24 na 26 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Kim jestem? Jestem gruboziarnistym peelingiem do twarzy stworzonym z myślą o oczyszczaniu cery, szczególnie tej z trądzikiem i niedoskonałościami. Powstałem na bazie naturalnej, wegańskiej formuły, a moim składnikiem złuszczającym jest owoc trukwy egipskiej – luffa, który jest sprzymierzeńcem cery tłustej i mieszanej. P.S. Tak samo, jak Ty nie lubię SLS, PEG-ów, parabenów i olei mineralnych. Kocha ...

Kim jestem? Jestem gruboziarnistym peelingiem do twarzy stworzonym z myślą o oczyszczaniu cery, szczególnie tej z trądzikiem i niedoskonałościami. Powstałem na bazie naturalnej, wegańskiej formuły, a ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 18.04.2020 przez babsi

FaceBoom Peeling gruboziarnisty, Ostry obrońca
LadyFlower
LadyFlower

FaceBoom, Peeling gruboziarnisty, Ostry obrońca. Kolejny z produktów, który znalazłam w swopie. Zamknięty w charakterystycznym dla tej serii jasnoróżowym opakowaniu z holograficznym zdobieniem w kształcie tubki. Plus dla marki za to, że opakowania nadają się do recyklingu. W środku znajdziemy żel z dwoma rodzajami drobinek - białymi i różowymi. Bardzo ładnie złuszcza mechanicznie martwy naskórek. Stosuję raz, max dwa razy w tygodniu. Wydajność bardzo dobra, bo widzę dopiero niewielki ubytek. Skład bardzo atrakcyjny jak dla mnie. Szczerze polecam.


FaceBoom Peeling gruboziarnisty, Ostry obrońca
gosche
gosche

Staram się używać peelingów raz w tygodniu, częściej stawiam na enzymatyczne niż drobnoziarniste dlatego byłam sceptycznie nastawiona, jednak jak w przypadku poprzednich kosmetyków, produkt ten przyjemnie mnie zaskoczył. Przede wszystkim drobinki które zawiera są czerwono - białe, konsystencja jest lekko żelowa dzięki czemu skóra nie jest podrażniona. Pozostawia skórę gładką, świeżą i miłą w dotyku.


FaceBoom Peeling gruboziarnisty, Ostry obrońca
nana37
nana37

Opakowanie to wygodna tubka z nakrętką, a szata graficzna jest spójna z pozostałymi produktami marki. Peeling ma perłowo różową barwę, zawiera średniej wielkości drobinki złuszczające. Zapach jest delikatny i świeży, nie przytłacza,ale nie utrzymuje się też zbyt długo. Drobinki peelingujące są w na tyle optymalnym rozmiarze, że nie powodują tarcia i uszkodzeń skóry , a delikatnie ją odświeżają złuszczające martwy naskórek. Aplikacja peelingu jest bardzo przyjemna dzięki niezbyt gęstej konsystencji. Po zastosowaniu peelingu skóra była wyraźnie odświeżona i gładka w dotyku, wyglądała zdrowo .


denko #9/2022 część pierwsza

#DENKO 9/2022
Sześćdziesiąta czwarta chmurka z denkiem. Jest to denko z września, udało nam się zużyć 35 produktów. W pierwszej części znalazły się:
1. Fashion Professional, Caring Shampoo, Keratin, miał on przyjemny zapach oraz żelową konsystencję. Włosy po jego użyciu są dobrze umyte, miękkie oraz trochę mniej się przetłuszczają. Włosy bez żadnych problemów rozczesują się oraz nie są splątane.
2. Isana, Creamy Orange, Kremowy żel pod prysznic, miał przyjemny zapach. Skóra po jego użyciu byla miękka, gładka oraz dobrze nawilżona.
3. Bielenda, Fresh Juice, Płyn micelarny z bioaktywną wodą cytrusową oczyszczający `Sok z melona+ micele`, miał melonowy zapach. Bardzo dobrze radził sobie ze zmywaniem makijażu, nawet tego wodoodpornego oraz mocnego. Skóra po jego użyciu była dobrze oczyszczona oraz odświeżona
4. Action, Płyn do soczewek All-in-one, Sensitive, używałam go do przechowywania moich miesięcznych soczewek. Nie podrażnił ani mnie nie uczulił.
5. Delia, Nawilżający żel myjący do twarzy i okolic oczu Plant Essence, miał przyjemny kwiatowy zapach. Żel dobrze oczyszczał skórę zarówno z zanieczyszczeń, jak i z resztek makijażu. Skóra po jego użyciu była dobrze oczyszczona, odświeżona oraz nawilżona.
6. Isana, Lovely Coco, Żel pod prysznic, miał przyjemny zapach. Skóra po jego użyciu byla miękka, gładka oraz dobrze nawilżona.
7. HISKIN, Patyczki zapachowe, Mango&marakuja, zapach ten był dobrze wyczuwalny nawet w dużych pomieszczeniach.
8. Yumi, Aloe Vera 99% żel aloesowy wielofunkcyjny, bardzo dobrze sprawdzał się do włosów, twarzy oraz ciała. Łagodził podrażnienia na skórze oraz bardzo dobrze ją nawilżał. Bardzo dobrze sprawdzał się do pielęgnacji włosów, dzięki niemu stawały się one sypkie oraz nawilżone.
9. Selfie Project, Cannabis, Antybakteryjny tonik przeciw niedoskonałościom, miał przyjemny zapach, który dawał efekt odświeżenia. Dobrze oczyszczał skórę z resztek makijażu oraz zanieczyszczeń. Skóra po jego użyciu była nawilżona, odświeżona oraz zapobiegał powstawaniu niedoskonałości.
10. Kallos Cosmetics Botaniq Superfruits Hair Renewing Spray, Spray rewitalizujący do włosów z ekstraktem roślinnym, miał przyjemny zapach. Włosy po jego użyciu były nawilżone, miękkie, oraz lśniące łatwiej się rozczesują.
11. Cafe Mimi, Super Food, Nawilżający krem ​​do rąk Malina i rozmaryn, miał przyjemny malinowy zapach oraz lekką konsystencję. Krem dobrze nawilżał, wygładzał oraz odżywiał dłonie.
12. Dr. Botanicals, SW, Strawberry Superfood Overnight Face Mask, Maseczka do twarzy, miała ładny truskawkowy zapach oraz kremową konsystencję. Skóra po jej użyciu była wygładzona, nawilżona oraz miękka w dotyku.
13. Isana, Med, Ultra Sensitive Dezodorant w rozpylaczu, zapewniał on średnią ochronę przed potem i brzydkim zapachem.
14. Polka, Len, Krem do twarzy na dzień i noc Nawilżenie + ukojenie, miał przyjemny słodki zapach oraz przyjemną lekką konsystencję. Skóra po jego użyciu była nawilżona oraz ukojona.
15. Kneipp, Krem do rąk o zapachu magnolii, miał przyjemny zapach oraz lekką konsystencję. Krem dobrze nawilżał, odżywiał dłonie oraz sprawiał, że były one gładkie i miękkie.
16. Seyo, Płyn do kąpieli i pod prysznic, 2w1, Skandynawska Formuła, Jagody, miał przyjemny zapach oraz kremową konsystencję. Skóra po jego użyciu była miękka, gładka oraz dobrze nawilżona.
17. FaceBoom, Peeling gruboziarnisty, miał rzadką konsystencję, w której zatopione były drobinki peelingujące. Drobinki, ten nie były gruboziarniste. Skóra po jego użyciu była gładka, rozjaśniona oraz oczyszczona.

