Nature Queen

Dzień dobry.🦊
Wiecie, że kocham błysk! 🍂
Nie zdziwi więc Was pewnie recenzja na temat mgiełki rozświetlającej z efektem glow od Nature Queen 💗
Ta mgiełka jest po prostu B O S K A! 😍
Można ją używać jako podkreślenie i utrwalenie makijażu, ale i osobno w ciągu dnia, tak dla orzeźwienia i rozświetlenia. Ja używałam jej również jako mgiełka do ciała. Błyszczące drobinki cudownie mienią się na skórze i długo się na niej utrzymują. W ogóle widzicie ten błysk?! 🥰
Mgiełka nawilża też skórę, bardzo ładnie i delikatnie pachnie, a atomizer dobrze rozpyla produkt. Na skórze widać wyraźnie efekt glow. Mgiełka ma składniki aktywne takie jak np. hydrolat z róży damasceńskiej, ekstrakt z aloesu i cytryny, dlatego też tak fajnie pielęgnuje ona skórę. Produkt jest wegański. 🍂🍁🦔

Zobacz post

Moje małe zakupy na stronie ekobieca, poczynione jakiś miesiąc temu, gdy były promocje na naturalne marki kosmetyczne. Kupiłam kilka na prawdę bardzo ciekawych produktów, wszystkie są dla mnie nowością. Zdecydowałam się na 4 marki: nacomi, iossi, nature queen i felicea. Z nacomi kupiłam antybakteryjny płyn do dezynfekcji w małym opakowaniu 80 ml do torebki. Bardzo fajnie się sprawdza, odświeża, odkaża i ma ładny zapach. Wygodnie się stosuje ten produkt, bo posiada atomizer. Z tej samej marki wybrałam mgiełkę do twarzy i ciała o zapachu arbuza i rzeczywiście tak pachnie! Kupiłam z myślą o lecie, zawsze jak chciałam ją kupić była niedostępna. Z marki iossi wybrałam nowość w ich ofercie, a mianowicie balsam do ust w słoiczku o zapachu różowego grejpfruta. Uwielbiam ten owoc zarówno jeść jak i stosować w kosmetykach, a że moje usta jeszcze nie są do końca wyleczone z wielką radością sięgnęłam po ten produkt. Z iossi kupiłam ten osławiony koktajl pod oczy z witaminą a+c+e, wybrałam wersję ze szklaną kulką, można też było wybrać metalową. Od dawna miałam ten produkt na swojej liście. Tyle już dobrego o nim słyszałam, że musiałam się na niego skusić. Z nature queen wybrałam 2 produkty do twarzy: hydrolat ogórkowy i mgiełkę rozświetlającą z efektem glow. Tyle już dobrego słyszałam o tych kosmetykach, że musiałam się w końcu na nie skusić. Pięknie pachną, mam nadzieję, że mgiełka w lato zastąpi mi utrwalacz do makijażu. Na koniec naturalny podkład marki felicea w odcieniu 131 light. Jest to najjaśniejszy odcień i aktualnie jego używam do codziennego makijażu. Mam w planach kupić inne produkty tej marki . W gratisie dostałam próbkę balsamu myjącego do włosów z betuliną.

Zobacz post