24 na 34 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Kim jestem? Jestem naturalną, gumową maską algową do twarzy typu peel-off. Po nałożeniu mnie na cerę stopniowo tężeję, tworząc na skórze miękki w dotyku opatrunek. Posiadam składniki pochodzenia roślinnego i przygotowuję skórę do dalszych zabiegów pielęgnacyjnych. Jestem polecana do każdego rodzaju skóry – suchej, wrażliwej, tłustej i mieszanej ze skłonnością do niedoskonałości oraz dojrzałej. P.S ...

Kim jestem? Jestem naturalną, gumową maską algową do twarzy typu peel-off. Po nałożeniu mnie na cerę stopniowo tężeję, tworząc na skórze miękki w dotyku opatrunek. Posiadam składniki pochodzenia rośli ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 11.04.2020 przez ankaraax

FaceBoom Maseczka do twarzy, Algowa, Peel-Off, Giętka Idealistka
OrzechOwa235
OrzechOwa235

Maseczka bardzo łatwa w użyciu, szybko się łączy z wodą i nie zostają grudki. Zapach oczywiście piękny jednak po nałożeniu na twarz już nie jest tak intensywny. Szybko tężeje i łatwo się ją ściąga w całości z twarzy. Po maseczce twarz nawilżona, gładziutka w dotyku a zaczerwienienia złagodzone. Jedyny minus to ilość produktu, otwierając myślałam że maseczka jest na kilka użyć a okazało się że na jedno. Moim zdaniem szkoda takiego dużego opakowania na tak mała ilość produkty który nawet nie sięga do połowy.


FaceBoom Maseczka do twarzy, Algowa, Peel-Off, Giętka Idealistka
ewelem
ewelem

Wbrew pozorom produktu jest do jednorazowego użycia, wielkość opakowania może zmylić, po przeczytaniu zastosowania wszystko staje się jasne, ze jedno opakowanie przeznaczone jest na jeden zabieg. Maska jest w postaci proszku, który mieszamy z odpowiednią ilością wody i mieszamy do uzyskania jednolitej konsystencji. Czytałam, ze nie każdemu się to udaje, u mnie produkt wymieszal się idealnie. Maskę nakładamy równomiernie grubą warstwą na twarz. Po chwili zastyga i mamy na buzi gumę. Po odczekaniu odpowiedniego czasu ściągamy maskę jak maseczke typu peel off. Buzia jest po niej bardzo ukojona, uspokojona, chłodna. Jednak nie zauważyłam nic szczególnego na mojej twarzy po tej masce, efekt gładkiej i ukojonej cery trwał krótko


FaceBoom Maseczka do twarzy, Algowa, Peel-Off, Giętka Idealistka
sylwiawow
sylwiawow

Gumowa maska Peel - off od Face Boom to ciekawa alternatywa do masek w saszetkach. Produkt zamknięty jest w słoiczku w którym potem go rozrabiamy i nakładamy na twarz. Myślałam, że tego produktu jest troszkę więcej, niestety jest to maska jednorazowa. Zapach nie jest zbyt kuszący, podobny do zapachu trawy😁. Maska dobrze odżywiała moją skórę, nie podrażniła jej. Minusem jest to, że trzeba z nią leżeć nieruchomo bo ciężko trzyma się na twarzy.


FaceBoom Gumowa maska algowa peel-off

FaceBoom, Gumowa maska algowa peel-off

Długo się zabierałam do zrobienia tej maseczki, bo czytałam wiele opinii na jej temat i niestety większość była niepochlebna. Dostałam ją od Kochanej @madziek1 i w końcu stwierdziłam, że najlepiej wypróbować ją na sobie i się przekonać. Maska znajduje się w plastikowym kubku, troszkę dużo plastiku jak na raz. W środku mamy proszek do rozrobienia z wodą. Akurat mam taką miareczkę w łazience, więc nie było problemu z odmierzeniem odpowiedniej ilości wody. Maskę mieszałam dość długo aż się wszystko ładnie wymieszało (dopiero podczas nakładania okazało się, że niestety nie do końca). Maska miała różowy kolor z czarnymi drobinkami, pachniała całkiem przyjemnie. Nakładałam ją szpatułką, na początku miała dosyć wodnistą konsystencję, troszkę kapała mi z twarzy, ale w ciągu 2-3 minut zastygła i stała się taka jakby gumowa. Ogólnie przyjemnie się ją trzymało na twarzy. Maskę trzymałam nawet dłużej niż zaleca producent, bo ponad 20 minut, ale mimo tego nie byłam w stanie ściągnąć jej w jednym kawałku, a nawet ba! ściągałam ją w malutkich kawałeczkach, co zajęło mi z 10 minut, a i tak resztę musiałam zmyć. Jeśli chodzi o działanie to nie zauważyłam w sumie żadnej różnicy, no może twarz była lepiej oczyszczona. Myślę, że nie jest to maseczka, do której wróciłabym, ale cieszę się, że ją przetestowałam, bo zdecydowanie jest to coś innego od moich standardowych maseczek

Zobacz post

FaceBoom Maska do twarzy, Algowa, Peel-Off, Giętka Idealistka

Gumowa maska algowa z firmy FaceBoom, jest to maska, która jest w proszku i należy rozrobić ją z wodą. Nakłada się ją bardzo dobrze, nie ma z tym problemu, ze zmyciem jej również żadnych problemów nie miałam. Bardzo przypadła mi do gustu, po życiu jej moja twarz stała się delikatna i rozświetlona. Z chęcią do niej wrócę ponownie.

Zobacz post

Maseczka faceboom peel off

Faceboom- maseczka peel off, gumowa algowa- kupiłam ją w Rossku za 15.99 zł, a aktualnie nadchodzi na nią promocja 11.99 zł. Maseczka jest zamknięta w plastikowym, różowym kubeczku i kartoniku z efektem holo. Maska to proszek do samodzielnego rozrobienia- 12 gram. Aby jej użyć należy rozrobić ją z 30 ml letniej wody, rozmieszać i nałożyć na ok. 10-15 minut. Ma działanie kojące i łagodzące poprawiając jej wygląd i elastyczność. Dla mnie ciekawa jest formą samodzielnego rozrobienia, jednak sama nie potrafię dobrze odmierzyć ilości wody i przesadziłam 😅 zrobił mi się twardy glutek. Nałożyłam go na twarz i zastygła, efekt peel off działał, ale drugi raz po nią nie sięgnę. Jeśli chodzi o cerę to była widocznie wygładzona i miękka. To chyba wystarczające czego się po niej spodziewałam.

Zobacz post

FaceBoom Maska do twarzy, Algowa, Peel-Off, Giętka Idealistka

FaceBoom, algowa maska do twarzy , Giętka idealistka.

Dostałam ją w paczce urodzinowej od Sylwii @KosmeSylki. .

W środku jest proszek i o zgrozo! Są też czarne nasiona, po otwarciu moja pierwsza myśl była taka, że coś tam się zaległo🙈.

Maskę trzeba wymieszać z wodą, mam malutkie miareczka w domu i nie stanowiło to problemu, ale zabrakło w opakowaniu znacznika do jakiej wysokości mamy dolać wodę- ułatwiłoby to sprawę.
Po rozmieszaniu z wodą maska błyskawicznie zastyga, nie byłam na to przygotowana, udało mi się nałożyć na twarz nieco ponad połowę maski, reszta była już galaretowatym kawałkiem.
Skóra w miejscu, gdzie była maska pozostała przyjemnie gładka, ale nic więcej nie mogę o działaniu powiedzieć.

Jestem uparta i przy okazji ją kupię, bo bardzo chciałam zobaczyć jak się sprawdzi.
Narazie jestem na nie, ale jak ją w przyszłości dorwę z pewnością dopiszę swoje dalsze spostrzeżenia na jej temat, bo teraz czuję taki niedosyt.

