65 na 71 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Kim jestem? Jestem naturalną, wegańską, oczyszczającą pianką do mycia twarzy. Zadbam o każdy rodzaj cery, a w szczególności zatroszczę się o tę wrażliwą i skłonną do podrażnień. Usuwam makijaż, odświeżam i dokładnie oczyszczam. P.S. Tak samo, jak Ty nie lubię SLS, PEG-ów, parabenów i olei mineralnych. Kocham za to zwierzęta, naturalne składy, dbam o środowisko, a do tego pochodzę z Polski! Co potr ...

Kim jestem? Jestem naturalną, wegańską, oczyszczającą pianką do mycia twarzy. Zadbam o każdy rodzaj cery, a w szczególności zatroszczę się o tę wrażliwą i skłonną do podrażnień. Usuwam makijaż, odświe ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 11.04.2020 przez ankaraax

Faceboom pianka do mycia twarzy każdy rodzaj cery

Pianka do oczyszczania twarzy z firmy Face Boom, czyli produkt który wielokrotnie pojawiał się na chmurka, kilka razy w swoopach, a kilkanaście razy zwracałam uwaga na ten produkt w sklepie. po takim czasie nareszcie zdecydowałam się i ja na przetestowanie go. Ten produkt ma różne opinie, jak mówią ile osób tyle opinii. Ajest to pianka do mycia twarzy nadaje się do każdego rodzaju skóry.pianka mam bardzo piękny zapach oraz fajną delikatną konsystencję. oczywiście to różowe opakowanie które cały czas przyciąga moją uwagę. Co dla mnie jest bardzo fajne produkty ma składniki naturalne aż 99%, Bardzo mnie to cieszy. Jestem ciekawa jak sprawdzić się na dłuższą metę. Ten produkt mam zamiar używać wraz ze szczoteczką soniczną do twarzy.

Zobacz post

Pianka do twarzy oczyszczająca faceboom

Wielokrotnie widziałam w swopach produkty od FaceBoom, jak również u Was w chmurkach. Postanowiłam w końcu sama sięgnąć po produkt z tej serii. Pianka do oczyszczania twarzy FaceBoom do każdego rodzaju cery. Produkt zamknięty jest w fajnym, różowym opakowaniu. Pachnie bardzo ładnie, moim zdaniem owocowo. Konsystencja jest rzadka i przyznam szczerze, że na początku nie mogłam się do niej przyzwyczaić. Pianka w składzie ma wiele substancji, które mają właściwości antyoksydacyjne i moim zdaniem jest to plus. Myśle, że dobrze oczyszcza skórę twarzy pozostawiając ją lekko ściągniętą. Przyznam, że póki co pianka się u mnie sprawdza i jestem zadowolona, że ją kupiłam.

Zobacz post

FaceBoom krem i pianka

Hej! 💋
Kilka miesięcy temu miałam okazje przetestować kosmetyki FaceBoom. 🌸💥
Paczka składała się z wielu produktów m.in. peeling, krem, puder. Jednak dzisiaj chciałabym podzielić się z wami moją opinią dotyczącą produktów, których używam codziennie, więc śmiało mogę już o nich coś powiedzieć. 😉

1.🌷HYDRO KREM czyli krem nawilżająco-kojący na dzień i na noc.
Krem ten dedykowany jest osobom z cerą wrażliwą i odwodnioną. W swoim składzie posiada m.in. olej z róży, olej z awokado oraz olej z orzechów brazylijskich (składniki nawilżające).
Kosmetyk ten pięknie pachnie.🌺Krem jest lekki, odrobinę klejący, ale bardzo szybko się wchłania. Nie daje ogromnego nawilżenia, jednak uważam, że w swojej lekkości zawiera maksimum, jakie może posiadać. Jest on idealny na lato.💖

2.🌷OCZYSZCZAJĄCA PIANKA czyli produkt do mycia twarzy.
Pianka skierowana jest do każdego rodzaju cery jednak jak sam producent zaznacza jest ona idealna dla osób ze skórą wrażliwą.
Oczyszcza ona z zanieczyszczeń oraz lekkiego makijażu (osobiście radziłabym zmywać makijaż czymś mocniejszym, a pianką oczyścić pozostałości😘). Produkt posiada w swoim składzie m.in. Ekstrakt z kiwi, ekstrakt z melona oraz sok z limonki.
Pianka posiada dość mocny, przepiękny zapach.😍 Jedna pompka produktu wystarcza na oczyszczenie mojej twarzy. Pozostawia twarz oczyszczoną, promienną po prostu czystą (bez uczucia ściągnięcia czy obciążenia). Używam jej wieczorem i rano.🎀

Oba kosmetyki bardzo mi służą. 💕Zauważyłam poprawę mojej cery, jest ona bardziej jednolita, lepiej nawilżona i oczyszczona. Polecam wszystkim, którzy chcą rozstać się ze swoją suchą skórą i przebarwieniami. 🍉

