Nivea

Gosia2206

Peeling do ust w formie pomadki od Nivea. Skusiłam się na niego, ponieważ mam bardzo często przesuszone i spierzchnięte usta. Peeling pozostawia drobinki, które rozpuszczają się w kontakcie ze skórą i nawilżają usta. Fajny pomysł, fajny produkt. 🙂 Ja jestem zadowolona i bardzo często używam!

pinkowaangel

Wczoraj przyszła do mnie śliczna paczuszka od Nivea. 😍❤️ A w niej otrzymałam w ramach testowania moja nivea : Caring Scrub do ust. 😍
Jest to nowość Nivea i bardzo się cieszę że mam możliwość ją przetestować 😊.
🌹Peeling do ust zawiera w swoim składzie olejek z dzikiej róży, witamine E.
🌹 Dzięki złuszczającym drobinkom naturalnego pochodzenia, produkt ten delikatnie peelinguje wrażliwa skórę ust, pozostawiając ją nawilżona i wygładzona. Drobinki same się szybko rozpuszczają. 😊
🌹 Świetnie się nadaje do wykonania peelingu przed nałożeniem szminki. 👌
🌹 Zapach jest bardzo delikatny, słodki i przyjemny. 😍
🌹 Już jestem w nim zakochana od pierwszego użycia i znajdzie się u mnie w codziennej pielęgnacji ust 👌😍.

Arusia

W ostatni dzień promocji w Rossmannie skusiłam się na kupno tej różanej pomadki z peelingiem od Nivea.
Pomadka jest w sztyfcie, w jej składzie składzie możemy znaleźć olejek z dzikiej róży i witaminę E. Drobinki peelingujące w porównaniu z peelingiem od Sylveco są dużo mniejsze i delikatniejsze. Pomadka ładnie pachnie, dobrze nawilża, jednak moim zdaniem nie spełnia swojego głównego zadania, jakim jest peeling ust. Jeśli komuś zależy na dobrym peelingu do ust to zdecydowanie odradzam ten produkt, warto zainwestować w coś innego
Niestety trochę mnie rozczarowała ta pomadka

martini

Widziałam u kilku z Was więc się skusiłam na peeling do ust Nivea. Po użyciu już jestem zachwycona produktem. Przede wszystkim jest w formie pomadki więc jak dla mnie super wygodne. Pięknie wygładza, a drobinki ścierające wchłaniają się w nasze usta więc nie trzeba ich wycierać np. chusteczką. Promocja w Rossmanie się już kończy ale online chyba można jeszcze zamówić, po naliczeniu rabatu zapłaciłam około 7 złotych.

Anja174

Moje zakupy z Rossmann na promocji -56% na makijaż i nie tylko Kończy mi się odżywka w sprayu, a zawsze jakaś mam więc tym razem kupiłam taką z Isana. Isana ma całkiem dobre kosmetyki do włosów. Nie pamiętam czy już kiedyś taką miałam. Kosztowała ok 6 zł. Jest to ekspresowa kuracja nawilżająca do włosów. Drugim kosmetykiem, który sobie kupiłam jest korektor z Eveline. Czytałam o nim pozytywne opinie. Użyłam go już dwa razy po oczy i jest całkiem fajny. W miarę dobrze kryje i jest rozświetlający. Normalnie kosztuje 22.49 zł a ja zapłaciłam za niego ok 11. Ostatnim kosmetykiem jest peeling do ust z Nivea. Miałam taką z Sylveco ale najpierw ją zgubiłam a jak znalazłam to okazało się, że się zepsuła, więc kupiłam nową. Jej normalna cena to 13,99 zł a po rabacie to ok 6 zł. Z zakupów jestem zadowolona

Anja174

Miałam nie korzystać z promocji -55% w Rossmann, ale jednak coś tam kupiłam. Od ponad 2 miesięcy nie chodzę na inne zakupy oprócz spożywczych, najbliższy Rossmann jest ok 20 km ode mnie, więc nie chciało mi się tam jechać specjalnie żeby kupić 2, 3 rzeczy. Potem jednak przypomniało mi się, że muszę zrobić prezenty na początek czerwca więc złożyłam zamówienie i wybrałam dostawę kurierem. Opłacało się, bo już za wszystko z dostawą zapłaciłam niecałe 77 zł. Dla siebie wybrałam odżywkę do włosów, korektor Eveline i peeling do ust Nivea ❤️ Nowości, które z chęcią przetestuję. Pozostałe rzeczy są na prezent. Ceny, które będę podawać są już po zniżce .Odżywka do włosów w spreju z Isany kosztowała ok 6 zł. Używam takich odżywek często żeby ujarzmić włosy. Różany peeling do ust Nivea także kosztował ok 6 zł. Miałam już takie peelingi ale z Sylveco i bardzo je lubiłam. Pomadki Nivea lubię, więc postanowiłam przetestować ten produkt. Ostatnim kosmetykiem dla mnie jest korektor Eveline. Czytałam, że jest całkiem ok a ciągle testuje nowe i szukam idealnego dla mnie. Kosztował ok 10 zł. Już raz go użyłam i jest całkiem fajny. Pozostałe rzeczy są prezentem dla bratowej. Wybrałam dla niej róż z Lovely. Ma piękny kolorek, a zapłaciłam.za niego tylko ok 5 zł. Drugim produktem jest pomadka Maybelline Super Stay Matte Ink w kolorze 15 Lover. Te pomadki uwielbiamy, więc na pewno się spodoba. Kolor, trwałość, formuła, konsystencja- wszystko jest super! Pomadka kosztowała ok 16 zł. Kolejny jest bronzer czekoladka marki Lovely w kolorze Milky. Ten bronzer także mam i bardzo lubię. Kosztował ok 12 zl. Ostatni produkt to tusz do rzęs, który ostatnio jest bardzo polecamy. Kosztował ok 8 zł. Jest to tusz Eveline Variété Lashes show full volume.

Szeptucha

Pielęgnujący peeling do ust Nivea w sztyfcie. Do wyboru widziałam dwie wersję Ja skusiłam się na tą z dziką różą i witaminą E. Ma ona różowe opakowanie, a jego kształt jest taki typowy jak wszystkich pomadek ochronnych z Nivea jedyna różnica to fakt ,że nakrętka ma wypustki. Pomadkę należy najpierw rozetrzeć na ręku aż poczujemy peelingujące drobinki - chociaż osobiście teraz bym tak nie zrobiła, po prostu rozsmarowywała ją na ustach.
Peelingujące drobinki dają fajne uczucie na ustach, a sprawiają ze usta są idealnie gładkie. Za to część w której są zatopione jest lekko tłustawa i świetnie nawilża usta - więc rozcieranie początkowej warstwy wydaje mi się być po prostu marnotrawstwem...
Według mnie jest to super produkt który warto wypróbować