29 na 31 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Dzięki peelingowi do ciała marki Isana skóra stanie się gładka, a zmysły odprężone.
Peeling do ciała coffee & mango marki isana z naturalną solą morską i drobnym proszkiem kawowym uwodzicielsko pachnie egzotycznym mango i lekką nutką kawy. Formuła z olejem jojoba delikatnie usuwa martwy naskórek i pozostawia uczucie gładkiej i miękkiej skóry.
Produkt przebadany dermatologicznie. ...

Dzięki peelingowi do ciała marki Isana skóra stanie się gładka, a zmysły odprężone.
Peeling do ciała coffee & mango marki isana z naturalną solą morską i drobnym proszkiem kawowym uwodzicielsko ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 27.01.2020 przez Basia1

Isana Peeling do ciała, Coffee & Mango, Z olejem jojoba

Isana, Kaffee & Mango Körperpeeling (Peeling z kawą, mango i olejem jojoba).

Peeling do ciała umieszczony został w saszetce o pojemności 40g. Saszetka jest kolorowa, bardzo ładna, nie idzie przejść obojętnie obok niej.
Zapach peelingu jest obłędny 😍. Peeling jest dość drobny i bardzo dobrze trzyma się mokrego ciała. Jest bardzo łatwy w aplikacji, a ta saszetka spokojnie wystarcza na trzy aplikacje.
Skóra po aplikacji jest bardzo miękka, gładka i dobrze nawilżona.

Polecam ❤️.

Zobacz post

Isana Peeling do ciała, Coffee & Mango, Z olejem jojoba

Peeling do ciała marki Isana, czyli kolejna rzecz z paczuszki urodzinowej. Uwielbiam peelingi kawowe, a tego jeszcze nie miałam, więc bardzo ucieszyła mnie taka niespodzianka. Peeling jest dość gruby i świetnie radzi sobie ze ścieraniem martwego naskórka. Po jego użyciu skóra była bardzo gładka i przyjemna w dotyku. Dodatkowo dzięki olejkowi jojoba była odżywiona. Bardzo spodobał mi się zapach produktu - kawa z delikatnym mango.

Zobacz post

Isana Peeling do ciała, Coffee & Mango, Z olejem jojoba

Isana, peeling do ciała Coffee & Mango.
_________________
Peeling kupiłam w Rossmannie w Łodzi podczas mojego wyjazdu na SeeBloggers. Zapomniałam zapakować peelingu, a chciałam wygładzić ładnie skórę, dlatego skusiłam się na saszetkę, bo w domu spore zapasy. Peeling ma 40 g pojemności i wystarczył mi na jedną aplikację na całe ciało i na jeszcze raz na stopy. Byłam zachwycona tą kombinacją zapachową, bo o ile nie lubię zapachu kawy w kosmetykach tak w połączeniu z mango był super. Słodziutki, kawowy z domieszką mango. W składzie mamy kawę, sól morską i olej jojoba. Bardzo dobrze złuszczył mi naskórek, ciało stało się gładkie i miłe w dotyku. Nie spodziewałam się, że będzie to tak dobry produkt. Jedynym minusem jest to, że strasznie brudzi wszystko wokół i mocno się osypuje. Używałam go pod prysznicem i sprzątania było sporo. Mimo wszystko polecam!

Zobacz post

Isana Peeling do ciała, Coffee & Mango, Z olejem jojoba

W kolejnym okienku kalendarza adwentowego od Isany, czekał na mnie produkt do kąpieli , czyli peeling do ciała o zapachu kawy i mango.

Bardzo ciekawa kompozycja zapachowa, ciężka i aromatyczna kawa przeplatana słodkim aromatem Mango- takie krótkie wakacje w środku zimy.

Saszetka wystarczyła mi na dwie ,całkiem wydajne aplikacje. Peeling naniosłam na skórę zwilżoną wcześniej wodą, bardzo dobrze się rozprowadza, drobinki kawy nie są zbyt ostre, więc nie podrażniły skóry.

Zobacz post

Isana Peeling do ciała, Coffee & Mango, Z olejem jojoba

Peeling do ciała o zapachu kawy i mango od Isana 🥰.
Otrzymałam go w paczuszce urodzinowej od Kochanej @Kurczaczek80, za co ślicznie dziękuję ❤. Peeling ma drobną, suchą, piaskową konsystencję, która mi odpowiada. Ma widoczne drobinki kawy i niesamowity zapach, który długo się utrzymuje. Produkt dobrze złuszcza naskórek i przygotowuje ciało do zastosowania kolejnych kroków pielęgnacji. Chętnie sięgnę po niego ponownie 🥰.

Zobacz post

Isana Peeling do ciała, Coffee & Mango, Z olejem jojoba

Peeling z kawą, mango i olejem jojoba dostałam go od kochanej Andżeliki @dreams1919 . Peeling ma śliczny słodkawy zapach. Miałam już inną wersję i powodowała u mnie szczypanie i tutaj jest tak samo. Kosmetyk jest sypki jak piasek przez co dużo produktu się rozsypuje. Daje bardzo delikatne poczucie złuszczenia skóry. Drobinki nie masują zbyt mocno. Pozostawia skórę gładką ale niezbyt mocno ją nawilża. Trzeba go od razu spłukać z wanny bo zostaje na dnie. Cieszę się, że mogłam poznać drugą wersję ale te peelingi nie są dla mnie. Duży plus także za dobry skład.

Zobacz post

peelingi od dreams1919

Te dwa rewelacyjne peelingi kawowe dostałam od kochanej @dreams1919 .
Bardzo się z nimi polubiłam. Pięknie pachną, saszetki mają śliczną grafikę. Mają po 40g i spokojnie wystarczają mi na kilka zastosowań. Drobinki nie są za ostre, super ścierają martwy naskórek. Rewelacyjnie wygadzają i pozostawiają skórę przeogromnie gładką. Nawilżenie jakie dają jest też super. Moja skóra nigdy nie była po nich podrażniona .

Zobacz post

meeeeeeeeeeeega paka

Mega paka urodzinowa od kochanej Andżeliki @dreams1919 wręczona osobiście . Dziękuję kochana za życzonka osobiste jak i te napisane . Jak zawsze włożyłaś serducho w swoją paczkę. Dziękuję, że starałaś się i wzięłaś pod uwagę kosmetyki z dobrymi składami. Poszło Ci całkiem nieźle . Wszystko to praktycznie też nowości dla mnie. Jedynie perełki do kąpieli już miałam i żel z Nature Box a tak to wszystko będzie dla mnie nowością . Nie mogę doczekać się już chmurkowania .

A w paczce znalazłam:

próbki kremów Dr Irena Eris, Vichy, La Roche Posay i szamponu Dermedic
uroczą kartkę urodzinową z piesełem
Kostka do mycia ciała Love Bar. Ma fajny kształt choinki i lekki zapach.
Cukrowy peeling do ciała Eveline I Love Vegan Food. Ma piękny kawowy zapach i wygodne opakowanie.
Chusteczki #NoMakeUp Selfie Project. Fajne małe opakowanie zawsze można mieć pod ręką .
Pędzel Ewa Schmitt do ust i cieni. Bardzo precyzyjny przyda mi się na pewno
Arbuzowa pomadka Nivea. Jestem pewna, że cudnie pachnie .
Żel pod prysznic Fa Miss Pretty. Ma śliczne opakowanie i cudny zapach.
Żel pod prysznic Isana Beach Days. Chciałam go kupić ale w moim Rossku go nie było także mega się z niego cieszę
Pielęgnacyjne mydło Bandi. Kolejne mydło do mojej bogatej kolekcji , ale ja szybko zużywam takie kosmetyki także lubię mieć ich dużo.
Masełko do ust malinowe Bielenda. Oczywiście ma śliczny zapach i ładne opakowanie .
Rękawica do masażu z Rosska. Nie miałam jeszcze czegoś takiego, jestem więc ciekawa .
Herbatka Tetley Detoks z selenem
Dyfuzor zapachowy Green Garden. Lubię takie akcesoria, nie tylko ładnie pachnie ale też jest ozdobą .
Różowe rolki do odzieży. Nigdy nie miałam czegoś takiego a to przecież mega przydatny gadżet .
Śliczne skarpetki z Pepco . Idealna długość na teraz .
Krem do rąk Bielenda z masłem kakaowym. Pachnie cudnie .
Krem nawilżający Garnier Bio. Z tej serii nic nie miałam a bardzo mnie ciekawi od dawna .
Maseczka Eveline Look Delicious. Poza jednym składnikiem byłaby idealna. Jednak ogromny plus, że skład jest krótki .
Żel pod prysznic Biały Jeleń. To przykład firmy, która udaje, że jest naturalna i ich produkty są dla wrażliwców. Nigdy nie miałam żelu pod prysznic z tej firmy ale raczej nie powinien mnie uczulić jeśli chodzi o kąpiel.
Żel do mycia i higieny rąk Bielenda Clean Hands Expert. Kluczowy produkt teraz chociaż ja rzadko używam. Dzięki Andżelice w końcu to zmienie .
Żel pod prysznic Luksja Strawberry Smoothie. Zapach jest obłędny i ta grafika .
Żel pod prysznic Nature Box. Miałam już tę wersję dostałam ją kiedyś do testów na wizażu. Było to jednak tak dawno, że zapomniałam nawet jak na mnie działał .
Meeega zapas płynu micelarnego Bielenda Fresh Juice. Uwielbiam tę serię .
Perełki zapachowe Ocean Friends. Miałam je kiedyś ale chętnie je przetestuję bo ich produkty bardzo lubię.
Pastylka do wanny Ocean Friends. Miałam rozgwiazdę, zobaczymy czy różnią się zapachem czy tylko opakowaniem .
Kula do wanny HuHu z sówką .
Duża kula do wanny Chlapu Chlap. Uwielbiam wszelkie kule do wanny .
Płyn micelarny Mixa. Fajnie, że ma wygodną pompkę no i skład wydaje się być okej .
Esencja tonizująca Soraya Naturalnie. Bardzo lubię tę serię .
Duża ozdobna świeca . Będzie świetną ozdobą .
Odżywka do włosów Garnier Botanic Therapy. Ma dobry skład i aloes także jestem jej mega ciekawa .
Mydło do rąk Dove. Na pewno będzie mocnym myjadłem jeśli chodzi o tę firmę. Zawsze lubiłam zapach tych produktów.
Maseczki She's Lab. Obie mają dobre składy i są w płachcie, super .
Maseczka Mascot Europe After Sun. Uwielbiam maseczki z Action .
Peeling do ciała Bielenda Brazil Nut. Przez opakowanie czuć mocne drobinki w połączeniu z rękawicą czeka mnie ciekawe SPA .
Peeling Isana Coffee&Mango. Tej wersji jeszcze nie miałam.
Maseczka Esfolio. Przyznam, że ciekawa a zarazem niepokojąca . Ma ekstrakt z ptasich gniazd. Hmm .
Maseczka Purederm z wyciągiem z pereł. W składzie ma sporo silikonów pierwszy raz widzę ich aż tyle w masce .
Peeling Delia Planet Essence. Peeling prawie idealny , ma CB w składzie ale moja skóra twarzy raczej nie reaguje źle na ten składnik, gorzej ze skórą głowy.
Żelki Haribo i zając z czekolady, mój chłopak już się czai na słodkości .


Opis chyba najdłuższy ze wszystkich paczuszek jakie dodałam. Andżelika naprawdę dałaś czadu, kochana jesteś dziękuję .