Jeśli potrzebujesz więcej informacji pisz śmiało!😊

Zobacz post

zesatw kosmetykow nowosci faceboom

Kilka dni temu natrafiłam na zdjęcie świetniej promocji, niestety nie było mi po drodze jechać do Rossmanna, ale poratowała mnie @dastiina. Justyna zrobiła dla mnie zakupy, do których dostałam ładny pozłacany naszyjnik z W.Kruk. Promocja polegała na zakupie produktów z FaceBoom, BodyBoom oraz dwóch innych serii z Bielendy. Wybrałam dla siebie same nowe produkty, których jeszcze nie miałam okazji testować, większość z nich zwróciła moją uwagę, gdy pojawiła się w swopach. Teraz sama mogę się przekonać jak wypadną te produkty. Zdecydowałam się na produkty do twarzy: matująco-detoksykujący krem do twarzy (chciałam tę drugą wersję, jednak nie była dostępna, więc przetestuję ten krem), piankę do mycia twarzy (ostatnio używałam pianki z Isany, jej konsystencja była świetna, więc zatęskniłam za nią właśnie), wodę micelarną oraz peeling gruboziarnisty. Zamiast peelingu chciałam sprawdzić puder enzymatyczny, niestety był niedostępny, może innym razem uda mi się go złapać. Wszystkie kosmetyki Faceboom są dla mnie nowością, więc się już cieszę na ich testowanie. Do zakupów dorzuciłam jeszcze olejek do włosów Biotyna i Len z Bioelixire, nie umiałam nigdzie na niego trafić, a z innych wersji miałam już prawie wszystkie. Oczywiście do zakupów dostałam piękny naszyjnik. Jest cudowny, zależało mi na delikatnym naszyjniku właśnie w takim odcieniu. Całość kosztowała około 52 złotych.

Zobacz post


body boom face boom bielenda promocja w kruk

Popełniłam grzech - zakupoholizm, ale nie- nie wszystko dla mnie.
postanowiłam pokusić się na promocję marki Bielenda i kupić produkty za 50zł - z serii Bielenda Make-up, FaceBoom i BodyBoom.
Za przekroczenie tej kwoty - w gratisie otrzymać można pozłacany łańcuszek z serduszkiem W.Kruk.
Łańcuszek jest wart 119zł, więc myślę, że promocja atrakcyjna.
Tak więc zaszalałam dziś w Rossmann i korzystając z kuponów- udało mi się też sporo zaoszczędzić.
Zrobiłam zakupy dla siebie jak i dla @aporanek, która mnie o to poprosiła.
Fart był taki, że w moim Rossmann zostały dwa wisiorki, także udało mi się zdobyć oba!
Poza tym liczę, że te kosmetyki zrekompensują mi ostatnie zawiedzenie jednym z produktów od marki FaceBoom.
Seria produktów FaceBoom i BodyBoom ma naprawdę przepiękne opakowania- połączenie różu z dodatkiem holo- grafik i białych napisów to istne szaleństwo.

Na prośbę Andżeliki wzięłam dla niej:
FaceBoom - Oczyszczająca woda micelarna każdy rodzaj cery. Sama chętnie w przyszłości wypróbuję, ale póki co muszę wykorzystać swoje zapasy.
FaceBoom - Matująco-detoksykujący krem na dzień i noc cera mieszana i tłusta. Brzmi ciekawie, także chętnie w przyszłości bym po niego sięgnęła.
FaceBoom - Peeling gruboziarnisty cera mieszana i tłusta. Sama wzięłam go dla siebie i jestem go mega, mega ciekawa. Niedługo pójdzie w ruch.
FaceBoom - Oczyszczająca pianka do mycia twarzy dla każdego rodzaju cery. Także wzięłam dla siebie identyczną.
+ olejek Bioelixire - Olejek do włosów - Biotyna i len. te olejki są super, bardzo je lubię, ale tego jeszcze nie miałam! Chyba także w przyszłości się skuszę.
*** oczywiście lista zakupów + wydana kwota była odpowiednia, więc pudełeczko z wisiorkiem powędruje do Andżeliki ***

Dla siebie zabrałam:
FaceBoom - Peeling gruboziarnisty cera mieszana i tłusta. Jeszcze nie otwierałam opakowania, bo jest zabezpieczone, ale tubka wydaj się być praktycznym rozwiązaniem i jest tak samo urocza jak opakowanie kartonowe.
FaceBoom - Oczyszczająca pianka do mycia twarzy dla każdego rodzaju cery. Póki co poczeka trochę na swoją kolej, musiałam odkręcić i powąchać i zapach to istny sztos.
BodyBoom - Peeling do ciała z pestek jagód. Odkręciłam i zapach - - - naprawdę sztos. Słodki, owocowy, przepiękny. Zapowiada się cudowna pielęgnacja ciała.
Bielenda - Make-up Academie - Cover- Podkład do twarzy kryjący w odcieniu beżowym (2). Sprawdzony od kilku lat, musiałam go dorzucić do listy zakupów. Sprawdza się u mnie o każdej porze roku. No i ta niska cena!
+ Vita Pluss - Magnez + Witamina B6 - coś czego mój organizm ostatnio mega potrzebuje.
*** także moje zakupy pozwoliły na to, aby odebrać ten śliczny wisiorek ***

Mam nadzieję, ze tak jak ja Andżelika będzie zadowolona z wisiorka i kosmetyków.
Czas na testy i chmurkowanie!

