3 na 3 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Serum ISANA Glamour & Gold Pearl z luksusowo połyskującymi perełkami sprawi, że Twoja skóra stanie się jaśniejsza i zapewni jej czarujący blask.

Produkt dodany w dniu 02.01.2020 przez Rilonahair

#DENKO 2/2023 część druga

#DENKO 2/2023
Sześćdziesiąta dziewiąta chmurka z denkiem. Jest to denko z lutego, udało nam się zużyć 26 produktów. W drugiej części znalazły się:
1. Alvira, Paski oczyszczające pory z węglem, nie końca spełniały swoje zadania - nie za dobrze oczyszczały pory oraz nie eliminowały wągrów z nosa. Plastry były w czarnym kolorze, który czasami zostawał na nosie.
2. Avon, True colour, Próbka, Podkład rozświetlająco-antystresowy, Cream, był on trochę za ciemny. Podkład dobrze matowił twarz oraz krył niedoskonałości, a przy tym nie podkreślał suchych skórek. Ładnie się wtapiał w skórę oraz nie tworzył efektu maski na twarzy.
3. Delia, Lip care, Pomadka ochronna, dobrze rozprowadzało się ją na ustach, nie sklejała ich. Nie podkreślała suchych skórek oraz pozostawiała na ustach ochronną powłokę. Usta po jej użyciu stawały się nawilżone oraz zregenerowane.
4. Isana, Glamour&Gold, Perłowe serum, miało delikatny zapach, który nie utrzymywało się zbyt długo. Serum idealnie nadawało się pod makijaż jako baza. Skóra po jego użyciu była nawilżona, wygładzona oraz jest bardziej promienna.
5. AA Help, Podkład kojąco-nawilżający, był on w kolorze 01 Ivory. Podkład miał płynną konsystencje. Podkład ładnie wtapiał się w skórę, nie podkreślał suchych skórek oraz nie tworzył efektu maski.
6. Bioélixire, Serum do włosów Biotyna & Jojoba, miało przyjemny zapach, oraz tłustą konsystencję. Olejek nawilżał, wygładzał, regenerował oraz odżywiał włosy. Włosy po jego użyciu stawały się miękkie, gładkie i błyszczące. Zaletą serum jest to, że nie przetłuszczało włosów.
7. Linomag, Cold Cream Od 1-Dnia Krem Ochronny Na Zimę, Próbka, miał niezbyt przyjemny zapach oraz tłustą konsystencję, przez co wolno się wchłaniał w skórę i trudno rozprowadzało się go na skórze. Skóra po użyciu kremu była natłuszczona, odżywiona oraz nawilżona.
8. NIVEA Good Morning Fresh Skin maska na twarz, miała ładny zapach oraz kremową konsystencję. Skóra po jej użyciu była nawilżona, odświeżona oraz przyjemna w dotyku.
9. Virtual Who’s The Boss?! Brow Shaping Gel, Żel do brwi, miał on kolor zbliżony do koloru moich brwi. Żel nadawał włoskom kolor, gęstość oraz pozwalał wypełnić braki w brwiach.
10. Bielenda, SKIN SHOT, 2-step Pro Care, Maseczka w Płachcie + Serum Cytryna Yuzu, Rozświetlenie i Detoks, serum miało przyjemny zapach, który był wyczuwalny na skórze. Esencja, którą nasączona była płachta miała specyficzny zapach. Skóra po maseczce była nawilżona, odżywiona oraz wygładzona.
11. AA, Bubble Peeling, Oczyszczający peeling bąbelkowy Nawilżenie i świeżość- aktywny węgiel i krzemionka, miał on przyjemny zapach, czarny kolor oraz dość rzadką konsystencję. Peeling dość szybko zaczynał bąbelkować, więc trzeba go było szybko nakładać na skórę. Skóra po jego użyciu była dobrze oczyszczona, wygładzona oraz nawilżona.
12. Lovely, Silver Highlighter, rozświetlacz do twarzy o chłodnym odcieniu, drobinki rozświetlacza były bardzo malutkie i nadawały skórze promienny oraz zdrowy wygląd. Rozświetlacz nie osypywał się oraz wytrzymywał cały dzień na twarzy.
13. AA, Bubble Peeling, Oczyszczający peeling bąbelkowy Elastycznośc i gładkość - alga różowa i krzemionka, miał przyjemny zapach oraz dość rzadką konsystencję. Peeling dość szybko zaczynał bąbelkować, więc trzeba było go szybko nakładać na skórę. Skóra po jego użyciu była dobrze oczyszczona, wygładzona oraz nawilżona.

Zobacz post

Isana Serum perłowe, Glamour & Gold

Isana, Glamour&Gold, Perłowe serum, które kupiłam w Rossmannie. Zapłaciłam za nie 3,99zł. Serum ma lekką, żelową konsystencję, dzięki czemu bez problemu rozprowadza się na twarzy oraz szybko się wchłania. Buteleczka posiada pompkę, która nie zacina się, a jedna doza wystarczy na pokrycie całej twarzy. Kuleczki zamieniają się w zawiesinę i w takiej postaci otrzymujemy ją do aplikacji. Serum ma delikatny zapach, który nie utrzymuje się zbyt długo. Serum idealnie nadaje się pod makijaż jako baza. Skóra po jego użyciu jest nawilżona, wygładzona oraz jest bardziej promienna.

Zobacz post

Isana Serum perłowe, Glamour & Gold

Isana serum perłowe Glamour & Gold.
Wcześniej nie zdarzyło mi się używać serum do twarzy. Ten rodzaj produktów jest dla mnie nowością i dopiero teraz odkrywam, jak fajnie może działać. Kupiłam go już jakies pół roku temu. Kompletnie się nie polubiliśmy. Używałam go na kompletnie gołą buzię i szyję. Niestety to powodowało nieprzyjemne uczucie ściągania skóry i tak mi to przeszkadzało, że odłożyłam go na półkę na pół roku. Teraz, po większym rozeznaniu, jak można dbać o cerę, nakładam go po lekkim kremie. W tej sytuacji świetnie się wchłania i nie pozostawia tego nieprzyjemnego uczucia. Po tym używam jeszcze cięższego kremu na noc i dzięki temu widzę znaczną poprawę cery i ściągnięte pory. Na opakowaniu polecają go jako baza pod podkład, ale kompletnie się z tym nie zgadzam. Roluje się okropnie na twarzy i świeci co z pewnością skreśla go, jako baza pod makijaż. Te serum jest moim pierwszy, nie przyjrzałam się mu też za bardzo pod względem składników, ale wiem, że jak skończę ten, to poszukam czegoś lepszego.

Zobacz post

Serum Isana

Hejka🙂. Kiedyś na półkach w Rossmanie wychwyciłam super promocje. Kupiłam wtedy to oto perłowe serum do twarzy Glamour&Gold marki Isana. Było przecenione o połowę z 20 na 10 złotych. Serum to zawiera czerwone pomelo, które zapewnia odnowę i regenerację skóry oraz pantenol, który koi. Serum zawiera perełki, które po wsmarowywaniu w twarz na początku robią nam taką piankę na twarzy, którą widać na zdjęciu. Potem na twarzy widać delikatne błyszczące drobinki, dają one subtelne rozświetlenie cery. Skóra jest po nałożeniu serum od razu w sekundzie bardzo, ale to bardzo napięta. Od razu czuć, że serum działa napinająca. Zmiękcza również suche skórki, co świadczy o dobrym nawilżenie cery. Producent pisze, że serum to nadaje się jako baza. Zgodzę się z tym, ale trzeba uważać z ilością, gdy damy go zbyt wiele może się rolować. Ogólnie myślę, że serum sprawdza się dobrze, ale czy je ponownie kupię, raczej mnie nie zachwyciło. Miałyście może to serum?

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem