Opis produktu
Szampon w kostce Isana o zapachu granatu. Nie zawiera SLS, SLES. Łagodny dla skóry głowy. Produkt zero waste. Wegański.
Produkt dodany w dniu 01.03.2020 przez kngslk
Szampon w kostce Isana o zapachu granatu jest mi dobrze znanym produktem. Używałam go już kilka lat temu i na chwilę o nim zapomniałam, jednak ostatnio będąc w Rossmannie wrzuciłam go do koszyka i nie żałuję, bo ten produkt jest świetny. ❤️
Szampon ma okrągły, poręczny kształt i z wyglądu przypomina gładkie mydełko. Zapakowany jest w kartonik z nawiązującą do zapachu grafiką. Czy pachnie granatem? Hm, chyba nie do końca, jednak ten zapach i tak jest bardzo przyjemny, lekko słodki, owocowy, natomiast nie zostaje zbyt długo na włosach, nie jest intensywny. Skład opiera się na teoretycznie mocnych detergentach, jednak według mojego odczucia produkt ma raczej średnią moc mycia.
Szampon należy zmoczyć pod wodą, spienić w dłoniach jak mydło i w taki sposób nanieść na włosy, a potem masować do wytworzenia piany. Za pierwszym myciem pieni się tak średnio, czasem muszę go troszkę dołożyć, żeby wygodnie pomasować skórę. Za drugim razem piana i poziom czyszczenia są już o wiele lepsze. Pianka jest aksamitna, stabilna, ale nie jest tak mocna jak przy szamponach opartych o SLS, co mi aż tak nie przeszkadza.
Najczęściej używam go do podwójnego mycia i tak sprawdza się najlepiej. Skóra głowy jest dobrze oczyszczona, ale nie przesuszona ani ściągnięta. Włosy mimo wszystko pozostają miękkie i gładkie, mogę sobie nawet pozwolić na nie użycie odżywki. Jeśli umyję włosy tylko jeden raz to efekt też jest fajny, ale troszkę szybciej się przetłuszczają. W konfiguracji podwójnego mycia często mogłabym je myć co 3 dni, co jest naprawdę fajnym wynikiem, ponieważ zależy mi, aby pod koniec drugiego dnia włosy wyglądały jeszcze świeżo.
Ta kostka jest super uniwersalna i często używam jej także do umycia twarzy oraz ciała. Taka opcja jest bardzo wygodna szczególnie na wyjazdach, bo jeden kosmetyk zastępuje kilka, przy czym absolutnie nie wysusza skóry i nie mam żadnych problemów z cerą po użyciu go.
Jest dostępny w każdym Rossmannie i kosztuje około 20zł. Jest bardzo wydajny, w moim wypadku kostka wystarcza na około 2-3 miesiące. Jest to jeden z moich ulubionych szamponów. 😊
Kolejny szmapon do włosów w kostce przetestowany! Jeden z tych łatwiej dostępnych czyli isana. Tym razem już druga z dwóch dostępnych u nas wersji. Bardzo lubię te kostki. Są łatwo dostpne w każdym rosku. Ich cena jest naprawdę przystępna, bo kostka kosztuje ok 10zł. Minusik za to, że ta kostka ma kształt owalny - okrągłe kostki dużo wygodniej spienia się w dłoniach niż takie nieforemne kształty. Pomimo tego szampon jednak wytwarza dużo piany. Nie ma zbyt mocnego zapachu. Dobrze myje skórę głowy, nie podrażnia, nie przeusza. Nie robi żadnej rewolucji, ale spełnia swoje zadanie.
Zobacz post
Isana Szampon do włosów w kostce, Nawilżający, Owoc granatu
______________________________
Jest to mój pierwszy szampon w kostce. Szampon o działaniu nawilżającym, przeznaczony do włosów normalnych. Na moje włosy owocowe szampony działają w ten sposób, że swędzi mnie skóra głowy. Samo działanie tego szamponu jest jak najbardziej ok. Dobrze oczyszcza włosy, wyglądają na świeże. Idealna opcja na wyjazdy, szczególnie na wakacje.
Paczka urodzinowa od @alexaxsnow 💕
Między naszymi urodzinami jest aż 5 dni, a że znamy się prywatnie to robimy sobie paczuszki. 💞 Musze jeszcze raz dodać bo poprzednia chmurka została usunięta, nawet nie zdążyłam jej poprawić 😶👎
🌼 Jak na kociare przystało, dostałam skarpecioszki. 💞 Aż 5 par, na bogato. 🤪
🌼 Iwostin Hydro Sensitia, Krem do twarzy, Aktywator nawilżenia. Kremiki jak i skarpetki zawsze przygarnę, szczególnie nawilżające.
🌼 Isana Szampon do włosów w kostce, Nawilżający, Owoc granatu. Jest to mój pierwszy szampon w kostce, dziś już testowałam. Idealna opcja na wakacje.
🌼 Rzekomo śmierdzi mi z ust i dostałam pastę do zębów 🤪🤣 Himalaya Botanique
Pasta do zębów, Simply Cinnamon. Testuje ją aktualnie i nie wiem czy mój zapach się po niej poprawi, jest dość specyficzna. 🤣
Szampon do włosów w kostce Isana, kosztuje około 15zł. Jego skład nie jest idealny, nie porywa, ale postanowiłam go przetestować, aby sprawdzić tańsze, drogeryjne zamienniki produktów w plastikowych opakowaniach. Moja skóra włosów zazwyczaj jej niezniszczalna i ten szampon sprawdził mi się okej! Nadal największą miłością darzę 4szpaki, ale ten szampon naprawdę da się używać. Dobrze domywa twarz, jest takim trochę rypaczem, więc najlepiej używać go rzadziej. Za taką cenę warto spróbować czy w ogóle używanie produktów w kostce jest dla nas. Nie trzemy tym szamponem po włosach czy głowie!
Niestety, granatem to on nie pachnie, a szkoda.
Luty na forum to pielęgnacja włosów, więc pokazuję wam, jak oszalałam . Włosomaniaczką jestem od dawna, ale zaineresowanie less waste przyszło niedawno. Pamiętam te kilka lat temu, kiedy o szamponach do włosów w kostce to tylko marzyłam. Swój pierwszy dostałam chyba 2 lata temu - z LUSHA. Wtedy w Polsce nie było takich rzeczy, dostępnych wszędzie jak teraz. LUSH to szampon Brazzilliant, który widzicie w tej puszcze lusha. Pięknie się pieni, świetnie pachnie, jest mega wydajny. Potem na targach kupiłam 4 szpaki, które są niestety dość drogie. Następnie udało mi się zdobyć szampon alverde. Ostatnio w DM upolowałam Balea, a w rosku ISANA. Dostępność tych produktów na pewno się polepsza, a ja nie mogę się doczekać testowania. Trochę oszalałam z ilością, bo te kostki starczą mi na co najmniej rok, a ja już planuję zakup kolejnych! Wszystkie zapakowane są tylko w kartonik, bez zbędnej folii! Cuda!
Zobacz post