Zobacz post

denko kosmetyczne, tygodniowe

Denko #30/2020

Denko z czwartego tygodnia lipca.

1. FaceBoom Oczyszczająca pianka do mycia twarzy, bardzo ją lubiłam, świetnie oczyszczała i miała ładny zapach, chętni do niej wrócę. https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/zele-pianki-olejki-do-oczyszczania-twarzy/812159-faceboom-pianka-do-mycia-twarzy-oczyszczajaca-puszysta-kumpelka/
2. Nature Queen Regenerujący krem do rąk, fajny, odżywczy krem z naturalnym składem, https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/do-pielegnacji-dloni/800036-nature-queen-regenerujacy-krem-do-rak/
3. Polaar, fluid nawilżająco ochronny do twarzy z wysokim filtrem SPF 50. Bardzo fajny, lekki, szybko się wchłania, nie bieli, chętnie do niego wrócę https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/kremy-do-twarzy-na-dzien/809914-polaar--very-high-protection-sun-cream-spf-50-fluid-ocronny-do-twarzy/
4. Delia Cosmetics Sun Fun, pomadka ochronna z filtrami UVA i UVB, przyjemna w użyciu, zmiękcza, odżywia i chroni, chętnie wrócę
5. Full Mellow Winter North to gwiazdka kąpielowa, kocham produkty tej markiz a wszystko co robią i jak działają, ta gwiazdka to kolejna petarda https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/do-wanny/814777-full-mellow-bomba-kapielowa-winter-north/
6. Żel pod prysznic Molton Brown - Cypress & Sea Fennel. Super był ten żel, zapach bomba, wydajny, zapach długo się utrzymywał na skórze, chętnie bym poznała inne produkty tej marki https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/zele-pod-prysznic/809917-molton-brown-zel-pod-prysznic-cypress--sea-fennel/
7. L'Oréal Paris Łagodny płyn do demakijażu oczu i ust. Bardzo dobry kosmetyk, skuteczny i nie podrażnia, jedynie opakowanie nie jest przemyślane, niepraktyczne https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/demakijaz/809413-loral-demakijaz-plyn-do-oczu-i-ust-lagodny-perfekcyjne-usuwanie-makijazu-wodoodpornego/

Wszystkie kosmetyki z tego denka były fajne, perełki to Full Mellow, krem z filtrem i żel Molton Brown.

Zobacz post

FaceBoom Pianka do mycia twarzy, Oczyszczająca, Puszysta Kumpelka

Pianka do oczyszczania twarzy z Faceboom. Kupiłam ją, bo stwierdziłam, że w końcu powinnam zacząć używać czegoś innego niż plynu micelarnego i mydła oraz wody. Pianka ma bardzo ładny, ale delikatny zapach. Dzięki temu nie będzie na nikogo działała drażniąco. Produkt ma bardzo ładne opakowanie i jest ono bardzo wygodne w użyciu. Bardzo łatwo można dozować ilość produktu, a także łatwo się je otwiera nawet jeśli mamy mokre ręce. Pianka dobrze się rozprowadza i dobrze oczyszcza twarz. Zmywa resztki makijażu i wszelkich zanieczyszczeń. Po jej użyciu czuć, że twarz jest oczyszczona, a także że potrzebuje nawilżenia, ale jednocześnie nie jest przesuszona. Jest także bardzo wydajna. Polubiłam się z nią.

Zobacz post

Zakupy Rossmann Isana Faceboom Bodyboom

Moje wczorajsze zakupy w Rossmannie. Motywowane były pięknym naszyjnikiem W.Kruk, który jest dodawany do zakupu produktów Bielendy. Ja od razu wiedziałam że będę go chciała i bardzo się cieszę, że promocja dotyczyła produktów Face i Body Boom. Dodatkowo skorzystałam z opcji 2+2 na kosmetyki do pielęgnacji twarzy, więc bardzo korzystna opcja. Wybrałam dla siebie wodę micelarną, piankę do oczyszczania twarzy i puder enzymatyczny. Słyszałam na temat tych kosmetyków bardzo wiele pozytywnych recenzji więc chętnie potestuję. Na ten moment wiem, że mają śliczne opakowania i piękne zapachy. Do ciała wybrałam peeling z nasion lnu i jestem w lekkim szoku. Myślałam, ze to będą takie małe nasionka luzem, ale zawartość tego produktu wyglada interesująco. I jeszcze pachnie tak pysznie, jak ciasteczka! Musiałam też dokupić żel pod prysznic, bo o dziwo moje się kończą. Wybrałam nową wersje limitowaną od Isany - Super Sweet. Zazwyczaj te żele się u mnie sprawdzają, nie podrażniają ani nie wysuszają. A ten ma jeszcze taki owocowy zapach, trochę jak żelki, trochę jak oranżada. Jestem bardzo zadowolona z tych zakupów.

Zobacz post


kosmetyki zakupy

Ostatnio skorzystałam z promocji w rossmannie i zrobiłam dosyć duży zapas kosmetyków. Kupiłam 2 pianki do golenia i już mogę śmiało stwierdzić, że sprawdzają się u mnie świetnie. Kupiłam też pastę do włosów, która jest głównie do Patryka, ale też ją co jakiś czas podkradam i stylizuję na niej odstające włoski z grzywki. Kolejną rzeczą jest krem do depilacji z eveline, którego jeszcze nie testowałam, ale za jakiś czas po kilku testach dodam z nim chmurkę. Następne są skarpetki złuszczające, ale również jeszcze nie miałam z nimi styczności. Przedostatnia rzecz to pianka do oczyszczania twarzy z faceboom. Piankę już testowałam i mogę stwierdzić, że sprawdza się u mnie dobrze. Ma bardzo ładny zapach, jest wydajna oraz faktycznie dobrze oczyszcza. Twarz po jej użyciu wymaga nawilżenia. Ostatnia rzecz to oliwka do ciała od babydream. Oliwka ma typowy zapach kosmetyków dla dzieci, ale bardzo go lubię. Jest wydajna, a także jest dosyć rzadka.Dobrze się wchłania, fajnie nawilża, a opakowanie jest wygodne w użyciu. Za te kosmetyki i 4 dezodoranty zapłaciłam 74 a także otrzymałam 64 zł rabatu więc za tę cenę było warto uzupełnić zapasy.

Zobacz post

FaceBoom Pianka do mycia twarzy, Oczyszczająca, Puszysta Kumpelka

Hej! Dotychczas używałam żeli do mycia twarzy i odkąd sięgnęłam po tą z FaceBoom, jestem zachwycona. Ten zapach to oczyszczenie ogólnie ta forma pasuje mi nawet bardziej niż żelowa konsystencja. Pewnie co jakiś czas będę do niej wracać. Zapasy żeli, pianek do mycia twarzy zrobione więc wypadałoby i je zużyć, ale póki co mam tą chmurkę od FaceBoom i używanie jej to czysta przyjemność.

Zobacz post

FaceBoom, Oczyszczająca pianka do mycia twarzy

FaceBoom, Oczyszczająca pianka do mycia twarzy
_______________________
Piankę marki Faceboom dostałam w jednej z paczek urodzinowych. Jest to dla mnie kompletna nowość i cieszę się że mogę ją przetestować.
Jest oczyszczająca pianka do mycia twarzy i jest przeznaczona do każdego typu cery, nie zawiera parabenów i slsów.
Jej opakowanie niczym nie odbiega od klasycznego opakowania pianki do mycia twarzy. Świetnie oczyszcza i usuwa wszelkie zanieczyszczenia z twarzy pozostawiając ją czystą i lśniącą. Plusem tej pianki jest też cudowny, słodki zapach, który bardzo uprzyjemnia jej stosowanie.

Zobacz post

FaceBoom Pianka do mycia twarzy, Oczyszczająca, Puszysta Kumpelka

Do kupna zachęciło mnie piękne, słodziutkie opakowanie. Niestety produkt ma minusy, ponieważ nie radzi sobie z demakijażem. Plusem pianki jest, że nie wysusza skóry i jest do każdego typu skóry. Koszt takiej pianki to około 20zł ja kupiłam na promocji za 13zł. Ma bardzo ładny, słodziutki zapach,a składniki są pochodzenia naturalnego i jest wydajny.

Zobacz post


FaceBoom Pianka do mycia twarzy, Oczyszczająca, Puszysta Kumpelka

FaceBoom Oczyszczająca pianka do mycia twarzy do każdego rodzaju cery. Bardzo się polubiłam z tą pianką, jest puszysta jak chmurka, nie topi się tak szybko i przyjemnie słodko pachnie. Używam jej jako drugi etap mycia, po oleju lub płynie micelarnym, a także rano. Bardzo ładnie oczyszcza skórę, nie podrażnia, nie wysusza. Ma wygodną pianotwórczą pompkę i śliczne różowiutkie opakowanie. W jej składzie znajdziemy 99% składników pochodzenia naturalnego. Są tutaj ekstrakty z kiwi, melona i limonki. Wydajność jej jest średnia, ale nie jest to drogi produkt, więc nie ma problemu. Używam jej z wielką przyjemnością.

Zobacz post

FaceBoom Pianka do mycia twarzy, Oczyszczająca, Puszysta Kumpelka recenzja opinia

FaceBoom - Oczyszczająca pianka do mycia twarzy, każdy rodzaj cery
_____________________________________
Zdecydowanie jest to najsłodsza pianak jaką mam - począwszy od opakowania do zapachu. Dla mnie fanki cukierkowych, pudrowych i kobiecych zapachów to coś cudownego! Design robi swoje, bo już z daleka kusi podczas zakupów.

Pianka jest przeznaczona do każdego rodzaju skóry. Duży plus za to, że jest naturalna, wegańska i bez zbędnych śmieciowych składników. Cieszę się, że marka rozwija się w takim kierunku.

Tak szczerze to ja nie przepadam za piankami - zdecydowanie wolę coś gęstszego, dlatego używam jej tylko rano gdy nie mam makijażu, ale też z tego względu, że nie wolno jej aplikować na oczy. Pianka jest delikatna i wystarczy nawet pół pompki na poranne mycie.
Próbowałam zmyć nią makijaż i szczerze to radzi sobie z tym średnio. Nie uczuliła mnie, nic nie piecze podczas mycia.
Pianka pachnie cudownie i zapach chwilę utrzymuje się na skórze.

Wiem, że dla wielu osób przeszkadza to, że napisy są mało widoczne, jednak ja bez problemu mogę wszystko odczytać.

Myślę, że pianka zostanie ze mną na dłużej, ale będę jej używać tylko rano, bo u mnie tak najlepiej się sprawdza.

Zobacz post

face boom faceboom pianka do twarzy oczyszczająca puszysta kumpelka demakijaz piękny zapach rossmann

Face Boom - Pianka do mycia twarzy

____________________________________________

Cześć ! Na pewno już znacie chociażby z widzenia markę Face Boom, siostrę Body Boom Poznałam na własnej skórze i ja, więc chciałam napisać o jednym z produktów kilka słów. Przeznaczona jest dla każdego rodzaju cery.

Opakowanie: Plastikowe, z pompką. Na pewno jest to wygodna forma aplikacji. Prześliczna i słodka kolorystyka Delikatny róż i efekt holo. Czcionka na opakowaniu jest biała, troszkę ciężko się przez to czyta co jest napisane.

Pojemność: 150 ml i powiem Wam, że pianka jest meeega wydajna, wystarczy jedna pompka i już.

Co zawiera? Pianka jest naturalna i wegańska, czyli hmm.. na topie. W składzie znajdziemy: ekstrakt z kiwi, ekstrakt z melona, sok z limonki. Nie znajdziemy natomiast SLS, PEG, parabenów i olei mineralnych.

Obietnice producenta: Oczyszczona, wyrównana pod względem kolorytu skóra.

Jaka jest rzeczywistość jeżeli chodzi o mnie? Forma aplikacji jest bardzo atrakcyjna. Pianka jest mega delikatna i przyjemnie mi się ją rozprowadza na twarzy. Używam jej tylko rano, ponieważ... średnio sobie niestety radzi z makijażem ( a nie używam nawet podkładu tylko pudru, tuszu do rzęs i do kresek). Co prawda producent nie zaleca stosowania pianki do demakijażu oczu, jednak ja się odważyłam i stwierdzam, że nic nie piecze Więc poprawiam oczyszczanie płynem micelarnym, bo oczy mam bardzo rozmazane . Rano spisuje się w porządku. Serce skradł zapach kosmetyku, nie umiem go nawet opisać, ale jest cudowny nie za słodki, nie ciężki - idealny

A Wy? Macie coś z Face Boom? Jak wrażenia?

Zobacz post

FaceBoom Pianka do mycia twarzy, Oczyszczająca, Puszysta Kumpelka

FaceBoom, Pianka do mycia twarzy, Oczyszczająca, Puszysta Kumpelka.
Pianka zamknięta jest w butelce z pompką, która zmienia płyn w puszystą piankę, która doskonale oczyszcza twarz. Stosuję ją bezpośrednio po płynie micelarnym z tej serii i efekt oczyszczenia jest bardzo dobry. Ciasteczko jakich mało. Pianka ma również charakterystyczny dla tej serii słodki zapach. Z wydajnością nie jest najlepiej, bo po dwóch tygodniach widać już spory ubytek. Myślę, że starczy na około miesiąc. Chętnie ponownie sięgną po ten produkt.

