4 na 4 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 16.12.2019 przez Kicia124

Cistaeczkowa maseczka

Babelkujaca masc zka do twarzy od Marion, liftingujaca

Kosmetyk został zamknięty w uroczej saszetce z nadrukiem babeczki . Maseczka bardzo ładnie i delikatnie pachnie słodkimi babeczkami, czuć Jagodę w zapachu. Delikatny słodki zapach ciasteczek dodatkowo koi zmysky podczas użytkowania. W konsystencji początkowo jest zelowa, cały czas fioletowego zabarwienia. Aplikacja przebiega bardzo sprawnie , kosmetyk położony na cerę zaczyna od razu delikatnie się pienić . Po chwili kosmetyk cudownie babelkuje sporą pianą. Zawsze gdy używam tych maseczek czuje się bardzo odprężona przez wyżej wymienione babelkowanie . Maseczka sobie była i odprężała aż trzeba było ją zmyć . W kontakcie z letnią wodą bez najmniejszego problemu zmyła się z cery twarzy , pozostawiając ją po gładka, w miarę napięta, odprężona, naturalnie zmatowiona oraz gotowa do dalszych czynności. Liftingu twarzy nie zauważyłam ale i tak bardzo je lubię . Na pewno kiedyś wrócę do tej maseczki za zapacha, działanie i babelkowawnie .

Zobacz post

Marion Sweet Mask, Maseczka do twarzy, Bąbelkująca, Liftingująca, Marshmallow & Fruit Cake

Przez ostatnie trzy tygodnie nie używałam w ogóle maseczek i to nie dlatego że nie chciałam,uczuliły mnie tabletki przepisane od neurologa.Moja twarz wyglądała jakbym miała ospę a niektóre krostki były napełnione ropą .Ale już jest dobrze i zaczynam nadrabiać maseczkowe zaległości.Na pierwszy rzut poszła bąbelkująca maseczka liftingująca Marshmallow &Fruit Cake od Mariona.Od dawna kusiły mnie te maseczki i nie mogłam doczekać się testowania.Otworzyłam ją dokładnie po środku żeby szybko wydostać produkt z środka bo czytałam że bardzo szybko bąbelkuje nawet jeszcze w saszetce.W środku opakowania znajduje się różowa substancja przypominająca kisiel o bardzo pięknym owocowym zapachu. Po rozprowadzeniu po twarzy i szyi zaczyna się to co najbardziej lubię czyli zamienianie kisielku w białą puszystą piankę.Uwielbiam kiedy maseczka bąbelkując robi naszej skórze delikatny masaż,to łaskotanie jest tak przyjemne że mogłoby trwać wiecznie Po kilkunastu minutach kiedy biała chmurka zniknęła z twarzy wmasowałam klejącą maź w skórę i grzecznie odsiedziałam jeszcze chwilkę .Nie lubię tego momentu kiedy bąbelki znikają bo skóra jest naprawdę niezbyt przyjemna w dotyku.Po kilu minutach zmyłam pozostałość letnią wodą i wtedy mogłam cieszyć się miłą w dotyku i gładziutką skórą.Mam wrażenie że jest nie tylko wygładzona ale także nawilżona i nabrała takiego ładnego kolorku.Jestem bardzo zadowolona z maseczki i chętnie wypróbuję wersję truskawkową,czekoladową i limonkową.

Zobacz post

Marion liftingujaca bąbelkująca maseczka

Haha czad! Maseczka do twarzy bąbelkująca o działaniu liftingujacym. Ma piękny zapach babeczki owocowej. Przeznaczona do cery suchej i dojrzałej. Dostałam ją w paczce urodzinowej od @Dell za co dziękuję . Byłam w szoku jej działaniem. Żel o fajnym fioletowym koloru po rozprowadzeniu stał się pianka i myślałam że natym się zakończy, że po jakimś czasie po prostu będę musiała to zmyć. A tu nie! Pianka musuje i sama znika z twarzy stopniowo! Haha czad! Nie uczuliła mnie, fajnie nawilzyla skórę i trochę ją ściągła na policzkach. Bardzo fajna . Mam nadzieję że jeszcze kiedyś sobie ją kupię .

Zobacz post

Sweet mask Bąbelkująca maseczka do twarzy liftingująca, marshmallow & fruit cake

Bąbelkująca maseczka do twarzy liftingujaca marshmallow & fruit cake Sweet mask. Ładne opakowanie maseczki o pojemności 6 g. Maseczkę nakładamy na oczyszczona skórę twarzy. Ślicznie pachnie. Ma ona na początku różowy kolor, ale bardzo szybko praktycznie od razu po nałożeniu zaczyna robić się z niej biała pianka. Zaczyna musowac, tworząc piankę co widać na filmiku i zdjęciach. Po zakończeniu babelkowanią piankę wmasowujemy w skórę, a następnie spłukujemy letnią woda. Po Użyciu skóra jest miękka, pachnąca, oczyszczona. Bardzo mi się podobała ta maseczka i chętnie jeszcze raz ją kupię i użyje. Zamówiłam ją na horex.

Zobacz post
1