Isana

nler4ik

Od razu jak zauważyłam tą maseczkę, to chciałam jej przetestować. Podobają mi się produkty marki ISANA, są niedrogie, ale efektywne. Maseczka była w przyjemnej cenie, ma fajne opakowanie i już opakowanie mówi o nawilżeniu i świeżości. Po wyjęciu maseczki z opakowania, była na tyle wilgotna, że ciężko było jej rozłożyć na twarz, ma taki całkiem przyjemny świeży zapach. Maseczka jest z kwasem hialuronowym. Intensywnie nawilża, skóra pozostała napięta, odświeżona, zregenerowana i zadowolona. Polecam przetestować!

testomaniak

Jako miłośniczka pielęgnacji skóry, postanowiłam przetestować maseczkę nawilżającą do twarzy ISANA Hydro Booster. Poszukiwałam produktu, który dostarczyłby mojej skórze intensywnej nawilżającej pielęgnacji, szczególnie w okresie, gdy moja cera wydaje się być odwodniona i szorstka. Po pierwsze, zapach maseczki jest delikatny. Maseczka jest dobrze nawilżona esencją. Już po pierwszym zastosowaniu zauważyłam, że moja skóra stała się bardziej miękka, elastyczna i promienna. Co więcej, cena tego produktu jest bardzo przystępna w porównaniu do innych maseczek nawilżających na rynku, co sprawia, że ​​jest to świetna opcja dla osób poszukujących skutecznej pielęgnacji skóry w rozsądnej cenie. Maseczka nawilżająca do twarzy ISANA Hydro Booster spełniła moje oczekiwania pod względem nawilżenia, odżywienia i wygładzenia skóry.
Jeżeli chodzi o płatki pod oczy z ISANY to również jestem bardzo zadowolona z działania tego produktu. Płatki ładnie nawilżyły mi skórę wokół oczu. Płatki dobrze przylegają do skóry i nie zsuwały się z niej. One również nie spowodowały żadnej alergii.
Podsumowując mogę z ręką na sercu polecić te produkty.

Nurbanu19

Denko grudzień 2023. ❤️

Przyszedł czas na ostanie denko w tym roku - w moim mniemaniu nie jest jakieś imponujące, ale zawsze coś udało się zużyć. 😉

Tak naprawdę wszystkie produkty się u mnie sprawdziły oprócz płatków pod oczy w zebrę z Isany. ☺️ Akurat one dość mocno przyklejały się do skóry przez co tylko delikatnie ściągnęły opuchliznę i nic więcej nie widziałam.
Reszta maseczek oraz umilaczy do kąpieli sprawdziła się fajnie - mogłabym wrócić do każdego z tego produktów. 😍
Żele pod prysznic z Balea były jak zawsze naprawdę spoko, co prawda ich zapachy jakoś nieszczególnie mnie porwały, ale dobrze się pieniły, oczyszczały ciało i nie powodowały wysuszenia więc lubię do nich wracać.
Antyperspirant z Rexony to mój stały bywalec denek.
Bardzo go lubię i ciągle do niego wracam.
Olejek do demakijażu FaceBoom miał piękny słodki zapach, który bardzo polubiłam, a sam produkt spisywał siè naprawdę dobrze i był mega wydajny - tak naprawdę chętnie bym do niego wróciła, ale mam podejrzenie, że po olejku migdałowym mnie wysypuje, a on go ma w składzie.
Jeśli moja teoria się nie potwierdzi to napewno do niego wrócę. ❤️
Ostanim produktem jest żel do mycia twarzy z Nacomi - był fajny i bardzo wydajny, ale chyba wole ich pianki zwłaszcza borówkową więc wolę wrócić do niej, ale żel mogę polecić. ❤️

Heylovely

Maska Isana hydro booster. Jest to maska w płachcie o działaniu nawilżającym. Płachta jest zwykła, w białym kolorze. Jest dobrze dopasowana do twarzy. Maseczka bardzo dobrze spełniła swoje zadanie. Po użyciu twarz była świetnie nawilżona. Na pewno sięgnę po nią ponownie, bo świetnie odżywia skórę, a ostatnio tego mi właśnie trzeba.

Hinami

Denko sierpniowe
Sierpień dla mnie to był czas przeprowadzki przez co dużo kosmetyków brakuje na zdjęciu, bo po prostu lądowały od razu w koszu. W denku znalazło sie dużo próbek z czego jestem dumna, bo trochę ich miałam oraz:
❤️ Żel pod prysznic Bebio Ewy Chodakowskiej. Zapach od pierwszego użycia nie przypadł mu do gustu. Żel dobrze się pieni i nie wysusza skory oraz skład jest w porządku. Jeśli dla kogoś zapach nie ma dużego znaczenia w kosmetykach to na tym produkcie się nie zawiedzie.
❤️ AA odświeżający dezodorant w sztyfcie. Zapach jest bardzo przyjemny i niespotykany. Utrzymuje się jakis czas na skórze. Dezodorant dobrze się rozprowadza na skórze. Nie ma w składzie alkoholu i aluminium. Czuje się po użyciu jego dobrze zabezpieczona przed nieprzyjemnym zapachem.
❤️ Krem pod oczy AA jeszcze z superboxa superpharm. Krem miał żelowa i lekka formule. Dobrze nawilżał skore pod oczami i starczył mi na bardzo długi czas.
❤️ Masełko do demakijażu FaceBoom. Jest to moj ulubiony kosmetyk do makijażu. Przepięknie, owocowo pachnie, dobrze zmywa makijaż. Nie wysusza skory i ma dobry skład.
❤️ Odżywka w płynie Gliss liquid silk. Lubię używać jakie odzywki przed rozczesywaniem włosów. Ta bardzo to ułatwia, a przy tym nawilża włosy i dodaje im blasku. Zapach jest przyjemny u długo wyczuwalny na włosach.
❤️ Maszynka do golenia Bic. Kupilqm ja kiedyś w wielopaku w biedronce. Jedyny minus to nieruchoma główka.
❤️ Maska do twarzy w płachcie Isana Hydro Booster. Płachta jest dobrze wykonana oraz idealnie nasączona esencja. Skóra po tej masce jest miękka i delikatna w dotyku. Bardzo lubiłam ja używać w upalne dni.
❤️ Korektor pod oczy Bell. Miał on screenie krycie, które można było budować. Nie był ciężki i mocno widoczny pod oczami. Przypudrowany długo utrzymywał się na skórze.

moniqueee

Potrzebowałam mocnego nawilżenia, wiec postanowiłam sięgnąć po maseczkę, którą miałam schowaną na dnie szuflady już od jakiegoś czasu. Jest to polecana maseczka rossmannowskiej marki Isana, na którą skusiłam podczas jednych z zakupów. Kosztowała mnie niewiele, coś około 3-4 złotych. Muszę przyznać, ze ta maseczka zaskoczyła mnie pozytywnie! Jest mocno nasączona produktem, a do tego ma bardzo fajny kształt, dzieki czemu założenie jej i później przebywanie w niej jest komfortowe. Nie ma jakiegoś szczególnego zapachu, ale nie na tym mi zależy przy tego typu produktach. Po użyciu jej moja skóra była fantastycznie nawilżona i gładka - właśnie tego potrzebowałam! 🤍 muszę zaopatrzyć się w większa ilość tych maseczek, czuję, ze sie zaprzyjaźnimy!

Myszowata

Isana maska w płachcie Hydro Booster

Maseczke te znalazlam w paczuszce urodzinowej od @Anna33 😁.

Maseczka ta zamknieta zostala w sporej saszetce. Sam płat jest biały i dość cienki ale dobrze się dopasowuje do twarzy. Maseczke nalozylam na oczyszczona skórę do wchloniecia sie esencji ktora plat byl bardzo nasaczony. Zawiera w sobie kwas hialuronowy oraz aloes.
Skóra po jej zastosowaniu jest fajnie nawilzona i przyjemnie miękka w dotyku. Suchość skóry poprostu zniknela co mnie bardzo cieszy. Mysle że spokojnie moge do niej wrócić ponownie gdy znowu bede miala przesuszona twarz. Nie podraznila ani nie uczulila mnie w zaden sposób. Jak dla mnie fajna maseczka po która warto sięgnąć w przyszłości.

icecold

Isana, Maseczka w płacie Hydro booster

Miałam kiedyś tę maseczkę w wersji kremowej, a teraz wersja w płacie. Dostałam ją od Kochanej @Kicia124. Zaskoczyło mnie, że serum ma kremową konsystencję, rzadko się tego typu serum spotyka w maseczkach w płacie. Pachniała bardzo ładnie, kremowo. Po nałożeniu na twarz dobrze dopasowała się do twarzy, wykrojenie miała w porządku, tkanina była dosyć cienka, dobrze nasączona serum. Trzymałam ją dłużej niż zaleca producent, po ściągnięciu resztki wklepałam w twarz. Buzia była gładka, miękka, lekko odżywiona. Bardzo fajna maseczka

Alicja95

Isana Hydro Booster maska w płachcie, skusiłam się na nią na shopee i zapłaciłam około 3 zł.
Opakowanie standardowe, klasyczne w delikatnych kolorach. W opakowaniu znajdujemy biały płat, cieniutki. Jest dobrze skrojony, świetnie nawilżony ekstraktem.
Dopasowuje się dobrze do naszej twarzy, choć miejscami się marszczy.
Zapach delikatny, przyjemny uprzyjemnia nasz relaks.
Zostawiłam ją na twarzy aż do uczucia suchego płatu. Moja skóra wpiła duże ilości ekstraktu, a ten który został na skórze szybko się wchłonął.
Twarz po zabiegu była delikatna, miękka. Koloryt wyrównany, a przedewszystkim nawilżona. 😍

Szeptucha

Maseczka do twarzy firmy ISANA. Jest to maseczka z serii Hydro Boost. Zawiera ona aloes i kwas hialuronowy. Jest to maseczka w płachcie. A dostałam ją w jednej z urodzinowych paczuszek 🥰
Płachta dobrze przylegała mi do twarzy. Miała zapach kwasu hialuronowego, który osobiście bardzo lubię 😊.
Ogólnie uczucie nawilżenia i orzeźwienia po użyciu jest bardzo przyjemne, jednak niestety nie trwa długo 🤔 dość szybko miałam wrażenie, że skóra wróciła do poprzedniego stanu rzeczy 🤪
Mam więc o niej takie mieszane uczucia 🤔 bo z jednej strony ogólnie działała dobrze, ale jednak jakoś tak dziwnie krótko...

pinka992

Jakiś czas temu polubiłam się z maseczkami w płachcie.
Wcześniej używałam klasycznych do zmywania, teraz jednak przerzuciłam się na te na tkaninie.
Moje ulubione to zdecydowanie te nawilżające.
Ostatnio skusiłam się na Isana Hydro Booster.
Bardzo lubię je w wersji klasycznej do zmycia, więc dlatego wybór padł właśnie na tą konkretną maseczkę.
Nałożyłam ją na oczyszczoną twarz,zostawiłam na 10 minut i resztę wklepałam w skórę.
Efekt? Miękka, wygładzona skóra, bez efektu ściągnięcia. Zniwelowane suche skórki i przyjemne uczucie nawilżenia. Właśnie tego potrzebowałam .

Nurbanu19

Isana - Hydro Booster, Maska do twarzy w płacie, Nawilżająca, Hyaluron & Aloe Vera.

Maseczka mieści się w saszetce z minimalistyczną szatą graficzną.
Sama płachta po wyjęciu z opakowania była dobrze nasączona esencją, która miała ładny delikatny zapach.
Była odpowiednio wycięta i dobrze przylegała do twarzy.
Moja twarz po jej użyciu była odświeżona i delikatnie nawilżona - był to efekt krótkotrwały, ale maseczka kosztowała grosze więc nie oczekiwałam od niej cudów.
Myślę, że jest warta wypróbowania - ja kupiłam ją w niemieckim Rossmannie więc nie wiem czy jest dostępna u nas w Polsce. 🙂

Marrcia

Maseczka w płachcie Isana z kwasem hialuronowym i aloesem

Cena - 3,19zł

Maseczkę najdłużej możemy trzymać 10 minut według zaleceń producenta.
Maskę polecam dla osób z cerą suchą potrzebujących dużo nawilżenia.

Płachta jest dobrze wycięta, nie jest za duża ani za mała, miejsce na oczy jest odpowiedniej wielkości.

Maska nie podrażnia, nie wywołuje reakcji alergicznych.
Nie ma problemów z aplikacją jej na twarz. Jest mocno nasączona esencją o ładnym ale delikatnym zapachu.

Ela52

Isana Hydro Boster.
Maseczkę kupiłam kilka dni temu w Rossmannie.
Opakowanie to wodoszczelna saszetka, więc tradycyjnie w przypadku tego typu produktów. Utrzymana w jasnych tonacjach z grafiką charakterystyczną dla marki ISANA.
Płachta jest nasączona esencją w sam raz płyn jest gęsty i z niej nie spływa, jest nieco kremowy.
W opakowaniu nie pozostają resztki esencji.
Płachta jest solidna i gruba.
Nałożona na skórę od niej nie odstaje, sugerowany przez producenta czas działania, to jest 8-10 minut. Po tym czasie wysycha i na nic się zdaje dłuższe trzymanie.
Nie jest wycięta perfekcyjnie ma duże otwory na oczy i usta. Zapach ma przyjemny delikatny Skóra po jej użyciu jest wyraźnie wygładzona, nawilżona, a koloryt wyrównany. Nie pozostawia uczucia lepkości. Nawilżenie w moim przypadku trwało do rana, a nie 24 godz jak obiecuje producent. Nie mnie jednak jestem zadowolona z maseczki tym bardziej ze kosztuje niewiele.

monikove

Isana,Hydro Booster,nawilżająca maska na tkaninie z aloesem i kwasem hialuronowym.
Kosmetyk kupiony w Rossmannie za ok.4 zł.

Maska ma bardzo fajny skład i przyjemne działanie,
Kosmetyk miał przyjemny zapach.
Taki trochę krem Nivea w świeżej wersji.
Tkanina była miękka,ale nie najlepiej wycięta co sprawiało,że maskę ciężko było dopasować do twarzy.
Trzeba było też uważać,aby jej nie przerwać.
Maskę trzymałam 30 minut i po tym czasie ściągnęłam suchą tkaninę.
Kosmetyk bardzo fajnie nawilżył skórę.
Cera była gładka,miękka i promienna.
Pory i zaczerwienienia znacznie się zmniejszyły.

monikove

Wczorajsze małe zakupy.
Skończył mi się filtr i krem do twarzy od marki Duetus,więc postanowiłam odwiedzić Rossmanna.
Do mojego koszyka trafiła maska na tkaninie od marki Isana.
Jest to wersja nawilżająca.
Pierwszy raz mam maseczkę na tkaninie od tej marki,więc jestem jej bardzo ciekawa.
Wybrałam też krem do twarzy na noc marki Duetus.
Miałam wersję na dzień i byłam zachwycona,więc teraz postanowiłam przetestować wersję na noc.
Dezodorant Emoji,Lemon Confetti był na przecenie i kosztował 4,99 zł.
Nie zastanawiałam się długo,bo cena była naprawdę niska.
Kolejnym łupem jest Arganove,dezodorant mineralny.
Był w promocji,a do tego jest w 100 % naturalny.
Wybrałam wersję z różą i kokosem.
Alterra,filtr mineralny SPF 30.
Co prawda jest to filtr dla dzieci,ale mi to nie przeszkadza.
Ten produkt miał już swoją próbę i szerze powiedziawszy nie spodziewałam się,że będzie tak bielić skórę.
Bieli i to mocno.
Ostatnim kosmetykiem jest kremowy peeling żurawinowy od Alterry.
Wszystko oczywiście opiszę w osobnych chmurkach.

Bambo

Maseczka w płachcie 🌸
Kupiona w rossmanie podczas ostatnich zakupów Skusiłam się na nią ponieważ cena bardzo atrakcyjna .
Jest to maseczka na tkaninie lubię tego typu maseczki ponieważ nie ma problemu ze zmywaniem ich. dodatkowy plus że płachta składa się w stu procentach włókien roślinnych dzięki czemu skóra intensywnie wchłania substancje czynne. Możemy w środku znaleźć takie składniki jak kwas hialuronowy który zapewni nam nawilżenie wszyscy regularnym stosowaniu zmniejsza drobne zmarszczki na suchej skórze i uczucie napięcia . a nasza maseczka jest opracowana dla skóry suchej . Możemy znaleźć również aloes olej z awokado i masełko cupuscu . Nasza buzia po takiej maseczce ma wyglądać świeżo lśniąca i skóra ma być jedwabiście miękka w dotyku. Produkt został przebadany dermatologicznie a używać mamy ją na oczyszczoną i osuszoną twarz wyciągamy płachtę maseczki z opakowania po czym nakładamy na buzię w miejscu tam gdzie są oczy to oczy pozostawiamy taką płachtę na skórze przez osiem dziesięć minut.
zdejmujemy tkaniny i delikatnie pozostałość produktów masujemy w skórę możemy ją też usnąć za pomocą chusteczki. Nasza maseczka została wyprodukowana w Korei południowej
oraz Wielki plus mogę dać za to że maseczka zakrywa całą twarz więc nie jest za mała nawet bym powiedziała że jest dobrze dopasowana. i faktycznie skóra po jej użyciu jest miła delikatne oraz nawilżona . szata graficzna jest bardzo prosta od razu idzie zauważyć że jest to maseczka w płachcie jedyny minus jaki znalazłam to to że przód opakowania nie jest w języku polskim . No to z tyłu dostaliśmy naklejkę jak ma działać nasza maseczka .

aneta6bk

Gdy makijaż płynie i nawet nie ma sensu go nakładać to korzystam tylko z chłodzących twarz rzeczy. W trakcie dnia lubię sobie zrobić maseczkę nawilżającą prosto z lodówki. Tym razem wzięłam isanę. Płachta jest dość gruba, ale nie za gruba. Mocno nasączona esencją o ładnym zapachu. Bardzo przyjemnie chłodzi twarz. Dodatkowo świetnie nawilża. Efekt widziałam jeszcze następnego dnia. Bardzo fajna i mam nadzieję że jeszcze znajdę ja w rossmannie .