Zobacz post

BodyBoom Peeling do twarzy, Gruboziarnisty

FaceBoom, Peeling gruboziarnisty, który zakupiłam w Hebe. Kosztował on ok. 13 zł. Przeznaczony jest do cery mieszanej oraz tłustej. Peeling ma rzadką konsystencję, w której zatopione są drobinki peelingujące. Drobinki, ten nie są gruboziarniste jak zapewnia producent. Jego zapach jest przyjemny, który można wyczuć podczas jego aplikacji. Skóra po jego użyciu jest gładka, rozjaśniona oraz oczyszczona. Nie podrażnił ani nie uczulił mnie. Ma on pojemność 50g i jest wydajny.

Zobacz post

FaceBoom Peeling gruboziarnisty, Ostry obrońca

Peeling gruboziarnisty do twarzy - ostry obrońca marki FaceBoom. Jest to peeling w poręcznej, różowej tubce. Konsystencję jego jest gęsta z mnóstwem drobinek. Po nałożeniu na twarz i masażu czuć, że mocno zdziera to co trzeba. Peeling ten miał bardzo przyjemny zapach. Po jego życiu, twarz była cała czerwona, ale jednocześnie miękka i przyjemna w dotyku. Nie wystąpiło u mnie żadne uczulenie, podrażnienie i wypryski.

Zobacz post

FaceBoom Peeling gruboziarnisty, Ostry obrońca

Zazwyczaj wybieram peelingi drobnoziarniste do twarzy, ale tego produktu byłam bardzo ciekawa. Jest to peeling gruboziarnisty od FaceBoom, który zawiera aż 97% składników pochodzenia naturalnego. Produkt zamknięty jest w ślicznej różowej tubce i ma bardzo ładny, lekko perfumowany zapach. Bardzo dobrze złuszcza naskórek i sprawia, że nie jest tak dużo wydzielanego sebum jak wcześniej. Mam wrażenie, że jest łagodny dla mojej skóry. No i super, że ma właściwości antyoksydacyjne
Polubiłam ten peeling i śmiało mogę go polecić innym.

Zobacz post

Kosmetyki FaceBoom

Już jakiś czas temu kupiłam kosmetyki z FaceBoom, jednak szybko przestałam ich używać bo totalnie mnie nie zachwyciły. 😔

Piankę do mycia twarzy kupiłam gdy tylko skończył się mój ulubiony żel do mycia twarzy z Miya. Szukałam czegoś z dobrym składem. W Rossmanie natknęłam się na tą piankę i byłam ciekawa jak mi się spisze. 💖
Pianka z FaceBoom ma fajny skład, zawiera ekstrakt z kiwi, melona i sok z limonki. Jej głównym zadaniem jest oczyszczanie twarzy. Po naciśnięciu dozownika pojawia się przyjemna pianka.
Niestety nie polubiłam się z nią. Po jej użyciu nie czułam, żeby moja twarz była dobrze oczyszczona. Dodatkowo przeszkadzal mi jej słodki, sztuczny zapach. 😔😔😔

Peeling gruboziarnisty wg producenta dedykowany jest dla osób z cerą mieszaną i tłustą.
Po pierwsze peeling według mnie totalnie nie nadaje się do takich cer. Bardziej bym go przypisała dla cery suchej, normalnej. Jest taki delikatny w swoim działaniu, że mam wrażenie że "miziam" nim skórę zamiast ją peelingowac. Niestety też posiada taki sam słodki sztuczny zapach który zupełnie mi się nie spodobał.

Bardzo zawiodla mnie ta seria kosmetyków. Ale mam wśród nich jednego ulubieńca i totalne zaskoczenie. 😍 Opowiem wam o nim już niedługo w innej chmurce. 💖

Zobacz post

FaceBoom Peeling gruboziarnisty, Love Inside!, Cera mieszana/tłusta

FaceBoom - Peeling gruboziarnisty, Love Inside!, Cera mieszana/tłusta.
Niedoskonałości, nadmiar sebum, przebarwienia.

Peeling mieści się w małej, różowej tubce o pojemności 50 gram.
Konsystencja produktu jest dość rzadka, zawiera dość sporo drobinek, których niestety i tak jak dla mnie jest trochę za mało przez co bardziej sprawdzał się u mnie jak żel peelingujący.
Zapach jest przyjemny, a skóra była dość fajnie oczyszczona, ale jednak ja od peelingu gruboziarnistego oczekuję naprawdę porządnego zdzierania, a tutaj tego mi zabrakło więc raczej się więcej u mnie nie pojawi. 🙂

Zobacz post

FaceBoom Peeling gruboziarnisty, Ostry obrońca

Peeling gruboziarnisty od FaceBoom, który poznałam dzięki @izabelinka Jak dla mnie jest idealny! Choć nie jest bardzo ostry, świetnie radzi sobie z usuwaniem martwego naskórka i sprawia, że skóra jest bardzo gładka i dobrze oczyszczona. W ogóle jej nie podrażnia. Ja mam cerę mieszaną/tłustą i dla takiej według mnie jest właśnie najlepszy. Ma piękny zapach jak i wygląd. Często zwracam uwagę też na wygląd opakowania, a w tym przypadku jest naprawdę piękne. Nie dość, że świetnie radzi sobie z oczyszczaniem skóry to jeszcze na dodatek jest wydajny.

Zobacz post


FaceBoom - Peeling do twarzy

Kolejna nowość od FaceBoom u mnie, czyli peeling do twarzy. Podobnie jak większość produktów od FaceBoom ma on ładny, pudrowy zapach.

Jest to peeling gruboziarnisty i choć na pierwszy rzut oka może się taki nie wydawać, ściera naprawdę mocno! Do tego wyglada prześlicznie! Mimo, ze testuję go dopiero od niedawna, to bardzo się z nim polubiłam, przyjemnie oczyszcza cerę, twarz jest po nim promienna i mięciutka. Mam nadzieje, ze w miarę upływu czasu poradzi sobie rowniez z przebarwieniami.

Zobacz post

Produkt faceboom

Moje kosmetyki z marki FaceBoom, poznałam je właśnie przez Dresscloud. Piankę do mycia twarzy wygrałam w Swopie, a resztę kosmetyków kupiłam na promocji w Rossmannie. Bardzo się z nią polubiłam. Ma przepiękne opakowanie, zapach i super działanie. Bardzo lubię piankę do mycia twarzy, bo dobrze domywa, fajnie się pieni. Peeling dobrze usuwa martwy naskórek. Ja jestem z nich zadowolona.

Zobacz post

FaceBoom Peeling gruboziarnisty, Cera mieszaną/tłusta

Peeling gruboziarnisty FaceBoom, kupiona go w Rossmannie, był na promocji ale nie pamiętam za ile. Jest on w niedużej tubce, która jest poręczna. Jego zapach jest słodki, ale nie drażniący, taki delikatny. Jeśli to peeling gruboziarnisty, dawno takiego zdzieraka nie miała. Uważam, że peeling jest wart uwagi, ja się z nim bardzo polubiłam. Twarz dzięki niemu stała się gładka jak nigdy wcześniej. Jest to mój faworyt wśród peelingów

Zobacz post

Pielęgnacja FaceBoom

Dziś do mojej porannej pielęgnacji wjechały dwa widoczne na zdjęciu produkty z FaceBoom Wśród nich to Peeling Gruboziarnisty i Puder Enzymatyczny do oczyszczania twarzy. Posiadaczki kosmetyków z linii FaceBoom wiedzą, że te kosmetyki to prawdziwe szaleństwo i niezmierna przyjemność z ich korzystania. Każdy kosmetyk wyróżnia się nie tylko przyciągającą szatą graficzną, ale co najważniejsze jego skutecznością i zniewalającym zapachem! Wiecie o czym mówię, prawda? Korzystacie z produktów FaceBoom? Jak wasze wrażenia?

Zobacz post

Wrześniowe denko

Październikowe denko, w tym miesiącu udało mi się zużyć sporo rzeczy i wykończyłam parę tuszy do rzęs z czego jestem zadowolona.😊 Jak zawsze w denku znalazły się rzeczy z których jestem zadowolona, wrócę do nich i mogę je polecić, jest to:
pomadka blistex (zbliża się zima więc jest to mój ratunek dla ust),
próbki szamponu i odżywki arganicare (jestem z nich na tylne zadowolona że mam zamiar kupić pełnowartościowe produkty),
Peeling bodyboom (lepszych peelingów chyba nie ma, uwielbiam je)
Korektor z bell nie jest rewelacyjny ale często do niego wracam,
Avon scrub do ciała (mimo że jest mało wydajnych co jakiś czas wracam do niego)
Tusz Avon super Shock (bardzo fajny i już kilka zużyłam),
Szampon przeciw wypadaniu włosów (bardzo mi pomógł, włosy przestały wypadać)
Reszta to przeciętne rzeczy, o działaniu próbek kremów nic nie mogę powiedzieć bo po jednym użyciu ciężko coś stwierdzić.
Na pewno już nigdy nie kupię kuli do kąpieli ajeden różanej.
Recenzje większości rzeczy najdziecie w moich chmurach.😘

Zobacz post

Peeling gruboziarnisty

Ostatnio załapałam się na promocję kupiłam z Faceboom peeling za 10 zl. Sądząc po opakowaniu które zawiera 50g myślałam że peeling starczy mi na 3 razy 😊 jakie mile zaskoczenie było po otwarciu jak zorientowalam się że peeling jest dość płynny 😊 ma formę żelu bezbarwnego z kulkami biało różowego nawet estetycznie to wygląda. Peeling dobrze Złuszczyl moja cerę a przy tym przepięknie pachnie.

Zobacz post

Peeling do twarzy faceboom

Peeling gruboziarnisty do twarzy to mój drugi produkt z Faceboom który posiadam. Tuba 50 g ma różowy kolor i zapakowana jest do kartonika. Dodatkowo kosmetyk zabezpieczony jest w otworze tuby folijką. Należy go rozprowadzić na wilgotnej skórze i wcierać około minuty po czym spłukać. Taki zabieg należy powtórzyć do 2 razy w tygodniu. Efekt to czysta i gładka skóra bez zanieczyszczeń i podrażnień. Fajny produkt warty uwagi. Kupiłam go na promocji w HEBE za około 11 złotych.

Zobacz post


Kosmetyki FaceBoom

Ostatnio skupiłam się na coraz bardziej popularnej marce kosmetyków 😄 co najważniejsze pochodzą od nas, z naszej pięknej Polski ☺
Z produktów które są widoczne na zdjęciu niestety tylko peeling mi nie odpowiada. Dla mnie nie stał on nawet koło peelingu, a tym bardziej gruboziarnistego. Moja opinia " Żel myjący do twarzy z drobinkami " Samych minusów nie ma, są również plusy. Przepięknie pachnie, super myje oraz nawilża skórę twarzy 😄. Puder enzymatyczny oraz pianka do mycia twarzy to świetny wynalazek, przede wszystkim puder, takie małe cudo maseczka, mała jednorazowa ale efekty nawilżające w małym stopniu widać było po pierwszym użyciu, pojemniczek trochę mało odpowiedni do jej rozrobienia ale da się to przeżyć. Kosmetyki mają bardzo przyjemny zapach 😊

Zobacz post

FaceBoom Peeling gruboziarnisty, Ostry obrońca

FaceBoom, Peeling gruboziarnisty cera mieszana i tłusta.
Mój nowy nabytek. Uwielbiam peelingi- skóra dostaje nowe życie. Makijaż wygląda lepiej.
Drobinki trochę mnie zaskoczyły. Jakby ktoś dodał konfetti. Na samym początku miałam wrażenie, że peeling mnie tylko głaszcze. Jednak po dłuższym masowaniu zaczął zdzierać - i to jak! Efekt mega !

Zobacz post

FaceBoom Peeling gruboziarnisty, Cera mieszana i tłusta

Peeling gruboziarnisty od Faceboom, który kupiłam na promocji w Rossmanie. Peeling zamknięty jest w ładnym, zachęcającym do użycia opakowaniu. Tubka jednak po wydobyciu jej z pudełka okazała się być mała, ale mimo to bardzo wydajna. Peeling po wydobyciu go z tubki ma fajne różowe drobinki, jednak gruboziarnistymi bym ich nie nazwała, ale i tak dobrze radzą sobie z oczyszczaniem buzi. Peeling ładnie pachnie, nie podrażnia buzi i pozostawia ją odświeżoną i gładką.

Zobacz post

zesatw kosmetykow nowosci faceboom

Kilka dni temu natrafiłam na zdjęcie świetniej promocji, niestety nie było mi po drodze jechać do Rossmanna, ale poratowała mnie @dastiina. Justyna zrobiła dla mnie zakupy, do których dostałam ładny pozłacany naszyjnik z W.Kruk. Promocja polegała na zakupie produktów z FaceBoom, BodyBoom oraz dwóch innych serii z Bielendy. Wybrałam dla siebie same nowe produkty, których jeszcze nie miałam okazji testować, większość z nich zwróciła moją uwagę, gdy pojawiła się w swopach. Teraz sama mogę się przekonać jak wypadną te produkty. Zdecydowałam się na produkty do twarzy: matująco-detoksykujący krem do twarzy (chciałam tę drugą wersję, jednak nie była dostępna, więc przetestuję ten krem), piankę do mycia twarzy (ostatnio używałam pianki z Isany, jej konsystencja była świetna, więc zatęskniłam za nią właśnie), wodę micelarną oraz peeling gruboziarnisty. Zamiast peelingu chciałam sprawdzić puder enzymatyczny, niestety był niedostępny, może innym razem uda mi się go złapać. Wszystkie kosmetyki Faceboom są dla mnie nowością, więc się już cieszę na ich testowanie. Do zakupów dorzuciłam jeszcze olejek do włosów Biotyna i Len z Bioelixire, nie umiałam nigdzie na niego trafić, a z innych wersji miałam już prawie wszystkie. Oczywiście do zakupów dostałam piękny naszyjnik. Jest cudowny, zależało mi na delikatnym naszyjniku właśnie w takim odcieniu. Całość kosztowała około 52 złotych.

Zobacz post

FaceBoom Peeling gruboziarnisty cera mieszaną i tlusta

Peeling z kolorowymi drobinkami wedlog producenta gruboziarnisty zakupiony w Rossmann. Wedlog mojej oceny owszem peeling ma dużo drobinek ale jest ich mało ukryte są między żelową konsystencja. Jako super ścierający peeling się nie nadaje jednak fajnie odświeża twarz po użyciu jest oczyszczona i miła w dotyku.

Zobacz post

FaceBoom Peeling gruboziarnisty, Ostry obrońca

Perełka którą dostałam od kochanej @ViolaBujak❤ i którą musiałam od razu wypróbować 😀. Jest to peeling gruboziarnisty od FaceBoom. Peeling przeznaczony jest do cery tłustej i mieszanej. Pierwsze co w nim urzeka to piękne opakowanie w kolorach pudrowego różu z cholograficznymi wstawkami. Po wyciśnięciu peelingu ukazuje się przyjemna przezroczysto biała konsystencja z białymi i różowymi drobinkami. Czytałam opinie o tym peelingu że ma zbyt małe drobinki by nazwać go gruboziarnistym - dla mnie okazały się idealne. Dobrze zdzierają martwy naskórek i usuwają zanieczyszczenia a jednocześnie nie podrażniają cery. Zapach peelingu jest obłędny, bardzo przyjemny i słodkawy, umila niezwykle wieczorną pielęgnację. Po zastosowaniu peelingu moja buzia była oczyszczona, wygładzona a nie podrażniona. Nie wysuszył mi także skóry. Jest to jeden z lepszych peelingów jakie stosowałam na twarz i bardzo się cieszę że mogłam go wypróbować ☺. Będzie moim ulubieńcem tym bardziej że cała seria kosmetyków FaceBoom ma na prawdę dobry naturalny skład.

Zobacz post
1 2