Balea

Marynata

Balea maseczka do twarzy w płachcie, Vital.

Już kiedyś ją miałam i chętnie do niej wróciłam, ceramidy dobrze robią skórze i czułam, że potrzebuję takiej dawki.
Materiał jest dobrze wycięty, nasączony białą esencją o przyjemnym zapachu.
Zapach przypomina mi jakiś krem.
Po około 20 minutach zaczęła lekko przysychać. Skóra została nawilżona i gładka. Czuć że jest dobrze odżywiona.
Resztkę serum z opakowania wylądowała wylądowała na dłoniach, które też zyskały na odżywieniu.
Skóra nie lepiła się, więc nie było potrzeby dodatkowego przemywania jej wodą.
Napewno jeszcze do niej wrócę i bardzo polecam .

bow90

Maseczka do twarzy w płacie Balea Vital Ceramide dostałam ją od kochanej Kasi @kruszynka0 . Maseczka ma śliczną kolorystykę. Tkanina nie posiada żadnego wzoru. Maseczka ma prześliczny zapach pachnie trochę jak krem Nivea. Nasączona jest kremową esencją. Płat jest cienki i bardzo dobrze przylega do twarzy. Wszystkie otwory są idealnie wycięte. Maseczka bardzo przyjemnie chłodzi skórę. Po jej zdjęciu skóra nie jest lepka. W dotyku jest mięciutka, czuć wyraźnie, że jest bardzo dobrze nawilżona. Absolutnie jestem zachwycona tą maseczką.

Tiffany

Maseczka w płachcie z ceramidami od Balei. Kupiłam ją w Niemieckim DM. Ma wygładzać zmarszczki i nawilżać skórę. Zawiera kwas hialuronowy oraz olej arganowy. Dodatkowo pantenol wspomaga regeneracje skóry.
Materiał jest mocno nasączony, ładnie się trzyma i nic nie spływa. Twarz po niej jest mocno odżywiona i wygląda znacznie lepiej. Kosztowała 0,95 centów i na pewno kupię ją ponownie.

malinowate

💜 Balea Maseczka do twarzy w płacie, Vital Tuchmaske 💜

Kolejna maseczka z firmy Balea, którą miałam okazję przetestować. Pochodzi ona z serii Vital, która przeznaczona jest do cery dojrzałej, bo jest to seria przeciwzmarszczkowa. Ma również działanie ujędrniające. Swoje zadanie spełnia jak najbardziej, bo buzia po jej użyciu była gładka, miękka w dotyku a delikatne zmarszczki które zaczynają mi się pojawiać zostały spłycone.

Maseczka jest zamknięta w saszetce w bardzo ładnym różowo-fioletowym odcieniu. Płat jest po raz kolejny wielki i dziwnie wycięty. Szczególnie rozumiem tych rozcięć przy nosie które bardzo trudno się dopasowuje do twarzy. Zapach przyjemny, delikatny. Płachta dobrze nasączona. Nic z niej nie kapie, nic nie spływa po szyi. W opakowaniu nie zostało resztek esencji. Jest ona delikatnie żelowa. Po zdjęciu maseczki nic się nie klei, twarz przyjemna w dotyku. Nawet miałam delikatne odczucie jakbym nasmarowała się kremem, co jest bardzo na plus.

lubietox3

Maseczka w płacie Balea Vital Tuch Maske. Skusiłam się na nią na pierwszych zakupach w polskim DM. W sumie nie było za bardzo z czego wybierać. Kosmetyk ma działanie przeciwzmarszczkowe, co bardzo lubię. Maska była na białej tkaninie i miała kremową esencję. Dawno się z taką nie spotkałam, zazwyczaj esencje są 'wodne'. Maska ładnie pachniała, jak krem nivea - kremowo. Maska dopasowuje się dobrze, choć u mnie jak zawsze nie idealnie. Nasączona jest odpowiednio, więc relaksowałam się około 20min. Na mały minusik to to, że lekko piekła mnie w okolicach ust. Ogólnie po jej ściągnięciu i odczekaniu buzia się lekko lepi, więc po jakimś czasie ją opłukałam wodą. Rezultaty bardzo fajne, twarz nawilżona, miękka i w ładnej kondycji.

dfbsx

Maseczkę wrzuciłam do zamówienia przy moim pierwszym zamówieniu w drogerii DM. Co prawda nie mam cery dojrzałej, ani większego problemu ze zmarszczkami, ale nigdy za wcześnie na odpowiednią pielęgnację, a tutaj zachęcił mnie dodatek składnika jakim są ceramidy. Płachta jest cieniutka, górna część dopasowała się do mnie dobrze, dolna była odrobinę zbyt krótka i za szeroka. Na nasączenie nie można narzekać. Sam zapach jest przyjemny i kremowy, a esencja nie jest klejąca, dzięki czemu z chęcią wmasowałam ją w szyję i dekolt. Z działania jestem bardzo zadowolona! Po żadnej innej maseczce moja twarz nie była tak miękka i wyraźnie nawilżona. Na pewno jeszcze nie raz po nią sięgnę, a cena tylko do tego zachęca.

