5 na 5 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Płyn micelarny Garniera z olejkiem arganowym, który usuwa trwały i wodoodporny makijaż, będąc jednocześnie delikatnym dla każdego typu skóry. Dwufazowa formuła z olejkiem arganowym usuwa każdy rodzaj makijażu oraz odżywia i koi skórę. Przeznaczony do każdego rodzaju cery.

Produkt dodany w dniu 11.06.2018 przez icecold

Garnier Skin Active, Micellar Oil-Infused Cleansing Water, Płyn micelarny z olejkami, Skóra sucha i wrażliwa

Garnier active skin uwielbiany przez wiele płyn micelarny, u mnie w wersji travel size. Pojemność 125 ml ale jest tak wydajny że żuzycia w ogóle narazie nie widzę. Po pierwsze bezzapachowy i bezpieczny dla cery. Skuteczność również rewelacja, bardzo dobrze radzi sobie z makijażem i to nawet tym mocniejszym a wiem to nie moje pierwsze opakowanie, znam go, lubię i stosuję. Oczywiście lubię testować kosmetyki i zawsze będę próbować nowych płynów micelarnych ale do tego lubię wracać. Dobrze domywa oczy nie podrażniając ich (chyba że za mocno pocieramy czego w ogóle przy tym płynie się nie robi) . Ta skuteczność bez pocierania również mi się bardzo podoba i polecam ten kosmetyk gorąco, fajny klasyk.

Zobacz post

Denko maj 2020

Denko #5 2020.

Z denka jestem w miarę zadowolona, znalazło sie w nim kilka pełnowymiarowych produktów.

❤️ Żel peelingujacy do ciała St. Ives - mandarynka i pomarańcza. Swietnie działanie, zapach i skład, chętnie wrócę ponownie.

👍 Płyn micelarny Garnier. Lubię produkty tej marki i na początku sprawował sie super, ale końcówkę strasznie cieżko było mi wykończyć.

👍 Żel do mycia twarzy Himalaya - Fresh start, blueberry. Bardzo fajny żel, jednak przy dłuższym stosowaniu może troszkę przesuszać. W zapasach mam jeszcze miniaturkę wersji brzoskwiniowej wiec chętnie przetestuje za jakiś czas.

❤️Peeling do twarzy i ciała St. Ives - kokos i kawa. Cudowny zapach i świetne działanie!

👍 Oliwka do ciała Johnson’s. Bardzo ja lubię i często wracam, idealne zamiast balsamu.

👍 Balsam do ciała Nivea. Całkiem w porządku balsam, dobrze nawilżał.

👍 Mydełko antybakteryjne do rąk.

❤️ Krem do rąk Vianek. Bardzo go lubię i często wracam, bardzo dobrze nawilża dłonie. Ostatnio jednak zaczął mnie irytować jego zapach wiec na pewno zrobię sobie przerwę.

👎 Maszynki do golenia, na których sie zawiodłam, były bardzo tępe.

👍 Plasterki na nos Biore. Są to jedyne, które u mnie działają i często do nich wracam.

👍 Antyperspirant Rexona. Dobrze sie sprawdził, może jeszcze do niego wrócę.

👍/👎Kilka maseczek, które średnio sie u mnie sprawdziły. Najlepiej spisała sie maseczka-peeling do twarzy z węglem drzewnym i czarnym cukrem marki Freeman. Do reszty na pewno nie wrócę.

👍 Perfumetka Crystal Noir, bardzo polubiłam sie z tym zapachem.

👍 Miniaturka kakowego balsamu do ust, ślicznie pachniał i bardzo dobrze nawilżał usta.

❤️ Żel antybakteryjny Bath & Body Works - Black Cherry Merlot. Cudowny zapach i swietnie działanie.

Większość produktów sprawdziła sie u mnie ok. Nie ma tutaj wielkich bubli, ale niestety nie ma tez perełek, za którymi będę tęsknić. Myśle, ze wróciłabym do kilku produktów.

Zobacz post

Garnier płyn do demakijażu

Płyn micelarny do demakijażu z olejkiem arganowym. Z racji tego, ze lubię wszelkie produkty do demakijażu tej firmy, zdecydowałam sie również przetestować ten i nie żałuję. Opakowanie jest duże bo aż 400ml wiec tym samym bardzo wydajne. Butelka jest przezroczysta wiec bez problemu możemy zobaczyć ile produktu nam jeszcze zostało.
Sam produkt sprawdza sie naprawdę swietnie, idealnie domywa makijaż. Ja zazwyczaj stosuje go wtedy, kiedy mam mocniejszy makijaż i sprawdza sie swietnie. Przed użyciem wystarczy wstrząsnąć butelka, aby produkty sie połączyły. Płyn jest bardzo delikatny, nie podrażnia skory, a wręcz przeciwnie - pozostawia ja gładka. Ma bardzo przyjemny zapach, na co ja zawsze zawracam uwagę. Szczerze mogę go polecić.

Zobacz post

Skincare challenge

Skincare Challenge 2020 - styczeń
DZIEŃ #5
Wieczorem spędzam w łazience już troszkę więcej czasu.
1. Makijaż zmywam niezastąpionym GARNIEREM, który radzi sobie z moimi ukochanymi pomadkami matowymi i kreską na oku bez niepotrzebnego tarcia i uszkadzania skóry.
2. Szybko przemywam twarz żelem z BIELENDY.
3. Zanim wejdę pod prysznic nakładam grubą, arbuzową BIELENDĘ, która ma piękny zapach i fajnie w ekspresowym tempie pobudza skórę po całym dniu męczarni.
4. Żelka arbuzowego zmywam ponownie BIELENDĄ, dwukrotnie. Przeważnie maseczkę trzymam na buzi jakieś 3-5 minut.
5. Po prysznicu psikam na buzię esencję i delikatnie wklepuję nadmiar, również w szyję. To kokosowa MIYA.
6. Dokładnie kremuję oczy, dalej szukam swojego kremu idealnego, zwłaszcza, że powoli zaczyna mi się robić bardzo widoczna workowata dolina łez, dochodzą też brzydkie cienie pod oczami. Niestety przez bardzo wrażliwe oczy prawie każdy krem mnie szczypie, a ja zaczynam płakać. Macie jakiś ideał?
7. Ostatnim krokiem jest nałożenie kremu na całą twarz i szyję. Jakoś tak wyszło, że od pewnego czasu drażnią mnie treściwsze kremy, dlatego przerzuciłam się na żurawinowego żelka od SKIN79, ma właściwości ujędrniające i nawilżające.

Zobacz post

Garnier Skin Active, Micellar Oil-Infused Cleansing Water, Płyn micelarny z olejkami, Skóra sucha i wrażliwa

Płyn micelarny z olejkiem z Garniera przede wszystkim wygląda jak płynne złoto, jest taki ładny i błyszczący. Po drugie te płyny z olejkami są bardzo przyjemne dla skóry i nie wysuszają jej, a to dla mnie ważne przy mojej przesuszonej skórze na twarzy. No i bardzo dobrze domywają makijaż, bo nie sama woda ale i olejek.

Zobacz post


-

Najnowszy płyn do demakijażu firmy Garnier. Ogólnie jestem fanką tych płynów, chociaż ta wersja jakoś mnie nie zachwyciła. Niby zmywa dobrze ale miałam wrażenie ,że musiałam użyć większej ilości wacików, niż w tej zielonej a nie był jakiś delikatniejszy niż ten różowy. Trochę się zawiodłam bo liczyłam ,ze to będzie najlepsza wersja. Sam w sobie nie jest zły, ale w porównaniu z poprzednimi wersjami jest według mnie gorzej. A w sumie lipa bo kosztuje puki co te 2zł więcej... Ogólnie zużyję go ale raczej bd sięgać dalej po różową i zieloną wersję.

Zobacz post

-

Garnier, Skin Active, Płyn Micelarny z olejkiem arganowym
Mój pierwszy płyn micelarny , który kupiłam z myślą o demakijażu. Jest to wersja do skóry suchej i wrażliwej (czyli mojej . Płyn w wersji 400ml kosztował ok 10zł w promocji , więc oczywiście się skusiłam. Płyn usuwa makijaż a przy tym odżywia i koi skórę . Rzeczywiście jest bardzo dobry i spełnia swoje zadanie. Producent proponuje stosować go na twarz , usta i oczy, ponieważ nie jest tłusty, aczkolwiek ja próbowałam go stosować na oczy i moje oczy po nim lekko piekły i były lekko zaczerwienione (taki mały dyskomfort), więc omijam oczy i robię tylko demakijaż twarzy. Według mnie zostawia lekką tłustą warstwę (minimalnie), ale dla mojej suchej skóry jest to akurat pożądany efekt. Ogólnie bardzo fajny produkt , myślę że zagości u mnie na stałe.

Zobacz post
1