12 na 12 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Maseczka GREEN TEA 2w1 z peelingiem luffa to pielęgnacja w wersji INSTANT dla każdego rodzaju cery, szczególnie zanieczyszczonej.
Pojemność: 8 g
Zapewnij skórze codzienny DETOKS dzięki naturalnym składnikom aktywnym zamkniętym w hydro-żelowej formule maseczki 2w1 z peelingiem luffa.
EKSTRAKT Z ZIELONEJ HERBATY – źródło polifenoli, witamin i soli mineralnych, posiada silne właści ...

Maseczka GREEN TEA 2w1 z peelingiem luffa to pielęgnacja w wersji INSTANT dla każdego rodzaju cery, szczególnie zanieczyszczonej.
Pojemność: 8 g
Zapewnij skórze codzienny DETOKS dzięki nat ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 23.02.2020 przez Syll

Bielenda Green Tea Power, Maseczka do twarzy, Detox, Detoksykująca, Z delikatnym peelingiem luffa

Bielenda, Green Tea Power, Maseczka 2w1 z delikatnym peelingiem luffa

Tę maseczkę dostałam od Kochanej @Sesil95. Zielone opakowanie zdecydowanie przyciąga wzrok, mnie od razu skojarzyło się z wiosną i jakoś cieszy moje oko. Przez opakowanie widać maseczkę, miała ona lekko żelową konsystencję właśnie w takim delikatnym zielonym kolorze. Do tego miała drobinki, które pod koniec maseczkowania delikatnie wymasowały moją twarz. Przyjemnie się nakładało tę maseczkę, bo od razu chłodziła twarz, a do tego przepięknie pachniała, dla mnie taką słodką zieloną herbatą. I właśnie miała ekstrakt z zielonej herbaty w składzie. Maseczka oczyściła skórę i ją wygładziła, twarz stała się promienna i wyglądała świeżo

Zobacz post

Bielenda Green Tea Power, Maseczka do twarzy, Detox, Detoksykująca, Z delikatnym peelingiem luffa

Maseczka z firmy Bielenda, którą kupiłam za 3 zł w Auchanie, jest ona o zapachu zielonej herbaty. Ma ona delikatny peeling, dzięki czemu fajnie oczyszcza mi twarz i dodatkowo ja wygładza. Maseczka mnie nie podrażniła ani nie uczuliła. Starczyło ją na całą twarz. Z chęcią do niej wrócę ponownie jak tylko ja zobaczę.

Zobacz post

Bielenda Green Tea Power, Maseczka do twarzy, Detox, Detoksykująca, Z delikatnym peelingiem luffa

Detoksykująca maseczka firmy Bielenda z ekstraktem z zielonej herbaty i naturalnej gąbki luffa.
Opakowanie ma przyjemny zielony odcień z delikatnymi kwiatkami i listkami które dodają mu uroku. Na zdjęciu niestety nie prezentuje się tak dobrze 🙈 robiłam je po ciemku i niestety nie dało się tego jakoś dobrze rozjaśnić. Dodam jeszcze że saszetka ma na dole przezroczyste okienko przez które możemy zobaczyć jak maseczka wygląda.
Maseczka ma bardzo ładny zapach. Ma zielony kolor, żelową konsystencję z zatopionymi czarnymi okrągłymi drobinki i delikatnymi białymi paseczkami.
Maseczkę należy nałożyć na 15 minut, po czym masować twarz przy okazji zmywając ją wodą.
Po użyciu skóra jest gładka i oczyszczona ale nie ściągnięta.
Jestem z niej bardzo zadowolona i polecam 🥰.

Zobacz post

Bielenda Green Tea Power, Maseczka do twarzy, Detox, Detoksykująca, Z delikatnym peelingiem luffa

Maseczka Green Tea power od Bielendy.

Uwielbiam maseczki z ekstraktem z zielonej herbaty, dlatego nie mogłam przejść obok niej obojętnie. Opakowanie jest bardzo ciekawe i częściowo daje nam podgląd na zawartość. Maseczka ma żelową konsystencję, ładnie się rozprowadza. W żelu zatopione są różnej wielkości drobinki peelingujące, dzięki którym możemy wykonać delikatny masaż i usunąć martwy naskórek.
Zapach jest świeży i przyjemny , nie przytłacza. Po aplikacji maseczki i wykonaniu masażu skóra była zdecydowanie odświeżona i gładka w dotyku. Chętnie sięgnę ponownie po tą maseczkę , bo sprawdziła się bardzo dobrze.

