10 na 11 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

dświeżająca pianka do ciała Nivea Crispy Cucumber & Matcha Tea głęboko nawilża zmęczoną skórę i natychmiast się wchłania.
Właściwości:
nawilża skórę nawet na 48 godzin
zapewnia natychmiastowe i długotrwałe odświeżenie skóry
dzięki lekkiej formule natychmiast roztapia się i wchłania
nie pozostawia uczucia lepkości ani żadnych śladów na ubraniu
ma zapach herbaty M ...

dświeżająca pianka do ciała Nivea Crispy Cucumber & Matcha Tea głęboko nawilża zmęczoną skórę i natychmiast się wchłania.
Właściwości:
nawilża skórę nawet na 48 godzin
zapewnia natyc ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 20.06.2018 przez margaret19

Nivea Mousse, Lekki mus do pielęgnacji ciała, Skóra sucha, Świeży ogórek i herbata Matcha

Nivea
Mousse, Lekki mus do pielęgnacji ciała, Skóra sucha, Świeży ogórek i herbata Matcha.
Jeśli mam być szczera, to liczyłam na nieco lepszą konsystencję. Owszem produkt jest w formie pianki, ale takiej lekko wodnistej. To największy minus tego kosmetyku. Do plusów zaliczam zapach, jest świeży i bardzo przyjemny. Działanie też całkiem ok, skóra staje się bardziej miękka i nawilżona.

Zobacz post

Pielęgnacja z NIVEA

Trochę produktów do pielęgnacji z Nivea u mnie gości. 😁
* Czarna maska peel of w tubce, którą uwielbiam i raz w tygodniu staram się jej używać. Fajnie wygładza i delikatnie matowi moją skórę twarzy.
* Krem na dzień i na noc z serii Hyaluron CELLULAR FILLER. Kremy bardzo dobrze nawilżają i wygładzają skórę. Delikatnie niweluje zmarszczki.
* Płyn micelarny Naturally GOOD, który lubię i mam do niego ale. Bardzo fajnie oczyszcza oraz odświeża skórę twarzy. Niestety wyczuwalny jest alkohol zarówno w zapachu jak i delikatnym pieczeniu oczu. Gdy zobaczyłam na etykiecie, że zawiera alkohol trochę mnie to zasmuciło. Za każdym razem czuje delikatne pieczenie oczu przy jego używaniu.
* Płyn do demakijażu oczu. Pierwszy chyba produkt dwufazowy, który polubiłam oraz nie pozostawia na mojej skórze tłustej powłoki. Bardzo dobrze radzi sobie z dziennym jak i troszkę mocniejszym makijażem.
* Antyperspirant, który jest ze mną już od bardzo dawna. Na nic innego nie umiem i nie chcę go zamienić. Odpowiednie dla mnie odświeżenie, zapach i zabezpieczenie przed potem.
* Mus do pielęgnacji ciała. Fajny zapach i dosyć dobre nawilżenie, ale nie umiem go zużyć. Nie wiem od czego to zależy, ale czasami pozostawia na mojej skórze tłustą powłokę.

Zobacz post

Nivea Mousse, Lekki mus do pielęgnacji ciała, Skóra sucha, Świeży ogórek i herbata Matcha

Lekki mus do ciała firmy Nivea dostałam od kochanej @hangled🥰.
Opakowanie 200 ml zawiera puszystą i delikatna piankę do ciała, która przyjemnie się rozprowadza. Świetne połączenie zapachu świeżego ogórka i herbaty Matcha orzeźwia.
Pianka szybko się wchłania i nie pozostawia lepkiej warstwy. Produkt jest dosy wydajny, starczył na ok. miesiąc codziennego stosowania.
Napewno kiedyś wrócę do tej pianki ☺️.

Zobacz post

Nivea Mousse, Lekki mus do pielęgnacji ciała, Skóra sucha, Świeży ogórek i herbata Matcha

Lekki mus do pielęgnacji ciała od marki Nivea. Ten mus jest o zapachu świeżego ogórka u herbaty matcha. I trzeba przyznać że całkiem fajne jest to połączenie. Mus po nałożeniu ładnie się rozprowadza. Szybko się wchłania i nie pozostawia wrażenia lepkości skóry. Jak skaczę tą buteleczkę będę musiała kupić sobie drugi tylko może inny zapach.

