33 na 34 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Rozpocznij dzień z kremowym prysznicem Balea Berries i ciesz się chwilą dla siebie. Kremowy prysznic Berries zapewnia wyjątkowe chwile dobrego samopoczucia o słodkim, owocowym zapachu. Ponadto formuła nawilżająca zapobiega wysuszeniu skóry. Formuła bez mikroplastików i rozpuszczalnych w wodzie syntetycznych polimerów.

Produkt dodany w dniu 13.12.2019 przez Nuanda

Balea Żel pod prysznic, You Make Me Heart Smile, Berries, Maliny i Granat
Kasia789
Kasia789

Balea żel pod prysznic tego słodziaka mam z mojego ostatnio wygranego swopa. Iście świąteczna grafika bo reniferki mi się tak kojarzą ta grafika skradła moje serducho. Kosmetyk ma bardzo przyjemną konsystencję taką kremową nie potrzeba go dużo bo świetnie się pieni. Ma bardzo ładny zapach taki słodki lekko cukierkowy ale mega przyjemny czasami wyczuwalne są nuty kwiatowe. Ale z tyłu opakowania ma fajny tekst : sprawiasz że moje serce się uśmiecha. Pojemność to 300 ml więc spokojnie na ponad dwa tygodnie całodziennego stosowania lub może nawet ciut dłużej. Opakowanie przyjemne w trzymaniu nie wyślizguje się zamykane na klik co też jest na plus.


Balea Żel pod prysznic, You Make Me Heart Smile, Berries, Maliny i Granat
Myszowata
Myszowata

Żel zamknięty jest w ładnej plastikowej spłaszczonej butelce z klapka o pojemności 300ml. Na opakowaniu jest urocza grafika która zachęciła mnie do jego licytacji. Tak jak pozostałe zele tej marki żel ten pięknie wygląda i cudnie pachnie. Świetnie się pieni i oczyszcza skórę delikatnie ja nawilżając. Ma kremowa konsystencje oraz przyjemny zapach który jeszcze przez chwile utrzymuje się na skórze. Z miłą chęcią sięgnę po niego ponownie ponieważ nie uczulił ani nie podrażnił. Kosmetyk super jak również inne zele od tej marki.


Balea Żel pod prysznic, You Make Me Heart Smile, Berries, Maliny i Granat

Balea żel pod prysznic ktory wylicytowalam w ostatnio wygranym swopie.
Żel zamkniety jest w ladnej plastikowej splaszczonej butelce z klapka o pojemności 300ml. Na opskowaniu jest urocza grafika która zachecila mnie do jego licytacji.
Tak jak pozostale zele tej marki żel ten pieknie wyglada i cudnie pachnie. Świetnie się pieni i oczyszcza skórę delikatnie ja nawilżając. Ma kremowa konsystencje oraz przyjemny zapach ktory jeszcze przez cjwile utrzymuje sie na skórze. Z miłą checia siegne po niego ponownie poniewaz nie uczulil ani nie podrażnił. Kosmetyk super jak również inne zele od tej marki.

Zobacz post

Balea Żel pod prysznic, You Make Me Heart Smile, Berries, Maliny i Granat

Balea - Żel pod prysznic, You Make Me Heart Smile, Berries, Maliny i Granat.

Żel mieści się w plastikowej butelce z jakże śliczną szatą graficzną. 😍
Jest go tutaj 300 ml.
Miał średnio gęstą konsytencję, która dobrze się pieniła i oczyszczała ciało.
Zapach był przyjemny, podobał mi się, ale nie na tyle, że chciałabym do niego wrócić. ☺️
U mnie nie wysuszał skóry - kolejny fajny, tani żel tej marki, który używałam. ❤️

Zobacz post

Balea Żel pod prysznic, You Make Me Heart Smile, Berries, Maliny i Granat

Balea, żel pod prysznic Berries

Kolejny cudowny żel pod prysznic z Balea, który testuję dzięki Kochanej @sufcia72. Tym razem w pięknym pastelowym opakowaniu z serduszkami i owocami. Sam żel ma perłowy kolor i pachnie naprawdę przepięknie, słodko, owocowo, z nutką granatu i malin. Jestem zachwycona tym zapachem. Żel świetne myje ciało, dobrze się pieni, nie wysusza skóry. Uwielbiam te żele, a ten bardzo mi odpowiada jeśli chodzi o zapach

Zobacz post

Balea Żel pod prysznic, You Make Me Heart Smile, Berries, Maliny i Granat

Żel pod prysznic kupiłam go już jakiś czas temu dokładnie to chyba w lecie ale tak sobie leżał i czekał a że ma takie trochę walentynkowe opakowanie to super jest na teraz na przełom lutego oraz marca.
Bardzo mi się podoba jego grafika bo ma na sobie rysunek cukierków pudrowych swoją drogą bardzo je lubię są one w kształcie serduszek oraz owocowy nadruk granatu oraz malinek.
Pachnie on bardzo ładnie tak pudrowo i ten słodki zapach jest zmieszany z owocami no coś pięknego bardzo mi się on podoba.
Bardzo dobrze się on sprawdza do codziennego użytku nie wysusza on ciała a wręcz bym rzekła że delikatnie je nawilża co jest bardzo miłe i zostawia swój piękny zapach na skórze.
Bardzo mi się podoba jego zapach jest totalnie słodziutki no taki aż chciało by się go zjeść.
Jest on wydajny także super bo mogę się nim cieszyć przez dłuższy czas a to lubię w kosmetykach które mi się podobają.
Polecam ten żel bo jest świetny.