Zobacz post

Detoksykująca zielona herbata

Detoksykująca maseczka z delikatnym peelingiem od Bielenda. Maseczka zamknięta została w sporej, zielonej saszetce o pojemności 8 g . W konsystencji jest zielona o przeźroczystym, zielonym zabarwieniu . Zapach zielonej herbaty jest bardzo subtelny . Maseczka w aplikacji jest bardzo łatwa, żelowa konsystencja łatwo rozprowadza się po cerze , gdzie nie gdzie pozostawiając drobinki . Podczas zabiegu kosmetyk delikatnie i przyjemnie chłodzi twarz, dając jednocześnie uczucie ukojenia . Podczas zmywania nie ma najmniejszego problemu, maseczka szybciutko po kontakcie z letnią wodą schodzi z cery nie pozostawiając po sobie nic . Drobinki niestety nie nadają się do peelingu. Próbowałam wykonać masaż twarzy za ich pomocą ale na nic się to nie zdało .
Maseczka pozostawiła moją cere bardzo gładką, elastyczną, naturalnie zmatowioną oraz zabrała wraz ze sobą nadmiar sebum . Saszetka starczyłam mi na jedno użycie. Z miłą chęcią jeszcze do niej wrócę .

Zobacz post

maseczka z peelingiem bielenda

Tę maseczkę Bielendy kupiłam przez przypadek . Pomyliłam ją z inną, która ma podobne opakowanie . Skoro ją już kupiłam, oczywiście ją wykorzystałam i nawet fajnie się u mnie sprawdziła . Jest to maseczka detoksykująca z delikatnym peelingiem i nieco podratowała moją cerę po wysypie niespodzianek - buzia była widocznie oczyszczona, a niedoskonałości mniej widoczne. Po jej użyciu skóra jest idealnie gładka, więc super sprawdziłaby się na przykład pod makijaż - tak też mam zamiar jej użyć następnym razem .

Zobacz post

zakupy kosmetyczne

Na zdjęciu szybie uzupełnienie braków:
Lakier do włosów Taft, mój ulubiony! Jestem wierna tej marce od lat, zawsze wybieram czarny. Trzyma moje włosy w ryzach przez długie godziny .
Puder do włosów od niedawna jest moim hitem. Nie wiem jak mogłam żyć bez tego kosmetyku! Moje włosy nareszcie nie są oklapnięte po 15 minutach od wyjścia z domu.
Krem nawilżający Cien, korzystając z okazji, że byłam w Lidlu, postanowiłam go wypróbować, bo słyszałam o nim wiele pochlebnych opinii . Na razie jeszcze go testuję, więc wstrzymam się od sądów .
Kupiłam też mnóstwo maseczek, bo moje zapasy bardzo się uszczupliły. Testuję je powoli i jak na razie na żadnej się nie zawiodłam .

Zobacz post

Bielenda Green Tea Power, Maseczka do twarzy, Detox, Detoksykująca, Z delikatnym peelingiem luffa

BIELENDA Green Tea Power Luffa Mask - detoksykująca maseczka green tea 2w1 z peelingiem.
Maseczka dla każdego rodzaju cery. Oczyszcza skórę, nadaje jej świeży wygląd, a także dodatkowo wygładza. Była okej, ale specjalnie mnie nie zachwyciła dlatego drugi raz pewnie jej nie zakupie. Mimo to, super było ją wypróbować.

Zobacz post


Bielenda Green Tea Power, Maseczka do twarzy, Detox, Detoksykująca, Z delikatnym peelingiem luffa

Maseczka z peelingiem 2w1, Zielona Herbata

Maseczka z zieloną herbatą miała bardzo subtelny, przyjemny zapach. Miała fajną, żelową konsystencję i była praktycznie bezbarwna. Zawarte w niej drobinki peelingujące przyjemnie masowały cerę. Po jej użyciu była ona super odświeżona, wygładzona i nawilżona.