Zobacz post


Moje domowe spa

Serdecznie dziękuję za nominację od @Sisi do pokazania domowego Spa. ;*
Znalazło się tutaj sporo produktów, których używam codziennie i świetnie mi się sprawdzają, są też takie, których używam raz na jakiś czas, a także takie, które dopiero mam zamiar zastosować.
Produkty podzieliłam sobie na trzy kategorie: włosy, twarz i ciało.
Włosy
mój rytuał polega na:
* Wyczesaniu włosów szczotką Tanle Teezer.
* Następnie na zastosowaniu szamponu Goldwell, Just Smooth (https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/szampony/765116-goldwell-just-smooth-szampon/).
* Następnie nakładam maskę Pura Kosmetica, Pure Repair (https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/odzywki-maski-olejki-do-wlosow/725530-pura-kosmetica-pure-repair/).
* kKolejnym krokiem jest zmycie maski, ponowne rozczesanie włosów przy pomocy szczotki i nałożenie jednego lub obu preparatów, tj. Pura Kosmetica, Pure Nutrii Lumia (https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/odzywki-maski-olejki-do-wlosow/755297-pura-kosmetica-pure-nutri-lumia-maska-do-wlosow-w-sprayu-odbudowujaca-z-olejem-abisynskim/) oraz Goldwell, Color (https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/odzywki-maski-olejki-do-wlosow/759893-goldwell-dualsenses-color-serum-w-sprayu-nadajace-polysk-i-ochrone-wlosom-farbowanym/).
Twarz:
oczyszczanie twarzy to u mnie dość złożony proces.
* Zaczynam od zmycia buzi przy pomocy rękawiczki – aktualnie jest to delete make up. Zmywam nią makijaż i inne zanieczyszczenia tylko przy pomocy wody.
* Kolejnym krokiem jest zastosowanie pianki (FaceBoom https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/demakijaz/787225-faceboom-pianka-do-mycia-twarzy-oczyszczajaca-puszysta-kumpelka/ lub Feel Free https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/zele-pianki-olejki-do-oczyszczania-twarzy/765350-pianka-do-mycia-twarzy-feel-free/) i szczoteczki Foreo (https://dresscloud.pl/cloud/akcesoria/szczoteczki-do-twarzy/744499-foreo-luna/).
* Następnie czas przeznaczam na tonizację – aktualnie wykorzystuję w tym celu hydrolat różany Nature Queen (https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/hydrolaty/788425-nature-queen-hydrolat-roza-damascenska/) .
* Pod oczy nakładam krem, który jest u mnie dzięki swopowi SYnchroline (https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/kremy-pod-oczy/788412-synchroline-terproline-contour-eyes-and-lips-krem-wokol-oczu-i-ust/), jego aplikację wspomagam albo rollerem jadeitowym (https://dresscloud.pl/cloud/akcesoria/masazeryrollery-do-twarzy/735609-masazer-jadeitowy/), albo metalowymi kulkami z kremu Bioliq.
* Na noc stosuję 1-2x w tygodniu – zestaw z Nowej Kosmetyki, tj. tonik na skórki, pory i inne zmory oraz Serum do twarzy, Równowaga w płynie.
* Natomiast w pozostałe dni – Olej Tamanu z Nature Queen (https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/ampulki-serum-olejki-do-twarzy/788410-olej-tamanu-nature-queen/) na brodę i czoło, zaś na centralnej części twarzy ląduje olej z nasion malin, Ministerstwo Dobrego Mydła lub Dr. Jart, Firming Sleeping Mask. https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki/760081-drjart-good-night-firming-sleeping-mask-ujedrniajaca-maska-na-noc/
Dodatkowo, przynajmniej raz w tygodniu staram zastosować peeligi ( wykorzystuję przeróżne, dlatego nie ujęłam ich na zdjęciu) a tuż po peelingu stosuję maseczki ( tu ta sama sytuacja, co z peelingami, stosuję maski w płachcie, peel off, kremowe). Jednak jedyną maseczką, która jest ze mną niezmiennie od wielu, wielu lat jest maska oczyszczająca z Avon (https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki/755270-avon-planet-spa-perfectly-purifying-face-mask-gleboko-oczyszczajaca-maseczka-blotna-do-twarzy/).
* Na zdjęciu znalazł się też krem z filtrem, który stosuję na dzień sam lub jako baza pod makijaż (https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/kremy-do-twarzy-na-dzien/753421-nipfab-fixes-no-needle-fix-moisturiser-spf-20-krem-nawilzajacy/).
Na koniec jedna z wielu, ale ostatnio moja ulubiona kokosowa pomadka- Pamler’s (https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/blyszczyki-szminki-pomadki/728669-palmers-cocoa-butter-formula/).
Ciało:
* Od niedawna rozpoczęłam przygodę ze szczotkowaniem ciała na sucho, w tym celu zaopatrzyłam się w szczotkę z uchwytem. Szczotkuję się zwykle przed prysznicem.
* Pod prysznicem mam kilka żeli i używam ich w zależności od pory dnia i nastroju, dlatego też nie znalazły się na zdjęciu.
* Przynajmniej raz w tygodniu zabieram pod prysznic peeling, najczęściej jest to mój ukochany peeling kawowy BodyBoom, Cannabis Oil. (https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/peelingi/726373-bodyboom-cannabis-oil/) .
* Po prysznicu czas na odżywienie ciała – tutaj stosuję naprzemiennie olejek do ciała&masażu, The Balance od Ayurveda lub Rosadia, balsam do ciała. Natomiast gdy planuję gdzieś wyjść lub mam potrzebę poprawienia sobie humoru, wówczas na mojej skórze ląduje błyszczące cudeńko od Hagi Cosmetics.
* Tuż przed snem w płytkę paznokciową wmasowuję odrobinę odżywki Nowej Kosmetyki- Serum do paznokci, na ratunek po hybrydzie.
* Produkty do przetestowania: Mokosh, brązujący balsam i b.tan.
Nominuję @Kosmesylki, @paulaa99, @Myszowa

Zobacz post

Moje domowe SPA

Jako że zostałam nominowana przez @dastiina do pokazania swojego domowego SPA trochę z opóźnieniem ale dodaje.😁

W dużej mierze moja pielęgnacja obejmuje ciało peelingi, masła, olejki po prostu je uwielbiam.❤️
Dużą uwagę przykładam także do pielegnacji twarzy. Aktualnie nie poprzestaje w codziennych rytuałach tak jak kiedyś na zwyczajnym oczyszczeniu twarzy i nałożeniu kremu. Obecnie staram się aby codziennie aplikować odżywczy olejek lub ich kompozycje/serum. Częściej sięgam po peelingi do twarzy rzadziej po maski choć też stosuje.
Ostatnie kosmetyki do włosów to u mnie po prostu olejek przed umyciem włosów, szampon i odżywka bez spłukiwania.😊

Zaczynając od twarzy w mojej łazience znajduje się olejek do oczyszczania twarzy mySUPERskin od Miya. Od pierwszego użycia pokochałam go i tak już się nim nie rozstaje.😁
Przed nałożeniem kremu na noc stosuje coś takiego jak Hydromanil od Mydłostacji. Pisałam o nim w osobnej chmurce, zawiera mnóstwo witamin i mikroelementów i faktycznie poprawia stan skóry. Jest to wydaje mi się produkt, który będę kupować. Jego cena też nie poraża dlatego jestem jak najbardziej na tak.👍
Pianki do oczyszczania twarzy faceboom nikomu nie muszę przestawiać.😁 Jest to aktualnie największy hit Dresscloud i myślę że słusznie bo pianka sprawdza się u mnie bardzo dobrze, w dodatku ten cudowny słodki zapach i różowe opakowanie, które bez wątpienia zachęca do kupna. Piankę używam na zmianę z myjącym olejkiem pomarańczowym do twarzy Sweet Dreams marki Senkara. Produkt pokochałam bez jakichkolwiek zastrzeżeń jako fanka naturalnych olejków przepadałam całkowicie.😄😉 Olejek świetnie oczyszcza, wygładza i wyrównuje koloryt skóry.
Kolejny olejek tym razem z nasion malin Ministerstwa Dobrego Mydła to produkt, który mega odżywia moja skórę, najczęściej to ten olejek nakładam przed wklepaniem kremu do twarzy. Jest gęsty, konkretny bardzo go lubię.😊👍
Olej z pestek śliwki także od Ministerstwa Dobrego Mydła ma nie do końca ulubiony przeze mnie zapach marcepanu ale jestem w stanie go wytrzymać bo dobrze działa na moje włosy. Stosuje go dwojako i na włosy i na twarz z tym że na twarz nieco rzadziej. Moje włosy zaprzyjaźniły się z nim i zawsze przed ich umyciem wierna kilka kropel.😊
Kremowy peeeling do twarz od Alterry też był strzałem w dziesiątkę. Nie jest to typowy zdzierak ale dzięki kremowej formule i drobinkom mocno peelingującym twarz możemy uzyskać porządny efekt dogłębnego oczyszczenia. Fajny produkt za nieduże pieniążki.😁
Pielęgnacja włosów obecnie z szamponem Dermofuture. Jest to szampon enzymatyczny, delikatnie peelingujący skórę głowy. Dobrze oczyszcza, włosy gładkie, nie plączą się. Jestem zadowolona.

Mleczko do włosów od Phyto Progenium to bardzo wydajny produkt. Bardzo go lubię za zapach i działanie. Od pierwszego użycia zachwycił mnie, bo do tej pory wszystkie odżywki bez spłukiwania powodowały przetłuszczanie włosów. Tutaj jest całkowicie inaczej włosy są pięknie ułożone, zdyscyplinowane. Dla mnie bardzo trafiony produkt.😍
Pielęgnacja ciała u mnie kręci się wokół peelingów i olejków w głównej mierze.😁 Peelingi aktualnie u mnie to Vianek odżywczo-wygładzający. Bardzo go polubiłam, sięgam po niego często i chętnie, podoba mi się w nim dosłownie wszystko zapach, konsystencja, działanie.😊
Peeling od Nacomi świeże ciasto z papają to kolejny hit, uwielbiam smakowite peelingi, a ten właśnie taki jest.😍
Śmietanka do ciała brzoskwinia i karmel marki fluuf. Także dobrze nam wszystkim znana. Obłędna w zapachu i działaniu. Ja nabieram niewiele produktu po uprzednim nasmarowniu ciała olejkiem wówczas śmietanka świetnie się wchłania.
Olejek do masażu miłość od Mydlarni Cztery Szpaki to produkt uwielbiany przeze mnie już od dawna.❤️ Jest to dla mnie najlepszy olejek jaki kiedykolwiek miałam. Zapach nieziemski.💖 Drugi olejek, który używam to imbir i trawa cytrynowa od Orientany, fajny lekko rozgrzewający, jednak aplikacja produktu nie do końca mi odpowiada, wolę gdy można olejkiem po prostu spryskać ciało.
Trzeci produkt, który bardzo wpadł w moje gusta i już wiem że będzie przeze mnie często nabywany to mgiełka do ciała masło kakaowe i olej arganowy od bioleev. Bardzo bardzo czekoladowy i szybko wchłaniający się. Stosuje go nawet przed wyjściem na spacer z dziećmi gdy tylko pogoda na to pozwala i opalam te miejsca. Świetny produkt.❤️
Balsam do ciała Lipikar Baume AP od La Roche Posay, używam głównie do pielegnacji dłoni, z którymi miałam całkiem niedawno spory problem, aktualnie jest już o niebo lepiej.😊 Balsam dobrze natłuszcza i faktycznie zdaje egzamin. Smaruje nim także miejsca suche takie jak kolana czy spierzchnięte pięty.

Uff to by było na tyle.😉 Oczywiście z dyscypliną u mnie różnie bywa są dni że po prostu wieczorem nie mam siły już kompletnie na nic ale staram się sięgać po nie regularnie. Zdecydowanie jest to jeden z lepszych zestawów kosmetyków, które kiedykolwiek miałam w swojej łazience.😊

Do zabawy nominuje @taktojamarta, @Bolebcia, @Dudziacam, @Szafirowa.😊

Zobacz post

Baylis & Harding Beauticology, Żel pod prysznic, Frosted Sprinkles

Zostałam nominowana do pokazania swojego mini spa przez @justylen.

Uwielbiam maseczki do twarzy,a w szczególności glinki.
Fitokosmetik,glinka biała,to jedna z moich ulubionym.
Świetnie oczyszcza twarz,łagodzi podrażnienia i zaczerwienienia.
Regularnie stosowana poprawia wygląd cery.
Żel pod prysznic Frosted Sprinkles o zapachu donatów ostatnio umila mi czas w wannie.
Kosmetyk świetnie pachnie,dobrze oczyszcza skórę i świetnie ją pielęgnuję.
Pianka od Body Boom,to mój hit.
Bardzo dobrze oczyszcza twarz,nie wysusza jej oraz nie podrażnia.
Poprawia wygląd cery.
Ostatnią perełką jest świeca sojowa od Ooroc,którą wylicytowałam w ostatnim swopie.
Zapach jest piękny!
Czuć wyraźnie marcepan i wiśnię.
Świeca dobrze się pali i wypełnia pokój cudownym zapachem.
Ostanio palę ją non stop.

Do zabawy zapraszam:
@Agnieszka94
@Pateczka123

Zobacz post

FaceBoom Pianka do mycia twarzy, Oczyszczająca, Puszysta Kumpelka

FaceBoom - Oczyszczająca Pianka do Mycia Twarzy

Pianka jest puszysta, lekka i bardzo dobrze rozprowadza się po twarzy. Ma delikatny, słodki zapach. Mi osobiście on nie przeszkadza. Pianka jest przeznaczona do codziennego użytku i tak też ją stosuję. Produkt zmywa pozostałości makijażu, a po jego użyciu skóra jest odświeżona i delikatna w dotyku. Jeśli chodzi o mnie, bardziej wolę używać żeli do mycia twarzy niż pianek, jednak mimo to, bardzo polubiłam się z tym produktem 😉
Produkt dostaniemy w większości drogerii internetowych oraz w Rossmannie. Jego cena to około 20 zł 🥰

Zobacz post


FaceBoom Pianka do mycia twarzy, Oczyszczająca, Puszysta Kumpelka

Face Boom, oczyszczająca pianka do twarzy.
Ten kosmetyk kupiłam w Rossmannie za niecałe 20 zł.
Produkt ma świetny skład pozbawiony SLS, SLES i innych szkodliwych substancji.

Pianka jest zamknięta w plastikowej, różowej butelce o pojemności 150 ml.
Grafika jest prosta, ale też zachęcająca do zakupu.
Zapach jest przyjemny, słodki, ale też nieco taki mleczny.
Pianka jest puchata i już jedna pompka wystarczy, aby umyć całą twarz.
Kosmetyk bardzo dobrze oczyszcza skórę,nie wysusza oraz nie podrażnia.
Cera staje się gładka, rozjaśniona, ale też promienna.
Pianka łagodzi drobne niedoskonałości i zaczerwienienia.
❤️

Zobacz post
1 2 3 4 5