Nurbanu19

Balea - Przeciwzmarszczkowa maseczka do twarzy w płachcie.
Olejek arganowy, Hialuron, Prowitamina B5.

Maseczka mieści się w różowej saszetce o prostym i minimalistycznym wyglądzie.
Sama płachta jest biała, o odpowiedniej grubości, nasączona ładnie pachnąca esencją, a do tego jest dobrze wycięta.
Podczas aplikacji przylega do twarzy i nie zsuwa się z niej.
Moja twarz po jej użyciu była naprawdę fajnie nawilżona, wygładzona, promienna i wygladała na wypoczęta.
Maseczka kosztowała grosze i jest naprawdę świetna - bardzo chętnie do niej wrócę jeśli będę miała okazje. ❤️

nana37

Moje grudniowe denko składa się praktycznie z samych produktów do pielęgnacji włosów i twarzy. Obecnie praktycznie wcale nie zużywam kolorówki, używam jedynie tuszu do rzęs. Zużyłam dwa szampony do włosów, i opakowanie żelowej maski od Syossa. Jeśli chodzi o winogronowy olejek do włosów, to zdał egzamin przy moich wysokoporowatych włosach. Hitem w pielęgnacji twarzy okazał cytrusowy żel do mycia twarzy z Fitokosmetik. Maseczki z Balea również zdały egzamin. Jak co miesiąc zużyłam kolejną saszetkę maseczki Pilaten - nie znam nic lepszego na oczyszczanie porów.

nana37

Balea, Vital Tuchmaske, czyli przeciwzmarszczkowa maska na tkaninie. Przeznaczona jest do cery normalnej, suchej i dojrzałej. Według producenta posiada właściwości regenerujące, liftingujące i wygładzające.
Tkanina jest dobrze dopasowana, średniej grubości. Jest mocno nasączona odżywczą esencją, dobrze przylega do twarzy. Zapach jest nijaki, nie potrafię go określić, jest dość słaby. Po aplikacji skóra była dobrze nawilżona, oczywiście ciężko o efekt przeciwzmarszczkowy po jednym użyciu.

Fabuleux

Zainspirowana azjatyckimi rytuałami piękna, maseczka do twarzy Balea Vital z cieniutkiej tkaniny o bogatej formule i efekcie drugiej skóry w 10 minut przywracają skórze piękno. Maska wygładza zmarszczki i sprawia, że cera wygląda na wypoczętą odżywia skórę a kwas hialuronowy zapewnia nawilżenie. Natomiast witamina B5 działa łagodząco dla skóry. Maseczka idealna na relaksacyjny wieczór. Dodatkowo jest przebadana dermatologicznie, wegańska i przepięknie pachnie. Niestety maseczka nie ma żadnego ładnego nadruku i jest zwykła biała. Nie wiem jak wy ale ja lubię jak jednak na maseczce coś jest narysowane, no cóż to nie zmienia faktu że maseczkę polecam !

beaflame

Balea - Vital Tuchmaske, to niemiecka maseczka w płachcie na twarz z dodatkiem olejku arganowego i prowitaminami B5. Maseczka była porządnie nasączona płynem o delikatnym zapachu. Niby zwykła maseczka w płachcie, nic nowego... A jednak! Zaskoczyła mnie bardzo, ponieważ do tej pory nie spotkałam się w tego typu maseczkach z dodatkowym materiałem, którym można przykryć sobie oczy. Uśmiałam się z tych dwóch dyndających płatków, ale bardzo przyjemnie odpoczywało mi się z nimi na twarzy. Maseczkę nałożyłam chodną, więc poczułam przyjemny dreszczyk, położyłam się i pozwoliłam na 15 minutowy relaks. Po zdjęciu maseczki, przemyłam twarz letnią wodą i osuszyłam. Była bardzo miękka w dotyku i odświeżona. Myślę, że nawet poprawiło się nawilżenie mojej cery. Pozytywnie wpłynęła również na oczy, ponieważ po tym zabiegu były wypoczęte. Ogólnie maseczka na plus! I chętnie zakupiłabym ją jeszcze raz... Trzeba wybrać się do dm.