Zobacz post

Bielenda Green Tea Power, Maseczka do twarzy, Detox, Detoksykująca, Z delikatnym peelingiem luffa

Bielenda Green Tea Power, Maseczka do twarzy, Detox, Detoksykująca, Z delikatnym peelingiem luffa
_____________________________________________________________________________________________________________
Maseczka o konsystencji żelowej, te czarne drobinki to peeling lufa. Przeznaczona do każdego typu cery, szczególnie zanieczyszczonej. Jest do codziennego stosowania. Sama pielęgnacja przebiega przyjemnie, maseczka nie zastyga, zmywanie jej też jest bardzo łatwe, wystarczy woda. Jeśli chodzi o efekty to nic oprócz wygładzenia cery nie zauważyłam. Należy trzymać ją 15 minut ja sobie trochę przedłużyłam. Liczyłam na to, ze trochę pozbędę się zaskórników i nic. Jestem trochę zawiedziona.

Zobacz post

Bielenda Green Tea Power, Maseczka do twarzy, Detox, Detoksykująca, Z delikatnym peelingiem luffa

Bielenda, jednorazowa maseczka do twarzy green tea power luffa mask. Maseczka ma delikatne drobinki luffy w składzie, które mają za zadanie peelingować skórę. Maseczkę kupiłam za drobną kwotę w drogerii internetowej. Nie byłam z niej zadowolona. Była to żelowa maseczka w której było bardzo mało drobinek. Nie wykazywała działania złuszczającego ani żadnego innego, bo żelowa baza nic nie zrobiła na mojej skórze. Niestety dla mnie jest to bubel za niewielką kwotę i jej nie polecam. Na mojej skórze nic nie zrobiła.

Zobacz post

Maseczla do twarzy

Gren Tea Piwer Luffa Mask którą otrzymałam w paczuszcze od @kruszynka0 oraz @izvsza.
Maseczka Green Tea 2w1 z delikatnym peelingiem luffa to pielegnacja w wersji Instant dla każdego rodzaju cery, w szczególności tej zanieczyszczonej.
Maseczka ma lekko zielony kolor konsystencję galaretki z drobinkami peelingującymi, o ładnym zapachu. Saszetka w ktorej sie znajduje jest zielonego koloru i miesci w sobie 8g kosmetyku. Odczekałam piętnaście minut poczym wykonalam delikatny masaż a na końcu zmyłam. Skóra jest oczyszczona i wygląda promiennie. Maseczka nie wywołała żadnej reakcji alergicznej.

Zobacz post

Bielenda Green Tea Power, Maseczka do twarzy, Detox, Detoksykująca, Z delikatnym peelingiem luffa

Zabrałam się za zużywanie maseczek i na pierwszy ogień poszła ta od Bielendy. Według opisu ma być detoksykująca, z lekkim peelingiem. Konsystencję miała trochę jak galaretka i średnio się ją nakładało. Było jej też dość mało w opakowaniu, dosłownie na jedno zużycie i ani kropelki więcej. Miała ciekawy zapach, taki herbaciano ziołowy, zawierała małe drobinki - peelingujące. Ogólnie wrażenia okej, miałam ją kilka minut, potem zrobiłam peeling i zmyłam. Nie zauważyłam jednak żeby coś specjalnie zdziałała, ale na opakowaniu pisze że można używać codziennie, więc może jedno użycie to za mało. No i minus to, że przeszkadzał mi ten zapach niestety.. takie 3/5.

Zobacz post

Luffa bielenda Green Tea Mask

Zadziwia mnie moja systematyczność w zużywania maseczek. A to wszystko przez siedzenie w domu. Tym razem wykorzystałam maseczkę marki Bielenda Green Tea Power Luffa Mask. Opakowanie bardzo mi się podoba, jest matowe i łatwo je się otwiera. Jeśli chodzi o samą maseczkę, to również przypadła mi do gustu. Jej konsystencja jest trochę żelowa, trochę jak galaretka, ale nie przeszkadza to w poprawnej aplikacji produktu na twarz. Maseczka jest delikatnie zielona i przezroczysta, więc po nałożeniu jej na twarz ten kolor nie jest tak widoczny. Zawiera w sobie peelingujące drobiny. Maseczkę najpierw trzymałam 15 minut na twarzy, a potem wykonałam delikatny masaż, dzięki czemu zluszczylam naskórek tymi drobinkami. Nawet taki delikatny peeling był mi potrzebny. Moja skóra w końcu odżyła! Wyglada na świeżą, oczyszczoną i podrażnienia są już prawie w ogóle niewidoczne. Bielenda po raz kolejny zaplusowala sobie u mnie dzięki temu produktowi.

Zobacz post
1