Balea, krem do rąk It’s a Magical Time. ✨
Krem znalazłam w jednym z kalendarzy adwentowych tej marki. Jest naprawdę niewielki, idealny do torebki. Ma pastelowe opakowanie z uroczą grafiką. Jest zakręcany.
Krem jest dosyć lekki, szybko się wchłania i nie zostawia tłustej warstwy. Całkiem dobrze nawilża, idealny by sięgnąć po niego właśnie w ciągu dnia. Ma słodki zapach, co dla mnie jest dużym plusem. Mi się ten krem spodobał, bo mimo że nie dałby sobie rady z mocno przesuszoną skórą, to jest świetnym uzupełnieniem pielęgnacji.
Balea Hand - und nagelbalsam czyli nawilżający balsam do rąk i paznokci. Ten kremik towarzyszył mi bardzo długi czas, zawsze miałam go w torebce i często w potrzebie sięgałam po niego. Krem jest dość gęsty, szybko rozprowadza się na dłoniach. Nie wielka ilość kremu szybko nawilżyła moje suche dłonie na długi czas. Krem bardzo ładnie pachnie a zapach utrzymuję się na dłoniach jakiś czas. Nawilża, nie podrażnia i nie uczula naszej skóry. Nie zauważyłam by miał jakiś wpływ na paznokcie. Polecam.
Zobacz post
Krem do dłoni i paznokci firmy Balea. Znalazłam go w zeszłym roku w kalendarzu Adwentowym tej firmy.
Krem ma biały kolor. Zapach niestety jest drewniany i niezbyt przypadł mi do gustu, na szczęście wyczuwalny jest tylko podczas nakładania.
Krem ma całkiem luźną konsystencję która łatwo się rozprowadza i całkiem szybko wchłania - mimo to dłuższą chwilę można czuć taką delikatną, lekko tłustą powłokę która jednak jest na tyle sucha, że nie przeszkadza w innych codziennych czynnościach.
Krem bardzo dobrze nawilża skórę i sprawia, że jest gładka. Ogólnie zrobił na mnie całkiem pozytywne wrażenie .
Balea, It’s Magical Time, krem do rąk. ⭐️
To miniaturka z kalendarza adwentowego. Opakowanie pasuje do grafiki przewodniej całego kalendarza. Zapach jest delikatny, lekko słodki. Konsystencja jest w sam raz, ani za rzadki ani za gęsty. Dosyć długo się wchłania, pozostawiając na skórze taką aksamitną warstwę. Nawilżenie jest w porządku, idealny do codziennego użycia. Nie wiem czy kupiłabym go po raz kolejny, ale na te kilka użyć był okej.
Krem do rąk który dostałam od kochanej @kkosarska. Ma słodkie opakowaniu i delikatny słodki zapach kwiatów. Jest w poręcznej zakręconej małej tubce,gdzie zmieści się do każdej torebki jak i kieszonki kurtki czy płaszcza. Dobrze nawilża dłonie,przy czym nie zostawia tłustego filmu. Krem również szybko się wchlania.
Zobacz post
#DENKO4/2021
Czterdziesta siódma chmurka z denkiem. Jest to denko z kwietnia, udało nam się zużyć 45 produktów. W drugiej części znalazły się:
1. Isana, Sól do kąpieli z mocznikiem, Calm Down, skóra po kąpieli z tą solą była nawilżona i gładka. Barwiła wodę na niebieski kolor, w zależności od ilości soli wsypanej do wody.
2. Marion, Food for Skin, Maseczka kremowa do twarzy przeciwstarzeniowa dynia, miała przyjemny zapach. Skóra po jej użyciu jest zregenerowana, nawilżona oraz odżywiona.
3. Marba Cosmetics, Ocean Friends, Musująca pastylka do kąpieli, która barwiła wodę oraz szybko się w niej rozpuszczała.
4. StarSkin, Płatki pod oczy, Eye Catcher, Smoothing Bio Cellulose Second Skin Eye Masks, są bardzo delikatne i cienkie, przez co trzeba uważać podczas wyjmowania ich z opakowania oraz podczas nakładania ich pod oczy. Płatki dobrze nawilżają skórę pod oczami, sprawiają, że staje się ona gładka oraz rozjaśnione są cienie pod oczami.
5. Altapharma, Sól morska do kąpieli, plecy i ramiona, jałowiec&imbir&gruszyczka, powodowała ona odprężenie mięśni oraz miała działanie rozgrzewające i relaksujące.
6. Altapharma, Spray do nosa woda morska, bardzo dobrze działa na zatkany nos oraz zmniejsza katar. Jama nosowa po jego użyciu jest nawilżona oraz oczyszczona, dzięki czemu lepiej się oddycha.
7. Marion, Korean Energy, Plasterki punktowe na wypryski, są one przeźroczyste, przez co nie widać ich na skórze. Niedoskonałości po ich zastosowaniu stają się mniejsze, nawet te które są jeszcze pod skórą.
8. Marion, Color Esperto, Maska ożywiająca kolor blond, miała przyjemny limonkowy zapach oraz gęstą konsystencję. Włosy po jej użyciu stawały się miękkie i gładkie, nie puszyły się oraz nie były obciążone.
9. Lula, Chusteczki odświeżające, miały delikatny zapach. Idealnie sprawdzają się do oczyszczania i odświeżania dłoni w trakcie dnia, gdy nie mamy dostępu do wody
10. Sesderma C-VIT, serum liposomowe (x3), miał przyjemny pomarańczowy zapach oraz żelową konsystencję. Skóra po jego użyciu jest nawilżona oraz ma wyrównany koloryt.
11. Vichy, Normaderm Phytosolution, Double Correction Daily Care, próbka Krem korygujący niedoskonałości o podwójnym działaniu, miał on delikatny zapach oraz lekką konsystencję. Skóra po jego użyciu była nawilżona, miękka oraz odżywiona.
12. Bielenda, Black Sugar Detox, Próbka, Detoksykująco – nawilżający krem na dzień i noc, skóra po jego użyciu jest nawilżona oraz zmatowiona. Bardzo dobrze sprawdza się pod makijaż.
13. Marion, Food Skin, Maseczka kremowa do twarzy, Nawilżający kokos, miała przyjemny zapach. Skóra po jej użyciu jest wygładzona, nawilżona oraz odżywiona.
14. Douglas, Nutri Focus, Nourishing Ampoules, Serum w ampułce, ma konsystencję oleistą oraz przyjemny zapach. Skóra po jego użyciu jest zregenerowana, nawilżona oraz poprawiony jest jej wygląd.
15. Eveline, Mega Size Lashes Mascara, Tusz do rzęs, ma czarny kolor, który idealnie pokrywa rzęsy. Bardzo dobrze rozdziela i wydłuża rzęsy. Nie osypuje się, nie rozmazuje się, nie odbija się oraz nie zostawia grudek tuszu na rzęsach.
16. Annayake, Ultratime Anti-Wrinkle Redensifying Cream, Ujędrniający krem przeciwzmarszczkowy z podwójnym efektem, ma gęstą konsystencję oraz przyjemny zapach. Skóra po jego użyciu jest gładka, miękka oraz nawilżona. Idealnie sprawdza się pod makijaż.
17. Vichy Neovadiol Phytosculpt, próbka Krem do pielęgnacji skóry szyi i twarzy, miał przyjemny zapach oraz lekką konsystencję. Skóra po jego użyciu jest nawilżona, odżywiona oraz uelastyczniona.
18. Marba Cosmetics, Pinio, Strzelaki do kąpieli, Jeżyna, miały nie wyczuwalny zapach oraz nie barwiły wody. Nie miały one jakiś specjalnych właściwości pielęgnujących skórę, ale też jej nie wysuszały.
19. Perfecta, Maska na twarz, szyję i dekolt, zielony jęczmień&jarmuż, trochę ciężko rozprowadzało się ją na twarzy. Skóra po jej użyciu była zregenerowana, miękka, nawilżona oraz odżywiona.
20. Biały Jeleń, Organic natura, Koncentrat pod oczy, skóra po jego użyciu jest odżywiona, nawilżona, gładka oraz zregenerowana.
21. Barwa siarkowa, serum siarkowe, pielęgnacja antytrądzikowa, niedoskonałości po jego użyciu stawały się mniejsze oraz szybciej goiły się.
22. Balea, It's a magical time, Hand-und Nagelbalsam - krem do rąk i paznokci, miał przyjemny zapach. Dłonie po jego użyciu są miękkie odżywione oraz dobrze nawilżone.
23. La Roche Posay, Hyalu B5, Serum do twarzy, Intensywnie nawilżające, Z kwasem hialuronowym, miało ono lekką oraz żelową konsystencje, przez co szybko się wchłania. Skóra po jego użyciu jest nawilżona oraz wygładzona.
Balea - Krem do rąk i paznokci, It's a Magical Time.
Krem mieści się w małej, miękkiej tubce o pojemności 20 ml.
Opakowanie ma ładną, zimowo-świąteczną szatę graficzną.
Sam krem ma dość gęsta konsytencję o bardzo słodkim, cukierkowym zapachu, który utrzymuje się na skórze jeszcze sporo czasu po aplikacji.
Dobrze rozprowadza się na dłoniach i szybko się wchłania delikatnie przy tym nawilżając je.
Jest to zdecydowanie produkt do dłoni, które potrzebują delikatnego nawilżenia. Do bardzo wysuszonych napewno się nie nadaję bo sobie nie poradzi z ich nawilżaniem.
Produkt pochodzi z kalendarza adwentowego tej firmy więc jest niedostępny w drogerii. 🙂
#10
Dziesiąte okienko z kalendarza adwentowego Balea. W okienku znalazłam Hand-und Nagelbalsam - krem do rąk i paznokci. Krem ma przyjemny zapach, który utrzymuje się przez jakiś czas na dłoniach. Konsystencja kremu jest gęsta, przez co mała ilość wystarczy na wykremowanie całych dłoni oraz szybko się wchłania nie pozostawiając tłustej warstwy na naszych dłoniach. Dłonie po jego użyciu są miękkie odżywione oraz dobrze nawilżone. Ma on pojemność 20 ml.
10 Grudnia, Kalendarz Adwentowy, Balea 2020
W dziesiątym okienku kalendarza adwentowego marki Balea znalazłam krem do rąk i paznokci, czyli coś co przy tej całej dezynfekcji rąk jest aż wskazane mieć w torebce. Krem pachnie przesłodko, szybko się wchłania i pozostawia dłonie bardzo miękkie, w zimowej szacie graficznej tubka jest idealna wielkościowo do torebki. Jestem bardzo zadowolona z tego okienka.
Zimowy krem do rąk i paznokci, znaleziony w kalendarzu adwentowym Balea ❤️Bardzo się z niego cieszę, bo brakowało mi kremiku do torebki, małego i poręcznego. Opakowanie zachwyca szatą graficzną tak samo jak reszta produktów z kalendarza. Krem dobrze się rozprowadza, jest wydajny. Wielkim plusem jest to, że nie pozostawia tłustej warstwy, więc wszystko czego dotknę nie jest w kremie.
Zobacz post
10 grudnia, czyli w moje urodziny, w kalendarzu adwentowym Balea, znalazłam krem do rąk i paznokci. Tubka zawiera 20ml produktu. Utrzymana estetycznie w stylu całego kalendarza.
Kosmetyk jest idealny, aby wrzucić go do torebki - malutki i poręczny. Zapach jest słodki, a konsystencja średnio gęsta.
Krem do rąk, który znalazłam w 10 dniu w kalendarzu adwentowym. Jest to krem przeznaczony do rąk oraz paznokci. Ma bardzo ładny waniliowy zapach, dość słodki. Konsystencja kremu jest lekka i szybko się wchłania. Po zastosowaniu widzę, że krem dobrze nawilża dłonie. Ręce nie robią się dzięki temu suche. Ma pojemność 20ml i jest w pięknej kolorowej tubce. Idealny do torebki. Polecam 🙂
Zobacz post
Balea, 10 okienko przywitało mnie przesłodko pachnącym kremem do rąk i paznokci. Opakowanie jak zwykle uwodzi kolorami i grafiką.
Nie dostrzegłam jakichś niesamowitych właściwości, ale jest to małe opakowanie- w sam raz na okres świąteczny. Dla samego zapachu warto przetestować.
Kremik do rąk Balea z kalendarza adwentowego . Jest on zamknięty w malutkim, uroczym, zimowym opakowaniu, idealnym do torebki. Krem ma przyjemny zapach, który utrzymuje się na dłoniach. Ponadto dość dobrze je nawilża i zostawia skórę przyjemną w dotyku. Zdecydowanie przyda się na mroźne dni, kiedy to krem do rąk jest mi niezbędny .
Zobacz post
Dzień 10 - Trust the timing of your life
Hurra! Wreszcie krem do rąk. Tubka jest urocza, nieduża, bo raptem 20 ml - idealnie do torebki lub do postawienia na stoliku nocnym i sięgnięcia gdy zajdzie taka potrzeba. Kremik ma przyjemny, typowo świąteczny zapach! Jest on cytrusowy, a mimo to nie natrętny i bardzo ładny. Fajnie nawilża ręce, zostawiając na nich delikatną powłoczkę.
Dzień 10
Dzisiejszego dnia w kalendarzu adwentowym z marki Balea znalazłam małą rzecz ale całkiem fajną. A mianowicie jest to krem do rąk i paznokci. Ten kremik ma całkiem przyjemny i słodki zapach. Kolor tego kremu jest biały a po nałożeniu na dłonie łatwo i szybko się rozsmarowuje i nie pozostawia wrażenia lepkości skóry. Krem jest o pojemności 20ml. Niestety taka wielkość na długi czas nie starczy a zapach jest cudowny. Będę musiała zamuwie przez internet większe opakowanie szkoda że w Polsce tej marki niema w drogerii.
10 grudnia i okienko numer 10 w kalendarzu.
Kalendarz adwentowy Douglas: maleńka czerwona tubka o pojemności 7 ml a w niej kolejny produkt marki Annayake. Mamy tu krem przeciwzmarszczkowy. Co prawda nie używam za bardzo tego typu produktów, ale wypróbuję go. Ciężko będzie ocenić działanie po takiej pojemności, ale patrząc na cenę pełnowymiarowego kremu, może działa cuda.
Kalendarz adwentowy Balea i kremik do rąk i paznokci, oczywiście z serii It's a Magical Time. Śliczna tubka o pojemności 20ml jest idealna do torebki czy kieszeni kurtki. Kremik ma ładny, delikatny słodki zapach, na pewno się nie zmarnuje. ❤️🎄
Balea, Krem do rąk i paznokci, It's a Magical Time.
Oto zawartość dziesiątego okienka z adwentowego Kalendarza Balea 2020. Kremik jest kolejnym mini produktem o pojemności 20ml, w sam raz do torebki. Konsystencja kosmetyku jest dość rzadka, ale nie lejąca, a mimo to na skórze tworzy zacieki, które dość mocno trzeba wcierać dla dokładnego rozprowadzenia kremu na dłoniach. Produkt ma średnio przyjemny dla nie zapach, a i jego działanie na skórę nie jest zadowalające. Moimi ulubieńcami są kremy o lekkiej, przyjemnej konsystencji i szybkim wchłanianiu, a ten krem mi tego nie daje. Na szczęście tubeczka jest niewielka, więc zużyję i zapomnę o jego istnieniu.
10 okienko kalendarza adwentowego Balea okazało się lekkim rozczarowaniem. Znalazł się tutaj krem do rąk i paznokci o pięknym, lekko słodkim zapachu, ale jest to produkt dokładnie taki sam jaki można było znaleźć w kalendarzu tej firmy w zeszłym roku, jedynie grafika jest zmieniona. Sam kosmetyk jest super, jednak spodziewałam się czegoś innego. Pojemność tubki to 20ml, super do torebki. Na pewno się przyda.
Zobacz post
Okienko nr 10 w kalendarzu Balea skrywało krem do rąk i paznokci. Kremik w przepięknym opakowaniu zimowo - świątecznym. Tubka ma 20 ml dla mnie wystarczająco jak na krem do rąk. Minus, że korek jest odkręcany. Krem ma prześliczny waniliowy zapach. Konsystencja jest lekka i szybko się wchłania. Nie pozostawia on tłustej ani śliskiej warstwy na skórze. Nie nawilża super mocno dłoni ale jak na razie jest to najlepszy krem ze wszystkich moich kalendarzy.
Zobacz post
Kalendarz Balea-okienko 10 grudnia.
W okienku dziesiątym kalendarza Balea znalazł się krem do rąk i paznokci. Krem ma malutką pojemność 20 ml idealna do torebki. Piękna grafika opakowania a zapach trochę słodki ale delikatny. Nie wiem kiedy go wykorzystam bo mam mega zapas kremów do rąk.
Święta coraz bliżej, a okienek do otwarcia coraz mniej!
Balea: ponownie produkt taki sam jak w roku ubiegłym, czyli krem do rąk i paznokci. Urocze, nieduże opakowanie w sam raz do torebki i piękny, słodki zapach.
Isana: duża spinka ozdobiona perełkami. Ciekawa odmiana, a do tego bardzo mi się podoba. Urozmaici stylizacje i codzienne, i te na większe wyjścia.
Douglas: wypełniający krem przeciwzmarszczkowy. Nieduże, bardzo proste opakowanie. Zobaczymy, jak się sprawdzi.
Kalendarz od Kasi: maska arbuzowa w płacie marki A’Pieu. Opakowanie przypomina loda na patyku, ma ładne kolory i kojarzy się z wakacjami. Mam nadzieję, że zawartość będzie równie apetyczna.
Podobne produkty
