Bell

Bell - HYPOallergenic, Nude & Moist Make-up, Podkład do twarzy, Nawilżający, Z ekstraktem z konopi, 02 Beige.

Przeglądając filmiki makijażowe natknęłam się na ten podkład. Polecała go jedna z dziewczyn i przy okazji ostatniego zamówienie ( już mikołajkowego dla mnie😂 ) postanowiłam dorzucić ten podkład🙂 I powiem Wam, że dla mnie jest naprawdę ekstra. Nigdy wcześniej nie próbowałam z tej firmy, w ogóle miałam z niej może z jeden błyszczyk. Ten podkład jest dość gęsty, ale dobrze się go nakłada i jak dla mnie dobrze kryje, a przynajmniej wystarczająco dobrze. Nie odbija się, ma bardzo ładne wykończenie i potrafi na mojej skórze przetrwać cały dzień walki z dziećmi😂 Dla mnie to naprawdę dużo. Zobaczymy jak dalej będzie się spisywał, ale póki co jestem mega zadowolona.

Zobacz post

Jest to jeden z moich ulubionych podkładów do twarzy - Bell Hypoallergenic Nude&Moist z serii z olejkiem konopnym.

Całą serię można dostać w drogeriach Hebe. Sam podkład dostępny jest w czterech odcieniach, dzięki czemu większość osób spokojnie znajdzie coś dla siebie. Ja używam koloru o numerze 02.

Za co go pokochałam❓

a) Za delikatne, matowe wykończenie
b) Za doskonałą trwałość i perfekcyjne krycie
c) Za to, że nie przesusza cery
d) Za dobry, wegański skład
e) Za obecność w składzie olejku konopnego oraz betainy
f) Za ochronę przed niebieskim światłem, które przyczynia się do powstawania wolnych rodników, a w efekcie do szybszego starzenia się skóry
g) A w końcu za wygodny aplikator i higieniczny 🥰

Co więcej cała ta konopna seria w 2020 roku zdobyła Perłę Rynku, przemawia za tym zdecydowanie jakość produktów 🌿💚

Sam podkład urzekła mnie tym, że na twarzy dawał piękny, jednolity i matowy efekt bez efektu maski czy uczucia ściągniętej skóry.

Co tu dużo mówić, podkład jest póki co moim numerem 1. Długo szukałam odpowiedniego produktu, który miałby tak dobre krycie, a za razem działał pielęgnująco na cerę - Nude&Moist zdecydowanie sprostał moim oczekiwaniom.

Zobacz post

Na początku zapowiadało się dobrze, ale szybko sie to zmieniło. Po paru dniach stosowania, skóra jakby zaczęła wypychać produkt, a ja mogłam go zmyć jednym ruchem ręki. Nie mówiąc o smugach na całej twarzy. Produkt lejący, pompka zbyt mocna, dlatego ciężko było mi trafić na gąbeczkę i w ostateczności produkt lądował na mnie.

Zobacz post