzeba. Sięgam po niego prawie codziennie.


Full Mellow Żel do twarzy, Cera normalna, Ekstrakt z korzenia punarnavy i malin

Dziś opiszę Wam jeden z przetestowanych przeze mnie kosmetyków do oczyszczania skóry twarzy. Full mellow to ciekawa marka, w której kosmetyki są wytwarzane ręcznie, tak też jest z żelami do mycia twarzy. Przetestowałam dwa rodzaje, do skóry normalnej i wrażliwej. Powiem szczerze, że oba były do siebie dość podobne. Gęste, wydajne, a do tego dobrze oczyszczają. Różnił je zapach oraz moc oczyszczania. O dziwo żel ze zdjęcia, czyli ten do cery normalnej oczyszczał nieco słabiej. Zapach był dość delikatny, w kwiatowym klimacie. Ogólnie byłam zadowolona, jednak spora pojemność i gęstość robią robotę jeżeli chodzi o wydajność .

Zobacz post

Żel do mycia twarzy cera normalna

Żel do mycia twarzy jaki udało mi się wygrać w swopiku💖🔥
Muszę przyznac że ten produt był szczałem w dziesiątkę.
Zacznijmy od tego że świetnie można nim zmyciu makijaż, tak ! jest to żel który zmyje makijaż. Na pewno nieraz zabiorę go ze sobą na wyjazd ponieważ będę miała dwa produkty w jednym. W momencie kiedy żel dostanie się do oka Nie szczypie ani nie podrażnia co mi się bardzo podoba.
Posiada ogromną ilość składników pochodzenia naturalnego, nie ma w nim zbędnych substancji.
Wygodne opakowanie z którego przyjemnie się korzysta i można wyciągnąć taka ilość kosmetyki jaką chcemy.
Szata graficzna produktu jest bardzo prosta oraz przyjemna dla oka.
Produkt przeznaczony jest do cery normalnej, nie zauważyłam aby podrażnił moją skórę lub w jakiś sposób zaszkodził.
Formuła odpowiednia jest dla wegan oraz wtedy nie był testowany na zwierzętach.
Ja bardzo polubiłam używanie tego żelu ze szczoteczką soniczną Nakładam na nią produkt i myje twarz, pozostałości myję letnią wodą oraz wycieram.
Muszę przyznać że ten żel bardzo dobrze się u mnie sprawdza jestem ciekawa innych wariantów i na pewno zostaną przetestowane.

Zobacz post

żele do twarzy full mellow

Żele do mycia twarzy od full mellow znalazły się u mnie za sprawą promocji, jaka miała miejsce na stronie marki. Było wówczas -40% na wszystko. Skusiłam się i prócz tych dwóch kosmetyków kupiłam jeszcze 4 żele pod prysznic i serum. Żele pod prysznic już znacie, a serum? No właśnie, ono przyszło do mnie już przeterminowane, na co marka powiedziała, że zwróci mi pieniądze oraz wyśle na początku listopada nowe serum z nowej partii. Pieniądze zwrócili, owszem, ale nowego serum nie dostałam. Niemniej nie złoszczę się o to, nie mają takiego obowiązku, cieszę się, że zwrot pieniędzy był niemal natychmiastowy. A jako, że serum jest olejowe to myślę, że wykorzystam je do włosów, o ile nie zjełczało.

Oba żele do mycia twarzy są bardzo, ale to bardzo delikatne, niemniej bardzo ładnie się pienią, co umila ich aplikację. Oba pachną delikatnie i dość specyficznie, lekko ziołowo. Nie przeszkadzały mi te zapachy. Żele są bardzo gęste i przez to wydajne. Musiałam się bardzo starać, by zdążyć je zużyć przed upływem daty przydatności do zużycia. (nie wspomniałam wcześniej, że wszystkie kosmetyki z paczki miały datę ok 2 miesiące do jej upływu.) Ale udało się. Moje spostrzeżenia są takie, że żele bardzo dobrze oczyszczają i nie podrażniają przy tym skóry. Do tego mam wrażenie, że żel przeznaczony do cery wrażliwej lepiej radził sobie z zaskórnikami na nosie, przez co "czarne kropeczki" były dużo mniej widoczne. To ciekawe, bo podejrzewałabym prędzej, że żel dla wrażliwców będzie miał mniejsza moc mycia. Jednak to nie znaczy, że ten drugi był zły, co to to nie! Oba spisały sie na medal!

Zobacz post

Kosmetyki niebieskie i zielone z listopada

W końcu przyszła pora na comiesięczne podsumowanie kosmetyków zużytych przeze mnie w poprzednim miesiącu z podziałem na kolorki. W tym miesiącu naprawdę mocno przyłożyłam się d zużywania, by oczyścić swoje zapasy z jak największej ilości kosmetyków. Oto moje wrażenia ze stosowania kosmetyków w chłodnych kolorach, niebieskim i zielonym.

💚 Miniatury balsamów Lanwar, są to kosmetyki produkowane z myślą o zaopatrywaniu hoteli. Dostałam je od znajomego, który je dostał od innego znajomego (), który to handluje takimi produktami z sieciami hotelarskimi. Niemniej byłam bardzo zaskoczona, gdy spojrzałam w skład i ujrzałam, ż te kosmetyki są naturalne! Balsam bardzo szybko się wchłania pozostawiając skórę przemiłą w dotyku i mocno nawilżoną. Jego zapach jest bardzo świeży i przyjemny.

💚 Żel do mycia twarzy Full Mellow, przeznaczony do cery normalnej zrobił na mnie dobre wrażenie. Jest to bardzo gęsty kosmetyk, który całkiem dobrze się pieni. Zapach określiłabym jako delikatnie ziołowy i świeży. Za sprawą swojej gęstości jest bardzo wydajny, a ja niestety musiałam się bardzo mocno spieszyć z jego używaniem, ponieważ miał datę przydatności do użycia do końca grudnia. Najważniejsze, że się udało. Jedyne co mogę mu zarzucić to to, że nie oczyszczał jakość, miałam wrażenie, że dla mnie był nawet trochę za delikatny, teraz dla porównania mam wersję przeznaczoną do cery wrażliwej i ona już oczyszcza w satysfakcjonującym mnie stopniu.

💚 Tonik Avebio z nieśmiertelnika, to straszny śmierdziuch! Naprawdę, pierwsze użycia były naprawdę ciężkie, miałam wrażenie, że mnie ten zapach aż poddusza . Ja bym go przyrównała do połączenia jakichś gotowanych ziół z dużą ilością kozieradki. Na szczęście z biegiem czasu się przyzwyczaiłam. Tonik jest wydajny, pomimo swojej niewielkiej pojemności, wydawało mi się, że zużyję go szybciej. Jeżeli chodzi o działanie to jestem zadowolona, było czuć ulgę na skórze po jego użyciu, gdy np. skóra była lekko ściągnięta po oczyszczaniu. Ale zapach faktycznie może wielu osobom przeszkadzać.

💚 Odżywka humektantowa Only Bio to kolejny kosmetyk z tej serii, który przetestowałam. Odżywka była bardzo, ale to bardzo wydajna! To co jest fantastyczne w produktach z tej serii to zapach, ta odżywka jest kolejną, która cudownie, owocowo pachniała. Jestem absolutną fanką tych aromatów. Jeżeli chodzi o efekt na włosach to jest jak najbardziej ok. Włosy po niej wielokrotnie stawały się pięknie lśniące, gładkie i ani razu nie zauważyłam efektu puszenia się.

💚 Krem do rąk Aloesove zużywałam już naprawdę dłuuuugo po dacie, ale mimo to cały czas wszystko było z nim w porządku. Nie zmienił ani konsystencji, ani koloru ani zapachu. To się bardzo rzadko zdarza w przypadku kosmetyków z kuźni Sylveco, zazwyczaj bywało tak, że ich kosmetyki już na chwilę przed datą potrafiły zacząć śmierdzieć, a tu taka miła niespodzianka. Cechą, która charakteryzuje kosmetyki, które są w ty zestawieniu niewątpliwie jest wysoka wydajność. Ja uważam, że to naprawdę duży plus. Kremik ślicznie pachniał, fantastycznie nawilżał i odżywiał skórę dłoni, które mocno obrywają w obecnym czasie, gdy płyny do dezynfekcji weszły do takiego codziennego użytku. Na noc lubiłam nałożyć go nieco więcej, wtedy dłonie były tłustawe, ale w nocy to nie przeszkadzało .

