14 na 16 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Płyn do kąpieli o nutach zapachowych kokosu, kwiatu Tahiti, który można stosować do każdego rodzaju skóry. Tworzy gęstą, aromatyczną pianę, delikatnie oczyszcza skórę i chroni ją przed wysuszeniem.
Zanurz się w ciepłej wodzie, zamknij oczy i przenieś swoje zmysły na piaszczyste plaże Tahiti, obmywane ciepłym, turkusowym oceanem. Płyn do kąpieli Kokos i Kwiat Tahiti to połączenie kokosowego k ...

Płyn do kąpieli o nutach zapachowych kokosu, kwiatu Tahiti, który można stosować do każdego rodzaju skóry. Tworzy gęstą, aromatyczną pianę, delikatnie oczyszcza skórę i chroni ją przed wysuszeniem.

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 17.05.2020 przez pinkowaangel

Avon Płyn do kąpieli, Aloha Monoi, Coconut & Tiare Flower

Kolejny płyn do kąpieli z Avonu jaki miałam okazję używać. W przeciwieństwie do poprzedniego ten sprawdził się super podczas wieczornych kąpieli. Zapach delikatnie unoszący się w łazience podczas kąpieli słodki i kwiatowy jednocześnie. Pianka była idealna. Dość wydajny i starczył mi na kilka kąpieli. Widziałam, że płyn ma nową szatę graficzną pewnie do niego wrócę, aby się przekonać czy dalej będzie mi się podobał.

Zobacz post

płyn do kąpieli

Płyn do kąpieli kokos&kwiat tahiti, Avon

Płyn znajduje się w 1000ml opakowaniu. Jest to bardzo wydajny kosmetyk, starcza na wiele kąpieli. Uwielbiam go za to, że robi mnóstwo piany w wannie Dodatkowo ten konkretny zapach jest tak piękny, że mogłabym mieć takie perfumy. Rajski, egzotyczny i wakacyjny Płyn nie wysusza ciała, a za to pielęgnuje je.

Zobacz post

Denko czerwiec lipiec

Największe denko jakie udało mi się zrobić 14 produktów!
Denko za czerwiec/lipiec.
A więc zużyłam:
Korektor do twarzy Cashmeree . Korektor posiadał wygodny pędzelek i świetny dozownik. Ładnie się dostosowywał do twarzy. Nie wiem czy kupię.
Lakier do włosów Syoys Keratin. Mój ulubieniec , pięknie pachnie i Dobrze trzyma włosy. Kupię ponownie.
Aceton hi hybrid, zawsze wybieram ten sam, szybko, tanio i prosto. Kupię ponownie.
Płyn do płukania jamy ustnej Dentica, nie piecze w buzi jak większość płynów, przyjemnie odświeża. Kupię ponownie.
Szampon Bambino, ładny zapach , raz go lubię, a raz nie cierpię. Nie kupię ponownie.
Płyn Avon Aloha monoi, piękny zapach bosko się pieni , uwielbiam. Kupię ponownie.
Żel aloesowy Bebeauty. Lubię do wszystkiego, kupię ponownie.
Peeling Avon oliwkowy, dramat,nie robi nic, nie kupię ponownie.
Pasta meridol, najlepsza do czyszczenia aparatu i nic więcej. Kupię ponownie
Maska do twarzy Avon, błoto morskie. Oczyszczanie, nawilżenie, wygładzenie.Fajna , ale nie kupię ponownie.
Foto works Avon, odświeża, pachnie kostką do WC. Nie kupię ponownie.
Jedwab do włosów, Bioslik. Bardzo lubię i kupię ponownie. Pachnie bosko, nawilża kosmyki.
Żel clearskin Avon. Kupię ponownie. Genialny

Zobacz post

Płyn do kąpieli Avon Aloha Monoi

Płyn do kąpieli Avon Aloha Monoi. Ma ładny zapach, bardzo kojarzy mi się on z wakacjami. Opakowanie też jest według mnie fajne. Aby zrobiła się piana w kąpieli trzeba użyć naprawdę sporo płynu, co sprawia, że jest mało wydajny. Zapach szybko się ulatnia. Jest to przyjemny umilacz kąpieli, ale chyba nie kupiłabym go ponownie.

Zobacz post

Denko łazienkowe marzec

Jeszcze denko z kategorii tej typowo lazienkowej.

Żel pod perysznic Avon. Mega gesty żel ale większość tych żeli ma to do siebie że są gęste, pieknie pachnący, świetnie się pienil, a pojemność 500 ml starczyla na dłuższy czas. Wrócimy jeszcze kiedyś do siebie, mam sentyment do tych żeli

Mydło do rąk w płynie Allie, ładnie pachnące jabluszko, specjalnie jakoś się nie pienil ale dokładnie pomagał umyć rece. Z racji ilości mydeł na rynku to był zapewne pierwszy i statki raz kiedy zawitał u nas w domu

Męski żel pod prysznic Avon - niby męski, a wy kończyłam go sama. Energetyzujący zapach, taki jak lubię zawsze pobudzał moje zmysły i dodawał energii. Bardzo dobrze się pienil oraz bardzo miło się w nim kąpało

Jonsons szampon dla dzieci - nie raz popodbieralam go córce. Pięknie pachniał, włosy po nim były bardziej błyszczące i mega puszyste. Bardzo dobrze domowa skórę głowy. Nie raz zagości u nas w domu

Scrub kawowy od Eveline - dla mnie to niestety nie stało przy scrubie do ciała. Wykorzystałam go jako zwykły żel pod prysznic, który zbytnio się nie pienił jednak zapach robił swoje. Idealnie było czuć kawusie 😍 niestety nie polubimy się ale jak by był jego odpowiednik w zelu to bardzo chętnie

Plyn micelarny Eveline - fajny, duży pojemny. Zmywam makijaż i nie trzeba było trzec skóry twarzy. Może się kiedyś jeszcze spotkamy 😊

Żel do mycia twarzy Eveline - fajny, gest żel. Bardzo ładnie pachniał, pojemność 200ml starczyla mi na sporo czasu. Delikatny w myciu oraz zapachu. Wrócimy do siebie. ❤ to była miłość 😁

Krem Eveline - lekki w konsystencji krem, dosyć szybko się wchlanial, dobrze nawilźał. Skóra była po nim gładka j napięta. Jako baza pod makijaż również się sprawdzał. Wrócimy jeszcze do siebie

Balsam do demakijażu Fluff - właśnie rozpoczęłam kolejne opakowanie. 50 ml starczylo mi na prawie dwa miesiące codziennego zmywania makijażu. Delikatny, pod wpływem wody robił się oleisty ale nie przetłuszczał. Idealnie i delikatniw zmywał makijaż ❤❤❤❤

Scrub do ciała Ziaja - uwielbiam ich zdrapusy, za każdym razem kupuje inny rodzaj. Z każdego jestem zadowolona.

Lakier do włosów Wella - mega mocny, bardzo dobrze utrzymywał fryzurę w ryzach i nie sklejal przy okazji włosów. Właśnie lecę drugie opakowanie

Krem do rąk Avon oraz Faberlic - świetnie nawilżające kremy, nie za tluste, szybko się wchłanialy nien pozostawiając uczucia lepkości na dłoniach

FlosLek - żel pod oczy i na powieki. Łagodziła opuchliznę pod oczyma, rozjaśnił mi trochę przestrzeń.

Perfum FarAvay od Avon. Długo się u mnie utrzymywał i świetnie pachniał, jednak nic nie przebije mojego ulubionego zapachu Celebre.

Tubka odzywki Pantene - koniecznie muszę znaleźć pełnowartościowy produkt.

Zobacz post

Denko marzec 2022

Miesiąc Marzec był stanowczo moim miesiącem ❤
Był energiczny, mimo to miałam dużo czasu dla siebie - znajdowałam go w najmniej odpowiednim momencie 😅 ale był 🤗

Denko podzieliłam na 3 kategorie
Łącznie 47 produktów zużytych + 3 oddaję, których nigdy bym nie wykorzystała
Jestm moc 😄 i dalej brak miejsca 😅😅😅

W tym miesiąc nie trafił mi się kompletnie żaden typowy bubel. Są kosmetyki lepsze i gorsze ale nie ma żadnego typicznego bubelka.