Zapach ma słodki, nie jestem fanką takich zapachów, ale przyznam że jest w porządku i nie męczy, taki trochę cukiereczek .

Opakowanie jak na jedną porcję maski jest spore. Jest też ładne i solidnie wykonane, dlatego zostawiłam je sobie na drobne gumki i spinki, które wiecznie gdzieś mi się walały, w końcu nad nimi zapanowałam .

Dziękuję, że mogłam ją wypróbować, niestety natrafiłam na małe problemy techniczne i nie mogłam w pełni wykorzystać jej działania .

Zobacz post


FaceBoom Gumowa maska algowa do twarzy peel-off

Jednorazowa (!) gumowa maska algowa peel-off z FaceBoom już długo czekała na swoją kolej aż ją użyję. Maska jest w formie różowego, ładnie pachnącego proszku na dnie kubeczka. Aby ją rozrobić, należy dolać 30 ml wody i mieszać przez kilka minut. Brzmi fajnie, brzmi ciekawie (poza tym że kosztuje ok. 15 zł). Zrobiłam więc wedle instrukcji i zaczęłam nakładać. Mazi było całkiem sporo więc trzeba było bardzo obficie nakładać. Według mnie ta porcja proszku starczyłaby na dwa razy. Niestety nie zdążyłam dokładnie nałożyć na całą twarz a ona już stężała i zrobiła się w konsystencji jak bakuś. Na brodzie niestety musiałam jakoś tego zastygniętego gluta rozsmarować. Naprawdę cały ten proces trwał max kilka sekund. Trochę się zawiodłam, bo nie zdążyłam zużyć całej. Chciałam dołożyć to co zostało na twarz, niestety się już nie dało. W miejscach, gdzie zdążyłam dać grubszą warstwę, maska schodziła ładnie, ale w innych musiałam się trochę namęczyć. Ogólnie pozostawia przyjemne uczucie na twarzy, choć niestety nie spełnia swoich obiecanych efektów. Nie jestem z niej zadowolona, już raczej do niej nie wrócę, zwłaszcza że połowa produktu musiała zostać wyrzucona do śmieci.

Zobacz post

Face boom maseczka gumowa pell off

Cześć ☁️

Ostatnio testowałam gumowa maseczkę face boom.
Sposób przygotowania jej jest bardzo prosty do pudełeczka w którym znajduje się proszek dodajemy 30 ml letniej wody. Następnie musimy energicznie mieszać by uzyskać jednolitą masę. Po nałożeniu na twarz dość szybko zastyga. Moja skóra była pełna blasku.
Kupiłam ją w Rossmannie w promocyjnej cenie 4.99 normalnie jest za 14.99.
Jeśli chodzi o częstsze stosowanie nie zdecydowałbym bym się na nią, ale raz na jakiś czas pewnie do niej będę wracać.

Zobacz post

FaceBoom Maska do twarzy, Algowa, Peel-Off, Giętka Idealistka

Maska algowa peel off marki FaceBoom. Znalazłam ją w swoim wygranym swopie, który sama skomponowałam. Myślałam, że maseczka starczy na kilka użyć jednak niestety jest to maseczka na jeden raz. Opakowanie jest znacznie większe niż zawartość. Sama maseczka jest ok, jednak nie zauważyłam żadnych specjalnych efektów. Ma fajną konsystencję, mimo, że wolę maseczki kremowe niż te peel off ta naprawdę dobrze odchodzi od twarzy. Szybko zastyga więc trzeba się spieszyć z jej nakładaniem. Cieszę się, że ją wypróbowałam jednak myślę, że więcej już jej nie kupię.

Zobacz post

FaceBoom Maska do twarzy, Algowa, Peel-Off, Giętka Idealistka

I po raz kolejny muszę stwierdzić, że nie lubię maseczek Home Made! Zdecydowanie wolę już gotowce, niż bawić się w rozrabianie itp. Ta maseczka poza tym super się sprawdziłą i bardzo dobrze zasycha na buzi. Nałożyłam sporą jej warstwę, a i tak trochę mi jej zostało i tego było mi najbardziej szkoda. Ogólnie polecam!

