Garnier

Syll

Szampon, który zdecydowanie polecam 😍 Użyłam go już kilka razy, a z racji tego, że codziennie rano myję włosy to właśnie potrzebuję ich wygładzenia, bo jeśli nie wysuszę ich szybko, bardzo puszą się. W przypadku tego szamponu włosy są bardzo wygładzone i mam wrażenie, że również łatwiej jest je rozczesać. W dotyku są bardzo miękkie. Choć nie mam bardzo suchych włosów, bo wydaje mi się, że dobrze o nie dbam, sprawdza się jednak, kiedy końcówki są czasem przesuszone od prostownicy. Na szczęście używam jej coraz mniej. Ma przepiękny zapach i dobrze pieni się. Skóra głowy nie jest po jego użyciu podrażniona, ale jest fajnie oczyszczona. Szkoda tylko, że skład nie jest najlepszy.

Syll

Nadszedł ten czas, kiedy mój niekończący się szampon do włosów, którego używałam z firmy Rated Green, skończył się. Musiałam znaleźć jakiś inny, a jak to u mnie bywa, nie lubię używać dwa razy tego samego produktu, chyba, że naprawdę świetnie sprawdził się u mnie. Ten szampon z Rated Green był idealny, ale jest dość drogi.

Będąc w Rossmannie natknęłam się na promocję tych szamponów z Garnier. Za jeden zapłaciłam ok 13 zł. Zawsze byłam ich ciekawa, więc z wielką chęcią zobaczę jak się u mnie sprawdzą. Wzięłam wersję makadamia oraz papaja. Z tego co czytałam tutaj, bardzo fajnie sprawdzają się. Ciekawa jestem jak będą działały na moje włosy.

rena442

Zarówno szampon, jak i odżywka z tej serii sprawdziły się u mnie doskonale i na pewno będę do nich wracać w przyszłości. Nie tylko ze względu na zapach, ale przede wszystkim widoczny wpływ na stan włosów. Starałam się zawsze używać całej serii, żeby dać tym kosmetykom możliwość zaprezentowania pełni działania i naprawdę nigdy nie byłam zawiedziona. Mam dość cienkie włosy, które łatwo przeciążyć, przez co tracą objętość, są przyklapnięte, a dodatkowo przetłuszczają się w ekspresowym tempie. Tutaj nic takiego nie miało miejsca, a sam szampon bardzo, bardzo dobrze oczyszczał skórę głowy - dla mnie to po prostu hit, więc jeżeli jakimś cudem jeszcze nie znacie tych kosmetyków, nadrabiajcie zaległości śmiało, są rewelacyjne!

rena442

Szampon i odżywkę z serii Garnier Hair Food poleciła mi siostra. Powiedziała, że powinny się sprawdzić na moich włosach i efekty będę zauważalne. Nie mam swoich ulubionych produktów do włosów, więc ochoczo zgodziłam się na testy i nie żałuję ani trochę! . Oba kosmetyki są bardzo wydajne i starczą naprawdę na długo, a dodatkowo pięknie pachną! Po kilku zastosowaniach zauważyłam, że moje włosy są nie tylko dłużej świeże, ale też wyglądają bardziej zdrowo i gładko. Miałam już kilka masek z tej serii, a tu okazało się zarówno szampon, jak i odżywka są równie dobre . Nie pamiętam cen tych produktów, ale raczej była to typowa średnia półka drogeryjna, więc nic drogiego .

rena442

Nie jestem włosomaniaczką, kompletnie nie znam się na składach i w ogóle nie cieszy mnie ani kupowanie, ani używanie kosmetyków do włosów, dlatego z ulgą przyjęłam propozycję mojej siostry, kiedy zaproponowała, że pomoże mi dobrać odpowiednią dla moich włosów pielęgnację . Na początek kupiłam szampony i odżywkę. Zdecydowałam się na zestaw z Garniera, który pachnie po prostu bosko oraz dodatkowo szampon Bielenda. Mam nadzieję, że moje włosy będą mi wdzięczne!

Reina

Szampony do włosów Garnier Fructis Hair Food. Są to wegańskie szampony w 98% ze składników pochodzenia naturalnego. Opakowania maja niewielkie, ale są dość wydajne. Podobają mi się ich zapachy. Macadamia – wygładzający ma bardzo słodki i przyjemny zapach, a papaya – regenerujący słodki ale owocowy zapach. Mnie ten pierwszy podoba się bardziej. Włosy po umyciu były dobrze oczyszczone, łatwo się rozczesywały, ale musiałam po nich używać odżywkę.

Reina

Szampony do włosów Garnier: Botanic Therapy, Miód & Propolis do włosów bardzo zniszczonych z rozdwojonymi końcówkami i Fructis Wygładzający Macadamia Hair Food do włosów suchych i niesfornych. Oba całkiem dobrze się u mnie sprawdziły i oba maja ładne słodkie zapachy. Nieco bardziej podobał mi się Macadamia Hair Food, ale oba chętnie kupiłabym ponownie. Włosy lepiej się zachowywały kiedy wysuszyłam je po umyciu, ale w przypadku obu tych szamponów bez tego nieco szybko się przetłuszczały.

Olaj

Fructis , Hair food , macadamia , szampon do włosów wygładzający do włosów suchych i niesfornych . Czyli idealnie opisuje moje włosy . Mam problem z puszeniem się włosów i falowaniem pomimo wyprostowania włosów . Kupiłam szampon żeby sprawdzić czy mi pomoże i jestem zadowolona . Szampon bardzo dokładnie myje włosy i dobrze się spłukuje . Pięknie pachnie , ma ciekawe , oryginalne opakowanie . Pomaga mi w moim puszeniu , włosy są bardziej nawilżone i nie puszą się tak.

MissSilly

Po spróbowaniu cudownym masek od Garnier musiałam rzucić się też na szampony, ale te zachwyciły mnie już mniej. Niby producent pisze, że szampon zawiera 98% składników pochodzenia naturalnego, ale działanie mnie nie zachwyca - OK, ładnie pachnie, domywa, ale włosy stają się bardzo suche. Kiedy znalazłam je w Rossmannie kupiłam od razu 2, padło na macadamię tylko dlatego, że nie było aloesu. Jest w porządku, ale to jednak nie jest miłość.