Zobacz post


Isana Peeling do ciała, Coffee & Mango, Z olejem jojoba

Isana, Peeling do ciała, Coffee & Mango, Z olejem jojoba.
Ten świetny peeling dostałam w paczce od kochanej @dreams1919 . Czekał na swoją kolej troszkę i żałuję, że nie wzięłam się za niego wcześniej. Nie wiem dlaczego ale myślałam, że nie spodoba mi się jednak jest obłędny. Wszystko mega mi sie w nim podoba, pachnie przecudownie. Woń jest odprężająca i czuć ją bardzo długo. Świetnie ściera to co trzeba, skóra po nim jest idealnie wygładzona. Nie podrażnia, a saszetka ma 40g i starczy spokojnie na kilka razy . Używam go do masażu stóp i jest idealny! .

Zobacz post

Isana Peeling do ciała, Coffee & Mango, Z olejem jojoba

Isana, Peeling do ciała, Coffee & Mango, Z olejem jojoba.
Kosmetyk do którego byłam nastawiona średnio, a okazał się być super! Fajnie ściera, jak dla mnie nie jest zbyt ostry, nie podrażnił mojej skóry. Zapach przypomina mi oranżadki do rozpuszczania w wodzie, totalnie miałam ochotę spróbować czy też tak smakuje. Saszetka ma 40g, mi wystarczyła na kilka użyć.

Zobacz post

Isana Peeling do ciała, Coffee & Mango, Z olejem jojoba

Peeling do ciała Coffe&Mango, ISANA

Muszę przyznać że był to mój pierwszy peeling z Isany i teraz zadaje sobie pytanie dlaczego nie kupiłam go wcześniej?
Saszetka 40 g starcza na 4/5 razy (używałam tylko na nogi). Drobinki soli morskiej i kawy delikatnie usuwają martwy naskórek i pozostawiają gładka i miękka skórę.
Zapach kawy z mango jest dość ciekawy, lekko słodki.
Opakowanie plastikowe ale w tym wypadku wyszło to ma plus, nie przemaka i może ciągle leżeć pod prysznicem.
Niska cena i wysoka jakość tutaj idą w parze więc będę częściej kupować produkty tej marki.

Zobacz post

Isana Peeling do ciała, Coffee & Mango, Z olejem jojoba

Isana, Peeling do ciała, Coffee & Mango, Z olejem jojoba.

W ostatnim czasie staram się nie kupować produktów w jednorazowych saszetkach, jednak ten peeling dostałam od @niebowa jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia i jestem z niego tak zadowolona, że skuszę się na niego od czasu do czasu.

Peeling zamknięty jest w jednorazowej saszetce, a jego waga to 40 g. Peeling pachnie cudownie! Nie sądziłam, że połączenie kawy z mango tak bardzo mi się spodoba. Oprócz kawy, w składzie jest również sól morska i olej jojoba. Jego działa jest genialne! Zarówno kawa, jak i sól są drobno zmielone i pięknie ścierają martwy naskórek pozostawiając skórę gładką, miękką i przyjemną w dotyku. Zawarty w peelingu olejek jojoba fajnie nawilża skórę. Dla mnie bomba! Myślę, że spokojnie może konkurować z peelingami z BodyBoom.

Produkt nie podrażnił mojej skóry, nie uczulił.

Zobacz post

Denko listopad 2020

Jest już 20 grudnia, a ja dalej nie nadrobiłam denka z listopada. Nie miałam ostatnio motywacji do chmurkowania, ale pomału wraca. W listopadzie udało mi się zużyć 10 pełnowymiarowych produktów, 1 miniaturkę, 6 saszetkowych produktów i 1 próbkę. Najbardziej szkoda mi zdenkowania chusteczek od Missha, bo bardzo je lubiłam. Będę znów polować na boxa z nimi, bo bardzo fajnie odświeżały twarz.

Pełnowymiarowe produkty:
1. Avon, Frozen II, Kraina Lodu, Spray do włosów, Ułatwiający rozczesywanie, który dostałam od przyszłej teściowej.
2. Balea, Żel pod prysznic, Dream On, prezent od @hangled.
3. OGX, Odżywka do włosów, Coconut Milk Conditioner.
4. The Handsome Soap Factory, Mydło do rąk w płynie, Fall In Love, Dream big, smile often, be happy, prezent od @kkosarska.
5. AA, intymna, Emulsja do higieny intymnej, Sensitive, Kojenie i ochrona.
6. Fluff, Superfood, Jogurt do ciała, Juicy Watermelon.
7. All About Aloe, Tonik do twarzy, Aloes prezent od @candysmile.
8. Marion, Dr Koala, Krem do stóp suchych i popękanych.
9. Lanolips, Błyszczyk-balsam do ust, nr 101 Ointment.
10. MISSHA, Chusteczki uniwersalne, Nawilżające, Z aloesem.

Miniatura żelu oczyszczającego od marki Missha.

Saszetkowe produkty:
1. OH! my sexy hair, Maska do włosów, Brokatowa, With Glitter, Extreme Hydration prezent od @kkosarska.
2. ésfolio, Maska do twarzy w płacie, Honey Essence Mask prezent od @Dell.
3. Revox, Maseczka do twarzy, Peel Off, Pomelo prezent od @paulaa99.
4. Perfecta SPA, Domowy manicure, Zabieg regenerujący do dłoni, Szafirowy peeling, Złuszczenie i odnowa prezent od @Kurczaczek80.
5. Bielenda, Fermented Yeast, Maseczka do twarzy, Sebum Control, Normalizująca, Z bioaktywnym fermentem drożdżowym prezent od @Syll.
6. Isana, Peeling do ciała, Coffee & Mango, Z olejem jojoba prezent od @Rymsia.

Jestem całkiem zadowolona z tego denka. Bilans po denku -18 produktów.

Zobacz post

Isana Peeling do ciała, Coffee & Mango

Isana, Peeling do ciała, Coffee & Mango
____________________________
Już dokładnie nie pamiętam jak ten peeling trafił do mnie, ale swoje odczekał na testowanie. Nie jestem fanką kawy, dlatego peelingi kawowe nigdy nie były gośćmi w mojej pielęgnacji.
Wersja kawowego peelingu z Isany z mango ma bardzo ciekawy zapach, jest wyczuwalny mocny zapach kawy ale czuć również nutę mango.
Jego użytkowanie jest średnio wygodne, ale nie jakoś mocno ciężkie. Dobrze starł martwy naskórek, skóra była po nim wygładzona i nabrała zdrowego kolorytu.

Zobacz post

Isana Peeling do ciała, Coffee & Mango, Z olejem jojoba

Isana peeling do ciała kawa i mango z olejem jajoba.
Peeling dostałam w paczce urodzinowej.
Opakowanie ma wiosenne, w kolorze złota z rysunkami i napisami.
W opakowaniu znajduje się suchy peeling i muszę przyznać, że pierwszy raz mam z takim kosmetykiem styczność.
Łatwo się go wydobywa z opakowania, bo wystarczy wysypać na rękę taką ilość jak chcemy.
Nakładamy na mokre ciało i masujemy.
Peeling ma śliczny zapach, moim zdaniem przeważa tutaj kawa, jednak mango też jest delikatnie wyczuwalne.
Po umyciu peelingiem ciało jest miękkie i delikatne. Zauważyłam również delikatne nawilżenie, więc zdecydowanie ten kosmetyk jest na plus.

Zobacz post

Isana Peeling do ciała, Coffee & Mango, Z olejem jojoba

Kawowe peelingi Isana pojawiły się już jakiś czas temu w Rossmannie. Niedawno pisałam o kokosowym, a dzisiaj pora na kilka słów o wersji Coffee & Mango z olejem jojoba. Kosmetyk umieszczony jest w saszetce, która wystarcza na jedno użycie. Ma sypką konsystencje, dlatego najlepiej aplikować go małymi porcjami na zwilżoną skórę. Peeling zawiera drobinki soli i kawy, może są one małe, ale jednak mają moc. Zapach dziwny, trochę sztuczny, jakoś połączenie kawy i mango mi nie pasuje. Kosmetyk dobrze złuszcza martwy naskórek, wygładza ciało. Skóra jest delikatnie zaczerwieniona po zabiegu, ale nie podrażniona. Peeling nie wysusza, ale też nie nawilża, trzeba użyć po nim balsam lub masło do ciała. Jeśli chodzi o działanie to jestem z niego zadowolona, jednak zapach i ta sypka konsystencja do mnie nie orzemawiaja. 😉

Zobacz post


Isana Peeling do ciała, Coffee & Mango, Z olejem jojoba

Isana, Peeling do ciała, Coffee & Mango, Z olejem jojoba.
Peeling znalazłam w paczuszce od kochanej @Rymsia. Jest to produkt saszetkowy, a jego zawartość starcza idealnie na jeden zabieg. Ziarenka mają kolor piasku i kawy. Pachną kawą i olejkiem jojoba, ale aromat kawy jest zdecydowanie dominujący. Peeling jest dość ostry i dobrze zdziera martwy naskórek. Po zabiegu moja skóra była zaczerwieniona i widocznie oczyszczona z martwych komórek. Produkt pozostawia delikatny aromat świeżo zaparzonej kawy na skórze. Bardzo jestem zadowolona z tego produktu.

Zobacz post

Isana peeling kawa mango

💛 Isana. Peeling do ciała. Kawa i mango.

To drugi peeling od Isany, który testuje. I chyba jestem trochę zawiedziona. Wersja z kokosem bardzo przypadła mi do gustu, a ta to totalna średniawka. Peeling ma zapach kawy, zupełnie nie wyczuwam tu mango. A szkoda, bo tylko dlatego go kupiłam. Jest on dość drobny i sypki. Trzeba nakładać go w małych ilościach, bo ciężko się rozprowadza i lekko osypuje. Plusem jest to, że nie brudzi wanny tak jak to potrafią robić peelingi kawowe. Opakowanie wystarczyło mi na jedno zużycie. Jego działanie oceniam na plus. Skóra była gładka, nawilżona dzięki olejkowi i bardzo przyjemna w dotyku. Jestem zadowolona.



Zobacz post

Paczka #13 Rymsia wrzesień 2020

#13 już paczuszka kosmetyczna trafiła do mnie od kochanej @Rymsia. W środku znalazłam same cudeńka i miałam problem żeby to wszystko zmieściło się na zdjęciu. Co znalazłam w prezencie?:
* Fa, Peeling do ciała, Island Vibes, Hawaii Love, uwielbiam tą owocową serię Fa i zużyłam już kilka pięknie pachnących żeli pod rpysznic i dezodorantów, peelingu jeszcze nie miałam okazji testować,
* Nivea, Glow Rice Scrub, Peeling do twarzy, Bio malina i ryż organiczny, już kilkukrotnie zastanawiałam się nad tym malinowym cudeńkiem, przyznam szczerze, że przy następnej wizycie w Rossmannie planowałam zakup tego kosmetyku, więc bardzo się cieszę, że różowa tubeczka znalazła się w prezencie,
* Schwarzkopf Gliss Kur, Purify & Protect, Spray ochronny do włosów przeciążonych zanieczyszczeniami, miałam już go w zbiorach, ale powędrował do paczuszek, lubię tę markę, więc spodziewam się, że się sprawdzi,
* Balea, Szampon do włosów, Wonderful Repair, tej niemieckiej marki nie da się nie lubić, a tego szamponu jeszcze nie miałam okazji wypróbować, nowość dla mnie trafia do kolejki szamponów, których mnóstwo znalazłam w paczuszkach,
* Farmona, Peeling do ciała, Brzoskwinia i mango, nie mogłam się powstrzymać i już cudo obwąchane z każdej strony, bo ten wariant zapachowy jest boski,
* Kanu, Masło do ciała, Kokos, markę tych naturalnych cudeniek widziałam w Douglasie i ostatnio zastanawiałam się nad zakupem, najpierw wezmę się za testy tego cuda, a potem będę myśleć nad dalszą przygodą z marką, podobają mi się bardzo jej minimalistyczne opakowania,
* Marion, Funny Animals, Peeling do rąk, Wygładzający, Kawa, jak wiecie uwielbiam takie opakowania, uroczy jeżyk skrywa w sobie peeling do rąk o kawowym zapachu,
* Bioélixire, Serum do włosów, Jedwab + witamina A, nie miałam okazji testować nic tej marki, więc ta nowość również trafia do kolejki,
* Isana, Peeling do ciała, Coffee & Mango, Z olejem jojoba, mam zamiar wziąć się za zużywanie tych saszetowych cudeniek zaraz po tym jak wykończę pełnowymiarowy peeling do ciała,
* beauty & care, Chusteczki odświeżające, O zapachu masła shea, trafiają do torebki, opakowanie bardzo ładne,
* Eveline, Food For Hair, Aroma Coffee, Szampon do włosów, Z kawą, chili i guaraną, tego wariantu jeszcze nie mam, więc będzie testowanie,
*W paczuszce nie zabrakło też kosmetyków z kategorii kolorówka:
Bell, Metallic liquid lips, Casablanca nr 203, hypoalergoczna, matowa pomadka do ust,
Błyszczyk Colour Couture zamknięty w małej, uroczej tubce,
Kobo Professional, Fantasy Pure Pigment, nr 114 Azure, pigment do oczu w mocnym, niebieskim odcieniu,
Golden Rose
Dream Lips Lipliner, Konturówka do ust, nr 533, w sumie moja pierwsza konturówka tej firmy, ale słyszałam opinie, że całkiem fajny produkt.
* zestaw peelingów do twarzy marki Selfie Project, których opakowania bardzo przypadły mi do gustu, chyba zacznę testy od truskawki,
* mnóstwo maseczek do twarzy: Cien, Maseczka do twarzy, Limited Edition!, Wyrównuje koloryt, Słoneczne mango; Maseczka do twarzy, Limited Edition!, Subtelnie brązuje i rozświetla, Beztroski kokos; Maseczka do twarzy, Limited Edition!, Intensywna regeneracja, Rajski Banan; Perfecta Express Mask, Rozświetlenie, Koktajlowa maska S.O.S, Promienna cera; Bielenda, Silver Detox, Detox & Oczyszczenie, Detoksykująca maska metaliczna do cery mieszanej i tłustej; MONODOSE, Maseczka do twarzy, Peel Off, Glittermask, Głębokie oczyszczanie, Skóra normalna; Food forSkin, Maseczka do twarzy, Kremowa, Wygładzająca, Awokado; Cosmia, Maseczka do twarzy, Nawilżająca, Hydrating, Każdy rodzaj skóry;
*próbki różnego rodzaju,
*piękną kartkę z życzeniami,
* urocze biało-różowe rureczki do napoi,
* świecę zamkniętą w metalowej puszce o pięknym zapachu,
* smakowe herbatki,
* gumeczki, które nie zostawiają śladu po wiązaniu,
* kisiel owocowy,
* kawy w saszetkach, ja jestem zapominalska, a kawy bez mleka nie wypiję, więc zostawiam na jakąś trudną sytuację i z pewnością zużyję,
*ciasteczka, gumy rozpuszczalne.

Kochana bardzo Ci dziękuję za tak cudowny prezent, bardzo paczka przypadła mi do gustu.

Zobacz post

szósta paczka urodzinowa

Witajcie kochane moje urodziny już jutro a tutaj moja szósta paczka urodzinowa którą otrzymałam od @beaflame kochana bardzo dziękuję.
Ten ogromy kubek to strzał w dziesiątkę idealny do mojej porannej kawy po takiej ilości z pewnością się obudzę w środku znalazłam też lżejszą wersję kisielu. Kolejny produkt który bardzo mi się spodobał i nie tylko mi bo córka była nim tak zachwycona że już sobie przygarnęła ananasowy piórnik. Dodatkowo znalazłam też genialny peeling z isana oraz świetnie wyglądającą maseczkę której jeszcze nie miałam więc chętnie wypróbuję. No i była też herbatka od irving którą uwielbiam a dodatkowo mam tutaj też krem do stóp o pięknym egzotycznym zapachu. Kochana bardzo dziękuję za paczuszkę.

Zobacz post
1 2