Zobacz post


FaceBoom Maska do twarzy, Algowa, Peel-Off, Giętka Idealistka

Face Boom gumowa maska algowa peel off, którą miałam przyjemność użyć dzięki kochanej @kruszynka0. 😘 Maseczka zamknięta jest w bardzo fajnym kubeczku, który później można jeszcze do czegoś wykorzystać. Należy dolać wody, wymieszać i aplkować na twarz. Maseczka miała fajną konsystencję. Nie było żadnego problemu żeby ją nałożyć na twarz. Produktu w opakowaniu jest dość sporo. Myślę, że spokojnie wystarczyłoby dla dwóch osób. 😊 Maseczka ta ma bardzo ładny zapach- taki orzeźwiający. Można się fajnie przy niej zrelaksować, gdyż czuć efekt nawilżania cery i do tego śliczny zapach. 😍 W żaden sposób mnie nie podrażniła, ze ściąganiem też nie było problemu. Po jej użyciu cera była odżywiona, nawilżona i promienna. Bardzo fajny produkt. 👍😊

Zobacz post

denko lipiec 2020 1

Denko Lipiec 2020 #1
___________________________

Avon, Żel pod prysznic, Tranquil Moments - bardzo ładny zapach, dobrze mył, ale strasznie wysuszał mi skórę i raczej do niego nie wrócę.
Dentix, Smart White, Płyn do płukania jamy ustnej - dobrze odświeżał, był tani i nie posiadał w sobie alkoholu.
Listerine, Płyn do płukania jamy ustnej, Cool Mint - jest to mój ulubieniec jeśli chodzi o płyny do płukania jamy ustnej. Ma delikatny smak, dobrze odświeża i nie podrażnia.
Isana, Cote D'Azur, Żel pod prysznic, Cytryna i morskie powietrze - bardzo lubię żele Isany, są tanie, nie wysuszają, a ten zapach przywołuje wakacje nad morzem.
Syoss, Anti Grease, Dry Shampoo - dobrze radził sobie z nieświeżymi włosami i dobrze wyczesany nie zostawia białych plam.
FaceBoom, Maska algowa - bardzo polubiłam tą maskę. Skóra była po niej odżywiona i nawilżona.
Organic Shop, Szampon do włosów, Wzmacniający, Algi i glinka - nie polubiłam się z nim zbytnio, ale dobrze domywał skórę głowy.
Vis Plantis, Odżywka do włosów suchych i matowych - dobrze odżywiała włosy, były po niej miękkie i łatwo się rozczesywały.
Cien, Food for Skin, Tonik do twarzy z aloesem - dobrze łagodził, usuwał uczucie ściągnięcia i nie podrażniał skóry.
O'Herbal, Płyn micelarny do skóry wrażliwej - ciężko zmywał makijaż i nie radził sobie z tuszem do rzęs.
Ziaja, Cukrowy peeling do ciała, Świąteczne aromaty - cudownie pachniał i pozostawiał na skórze przyjemny film. Był wydajny i dobrze peelingował skórę.
Syoss, Oleo Intense, 1-10 Intensywna czerń - bardzo lubię farby marki Syoss. Ze względu na długie włosy musiałam zużyć dwa opakowania. Czerń wyszła bardzo intensywna i długo utrzymywała się na włosach.