Najbardziej dumna jestem z zużycia kolorowki, trochę się na nią uparłam i mi się udało - prócz pomadki w płynie z Wibo wszystko mi się sprawdziło, pomadka fajna jednak zbyt mocno kleiła usta

Z typowo łazienkowych to prócz swoich żeli pomogłam zużyć mężowi jeden, a córce pomogła zużyć szampon do włosów.
Wy kończyłam w końcu mydło, które starczyło na mega długo, płyn micelarny co wcale łatwe nie jest bo w domu mam zawsze dwa 😅

Z saszetek ale typowo maseczek również jestem bardzo dumna tym bardziej, że mam jeszcze 3maseczki w tubkach, które używałam w tym samym czasie.

Z denka jestem bardzo dumna, udało mi się sporo rzeczy wykończyć, na począć i skończyć. Z racji tego iż ostatnio mocno sobie po szalałam muszę się zabrać za robienie kolejnego miejsca w łazience i na toaletce. Generalnie aż się boję zrobić porządki 😅😅😅

Zobacz post

Avon Płyn do kąpieli, Aloha Monoi, Coconut & Tiare Flower

Płyn do kąpieli Avon Aloha Monoi Kolejny płyn z mojej ulubionej serii Avon. Tym razem jest to zapach kokosa i kwiatu Tahiti. Cudny zapach, utrzymujący się na skórze po kąpieli. Fajnie się pieni i jest super wydajny. Dostałam go na święta w zestawie z balsamem do ciała i scrubem.

Zobacz post

Avon Płyn do kąpieli, Aloha Monoi, Coconut & Tiare Flower

Płyn do kąpieli o zapachu kokosa. Niestety to dla mnie totalny niewypał. Nie pachnie nic. Słabo się pieni. W dodatku skóra po kąpieli jest strasznie wysuszona. Nie polecam wam go totalnie. Całe szczęscie że nie kupiłam go a dostałąm od koleżanki. Wielka szkoda bo liczyłam na niego.

Zobacz post


Denko grudzień 2020

Oto denko grudniowe Łącznie zużyte 29 produktów

- Maska w płachcie na oczy Marion - Fajny wzór, świetnie pachnie. Nawilżyła skórę wokół oczu, ale ja nie kupię jej ponownie, ponieważ nie używam tego typu produktów.

- Maseczka peel-off ogórkowa Purederm - Maseczka ma plusy i minusy. Plusem jest działanie, ponieważ buźka jest po niej cudowna, ale minusem jest mocny zapach podobny do farby, który szczypie w oczy, oraz ściąganie maski, które boli.

- Plasterki punktowe na wypryski Niuqi - Bardzo je lubię i mam kilka opakowań w zapasie. Plasterki kosztują 3 zł, a są naprawdę fajne. Nie mówię, że działają cuda, ale gdy widzę, że pojawia się wyprysk (np bolący i czerwony) to przyklejam plasterka na noc i rano gdy ściągam to wyprysk jest o wiele mniejszy. Przy małych wypryskach działa najlepiej, ponieważ powoduje, że są ledwo widoczne.

- Maska poziomkowa Czyste piękno - Jest to pozytywne zaskoczenie, ponieważ od taniej maski nie spodziewałam się niczego wow, a tutaj niespodzianka. Piękny zapach, fajna konsystencja, która idealnie starczyła oraz dobre nawilżenie twarzy

- Hydrożelowe płatki pod oczy beau green - Sporadycznie używam płatków pod oczy, a te nie zachwyciły mnie niczym szczególnym. Lekko napięły skórę wokół oczu i nic więcej.

- Hydrożelowa maska na usta MBeauty - Nie zauważyłam żadnego efektu..

- Maseczka Peel-off Planet Spa Avon - Bardzo ją lubię. Dobrze się ją nakłada oraz ściąga. Lekko rozświetla i powoduje że twarz wygląda promiennie, szkoda, że nie nawilża mocniej.

- Maska bąbelkowa - Była okej, ale nic więcej.

- Maska bambusowa g-synergie - Ładnie pachnie, lekko nawilża, ale nic więcej.

- Krem pod oczy Planet Spa AVON - W porównaniu do maseczki to krem niezbyt się sprawdził, lekko rozjaśnił, ale nie był to super efekt.

- Chusteczki do demakijażu Seacret - Zmywanie bolało. Miałam wrażenie jakby chusteczki miały coś w sobie peelingującego. Trzeba trzeć skórę, przez co była czerwona, a zmywanie oczu to już wgl tragedia. Nie radziły sobie z makijażem mocnym, a co dopiero wodoodpornym.

- Maseczka masło orzechowe Czyste piękno - Kolejne zaskoczenie! Maseczka przepięknie pachniała prawdziwym masłem orzechowym, a nie jakąś chemią. Dobrze się zmywała. Nawilżała i wygładzała twarz.

- Maseczki z glinką 7th heaven - Jestem w miesięcznym cyklu tych maseczek. Już po pierwszym użyciu skóra była fajnie nawilżona. Nie ma problemu z zmywaniem glinki, co jest rzadkością jeśli chodzi o takie maseczki.

- Sól do kąpieli bebeauty - ładny zapach, dobrze rozpuszcza się w wodzie

- Mydło Isana - dobrze się pieni, ładnie pachnie, nie wysusza rąk

- Płyn do kąpieli AVON - kolejny produkt, który bardzo ładnie pachnie uwielbiam płyny z AVON

- Balsam do ciała Barnangen - Lekko wodnista konsystencja, niestety nie zauważyłam żadnego działania.

- Chusteczki złuszczające Tołpa - Miały działać coś na zasadzie peelingu, jednak nie czułam nic.

- Peeling kawowy Mr Scrubber - Jak to peeling kawowy - bardzo brudzi wannę. Dobrze złuszcza skórę i ładnie pachnie. Pozostawia ją lekko tłustą. Nie wiem sama czy bym kupiła ponownie.

- Maska do włosów John Masters Organics - Ta maska jest genialna! Będzie o niej osobny wpis Jedyny minus jest taki, że ma małe opakowanie

- Maska Vianek - Sama w sumie nie wiem. Trochę coś tam działała na włosy, ale nie był to spektakularny efekt. Dobra na co dzień dla włosów bezproblemowych.

- Krem do rąk AVON - Kolejny bardzo dobry kosmetyk z serii Planet Spa. Krem bardzo dobrze się wchłania i nawilża skórę.

- Krem do rąk Cztery Pory Roku - Nie był zły, dobrze się wchłaniał, ale co się wchłonął to było trzeba smarować na nowo, ponieważ ukojenie było tylko wtedy, gdy krem był na dłoniach.

- Fluid kryjacy Bielenda - Zużyłam go, ale mi niestety nie przypasował. Nierówno się nakładał i powodował "ciastkował" się.

- Lakier Balneo kosmetyki - Musiałam go wyrzucić bo już zaschnął. Ogółem nie był zły. trzymał około 5 dni i ładnie wyglądał, ale trzeba było malować na co najmniej 3 warstwy.

- Mgiełka czereśnia - Zapach był w porządku, ale zdecydowałam, że już nie będę kupowała mgiełek. Są super na lato by się schłodzić, ale nic poza tym, ponieważ zapach utrzymuje się bardzo krótko.

- Mgiełka Kokosowa - Ta sama sytuacja co wyżej

Zobacz post

Denko z października 2020

Denko z października 2020.

W tym miesiącu udało mi się zdenkować 16 produktów. Ten miesiąc był bez żadnego totalnego bubla, wszystkie produkty były ok. Największym zaskoczeniem był dla mnie tonik od Nature Queen, do którego na pewno wrócę. Najsłabszym produktem tego miesiąca był żel pod prysznic z firmy Biały Jeleń. Bardzo fajnie sprawdził się również balsam do ciała z kalendarza adwentowego Yves Rocher.

CIAŁO:
Żel pod prysznic Dziewanna i Rokitnik (Biały Jeleń)
Płyn do kąpieli Aloha Monoi (Avon)
Żel pod prysznic Olejek arganowy i Róża (Yves Rocher)
Mleczko do ciała Pomarańcza i Cedr ( Yves Rocher)
Antyperspirant w sprayu Climacool Performance in Motion 48H (Adidas)
Zmiękczający krem do stóp maska na silne zrogowacenia (Bielenda)
Mgiełka do ciała Aloha Monoi (Avon)
Perfumetka Life Colour By K.T. (Avon)
TWARZ:
Żel do mycia twarzy brzoskwiniowy (Himalaya Herbals)
Tonik nawilżający (Nature Queen)
Kolagenowy żel do mycia twarzy (Souvre)
Odświeżający żel pod oczy z organicznym aloesem i wodą kokosową (Oriflame)
WŁOSY:
Szampon zwalczający łupież i jego przyczyny (Dermedic)
Jedwabisty szampon odżywczy z wyciągiem z awokado (Yves Rocher)
Odżywcza maska z wyciągiem z awokado (Yves Rocher)
Termoochronny spray HairX Style Smart (Oriflame)

Zobacz post

Avon Płyn do kąpieli, Aloha Monoi, Coconut & Tiare Flower

Płyn do kąpieli o magicznym zapachu kokosa i kwiatow Tahiti. Płyn jest dosyć gęsty,ślicznie pachnie na skórze i wytwarza dużo piany. Gdyby nie to iż mam tylko prysznic pewnie by na dłużej starczył,a tak to się dorwały chłopaki i szukaj kolejnego.

Zobacz post

Zestaw mgielka i plyn do kąpieli

Chwilowo posiadam tylko dwa produkty z tej lini ale jestem nimi tak bardzo zachwycona że postanowilam dokupić resztę produktów. Połączenie zapachowe jest naprawde cudowne otula zmysły i nie jest mocne tylko delikatne. Bardzo sie cieszę że w Avon wprowadził te linie bo jest naprawdę cudowna.

Zobacz post

Avon Płyn do kąpieli, Aloha Monoi, Coconut & Tiare Flower

Plyn ten jest w duzej butli aż 1000ml . Zapach jest cudowny tak samo jak i mgiełki. Połączenie kokosu i kwiatu Tahiti otula zmysły i pozwala sie zrelaksować. Zapach utrzymuje sie na ciele jeszcze jakiś czas po kapieli.


Avon Płyn do kąpieli, Aloha Monoi, Coconut & Tiare Flower

Avon, Płyn do kąpieli, Aloha Monoi, Coconut & Tiare Flower.

Myślę, że płyny do kąpieli z Avon zna większość z Was, choć już chyba nie cieszą się taką popularnością jak kiedyś, zwłaszcza, że coraz więcej osób używa soli do kąpieli, bądź kul. Ja uwielbiam kąpiel z mnóstwem piany, więc chyba jednak zostanę wierna tradycyjnym płynom.

Ten wariant zapachowy to nowość. I powiem Wam, że pachnie pięknie, choć ma w sobie kokos, za którym normalnie nie przepadam w kosmetykach. Tutaj w połączeniu z kwiatem Tahiti pachnie cudownie! Jest słodki i zarazem świeży, kwiatowy. Ma kremową konsystencję, bardzo dobrze się pieni. W łazience pachnie nim jeszcze przez bardzo długi czas!

Płyn znajduje się w klasycznej dla tych płynów butli o pojemności aż 1 litra. Dodam jeszcze, że płyn jest bardzo wydajny!

Zobacz post

Avon senses naturals aloha monoi

Zestaw kosmetyków Avon, Aloha Monoi.

Ostatnio skusiłam się na cały zestaw kosmetyków do pielęgnacji ciała o nowym, cudnym zapachu, czyli Aloha Monoi. Są to kosmetyki o zapachu kokosa oraz kwiatu Tahiti.

W jego skład wchodzą:
Płyn do kąpieli,
Żel pod prysznic,
Żel peelingujący,
Balsam do ciała,
Mgiełka do ciała.

Wszystkie kosmetyki pachną pięknie, a zapach ten kojarzy mi się po prostu z wakacjami, z latem, plażą i morzem. Wszystkie te kosmetyki są dostępne w obecnym katalogu (nr 8) w bardzo fajnych cenach. ^^

Zobacz post

Avon Aloha Monoi, Coconut & Tiare Flower, płyn do kąpieli, 1000 ml

Uwielbiam relaksujące kąpiele w pachnacej pianie po ciężkim dniu 😍👌😊. Oststnio kupiłam w Avon płyn do kąpieli z nowej linii Aloha Monoi 😍 👌. Pachnie bardzo ładnie, delikatnie kokosem i kwiatami egzotycznymi 😊. W zestawie był płyn aż 1000 ml więc starczy mi na bardzo długi czas 😍😂🙆‍♀️. Ma ładna szatę graficzną, typowo wakacyjna - kokosy, kwiaty egzotyczne, woda, plaża... 😍😊👌.

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem