Eveline

tymbark123

Ten żel jest ciekawym preparatem punktowym na wypryski. Ma wygodne, poręczne opakowanie, które dozuje z łatwością odpowiednią ilość żelu.
Żal jest całkiem gęsty. Jest bezbarwny, więc można nałożyć jego cienką warstwę również na dzień gdy na przykład się nie malujemy.
Nie ma wyczuwalnego zapachu.
Ma w składzie kwas salicylowy, konopie i cynk.
Żel nakładam punktowo jeśli pojawi się na mojej skórze jakaś krostka. Uważam, że dzięki niemu niedoskonałości szybciej się goją. Szybciej znikają ze skóry. Żel wysusza i oczyszcza zaskórniki.
Jest produktem po który sięgam i mogę go polecić. 😊

Karolinnaa

Żel do zadań specjalnych z firmy Eveline, który udało mi się kupić na promocji. Jest on przeznaczony do różnych wyprysków, niedoskonałości. Zamknięty z podłużnej tubce. Od razu gdy zaczyna wychodzić mi pryszcz smaruje go tym żelem, dzięki czemu pryszcz powoli zaczyna znikać, a samo miejsce już tak nie boli. Fajnie się u mnie sprawdził, polecam go.

GoldenGal

Eveline Insta Skin Care #stopspots to punktowy żel antybakteryjny, który ma z prędkością światła eliminować wypryski i pomagać z innymi niedoskonałościami. Jak sobie z tym radzi? Moim zdaniem rewelacyjnie! W życiu bym nie pomyślała, że tego typu produkt może faktycznie działać, a tu proszę – ten faktycznie to robi. Używam go kiedy tylko coś niechcianego mi wyskoczy, a wtedy to „coś” potrafi magicznie zniknąć, nawet w przeciągu jednego dnia. Rewelka. W dodatku cena (14,99zł) jest niska i nie powinna nikomu nadszarpnąć portfela. Produktu jest aż 20 mililitrów, a że trzeba go niewiele, to powinien starczyć na bardzo długo (choć tu uwaga; na opakowaniu widnieje symbol PAO = 6 miesięcy).
Ja z całego serca polecam. Poważnie zastanawiam się teraz na plastrami na nos z tej serii. Żadne nigdy mi nic nie robiły, ale kto wie, może te z Eveline będą tak samo dobre, jak ten żel.

Karolinnaa

Zestaw kosmetyków, który udało mi się upolować na zakupach w Auchan. Byłam go mega ciekawa i co się okazało, nie zawiodłam się wcale. Wszystko już testowałam i się u mnie sprawdziło, z chęcią sięgnę po nie kolejny raz.
Żel bardzo fajnie oczyszcza twarz, zmywa wszystkie zanieczyszczenia, pasta-peeling sprawia, że twarz staje się bardzo gładka, punktowy żel bardzo dobrze radzi sobie z różnymi wypryskami.

Wszystkie kosmetyki jak najbardziej polecam, są wydajne. Nie uczuliły mnie ani nie podrażniły.

Dell

Eveline Insta Skin Care, Antybakteryjny punktowy żel do zadań specjalnych. Nie podejrzewałam, że będę jeszcze potrzebować takiego produktu, a jednak! Ten produkt to moje zbawienie, choć na szczęście nie potrzebuję go zbyt często. Używam go na oczyszczoną skórę twarzy, najlepiej sprawdza się u mnie na dopiero tworzących się czerwonych podskórnych wypryskach - nakładam wieczorem, a rano nie ma po nich śladu. Po pierwszym użyciu byłam w szoku Żel ma lekki zapach, nie drażniący. Sam produkt również nie uczulił mnie ani nie podrażnił, sprawdza się u mnie naprawdę świetnie.

Adaaa84

Antybakteryjny żel punktowy do zadań specjalnych od Eveline Cosmetics Insta Skin Care. W sumie to dowiedziałam się o nim od @Anuusiaczeek ❤️
Żel ma ładne różowo niebieskie opakowanie i zamknięty jest w niewielkim opakowaniu o pojemności 20 ml. Ma przezroczystą i dość rzadką konsystencję ale idealną, żeby nakładać punktowo na twarz. Żel dość szybko zastyga na twarzy i zupełnie go nie widać także można wychodzić z nim z domu. Wyczuwam delikatny ładny zapach, co jeszcze bardziej mnie zachęca do jego użytkowania. Dodam też, że jest mega wydajny, ponieważ wystarczy niewielka ilość żeby zaaplikować na skórę.
Mam ostatnio duże problemy głównie z czołem i miałam idealną okazję na przetestowanie tego produktu i stwierdzam, że serio jest fajny. Dobrze eliminuje moje niedoskonałości, chociaż nie jest to łatwe, ponieważ co dzień mam coś nowego.
Miałam dużo szczęścia, ponieważ kupiłam go w Rossmannie na promce za 9 zł.

Anuusiaczeek

Mój ulubieniec na niechciane " Zenki " na twarzy - INSTA SKIN CARE od Eveline , żel do zadań specjalnych .

Ostatnio pisząc na forum z @Adaaa84 okazało się, że jakimś cudem nie zrobiłam na jego temat recenzji 😳. Jak to się stało ? 🤔

Żel jest zamknięty w niewielkiej tubce o pojemności 20 ml . W konsystencji jest dosyć żadki jednak nie lejący się , o przezroczystym zabarwieniu . Zapachu nie wyczułam, a stosuje go już od chyba roku .
Kosmetyk jest bardzo wydajny , fakt nie wyskakuje mi nic nieprzyjemnego co chwilę jednak patrząc na długość stosowania wygląda jak by nie był używany . Stosuje , stosuje , a ubytku nie widać - nie powiem jestem z tego bardzo zadowolona ❤️.
Żel nałożony na niechciane wypryski eliminuje je zawodowo . Osobiście nakładam go delikatnie większą warstwą wieczorem , rano po oczyszczeniu twarzy nakładam ponownie cieniutką warstwę . Zazwyczaj już po pierwszej nocnej warstwie widac zredukowanie się wypryski , a po drugiej jeszcze wieczorem potrafi on zniknąć całkowicie . Żel nie wysusza - ma on działanie coś na wzór wchłaniania się . Skóra po jego zastosowaniu wraca do swojej poprzedniej struktury , jest gładka oraz w naturalnym kolorze . Kosmetyk mnie nie podrażnił ani nie uczulił . Zawsze mam go pod ręką i chętnie towarzyszy mi podczas wyjazdów .

rena442

Właśnie dotarło do mnie kolejne zamówienie kosmetyczne, tym razem z myślą głównie o włosach. Szczerze mówiąc bardzo trudno mi się zmobilizować do regularnego dbania o włosy, ale teraz mam podwójną motywację, bo bardzo nie chcę, żeby moje włosy po zmianie koloru straciły na długości. Kupiłam kilka produktów:
Skusiłam się na kilka produktów marki Trust My Sister, polecała mi je siostra, a była promocja, więc do każdego produktu dostałam szampon w piance za 1 grosz . Zdecydowałam się na dwie maski i serum na końcówki, a dodatkowo otrzymałam 3 szampony. Opakowanie są prześliczne, zapachy bardzo delikatne - już nie mogę się doczekać testów! .
Odżywka do włosów Anwen z irysem to mój hit - jest po prostu rewelacyjna i od razu skusiłam się na większe opakowanie, bo doskonale działa na moje włosy - są wygładzone i błyszczące .
Żel Eveline do zadań specjalnych to mój must have - nie wiem, które to już opakowanie, ale doskonale radzi sobie z czerwonymi plamami po niedoskonałościach.
Szampon Fanola - po testach w małym opakowaniu przyszedł czas na wielkie - ten szampon jest rewelacyjny do blondów. Doskonale ochładza odcień .
Szampon Babuszka Agafi w wersji regeneracyjnej to dla mnie nowość, ale bardzo lubię tę serię, więc na pewno się polubimy .
Dwa podkłady L'Oreal w nieco jaśniejszych odcieniach, już z myślą o nadchodzącej zimie .

I to tyle Zakupy zrobiłam w sklepie Cocolita .

rena442

Uzupełnienie kosmetycznych braków zrobiłam w kilku sklepach, a oto co kupiłam:
Dwie pary rzęs Ardell w moim ulubionym modelu - noszę je na co dzień i bardzo lubię efekt jaki dają . Ardell to moja ulubiona marka, bo paseczki są bardzo miękkie, więc nie tylko łatwo je nałożyć, ale też są bardzo komfortowe w noszeniu.
Żel aloesowy kupiłam w Hebe, doskonale sprawdza się u mnie w pierwszych dniach po depilacji woskiem i właściwie stosuję go tylko w tym celu .
Acne-Derm to krem, który jest wart każdych pieniędzy. Obecnie stosuję go między serum a kremem na noc i efekty jakie widzę są powalające. Pisałam o nim wiele razy, ale i tym razem powtórzę, że polecam go każdemu, kto boryka się z przebarwieniami czy trądzikiem.
Przyspieszacz opalania z Ziaji jest ze mną od dawna i chętnie zabieram go na wakacje, więc i tym razem skusiłam się na buteleczkę . Działa dokładnie tak, jak powinien, a dodatkowo bardzo ładnie pachnie .
Zestaw z Alterry to szampon i odżywka. Są świetne dla moich włosów - nie mam problemów z rozczesywaniem, a włosy pięknie lśnią i wyglądają na zdrowe .
Mleczko do opalania w wersji 50 SPF dokupiłam po tym, jak okazało się, że w moim poprzednim widać dno . Nie wyobrażam sobie lata bez takiej ochrony .
Złoty rozświetlacz z Lovely to mój ulubiony produkt tego typu od lat. Nie czuję potrzeby testowania nowości, bo ten jest po prostu rewelacyjny . Występuje w praktycznie każdym moim makijażu . Ma same zalety i jeśli jeszcze jakimś cudem go nie znacie, koniecznie to nadróbcie!
Żel punktowy Eveline to mój hit - to jedyny żel tego typu, który realnie działa. Pomaga walczyć z niedoskonałościami, jest dostępny w większości drogerii i kosztuje grosze .
Peeling cukrowy kupiłam w wersji mini, żeby bez trudu wrzucić go do wakacyjnej walizki. Miałam peelingi z tej serii w przeszłości i zawsze dobrze mi się sprawdzały, choć drobinek mogłoby być więcej .

I to tyle, całe zakupy .

rena442

Niestety nie znalazłam kategorii, która najlepiej oddawałaby charakter tego produktu, dlatego zdecydowałam się dodać go jako maść .
W rzeczywistości jest to żel punktowy na pryszcze i inne zmiany skórne. I to jaki żel... Prawdziwy cudotwórca, a kosztuje jakieś 12 zł . Jak tylko czuję, że cokolwiek zaczyna mi wychodzić, smaruję tym żelem i w większości przypadków sprawa jest załatwiona. Nie mam dobrych doświadczeń z takimi żelami, więc podeszłam do niego bardzo sceptycznie, ale muszę przyznać, że naprawdę działa i pomaga w walce z trądzikiem . Jeżeli szukacie podobnego produktu, wypróbujcie go śmiało!

kpoperka

Żel do działań specjalnych na nasze nieprzyjaciele. Jego głównym składem to kwas salicylowy 5% który znacznie szybciej przyspiesza gojenie sie pryszczy,u mnie w 3 dni nie ma śladu po krotkach. Co prawda jest to mała tubeczka 20 ml ale dobrze wydajna. Na czystą skórę nakładam tylko kropelkę tego specyfiku i czekam aż wyschnie,tak do 2 minut. W czasie wysychania w pierwszym tygodniu stosowania miałam czerwone plamy ale to właśnie jego działanie. Później jak skóra była już przyzwyczajona to i rano go nakładałam. Żel nie brudzi,jest antybakteryjny i po wchłonięciu go nie ma śladów i można dalej robić pielęgnację. Zawiera również konopie oraz cynk.

rena442

Kolejna część mojego kosmetycznego zamówienia z uzupełnieniem braków Jest tutaj zamówienie z Minti, z innej drogerii oraz z Zary .
gąbeczka Blend it i rzęsy goszczą w moim domu nie wiem który już raz - bardzo je lubię i nie zamierzam zdradzać z innymi
Serum z Bielendy wzięłam jako nowość, zazwyczaj używam tego z Tołpy, z serii Hydrativ i jest rewelacyjne, ale niestety nie było go w sklepie, więc po prostu wzięłam inne, które miało dobre opinie. Używałam go już i ma bardzo gęstą, konsystencję, na pewno się polubimy .
Eveline do zadań specjalnych to jest po prostu hit! Kupiłam z polecenia i nie żałuję, bo to, co ten żel potrafi zrobić z pryszczem przez noc, to mistrzostwo! Na pewno opiszę go dokładnie w osobnej chmurce, bo na to zasługuje!
Maskę algową również kupiłam z polecenia, na razie mogę tylko powiedzieć, że pachnie bosko!
Discovery Set Zara & Jo Malone wzięłam na próbę, bardzo chciałabym przetestować te zapachy i być może kupić jakiś w wersji pełnowymiarowej. Jestem w trakcie testów i na pewno opiszę te zapachy, choć raczej nie będę się bawić w osobne chmurki i opiszę je zbiorowo .
Pilniczki do paznokci wzięłam dodatkowo, bo maska z Bielendy kosztowała na Allegro 34 zl, więc do darmowej wysyłki ze SMARTem brakowało mi dosłownie kilku złotych, a pilniki zawsze się przydadzą . Te mam zamiar dać siostrze .

Z zakupów jestem bardzo zadowolona, nie ma tutaj żadnych zachcianek, wszystko było zaplanowane od dawna .

monikove

Eveline, Insta Skin Care, antybakteryjny żel punktowy.
Ten kosmetyk kupiła siostra, ale zdarzało mi się z niego korzystać.
Żel zamknięty jest w plastikowej, miękkiej tubce o pojemności 20 ml.
Kosmetyk miał żelową konsystencję o odpowiedniej gęstości.
Co do działania, to tak średnio przypadł mi do gustu.
Miałam żel antybakteryjny w kulce tej samej firmy i sprawdzał się super.
Ten nie robi szału.
Działa, ale dużo wolniej niż w przypadku tamtej wersji.
Zaskórników nie usuwa, a tak twierdzi producent.
Skład był ok, ale nie był jakoś szczególnie bogaty w składniki aktywne.
No ja już do tego żelu nie wrócę.
😕

Malinowa92

Eveline, Insta Skin Care, Żel do twarzy, Punktowy, Antybakteryjny, Do zadań specjalnych.

Ten żel zbiera wiele pozytywnych opinii. Ja swój wygrałam w konkursie na Instagramie i muszę przyznać, że cieszę się, że wpadł w moje ręce.

Żel zamknięty jest w wąskiej tubie o pojemności 20 ml. Otwór w tubce jest bardzo mały, co pozwala na odpowiednie dozowanie produktu, którego nie potrzeba zbyt wiele.
Produkt przeznaczony jest do skóry młodej, trądzikowej. Jednak z uwagi na to, że nie tylko młode osoby mają problem z wypryskami, uważam, że produkt jest tak naprawdę dla każdego. Producent zapewnia nas, że żel eliminuje wypryski, usuwa niedoskonałości i oczyszcza zaskórniki.
W składzie znajdują się m.in konopie, kwas salicylowy oraz cynk.
Żel jest bezbarwny. Ma bardzo delikatnie, ledwie wręcz wyczuwalny zapach. Żel nakładamy punktowo na zmiany. Muszę przyznać, że moja cera pod kątem zmian trądzikowych bardzo się polepszyła i jest ich naprawdę niewiele, ale jeżeli zaczyna pojawiać mi się jakiś nieprzyjaciel to traktuję go od razu tym żelem. Powoduje on szybsze znikanie pryszczy, delikatnie je wysusza.
Bardzo bałam się kwasu salicylowego, który jest w składzie tego produktu. Jednak mimo to, na własną odpowiedzialność zdecydowałam się go używać i na szczęście, nie widzę niepożądanych efektów. Piszę to dlatego, że moja skóra na ogół bardzo źle reaguje na ten kwas. Tutaj widocznie jest w małym stężeniu i nie robi mi on krzywdy.
Podsumowując, u mnie sprawdza się bardzo fajnie i na pewno będę go używać, jak tylko będę miała taką potrzebę.

kosmaniapl

Dodałam tą chmurkę do kategorii maści, bo jest to żel punktowy na wszelkiego rodzaju wypryski i niedoskonałości. Jest to antybakteryjny punktowy żel do zadań specjalnych marki Eveline Cosmetics. Kupiłam go w drogerii Rossmann za około 14 złotych. Jego pojemność to 20 ml. Cała seria InstaSkinCare ma piękną grafikę i cieszy oko. Zapach żelu jest lekki, prawie go nie czuć,a konsystencja jest żelowa i lejąca się. Maść szybko się wchłania. Jedyne, co robi ten żel, to wysusza małe niedoskonałości. Po używaniu go przez dwa tygodnie nie zauważyłam dużej różnicy.
Żel nie zadziałał tak, jak miał, ale polecam go przetestować, bo może na innej buzi poradzi sobie lepiej.

jesienna

Antybakteryjny punktowy żel do zadań specjalnych Eveline Cosmetics Insta Skin Care

Czasem wyskoczy na twarzy jakiś niechciany gość i to zawsze wtedy kiedy jest na to nieodpowiedni moment. Zawsze wtedy nakładam na noc taki specyfik jak żel punktowy, który go wysusza i ślad znika po wyprysku.

Żel Eveline ma 20 ml pojemności zapakowany jest w miękką tubkę a dodatkowo w kartonik. Ma podłużny dozownik którym łatwo wydostać odpowiednią ilość żelu. Kosmetyk ma przezroczysty kolor , działa skutecznie. Kiedyś z jakiegoś dziwnego powodu wysypało mi całe czoło jakimiś krostkami i z nimi też dał sobie radę a tylko raz posmarowałam. Na szczęście nie piecze po nim skóra, nie powoduje też zaczerwienienia ani żadnego innego rodzaju dyskomfortu. Jest to produkt testowany dermatologicznie.

nana37

Wrześniowe denko, to jeden wielki misz masz, ale skupiłam się głównie na pielęgnacji twarzy, ciała i włosów. Udało mi się zużyć sporo maseczek, z czego jestem bardzo zadowolona. Mój ulubieniec to oczywiście biała maska peel off z Pilatena❤️Pojawia się u mnie co miesiąc, bo jest naprawdę skuteczna.
Po raz drugi skusiłam się również na zakup żelu przeciw niedoskonałościom z Eveline, również polecam skuteczność. Nie wiem dlaczego, ale odniosłam wrażenie, że poprzedni był bardziej gęsty, ale mogło mi się tylko wydawać.
Hitem w pielęgnacji włosów okazał się szampon dla dzieci z ONLY Bio. Jest naprawdę delikatny, nie uczula, ale bez odżywki czy maski bardzo ciężko rozczesać włosy.
Na uznanie zasługuje również maska. KALLOSA, chociaż używałam jej jedynie do laminowania galaretką i jako dodatek do olejowania włosów. Bardzo wydajne opakowanie i rozsądna cena.
Bardzo zadowolona byłam również z balsamu do ciała Fluff - świetny zapach, przyjemna konsystencja i naprawdę był wydajny. Pod względem zapachu hitem był również peeling z Organic shop - naprawdę naturalny owocowy zapach.

nana37

Tak prezentuje się moje lipcowe denko. Jestem w sumie zadowolona, szczególnie z uszczuplenia zapasów maseczek. Udało mi się zużyć dwie na tkaninie, jedną peel off (mój ulubiony Pilaten), oraz kremową i w formie galaretki.
Zrobiłam również porządki w lakierach hybrydowych i wyrzuciłam te po terminie lub niezdatne do użycia. Baza mineralna z Indigo i top HiHybrid to moje must have. Jeśli chodzi o pielęgnację włosów, udało mi się zużyć szampon Biolaven,( bardzo fajny) ❤️, nocną maskę Anwen (polubiłam, ale cena odstrasza) i opakowanie henny z orientany. (uwielbiam, tym razem spróbuję ciemniejszy odcień).
Mój hit to żel punktow z Eveline ❤️Jest naprawdę skuteczny. Polubiłam również maskę z GlamGlow.

nana37

Moje ostatnie kosmetyczne zakupy. Zdecydowana większość to dla mnie nowość, wiele z tych rzeczy bardzo chciałam przetestować. Produkty Eveline kupiłam na promocji 2+2 w Rossmanie. Jestem bardzo zadowolona z żelu punktowego, więc dokupiłam następny i dodatkowo plastry oczyszczające z tej samej serii. Koleżanka upolowała dla mnie bazę, z Niuqi, bo w mojej okolicy już od kilku miesięcy nie była dostępna.
Maseczki na tkaninie zakupiłam w Action, żadnej z nich wcześniej nie używałam. Skuszona niską ceną i dużą pojemnością dorzuciłam też do koszyka olej ze słodkich migdałów. Kosmetyki AA z serii men, to prezent dla brata.

yhymmxd

Punktowy antybakteryjny żel do twarzy od Eveline.

Jak to czasami bywa, coś nagle wyskakuje ni stąd nie zowąd.
Nie potrzebuje ciężkich kremów, toników antybakteryjnych bo wyskakuje mi coś raz na jakiś czas.

Też żel ma w składzie konopie, kwas salicylowy i cynk czyli wszystko to, aby zapobiec rozwojowi bakterii i co wysuszy.

Żel ma przyjemną konsystencję, szybko wysycha.

Na rozdrapanego bubolca po nałożeniu czułam pieczenie także nie polecam drapać, na nie naruszonego było wszystko ok. Na drugi dzień miałam zasuszone pryszcze i zaczęły ładnie znikać, także polecam

nana37

Przetestowałam już wiele kosmetyków tego typu i żaden nie był idealny, ale chyba wreszcie znalazłam produkt dla mnie. Jest to żel punktowy przeciw niedoskonałościom z Eveline. W swoim składzie zawiera konopie, kwas salicylowy oraz cynk. W poprzednich produktach tego typu drażnił mnie zapach alkoholu, tu go nie ma, albo przynajmniej ja nie czuję. Żel jest lekki, niezbyt gęsty. Dobrze się rozprowadza, nie wchłania zbyt długi. Na następny dzień zmiany były zdecydowanie mniejsze, więc mogę śmiało powiedzieć, że jest skuteczny. Dużym plusem jest pojemność, żel ma 20 ml, więc powinien starczyć na dłuższy okres.