Zobacz post

Nivea Mousse, Lekki mus do pielęgnacji ciała, Skóra sucha, Świeży ogórek i herbata Matcha

Nivea, Mousse, Świeży Ogórek i Herbata Matcha, Lekki mus do pielęgnacji ciała do skóry suchej.

Niestety najgorszy produkt od Nivea jaki używałam.
Sam pomysł na piankę bardzo fajny. Opakowanie bez zarzutów. Wygodne i bardzo ładne.
Zapach też dosyć ladny, lekki, przyjemny, orzeźwiający.
Niestety sama pianka moim zdaniem jeat kiepska. Moim zdaniem sama pianka ba dosyć sztuczną konsystencję, plastikową. Bardzo długo się wchłania. Podczas wysiłku jak się człowiek spoci, bardzo mocno wypukla się śliskość na ciele.

Zobacz post

Nivea Mousse, Lekki mus do pielęgnacji ciała, Skóra sucha, Świeży ogórek i herbata Matcha

Ostatnio bardzo polubiłam się z wieloma kosmetykami od Nivea do pielęgnacji twarzy. Zmuszona bardzo promocyjną cena (około 5zł) w Rossmann'ie zdecydowałam się na zakup musu do ciała.
Mus ma bardzo ładny zapach. Świeży, orzeźwiający, bardziej wyczuwalny jest ogórek niż herbata matcha. Ale na tym plusy się kończą. 😥
Pianka po rozsmarowaniu pozostawia dziwny filtr na skórze. Sama pianka bardzo długo się wchłania. Producent zapewnia intensywne nawilżenie i szybkie wchłanianie. Niestety ani jedno ani drugie u mnie nie zaszło. 😣

Zobacz post

Nivea Mousse, Lekki mus do pielęgnacji ciała, Skóra sucha, Świeży ogórek i herbata Matcha

Balsam do ciała w formie pianki z firmy Nivea o zapachu świeżego ogórka i herbaty matcha. Jak dla mnie idealny produkt jeśli chodzi o aplikacje. Lekka pianka szybko się wchłania w ciało, dobrze go nawilża. Delikatny
subtelny zapach, nawet bym powiedziała że taki świeży. Nie trzeba dużo wsmarowywac w ciało. Nie pozostawia tłustej warstwy na skórze. Chyba ostatnio polubiłam pianki w każdej postaci. Czy to do rąk, twarzy czy ciała. Uwielbiam tą "piankowosc" hihihi lekka i przyjemna formuła.

Zobacz post


denko lipiec

Trochę spóźnione, ale już jest - moje lipcowe denko.
Zużyłam 2 musy od nivea - pod prysznic i nawilżający balsam w musie. Z balsamu byłam zadowolona, formuła była super, zapach przyjemny, nawilżał wystarczająco. Z musu do mycia - mniej. Nie podobał mi się jego zapach, ma w sobie coś drażniącego.
Balea, pianka do golenia - coś co uwielbiam i tym razem też się nie zawiodłam. Super zapach, ładne opakowanie, spełnia swoją funkcję.
Farmona, olejek do kąpieli i pod prysznic. Leżał w moich zbiorach dosyć długo i w sumie nie wiem czemu bo był super. Chyba trochę odstraszał mnie jego kolor, nie przepadam za zielenią. W każdym razie spisał się, połączenie kiwi i karambola jest świetneee.
Wzięłam się również za perfumy, które zbliżały się do denka, a jednak na coś trzymałam te końcówki.
Adidas get ready - lubię większość zapachów adidas, w tym przypadku najbardziej spodobała mi się arbuzowa nuta, kupiłabym ponownie. Fontaine De La Jeunesse to już trochę mniej moje klimaty, ale dalej mi się podobały. Perfumy trwałe, zamknięte w poręcznym malutkim opakowaniu.
Pantene, szampon do włosów 3w1, intensive repair. Dawno nie miałam okazji używać szamponów pantene i zapomniałam jak moje włosy je lubią. Wydajne, nie podrażniają skóry głowy, będę wracać.
Lirene, nawilżający żel do mycia twarzy, jest to produkt, za którym będę tęsknić. Nie wiem czy nadal jest w sprzedaży, bo miałam problem ze znalezieniem go, a działał świetnie. Skóra nie była przesuszona, ani nie przetłuszczała się nadmiernie.
Avon, krem do stóp o zapachu granat i czekolada, kolejny przyjemny produkt i kolejny, którego chyba już nie kupię ze względu na dostępność, a szkoda.
Eveline, aloesowy żel do skórek. Był spoko jednak jest to jeden z tych kosmetyków które mogą być, może ich nie być, bez różnicy.
Flos-lek, żel do powiek i pod oczy ze świetlikiem. Świetnie koił, idealny dla alergików. Planuje zakup kolejnego opakowania.
Na koniec saszetki, tym razem zużyłam 4 saszetkowe maski. Maski z cien znałam i lubiłam już wcześniej. Pozytywnym zaskoczeniem była dla mnie maska soraya z serii foodie.

Zobacz post

balsamy

Postanowiłam zrobić porządki kosmetyczne, ponownie, tym razem jednak je udokumentowałam. Od ponad roku bardziej skupiam się na denku niż na kupowaniu nowości i w zasadzie jestem zadowolona z aktualnych 'stanów magazynowych'. Na zdjęciu wszystkie moje balsamy / produkty nawilżające do ciała, jest ich tylko albo aż 4, zużywanie ich idzie mi dosyć średnio, ale ostatnio nauczyłam się większej regularności.
- Avon, little black dress weekend
- Eveline, hialuronowy krem do ciała
- LPM, rozświetlający balsam
- Nivea, ogórkowy balsam w musie
Aktualnie używam balsamu z Nivea, kocham konsystencję musu, tutaj też bardzo podoba mi się zapach, samo nawilżenie i pielęgnacja jest przeciętne, ale skupiam się na jednym. Do LPM wrócę jak zrobi się cieplej, daje świetny efekt rozpromienionej, lekko mieniącej się skóry. Bardzo lubię jego opakowanie z pompka, zapach też jest super. Balsamu z Avonu używam głównie do podbicia zapachu perfum, tutaj zapach też wysuwa się na pierwszy plan. Eveline jeszcze czeka zapakowany, zaczęłam zwracać dużo mocniej uwagę na daty i nie chce żeby cokolwiek się zmarnowało.

Zobacz post

-

Balsam do pielęgnacji ciała w formie lekkiego musu od Nivea. Tym razem wersja zapachowa świeży ogórek i zielona herbata. Ten produkt jakoś tak nie do końca przypadł mi do gustu. Dlaczego? Pachnie całkiem ładnie, jednak ja nie szaleję za ogórkowymi zapachami. Był wydajny i szybko się wchłaniał, jednak pozostawiał na skórze lepką warstwę. Wersja o zapachu dzikiej maliny i białej herbaty, sprawdziła się u mnie zdecydowanie lepiej. No i największy minus - parafina w składzie.

Zobacz post

-

Jakiś czas temu otrzymałam od marki Nivea przesyłkę z balsamami do ciała w musie. Zdecydowałam się przetestować jako pierwszą wersję dzika malina & biała herbata. Nie jest to typowo owocowy zapach, a bardzo przyjemna kwiatowo-herbaciana kompozycja. Zapach na długo pozostaje na skórze. Myślę, że jest wprost idealny na wiosnę, natomiast wersja z ogórkiem i herbatą matcha wspaniale sprawdzi się w upalne letnie dni.

Zobacz post

-

NIVEA • MOUSSE, LEKKI MUS DO PIELĘGNACJI CIAŁA, SKÓRA SUCHA, DZIKA MALINA I BIAŁA HERBATA | ŚWIEŻY OGÓREK I HERBATA MATCHA
Opakowania obu musów bardzo mi się spodobały. Mnie się kojarzą z wiosną/latem. Dodatkowo na nakrętce znajduje się naklejka, którą można potrzeć i sprawdzić zapach produktu. Jak dla mnie jest to mistrzostwo. Taka naklejka powinna być na większości kosmetyków i nie tylko (np. na płynach do płukania itp.). Doskonały pomysł, który mam nadzieję, że podpatrzą inne firmy, bo same wiecie jak niektóre kobiety sprawdzają zapach np. kremu do rąk - wyciskają odrobinę na rękę i odstawiają - tak widziałam takie coś.

Mus wyciska się jak dezodorant albo jak mus do kąpieli (też od Nivea). Jednak najpierw trzeba porządnie wstrząsnąć opakowaniem, jeśli nie chcemy mieć wodnej piany - tak, sprawdziłam to, mus spływał po prostu z ręki. Przy wyciskaniu piana i tak wydaje się być lekko płynna, jednak 1-2 sekundy Zapach wersji z ogórkiem jest bardzo lekki, dość delikatny, minimalnie słodki. Bardzo przyjemny i wiosenny. Czuć w nim świeży zapach ogórka. Zapach wersji z maliną także jest lekki, ale tutaj już bardziej czuć słodycz, ale nie jest ona mdląca. Jest dobrze wyważona i osobom nieprzepadającym za zbyt słodkimi zapachami, myślę, że też by przypadła do gustu. Pianka tyci pęcznieje i wygląda już na normalną puszystą piane.

Konsystencja musu jest bardzo lekka, nawet podczas rozsmarowywania to czuć. To bardzo fajne uczucie, gdy pianka zamienia się w taki lekki kremik, który nie jest tłusty, ani ciężki. Mus dość szybko się wchłania. Dobrze się rozsmarowuje i nawet lekkie wyciśniecie starczy na sporą część ciała, więc jest bardzo wydajny. Nie pozostawia żadnej warstwy na ciele i nawet na dłoniach szybko się wchłania nie pozostawiając ich klejących - niektóre balsamy sprawiają, że skóra na dłoniach jest strasznie klejąca.

Po wchłonięciu skóra jest miękka i przyjemna w dotyku. Dodatkowo cały czas czuć przepiękny zapach musu, który pozostaje na skórze na jakiś czas. Efekt nawilżenia całkiem dobry, ale moim zdaniem sprawdzi się na skórze, która potrzebuje lekkiego nawilżenia. Dla tej bardziej wymagającej będzie za słaby. Mus będzie idealny na wiosnę i lato (na jesień i zimę jednak moja skóra musi mieć coś mocniejszego). Mus nie wygładza za bardzo skóry, więc jeśli ktoś ma z tym problemu to mus może się u niego nie sprawdzić. Jednak ja uwielbiam te musy za ich opakowanie, konsystencję, zapach i to jak dobrze się rozsmarowują.

Zobacz post

nivea mousse lekki mus do pielegnacji ciala skora sucha wiezy ogorek i herbata matcha

Nivea, mus do pielęgnacji ciała świeży ogórek i herbata matcha. Produkt, który często przewijał się w chmurkach i kusił. Bardzo lubię produkty o piankowej konsystencji, więc w końcu postanowiłam wypróbować i jest dokładnie taki jak myślałam, a może i lepszy. Konsystencja jest bardzo lekka - pianka jest bardzo przyjemna i wchłania się ekspresowo. Samo nawilżenie jest średnie, ale przy regularnym stosowaniu widac efekty. Skóra jest zmiękczona, widać rezultaty nawilżenia.

Zobacz post

-

Moje małe zakupy z Rossmanna, pod tytułem 'uzupełnienie zapasów'. Aktualnie mam tyle rzeczy, ze nawet promocję omijam, ale zawsze znajdzie się coś czego brakuje. Tym razem moim głównym celem był lakier Provocater. Od dawna się nimi zachwycam, ale nigdy nie było mi po drodze, więc jak zobaczyłam, ze są już odstępne w Rossmannie to od razu pobiegłam i znalazłam. Wybrałam delikatny odcień babyblue i już mnie cieszy na paznokciach. Do tego duże płatki Isana, które też nie jednokrotnie kusiły mnie w Waszych chmurkach. Wybrałam tez piankę do pielęgnacji ciała z Nivea - jest moim małym hitem i mam nadzieję, ze pierwsze wrażenie nie ulegnie zmianie. Sięgnęłam też po bąbelkującą maseczkę z AA i niecierpliwie czekam aż będę mogła ją przetestować. Poza tym jeszcze kupiłam kolejne opakowanie czerwonych STR8, tym razem coś dla narzeczonego.

Zobacz post


-

Nowy produkt od Nivea w formie musu pielęgnacyjnego. Produkt ma bardzo ładne, kolorystyczne i zachęcające do zakupu opakowanie. Ciekawie dobrana szata graficzna przyciąga wzrokiem. Jeśli chodzi
o sam produkt to mogę powiedzieć, że świetnie nawilża i odżywia. Idealnie nadaje się do użycia po kąpieli jak i depilacji. Lekka konsystencja w formie musu jest bardzo szybka i łatwa w użyciu. Ponadto produkt jest bardzo wydajny. Przy codziennym stosowaniu wystarczył mi na miesiąc co dla mnie jest bardzo dużą wydajnością. A cudowny zapach herbaty matcha i zielonego ogórka czyni go jeszcze lepszym produktem ❤️

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem