3 na 3 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 10.03.2020 przez Monszewska

Rimmel Scandaleyes Volume on Demand Mascara, Tusz do rzęs, nr 001 Black

Rimmel, Scandaleyes, Volume On Demand Mascara (Tusz do rzęs zwiększający objętość)

Już trochę ma i pamiętam, że też kiedyś się o niej sporo mówiło.
Gruba szczotka. Tusz czarny jak węgiel.
Ale co najważniejsze ma działanie pogrubiające i to jedno z lepszych jakie widziałam.
Oczywiście także podkręca i wydłuża ale jednak to zdecydowanie do cienkich, jasnych rzęs. Wtedy będzie najlepszy efekt.
Minus - nie jest wodoodporny
Tym nie mniej polecam ☺️

Zobacz post

Rimmel

❤️ Rimmel.

Testuje ten tusz dzięki stronie wizaz.pl. Tusz znajduje się czerwonym opakowaniu i posiada dużą szczoteczką. Szczoteczka ma charakterystyczny stożkowaty kształt, dzięki, któremu można dotrzeć do najmniejszych rzęs.
Producent obiecuje, że można dokładać kolejne warstwy i obejdzie się bez sklejania rzęs - i muszę przyznać, że ma rację. Przy jednej warstwie osiągamy delikatny, bardziej naturalny efekt, ja pokusiłam się o więcej warstw, bo lubię mocniejszy efekt. Oczywiście efekt jest super. Kolejną rzeczą jaką zauważyłam to to, że tusz nie zostawia grudek, nie skleja rzęs. Rzęsy są wydłużone, a tusz z nich się nie osypuje.
Jest bardzo trwałym produktem, choć nie mam wielkich problemów z jego zmyciem.

Zobacz post

Rimmel Scandaleyes Volume on Demand Mascara, Tusz do rzęs, nr 001 Black

Maskara Rimmel Scandaleyes Volume on Demand. Ten tusz bardzo przypadł mi do gustu. Tak uniwersalnego kosmetyku dawno nie miałam. Można nim podkreślić naturalnie rzęsy, ale dokładając można zyskać teatralny efekt. Nie osypuje się, nie odbija, nie skleja rzęs, jest trwały, trzyma się cały dzień ale demakijaż jest prosty. Można go dokładać w ciągu dnia. Ma intensywnie czarny kolor.
Ma szczoteczkę w kształcie klepsydry z normalnego włosia, nie silikonową, ja takie szczoteczki lubię najbardziej. Jeśli miałabym go porównać do innego tuszu to byłby to MAX FACTOR 2000kcal, czyli też mój ulubieniec.

Zobacz post

Rimmel, tusz do rzęs, volume on demand

Pierwsze użycie tuszu do rzęs Volume od Demand. Niewiele jeszcze mogę o nim powiedzieć, bo mam mieszane uczucia. Na pewno nie pogrubił rzęs, nie wydłużył, za to lekko podkręcił. Jest bardzo mokry, za świeży by wydawać o nim ostateczne opinie. Mam nadzieję, że gdy leciutko przeschnie będzie łatwiejszy w używatkowaniu, gdyż teraz lubi odbijać się na powiece. Ma fajną szczoteczkę, grubą i dużą, a przy tym bardzo wygodną, jest zwężana na środku. Po kilku tyhodniach przyjdę do Was z aktualizacją, ale jak na pierwsze użycie nie jest źle, mam duże oczekiwania wobec niego 😊.

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem