Balea

Kolejny kosmetyk, który mam z dm. Kupiłam go z ciekawości. Mam już zresztą z tej serii roller pod oczy, który mi się sprawdza. Serum zamknięte jest w plastikowj buteleczce z pompką. Ta dodatkowo zapakowana jest w kartonik. Zapach serum jest niewyczuwalny. Konsystencja jest dosyć rzadka ale o dziwo wystarczy jedno naciśnięcie pompki by wystarczyło kosmetyku na całą twarz. Serum dobrze się rozprowadza ale wchłania się dość długo. Przez jakiś czas na twarzy czuć lepkawą warstewkę. Nie lubię tego uczucia. Ale muszę przyznać, że skóra jest rzeczywiście nawilżona a o to mi chodziło. Rano też wygląda dużo lepiej. Jest jakby rozświetlona. Łagodzi też niewielkie podrażnienia. No i jest naprawdę wydajny.

Zobacz post

Serum nawilżające do twarzy Balea, które otrzymałam już jakiś czas temu w wymianie kosmetycznej, ale po takim czasie używania mogę go szczerze zrecenzować. Zamknięty jest w wysokiej plastikowej butelce w niebieskim kolorze, jak woda, z pompką dzięki czemu łatwo się go dozuje i dostajemy zawsze jednakową ilość serum; w dodatku jego dno podnosi się podczas używania więc widać dobrze jak ubywa produktu i kiedy się skończy. Serum jest bardzo lekkie, ma przezroczystą konsystencję jak żel i w ogóle nie jest tłuste, dlatego super się nadaje do stosowania na dzień i pod podkład, bardzo szybko się wchłania, nie roluje się; z nawilżeniem ciut gorzej bo niby ma głęboko nawilżać ale nie radzi sobie tak dobrze jak np. niektóre tłuste kremy. Mimo wszystko moja skóra bardzo się z nim polubiła .

Zobacz post

Dziś dotarła mnie mnie paczuszka kosmetyków z prywatnej wymiany z @dastiina, jeszcze raz bardzo dziękuję . Znalazłam tu same nowości : kokosową wodę do ciała Balea, ma piękny słodki zapach i z pewnością przyda się na upalne dni dla odswiezenia; nawilżające serum do twarzy Balea, również nowość choć miałam już przyjemność używać tego typu produktu tej firmy więc myślę, że na pewno się z nim zaprzyjaznię. Najbardziej cieszy mnie keratyna w sprayu, mam bardzo zniszczone włosy i używam dużo odżywek żeby je wesprzeć a najbardziej lubię właśnie w sprayu i bez spłukiwania bo dodatkowo je ujarzmiają kiedy się puszą. Dodatkowo dostałam kilka próbek m.in. żel LPM, peeling do twarzy, maseczkę, herbatę i kawałek wosku YC. Już dzisiaj zacznę wszystko testować .

Zobacz post