11 na 13 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 01.01.2020 przez arxbella

The Ordinary serum pod oczy bielenda krem z ceramidami

Kolejne denko ❤️ Dobrze mi idzie, zapasy coraz mniejsze ❤️.
Krem z ceramidami Bielenda ❤️ Barier renewew, intensywnie odżywczy krem na noc. Cudowny kosmetyk, który uratował moją buzię. Poznałam go dzięki mojej siostrze. Poleciła mi go na odbudowę bariery hydrolipidowej skóry. Moja twarz była wtedy w tragicznym stanie. Ten krem niesamowicie koi, łagodzi buzię, świetnie nawilża, wygładza. Krem jest świetny. Aktualnie mam inny na takie kryzysowe sytuacje, ale jestem pewna że do niego wrócę ❤️.
Serum z kofeiną pod oczy The Ordinary. Kosmetyk, który stał na mojej półce bardzo długo. Jestem w szoku, że udało mi się go wykończyć. Stosowałam je praktycznie codziennie, zazwyczaj wieczorem ale często też rano. Serum ładnie nawilża skórę pod oczami. Ma zmniejszać opuchliznę a cienie mają stać się mniej widoczne. Tutaj nie zauważyłam jakiś spektakularnych efektów. Jest to całkiem fajny kosmetyk, ale chyba nie jest u mnie niezbędny. Miałam co do niego trochę większe oczekiwania.
krem do rąk Cien, wygładzający z kwiatem pomarańczy. Kremy do rąk to kolejnym kosmetyki, które bardzo trudno mi wykończyć . Niby ich używam, ale dostanę albo kupuję kolejne i rzadko który mi się kończy. Ten jednak używałam bardzo często. Zapach jest bardzo ładny, cytrusowy, dosyć długo się utrzymuje. Krem bardzo dobrze nawilża dłonie i je wygładza. Bardzo szybko się wchłania a skóra jest od razu mięciutka i delikatna. Kremy Cien są tanie, a naprawdę bardzo dobre.

Zobacz post

Cien Food For Skin, Krem do rąk, Wygładzenie z kwiatem pomarańczy

Cien, Food For Skin, Krem do rąk `Wygładzenie z kwiatem pomarańczy` - Zimowa edycja.
Krem kupiłam rok temu przed świętami w Lidlu więc nie wiem czy w tym momencie również jest dostępny.

Za sprawą wielu pozytywnych opinii o kremach do rąk z Lidla, które są vege, kupiłam jeden ze świątecznej edycji.
Krem ma bardzo ładny zapach, ale nie przypomina on kwiatu pomarańczy tylko prędzej skórki pomarańczy.
Opakowanie również ma bardzo ładne oraz wygodne. Wiele droższych kremów ma gorsze opakowania. Estetycznie wpasowuje się w moje gusta.
Krem powinien dawać wygładzenie, dla mnie osobiście daje bardziej nawilżenie niż wygładzenie. Bardzo szybko się wchłania, ale konsystencję ma dosyć wodnistą, co nie służy moim dłoniom w ciągu zimy. Podczas mrozów skóra na dłoniach mam wrażenie, że zaczyna pękać.
Nie wiem czy to powód tego że produkt jest zapachowy, ale zdarza się że gdy są mrozy, a posmaruję dłonie to skóra zaczyna mnie swędzieć.

Zobacz post

Cien Food For Skin, Krem do rąk, Wygładzenie z kwiatem pomarańczy

Krem do rąk Cien Food For Skin z kwiatem pomarańczy. Jest to zimowa wersja kremu marki z Lidla. Krem jest lekki, szybko się wchłania. Dłonie są nawilzone i wygladzone. Ogólnie kremy Cien świetnie się u mnie sprawdzają. Jedyny minus ttoego kremu zapach, który nie przypadł mi do gustu. Jak zobaczyłam na opakowaniu, ze mamy tutaj pomarańcze wzięłam go bez wachania, jednak zapach okazal sie rozczarowaniem, jest jakiś taki dziwny jak dla mnie, inaczej sobie go wyobrażałam.

Zobacz post

Krem do rąk Cien

Krem ten zakupiłam jeszcze w grudniu w Lidlu. Skłoniło mnie do zakupu wiele pozytywnych opinii o kręgach do rąk od Cien oraz limitowana zimowa edycja.
Krem pachnie przeslicznie, cytrusowo. 🍊 Powiedziałabym, że krem jest bardziej nawilżający niż wygładzający. Przez to, że jest właśnie mocno nawilżający zimą zupełnie się u mnie nie sprawdził, ale za to teraz latem jest ok. 👳‍♀️

Zobacz post

Krem do rąk cien Lidl douglas

Kremy do rąk ❤️
Krem Cien z Lidla i z Douglas ❤️
Krem Cien dostałam pod choinkę, a ten z Douglas znalazłam w kalendarzu adwentowym tej firmy. O kosmetykach firmy Cien słyszałam dużo pozytywnych opinii, jednak do tej pory nie miałam z nimi do czynienia. O kremach Douglas w sumie nie słyszałam noc, dlatego spodziewałam się że ten do rąk będzie słaby. Jeden i drugi krem mają świetne zapachy. Świeże, cytrusowe, energetyzujące. Jeden i drugi dobrze nawilżają dłonie, wygładzają skórę. Bardzo szybko się wchłaniają i nie zostawiają tłustego filmu na dłoniach. Jednak to ten z Douglas na chwilę obecną jest moim ulubieńcem. Od zawsze bardzo często myję dłonie, mam bzika na tym punkcie dlatego ręce szybko się przesuszają. Ostatnio po pracy w ogrodzie moje ręce były w okropnym stanie. Używałam każdego kremu po kolei i dopiero gruba warstwa na noc tego z Douglas pomogła. Skóra jest miękka i delikatna bo i wyraźnie nawilżona. Myślę, że i jeden i drugi krem kupię ponownie.

Zobacz post

Cien Food For Skin, Krem do rąk, Wygładzenie z kwiatem pomarańczy

Wygładzający krem do rąk Cien z kwiatem pomarańczy. To kolejny kosmetyk z serii Food For Skin, z którego jestem naprawdę zadowolona. Nie jestem fanką cytrusowych aromatów, ale ten jest delikatny i naprawdę przyjemny. Kremik bardzo szybko się wchłania w skórę i nie zostawia po sobie tłustego filmu. Dzięki temu mogę używać go w pracy bez obaw, że pobrudzę kartki z notatkami czy dokumenty. Poza tym uwielbiam takie małe poręczne opakowania, które nadają się w sam raz do niewielkich torebek.

Zobacz post

T

Kremy do rąk
______________________________________

Kremy do rąk to moje małe uzależnienie, z którego powoli się leczę. Ostatnio jako że zaczęłam częściej stosować balsamy to nie stosuje kremów do rąk i chyba czas najwyższy to zmienić.
Już od dawna w moich zbiorach królują kremy do rąk z serii Food for Skin marki Cien. Zużyłam już ich kilka i te cztery czekają na zużycie. W tej chwili zużywam krem z papają i działanie ma identyczne i dobre jak wszystkie kremy więc tutaj raczej wybierała bym pod względem zapachu. Ta papaja dla mnie pachnie jak pomyje wymieszane z płynem do naczyń, zapach mi się kompletnie nie podoba, ale zużyje go końca. Do przetestowania zostały mi kremy z aloesem, goździkowcem oraz kwiatem pomarańczy, które wydaje mi się że będą takie same jak pozostałe.
Krem marki Delia to wersja nawilżająca z aloesem. Miałam kiedyś różowy krem z tej samej serii i sprawdzał się dobrze, więc mam nadzieję że ten również będzie dobry.
Ostatni krem marki Regital już zużyłam w mniejszej wersji. Kupiłam je kiedyś w zestawie w Biedronce i wersja większa dalej leży i czeka na zużycie. Ten krem nie należał do moich ulubionych. Strasznie się lepił i długo wchłaniał, dlatego zużyłam go głównie na noc i ten też tak pewnie zużyje.

Zobacz post

denko 2/2020

#DENKO2/2020

Trzydziesta trzecia chmurka z denkiem. Jest to denko z lutego, udało nam się zużyć 25 produktów.
1. Eveline, Galaxity Glitter Mask, oczyszczająca maseczka do twarzy Cosmic Dust, miała ona ładny zapach oraz żelową konsystencję w której zatopiony był brokat. Mimo tego maseczka dobrze zmywała się z twarzy. Skóra po jej użyciu była elastyczna, odżywiona oraz oczyszczona.
2. Isana, Rainbow cake, Kremowy żel pod prysznic, skóra po jego użyciu była miękka, gładka oraz dobrze nawilżona.
3. Isana, Kremowy żel pod prysznic, orchidea i wanilia, skóra po jego użyciu była miękka, gładka oraz dobrze nawilżona.
4. Balea, Żel pod prysznic Love Melon, miał przyjemny arbuzowy zapach. Skóra po jego użyciu była miękka, gładka oraz dobrze nawilżona. Żel bardzo dobrze się pienił, więc wystarczyła jego niewielka ilość, aby dokładnie umyć całe ciało.
5. Loreal Paris Elseve, magiczna moc glinki, szampon do włosów, miał on przyjemny zapach, który przez jakiś czas były wyczuwalny na włosach. Włosy po jego użyciu dobrze rozczesywały się, nie były splątane, były za to gładkie, miękkie, nawilżone oraz dłuższy czas wyglądały świeżo.
6. Ziaja, Remodeling skóry dojrzałej, Próbka kremu pod oczy, szybko się wchłania w skórę, która po jego użyciu stawała się nawilżona oraz rozświetlona.
7. Bielenda, Manuka Honey Nutri Elixir, Maseczka odżywczo-nawilżająca, miała przyjemny zapach. Dobrze nawilżała, wygładzała oraz odżywiała skórę.
8. Balea, It's a magical time, maseczka, skóra po jej użyciu była nawilżona, gładka oraz miękka. Dobrze rozprowadzało się ją na skórze, ponieważ miała kremową konsystencję.
9. Balea, It'a magical time, peeling do twarzy i ciała, skóra po jego użyciu była nawilżona, gładka oraz miękka. Miał on ładny zapach oraz kremową konsystencję, w której zawarte były drobinki peelingujące.
10. Marba Cosmetics, Hydrozaurus, pastylka do kąpieli musująca Limonka, miała przyjemny zapach, barwiła wodę oraz trochę nawilżała skórę.
11. Marba Cosmetics, Hydrozaurus, pastylka do kąpieli musująca, Mango, miała przyjemny zapach, barwiła wodę oraz trochę nawilżała skórę.
12. Cien, Food for skin, krem do rąk, wygładzenie z kwiatem pomarańczy, miał ładny zapach, szybko się wchłaniał oraz dobrze nawilżał dłonie.
13. Bielenda, `Manuka Honey Nutri Elixir`, Krem do twarzy odżywczo-nawilżający na dzień i noc, miał on przyjemny zapach oraz lekką konsystencję. Dobrze rozprowadzał się na skórze oraz szybko się w nią wchłaniał. Skóra po jego użyciu była nawilżona oraz odżywiona.
14. Próbka Kropla zdrowia, Linia medyczna, regenerujący i nawilżający krem do rąk sprawiał, że były one zregenerowane, miękkie, odżywione oraz nawilżone.
15. Marion, Zimowy relaks, Kremowa maseczka do twarzy kojąca z żurawiną i makiem, skóra po jej użyciu była ukojona, miękka oraz miła w dotyku. Miała przyjemny zapach oraz kremową konsystencję.
16. Lirene Dermoprogram, Mineralny zabieg oczyszczający z zieloną glinką, dobrze oczyszczał odświeżał oraz wygładzał skórę. Miał przyjemny zapach oraz glinkową konsystencję, w której znajdowały się drobinki peelingujące.
17. Ziaja, kuracja kaszmirowa z olejkiem amarantusowym, Próbka szamponu wzmacniającego, miał on przyjemny zapach, który przez jakiś czas był wyczuwalny. Dobrze domywał włosy, które pozostawały po nim odświeżone. Włosy po jego użyciu dobrze rozczesywały się oraz były odżywione i miękkie w dotyku.
18. Balea, It's a magical time, balsam do ciała, miał on przyjemny zapach, który przez jakis czas można było wyczuć na skórze. Miał lekką konsystencję, szybko się wchłaniał oraz nawilżał i wygładzał skórę.
19. Optima Plus, Naturalny olejek eteryczny eukaliptusowy, miał przyjemny zapach. Dobrze sprawdzał się do kąpieli oraz do aromatyzacji powietrza.
20. Etja, Naturalny olejek eteryczny Lemongrasowy, miał przyjemny zapach. Dobrze sprawdzał się do kąpieli oraz do aromatyzacji powietrza.
21. Alterra, pomadka ochronna do ust z rumiankiem BIO, ma ona ładny rumiankowy zapach. Ma ona bezbarwny kolor, nie klei ust oraz nie jest tłusta na nich. Usta po jego użyciu były odżywione, nawilżone oraz zregenerowane. Można ją także stosować jako odżywkę do rzęs i brwi, aby rosły szybciej i były grubsze.
22. Lirene, Rewitalizująca maska z witaminą C, bez problemu ściągało się ją z twarzy, ponieważ tworzy się z niej guma i schodzi w jednym kawałku. Skóra po jej użyciu była odżywona, gładka oraz miękka.
23. Ziaja, Miód manuka przeciwtrądzikowa maseczka, miała przyjemny zapach oraz nietypową miodową konsystencję. Skóra po jej użyciu była miękka, wygładzona, odżywiona oraz nawilżona.
24. Balea, It's a magical time, żel do mycia twarzy, miał on delikatny zapach. Dobrze oczyszczał twarz z resztek makijażu oraz z zanieczyszczeń. Skóra po jego użyciu była dobrze oczyszczona, odświeżona oraz wygładzona
25. Perfect Me, Repair & Colour Save, maseczka do włosów z keratyną, miała ona ładny, który wyczuwalny był na włosach. Włosy po jej użyciu były wygładzone, miękkie oraz dobrze rozczesywały się.

Zobacz post


cien kremiki do rąk

Oba te kremiki miałam przyjemność testować dzięki @arxbella . Dostałam je w paczuszce świątecznej i... One po prostu pachną świętami Obie wersje bardzo mi odpowiadają i trochę żałuję, że tak rzadko zaglądam do Lidla, bo pewnie nie będę miała okazji ich kupić ponownie. Oba fajnie nawilżają skórę i przyjemnie pachną przez długi czas . No i mają śliczne opakowania - bardzo lubię te malutkie zakrętki i cieszę się, ze coraz więcej firm się na nie decyduje .

Zobacz post

Krem do rąk cien wygładzenie z kwiatem pomarańczy

Cien ❤️
Krem do rąk 🌼
Wygładzenie z kwiatem pomarańczy 🌼
O produktach firmy Cien słyszałam już wiele pozytywnych opinii, jednak rzadko jestem w Lidlu, dlatego nie miałam okazji do ich wypróbowania. Pod choinką znalazłam taki krem do rąk. Od razu zaczęłam go używać. Krem jest treściwy, dosyć gęsty ale super się rozsmarowuje i bardzo szybko się wchłania. Na dłoniach nie pozostaje żadna tłusta warstwa. Od razu po użyciu dłonie są mięciutkie i bardzo gładkie. Krem świetnie nawilża. W dodatku zapach pomarańczy unosi się w całym pokoju. Krem jest wegański i ma 95% składników pochodzenia naturalnego. Myślę, że to produkt warty uwagi. Jeśli zdarzy się , że będę w niedługim czasie w Lidlu to na pewno wypróbuję inne kosmetyki marki Cien.

Zobacz post

Krem

Krem do rąk Cien Food for skin z kwiatem pomarańczy, w wersji świątecznej. Krem dobrze nawilża i daje poczucie gładkiej skóry. Ma ładny, delikatny zapach, który jest wyczuwalny przez chwilę na skórze. Dobrze się wchłania i nie zostawia tłustego filmu. Plusem jest również cena i rozmiar- mieści się nawet w kieszeni.

Zobacz post

Cien Food For Skin, Krem do rąk, Wygładzenie z kwiatem pomarańczy

Cien, Food for skin, krem do rąk, wygładzenie z kwiatem pomarańczy, który zakupiłam w Lidlu. Zapłaciłam za niego 2,99 zł. Krem ma ładny zapach pomarańczy, który wyczuwalny jest na dłoniach. Krem szybko się wchłania w dłonie oraz nie zostawia na nich tłustego filmu. Ma on lekką konsystencję, przez co wystarczy niewielka ilość na wykremowanie całych dłoni. Krem dobrze nawilża, odżywia dłonie oraz sprawia, że są one gładkie i miękkie. Ma on pojemność 50 ml.

Zobacz post

Cien Food For Skin, Krem do rąk, Wygładzenie z kwiatem pomarańczy

No i przyszła pora na drugi kremik do rąk marki Cien, który dostałam w świątecznej paczuszce od @arxbella .
Krem bardzo dobrze nawilża dłonie i sprawia, że są gładkie, aż śliskie - bardzo lubię to uczucie i zawsze jestem mega zadowolona, kiedy jakiś krem daje ten efekt. Kosmetyk ślicznie pachnie, więc jeżeli jesteście fankami cytrusów, koniecznie musicie go przetestować .
Duży plus również za opakowanie, bo nie jest zbyt duże, idealne do torebki. Ostatnio byłam w Lidlu i rozglądałam się za tymi kremami - są też inne wersje zapachowe, na pewno na jakąś się skuszę, jak tylko uporam się z moimi zapasami .

Zobacz post

7y

Gdy tylko usłyszałam o zimowej kolekcji z serii Food for Skin marki Cien, udałam się do Lidla i kupiłam kilka kosmetyków.
Pierwszy z nich to krem do rąk o zapachu kwiatu pomarańczy. Zapach jest dość przyjemny i bardzo delikatny. Działa podobnie jak wszystkie kremy z tej serii, więc jestem jak najbardziej na tak.

Zobacz post
1