Zobacz post

faceboom maseczka algowa giętka idealistka

Giętką idealistkę otrzymujemy w dość sporym, odkręcanym kubeczku w formie proszku. Pierwsze na co zwróciłam uwagę to zapach - jest podobny jak w piance, ale dużo bardziej intensywny. Co do sypkiej formy, trochę bałam się, że dam za dużo, albo za mało wody i nie wyjdzie mi odpowiednia konsystencja, ale na szczęście podążając za wskazówkami z opakowania - udało się. Producent zaleca rozrobić proszek z dwoma łyżkami letniej wody, przez co otrzymujemy gęstą papkę z kilkonastoma drobinami. Nie nazwałabym ich raczej peelingującymi. Jeśli zastanawiacie się czy maseczki wystarczy na pokrycie całej twarzy to nie macie się o co martwić. Ja początkowo nakładałam ją lekką ręką, ale zostało jej tyle że aż dołożyłam drugą warstwę. Mimo, że dodałam do proszku dość ciepłej wody, to już od pierwszego kontaktu maseczki ze skórą czułam przyjemne orzeźwienie, a po dłuższym czasie zdecydowane schłodzenie twarzy. Produkt miał zastygać ok. 10 - 15 minut, ale zrobił to maksymalnie w 5 i to do samego końca. Równocześnie z zastyganiem, kosmetyk dość mocno ściągnął skórę (to normalne przy maseczkach typu peel off, ale aż tak silnego ściągnięcia nie czułam jeszcze nigdy). Szczerze mówiąc było to dość irytujące uczucie. Dlatego też dość szybko zdecydowałam się na zerwanie Giętkiej Idealistki. Maseczka rzeczywiście okazała się gumową maską i zerwała się jako jeden płat w totalnie bezbolesny sposób. To co zastałam zaś pod spodem.... O rany, dawno nie miałam aż tak miękkiej, gładkiej i świetlistej skóry. Od zawsze wiedziałam, że algi działają cuda z moją skórą, ale nawet nie myślałam, że aż tak. Przed użyciem czytałam kilka opinii na różnych blogach na temat tego kosmetyku i podzielam zachwyt dziewczyn (nie widziałam ani jednej negatywnej opinii). Na pewno przymierzę się do kolejnego opakowania.

Zobacz post

FaceBoom Maska do twarzy, Algowa, Peel-Off, Giętka Idealistka

Gumową maskę algową peel-off Giętka Idealistka od FaceBoom kupiłam zaraz po premierze i bardzo często do niej wracam. Maseczka jest jednokrotnego użycia. W różowym, plastikowym kubeczku znajduje się proszek do którego należy dodać zimnej wody, energicznie wymieszać i gotową maskę nałożyć szybko i sprawnie na twarz. Ja algi często nakładam również na usta. Świetnie je nawilżają. Maseczka przepięknie pachnie, świetnie nawilża i odżywia skórę. Po zdjęciu widać efekty gołym okiem, twarz wygląda wow i promienieje. Zdejmuje się szybko, w jednym kawałku. Opakowania wykorzystuję powtórnie, daję je córeczkom i trzymają w nich bransoletki, koraliki i inne dziecięce drobiazgi.

Zobacz post


FaceBoom Maska do twarzy, Algowa, Peel-Off, Giętka Idealistka

Maska BodyBoom, ktora dla mnie jest totalnym niewypałem, pod wieloma względami. Maska wystarcza na jedno zastosowanie. Plastikowe opakowanie jest standardowych rozmiarów, jak w przypadku innych kosmetyków tej marki i jest wypełnione może w 1/6. Maska bardzo szybko tężeje. W moim przypadku, pomimo tego, że nakładałam ją od razu, końcówka (ostatnia 1/4) zastygła mi jeszcze w opakowaniu. Produkt ma też bardzo intensywny, perfumowy zapach, który jest zdecydowanie zbyt mocny.

Zobacz post

FaceBoom Maska do twarzy, Algowa, Peel-Off, Giętka Idealistka

FaceBoom. Gumowa maska algowa peel-off.

Muszę przyznać że ta maseczka mnie bardzo zawiodła. Byłam bardzo ciekawa jaka będzie ta maseczka i już przy otwarciu się zawiodłam, myślałam, że ta maseczka jest na kilka użyć jednak niestety jest na jedno. Do proszku trzeba dolać letniej wody i energicznie wymieszać, u mnie nawet dobrze się nie wymieszała, było sporo grudek pomimo tego że robiłam wszystko tak jak zalecał producent. Jak dla mnie bubel. ❌

Zobacz post

FaceBoom Maska do twarzy, Algowa, Peel-Off, Giętka Idealistka

FaceBoom gumowa maska algowa peel-off. Tę markę poznałam na dresscloud, suszona opiniami kupiła jakiś czas temu kilka kosmetyków które już testuję i jestem zachwycona. Uwielbiam maski algowa. Skład to składniki pochodzenia roslinnego. Na początku kiedy już przygotowałam maskę to uważałam że jest jej malo i nie starczy na całą twarz. Jednak okazało się że starczyło nawet i na szyję. Po zastosowaniu skóra była rozswietlona i nawilżenia. W dniu którym stosowalam maskę moja cera była bardzo przesuszona. Następnego dnia było widać duża poprawę. Napewno kupię tę maskę jeszcze nie raz.

Zobacz post

Kosmetyki FaceBoom

Ostatnio skupiłam się na coraz bardziej popularnej marce kosmetyków 😄 co najważniejsze pochodzą od nas, z naszej pięknej Polski ☺
Z produktów które są widoczne na zdjęciu niestety tylko peeling mi nie odpowiada. Dla mnie nie stał on nawet koło peelingu, a tym bardziej gruboziarnistego. Moja opinia " Żel myjący do twarzy z drobinkami " Samych minusów nie ma, są również plusy. Przepięknie pachnie, super myje oraz nawilża skórę twarzy 😄. Puder enzymatyczny oraz pianka do mycia twarzy to świetny wynalazek, przede wszystkim puder, takie małe cudo maseczka, mała jednorazowa ale efekty nawilżające w małym stopniu widać było po pierwszym użyciu, pojemniczek trochę mało odpowiedni do jej rozrobienia ale da się to przeżyć. Kosmetyki mają bardzo przyjemny zapach 😊

Zobacz post


FaceBoom gumowa maska do twarzy algowa peel-off peel off naturalna viva vegan

FaceBoom - Gumowa maska algowa do twarzy peel-off

________________________________________

Ach ten zapach ! Teraz, pisząc chmurkę ogarnęła mnie nostalgia za jej zapachem Prawdę powiedziawszy trochę podchodziłam do tej maski jak pies do jeża , ponieważ trzeba się trochę z nią "pobawić", a że wczoraj miałam więcej czasu i postanowiłam wziąć ją w obroty

Opakowanie: ach to opakowanie na początku myślałam, że w tym plastikowym kubeczku ( producent napisał, że jest wykonane z BIO plastiku) znajduje się " kilka porcji" maski - jednak nie, znajduje się jedna. Pomyślałam wtedy, po co taki duzy kubek na tyle maski, ale @babsi podsunęła mi mega pomysł, że mogę go wykorzystać, aby przesypać peeling kawowy BodyBoom. Tak też zrobię, będzie to świetne rozwiązanie i przede wszystkim wygodne

Sama maska pachnie przecudnie, jak puder do czyszczenia twarzy również od nich trzeba odmierzyć 30 ml i wlać do kubka. Mieszamy do uzyskania gładkiej konsystencji i nakładamy na twarz. Ja troszkę zwlekałam, bo nagrywałam filmik dla Was ale spokojnie mamy czas, żeby ją zaaplikować przed tym jak zastygnie

Elegancko się ściągała, jak gumowy żelek Skóra była cudowna, taka rozjaśniona ( pierwszy raz widziałam, żeby maska tak rozjaśniła twarz ), zimniutka i nawilżona. Czuję, że obietnice producenta zostały spełnione w 100% i nie żałuję, że poświęciłam jej trochę czasu a Wy? Stosowałyście?

Plusy:
- 95% składników pochodzenia naturalnego
- łatwość aplikacji
- efekty: rozświetlona, rozjaśniona, nawilżona i wyciszona skóra
- cudowny zapach
- kubek będzie idealnym "domkiem" dla peelingu kawowego

Minusy:
- trzeba mieć miarkę, aby wlać dokładnie 30ml, może producent mógłby w środku kubeczka narysować linię, do której należy wlać wodę?

Bardzo Wam ją polecam

Zobacz post

FaceBoom Maska do twarzy, Algowa, Peel-Off, Giętka Idealistka

Maska algowa FaceBoom, która znalazłam w ostatnim moim swopie. Wbrew pozorom produktu jest do jednorazowego użycia, wielkość opakowania może zmylić, po przeczytaniu zastosowania wszystko staje się jasne, ze jedno opakowanie przeznaczone jest na jeden zabieg. Maska jest w postaci proszku, który mieszamy z odpowiednią ilością wody i mieszamy do uzyskania jednolitej konsystencji. Czytałam, ze nie każdemu się to udaje, u mnie produkt wymieszal się idealnie. Maskę nakładamy równomiernie grubą warstwą na twarz. Po chwili zastyga i mamy na buzi gumę. Po odczekaniu odpowiedniego czasu ściągamy maskę jak maseczke typu peel off. Buzia jest po niej bardzo ukojona, uspokojona, chłodna. Jednak nie zauważyłam nic szczególnego na mojej twarzy po tej masce, efekt gładkiej i ukojonej cery trwał krótko

Zobacz post

Faceboom - zestaw kosmetyków

Zestaw kosmetyków marki Faceboom, który stworzyłam kupując poszczególne produkty na promocji w Rossmannie (swoją drogą w Hebe na promce wychodziły taniej jak się okazało )
Maska algowa peel-off 16,49zł - w Hebe akurat tej maski nie widziałam
Woda micelarna - 14,99zł/500ml - w Hebe na promocji 11,99zł
Pianka do mycia twarzy - 14,99zł - w Hebe na promocji 11,99zł
Krem nawilżający do twarzy - 21,49zł - w Hebe na promocji 16,99zł
Puder enzymatyczny 16,49zł - w Hebe na promocji 13,19zł

Jak widzicie promka w Rossmanie wypadła gorzej (a na moje nieszczęście kupowałam właśnie tam) niż promka w Hebe.
Kosmetyki oceniam jako re-we-la-cyj-ne! Używam ich od 3 tygodni w nie pamiętam, kiedy moja cera była w tak fajnym stanie. Wodą micelarną zmywam makijaż, dwa razy dziennie używam też pianki, dwa razy dziennie kremu i 2-3 razy w tygodniu używam pudru enzymatycznego.
Polecam dziewczyny!

Zobacz post

FaceBoom Maska do twarzy, Algowa, Peel-Off, Giętka Idealistka

Dzień dobry!!!
Przedstawiam Wam dzisiaj gumową maskę algową peel-off od firmy Face Boom, kupiona w drogerii Rossmann za 14,99zł. Była to pierwsza taka maska algowa, z jaką miałam do czynienia. Maskę bardzo łatwo można przygotować, dolewamy do słoiczka 30ml i przez minutę energicznie mieszamy. Maskę łatwo się nakłada na twarz, już po ok.10 minutach maska zaschła, lekko udało mi się ją ściągnąć. Efekty po użyciu tej maski naprawdę są bardzo widoczne, moja skóra była gładka i miękka w dotyku, pory zmniejszyły się, a zaczerwień prawie w ogóle nie było.

Zobacz post


Denko lipiec 2020

#denko lipiec

W tym miesiącu udało mi się zużyć 17 produktów, w tym 16 pełnowymiarowych i jedną próbkę. w tym miesiącu na szczęście nie trafił mi się żaden bubel i ze wszystkich zużytych kosmetyków jestem zadowolona. Jeśli miałabym wybierać to kosmetykiem miesiąca zostaje glow tonik od Pixi. Byłam go bardzo ciekawa po przeczytaniu tyłu pozytywnych opinii w internecie więc postanowiłam wypróbować. I rzeczywiście okazało się, że jest świetny. przy regularnym używaniu zauważyłam poprawę wyglądu cery i już jestem w trakcie używania kolejnej butelki.

Zobacz post
1 2 3