💚 Antyperspirant Nivea, to taki mój pewniaczek, lubię do niego raz na jakiś czas wrócić przede wszystkim ze względu na szklane opakowanie, po 1 ogranicza to zużycie plastiku, a po drugie widzę wtedy ile produktu jeszcze zostało . kosmetyk był jak najbardziej w porządku. Ładny zapach, działanie zadowalające, z tym nie było żadnych problemów. Niemniej mam trochę wątpliwości w kwestii tego nie zostawiania plam, no ale trudno mi to ocenić na 100%, to w zasadzie w przypadku każdego antyperspirantu mam takie wątpliwości, bo jednak widzę po starych ciuchach, szczególnie tych do chodzenia po domów, że plamy prędzej czy później się pojawiają.

Zobacz post

Przepastne listopadowe denko

⭐Denko 11/2021⭐

Tym razem denko przepastne, jak nigdy! Jak nic weszła mi akcja odgruzowywania się i zużywania wszystkiego jak leci przed nowym rokiem .

💚 Miniatury balsamów Lanwar cosmetics szybko się wchłaniają i nawilżają, mają bardzo przyjemny zapach. Są to miniatury balsamów przeznaczone na potrzeby hoteli i co ciekawe maja naturalny skład!
⭐Ocena: 5/5

💚 Żel do mycia twarzy Full Mellow był bardzo delikatny, aż szczerze mówiąc mógłby nieco lepiej doczyszczać. Zapach był bardzo przyjemny, dbrze się pienił i łatwo zmywało się go z twarzy. Ogólnie jest na tak.
⭐Ocena 4,5/5

💚 Tonik Avebio z nieśmiertelnika, śmierdziuch straszny! Ale z biegiem czasu się przyzwyczaiłam. Wydajny, pomimo swojej niewielkiej buteleczki, wydawało się, że zużyję go szybciej. Ładnie tonizował, było czuć ulgę na skórze po oczyszczaniu. Ale zapach faktycznie może wielu osobom przeszkadzać.
⭐Ocena 5/5

💚 Odżywka humektantowa Only Bio była bardzo, ale to bardzo wydajna. Do tego pięknie pachniała, jak wszystkie kosmetyki z tej serii. ślicznie pachnąca, efekt na włosach jak dla mnie jak najbardziej ok, nie zauważyłam puszenia się.
⭐Ocena 5/5

💚 Krem do rąk Aloesove miałam już dłuuuugo po dacie, a jednak cały czas był ok. To się bardzo rzadko zdarza w przypadku kosmetyków z kuźni Sylveco. Ten krem okazał się byc wyjątkiem. Jest niesamowicie wydajny i świetnie odżywiający! Do tego bardzo przyjemnie pachniał. Jak się go za dużo nałożyło to można było odczuć tłustą warstwę na skórze, ale to szybko mijało.
⭐Ocena 5/5

💚 Antyperspirant Nivea był jak najbardziej w porządku. Ładny zapach, działanie ok. Niemniej mam trochę wątpliwości w kwestii tego nie zostawiania plam, no ale trudno mi to ocenić na 100%
⭐Ocena 5/5

💚 Żel pod prysznic Full Mellow bardzo ładnie się pienił, co mocno mnie zaskoczyło, bo nie jest to typowa cecha dla naturalnych kosmetyków myjących. Zapach dość mdły, no ale guma balonowa tak pachnie moim zdaniem, dlatego wychodzi na to, że firma dobrze odwzorowała ten aromat. Żel jest dość gęsty co czyni go naprawdę wydajnym i przyjemnym w użyciu.
⭐Ocena 5/5

💚 Balsam do ciała Be Bio ma dość lekką konsystencję, która błyskawicznie się wchłania. Dobrze się rozprowadza i delikatnie i przyjemnie pachnie. Jednak pomimo tej lekkości okazał się być bardzo wydajny co zawsze jest na plus w kosmetykach.
⭐Ocena 5/5

💚 Mgiełka Avon, którą używałam głównie np. do pościeli. Na ciało raczej nie, za sprawą obecności alkoholu w składzie. Jednak trzeba przyznać, że zapach był ładny. Już ładnych kilka lat stała mi na półce, postanowiłam ją w końcu zużyć.
⭐Ocena 5/5

💚 Peeling Och Natura, zalotna Monika to kosmetyk, który niesamowicie pięknie pachnie! Czuć takie soczyste brzoskwinie lub nektaryny, bardzo mi się to spodobało! Jednak słabe w nim było to, że te drobinki były takie malutkie i trzeba było naprawdę mocno pocierać by poczuć to przyjemnie skrobanie. Jest to peeling solny i pomimo zawartości olejków pielęgnujących, czułam że musze użyć po nim balsamu. Dodatkowo jest dość suchy i zdarzało się, że mi się osypywał zamiast trafiać na skórę.
⭐Ocena 4/5

💚 Serum Fluff, to dość ciekawy kosmetyk. Forma nietypowa, bo coś a'la mleczko. Niby nieco tłustawe, ale nie do końca, po chwili od nałożenia robiło się lepkie, by za jakiś czas się wchłonąć. To co zauważyłam, jeżeli chodzi o jego działanie, to bardzo dobre gojenie wszystkich wyprysków itd. Mam wrażenie, że ograniczał również ich powstawanie. Serum bardzo przyjemnie i ciekawe, myślę, że wart spróbować.
⭐Ocena 5/5

💚 Moja świeczka w słoiczku po kosmetyku Mokosh, nie pachniała może zbyt intensywnie, ale przynajmniej się wypaliła, a bałam się, że nic z tego nie będzie .

💚 Maski Farmskin są bardzo mocno nasączone i świetnie przylegają do twarzy. Zużyłam już jeden zestaw, który miał w sobie 7 sztuk. Na ten moment jest zadowolona, chociaż nie wiem czy będę do samego końca, bo zaczyna się coś powoli dziać z moją skórą, ale nie mam pewności czy to wina masek. Jak tylko zużyję je do końca to na pewno odczekam i zobaczę czy efekt ten dalej występuje czy może się to uspokoi.
⭐Ocena 4/5

💚 Płatki pod oczy Pilaten, jedyna moja obserwacja na ten moment to, że nawilżają. Nic więcej na ten moment nie zauważyłam, no ale czeka na użycie jeszcze 7 kolejnych, więc być może coś się jeszcze okaże .
⭐Ocena 4/5

👎 Maseczka bąbelkowa 7th heaven, niestety ale zupełnie mi nie przypadła do gustu. Nie dość że zaczęła bąbelkować jeszcze nim ją nałożyłam na twarz, to później zostawiła po sobie taką paskudnie lepko-tłustą warstwę, która przy próbie rozsmarowywania zaczęła się dodatkowo pienić, nie chciałam zostawiać czegos takiego na twarzy i poszłam to zmyć.
⭐Ocena 1/5

⭐ Próbki
olejek do demakijażu Cannamea, nie przepadam za zapachem oleju konopnego, ale zdecydowałam się go użyć. Nawet sobie poradził z makijażem, chociaż w przypadku wodoodpornego eyelinera miał trochę problem.
balsamy @mokoshpolska 👍
krem Sylveco zużyłam do rąk, więc za wiele nie jestem w stanie o nim powiedzieć.
maść końska 👍

Zobacz post

Zamówionko z Full Mellow

Jaki czas temu zdecydowałam się zrobić zamówienie w sklepie firmowym Full Mellow, a to za prawą super promocji "-60% na pożegnanie lata". Od dawna chciałam sprawdzić ich kosmetyki, ale jakoś było mi nie po drodze, aż w końcu mnie skusili ta promką, wiadomo cebula w serduszku zobowiązuje .

W moim zamówieniu znalazły się:

💎 Żel pod prysznic, Bąbelkowa Lucy
💎 Żel pod prysznic, Lovely Lou
💎 Żel pod prysznic, Gentle Gracie
💎 Żel pod prysznic, Bear for Man
💎 Żel do twarzy, Cera normalna
💎 Żel do twarzy, Cera wrażliwa
💎 Serum, Be Bold

Moje testy rozpoczęłam od żelu pod prysznic dla Panów, kupiłam go z myślą o moim narzeczonym. Muszę przyznać, że ta marka naprawdę umie w zapachy, bo aromat tego żelu jest nieziemski! Jestem wielką fanką męskich zapachów kosmetycznych i ten jest chyba najlepszym jaki czułam. Narzeczony jest bardzo zadowolony z używania żelu, który jest gęsty i wydajny i tak samo jak ja jest zachwycony zapachem .

Kolejnym żelem jaki sprawdziłam była bąbelkowa lucy, te ich żele są naprawdę mega wydajne! Ten również posiada intensywny zapach i bardzo dobrze oddaje on faktyczny aromat gumy balonowej. Przez co jest dla mnie trochę mdły, ale w zasadzie tak pachnie guma balonowa, więc oddali to bardzo dobrze w tym żelu. Pieni się bardzo dobrze, jest gęściutki i przyjemny w użyciu. Wydajność naprawdę jest mocną stroną tego kosmetyku.

Jestem również w trakcie testowania żelu do twarzy dla cery normalnej i tutaj ponownie wielkim atutem jest niesamowita wydajność. Mam ogromne obawy, ze nie dam rady zużyć obu tych żeli przed upływem daty przydatności do użycia. Niemniej próbuję . Żel ładnie się pieni, nie podrażnia skóry i całkiem dobrze doczyszcza. Jednak trzeba zaznaczyć, że jest to bardzo delikatne mycie, przez co nie obserwuję takiego efektu jak np. przy piance Biolaven. Wówczas moje pory były caluśkie wyczyszczone, tutaj tego nie ma. Ale skóra odpoczywa od mocnego oczyszczania, co tez jest jej czasem potrzebne. Ponownie zapach jest śliczny, taki świeży, lekko kwiatowo-ziołowy, bardzo przyjemny.

W przypadku serum do twarzy wynikła taka sytuacja, że przyszło ono do mnie już przeterminowane, skontaktowałam się z producentem, a ten niezwłocznie oddał mi pieniądze i zapewnił, że gdy tylko wyjdzie nowa partia kosmetyku to mi ją wyśle, póki co paczki żadnej nie dostałam, zobaczymy )

Cała reszta jeszcze czeka na testowanie

Zobacz post

Full Mellow Żel do mycia twarzy, cera normalna

Od kilku tygodni używam naturalnego żelu do mycia twarzy od Full Mellow. W ofercie sklepu są 3 rodzaje żeli, ja wybrałam do skóry normalnej. Żel zamknięty jest w plastikowej butelce z wygodną w użyciu pompką. Ma przyjemny zapach bergamotki, jest delikatny dla moich wrażliwych oczu, zupełnie ich nie podrażnia. Nałożony na wilgotną skórę w ogóle się nie pieni, ja jednak lubię go używać razem z gąbeczką konjac i wtedy leciutko udaje mi się go spienić.
Kosmetyk przy swojej delikatności jest niezwykle skuteczny, a przy tym nie wysusza skóry, nie ma też żadnego uczucia ściągnięcia. Nawilża i przyjemnie koi. Jest niesamowicie wydajny. W jego składzie znajduje się 99% naturalnych składników o niskim stopniu przetworzenia. Kolejny udany produkt tej marki, wart wypróbowania. Za 200 ml żelu zapłacimy 25 zł. Polecam!

Zobacz post


Full Mellow Żel do twarzy, Cera normalna, Ekstrakt z korzenia punarnavy i malin

Żel do mycia twarzy-Full Mellow
✅✅✅✅✅✅✅✅✅

Żel znalazłam w swoim trzecim swopie. Jest to produkt naturalny, ręcznie robiony marki Full Mellow. To moją pierwsza styczność z tą marką.
Kosmetyk zrobił na mnie duże wrażenie.
Kosmetyk jest przeznaczony co cery normalnej.

Zapach produktu jest przyjemny, jest to bergamotka. Konsystencja produktu jest idealna, perłowa, nie spływa z dłoni. Dobrze aplikuje się ją na buzię.

Żel świetnie oczyszcza skórę z zanieczyszczeń, radzi sobie też dobrze z demakijażem.
Skóra po zastosowaniu jest oczyszczona, gładka i nawilżona.
Produkt nie powoduje żadnych skutków ubocznych, nie uczula ani nie podrażnia skóry.

Zobacz post
1