Zobacz post

Balea Żel pod prysznic, You Make Me Heart Smile, Berries, Maliny i Granat

Przyciąga uwagę

Trzeba przyznać, że Balea wie jak przyciągnąć uwagę. Opakowanie jest tak kolorowe, wesołe, że ciężko przejść obok niego obojętnie. A zapach jest cudowny, owocowy... Taki jak powinien być. Żeliwa konsystencja bardzo dobrze się rozprowadza. Myje i odświeża. Nie wysuszs skóry ani jej nie podrażnia. Szkoda, że zapach utrzymuje się tak krótko. Opakowanie to standardowa butelka z zamknięciem na tzw. klik. Wydajny.

ZALETY:
-zapach
-opakowanie
-myje
-odświeża
-nie wysusza
-nie podrażnia
-wydajność
-cena

WADY:
-dostępność w Polsce

Zobacz post


Balea Żel pod prysznic, You Make Me Heart Smile, Berries, Maliny i Granat

Żel pod prysznic Balea Berries, kolejny od @candysmile. Akurat miałam ochotę na coś słodkiego i to był strzał w 10. Żel pachnie przesłodko i owocowo z wyraźną nutą maliny i granatu tak jak w opisie. Jest to taki dziewczęcy zapach, fajny na każdą porę roku, ze wskazaniem na letnie dni. Żel jest gęsty, wydajny, dobrze się pieni i myje ciało. Nie wysusza i nie pozostawia na dłużej aromatu na ciele. Cudownie wygląda w tym opakowaniu, przypomina mi okres walentynkowy, który już niebawem.

Zobacz post

zel pod prysznic balea

Żel pod prysznic o bardzo słodkim zapachu. Od razu wpadł mi w oko i nabrałam ochoty na testy. Żel dobrze się pieni, ma fajną konsystencję i nie wysusza skóry. Zapach jest bardzo przyjemny, choc dla niektorych moze byc za slodki. Aromat unosi się po całej łazience, ale nie zostaje na ciele. Myślę, że jest wart przetestowania.

Zobacz post

Balea Żel pod prysznic, You Make Me Heart Smile, Berries, Maliny i Granat

Żel pod prysznic Balea o zapachu malin i granatu o pojemności 300 ml.

Fajnie i niezbyt mocno pachnie. Wyczuwalne są oba owoce. Żel delikatnie się pieni i łatwo spłukuje. Konsystencja nie odbiega od pozostałych żelów Balea. Nie uczula.

No i jak zwykle szata graficzna opakowania przyciąga uwagę.

Zobacz post

Denko październik 2021

Denko październik 2021

Tym razem zużyłam:
L'oreal True Match, 2N Vanilla
Ten podkład jest zdecydowanie lżejszy niż Revlon. Czasem stosuję go samodzielnie, a czasem łączę z innymi podkładami. Mocno się z nim polubiłam, dlatego mam zapas kilku sztuk.

Revlon Colorstay podkład do cery tłustej i mieszanej 180, spf 15.
Revlon ma specjalne miejsce w moim kosmetycznym sercu, nawet jeśli odstawiam go na chwilę, to zawsze do niego wracam. W kosmetyczce zawsze mam kilka odcieni tego podkładu.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/podklady/731414-revlon-colorstay/

Garnier Mineral Pure Active to antyperspirant z ciekawym składem: Mineralite i olejek z drzewa herbacianego. Lubię testować nowości, ale do tego konkretnego wracam notorycznie, bo świetnie sprawdza się na siłowni!
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/antyperspiranty-dezodoranty/726142-garnier-minerals-pure-active/

Adidas Climacool, żel pod prysznic, który ma piękny, świeży i rześki zapach, który przywodzi na myśl wakacje i morską bryzę, a to wszystko za sprawą maleńkich kapsułek, które go uwalniają. Lubię zabierać go na siłownię.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/zele-pod-prysznic/755233-adidas-climacool-zel-pod-prysznic/

Superfood Cica Calm Cleansing Foam, Łagodząca Pianka Oczyszczająca.
Pianka jest fenomenalna! Pachnie fajnie i sprawia, że skóra twarzy jest mniej zaczerwieniona i podrażniona.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/demakijaz/919311-elemis-superfood-cica-calm-cleansing-foam-lagodzaca-pianka-oczyszczajaca/

Ronney Argan Oil, odmładzający olejek arganowy do włosów. Bardzo fajnie nawilża, regeneruje, nadaje miękkość i połysk włosom.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/odzywki-maski-olejki-do-wlosow/755309-ronney-argan-oil-odmladzajacy-olejek-do-wlosow/

Wibo, Under Eye Hydrating, Nawilżający, lekki, sypki puder pod oczy, Kolagen.
Puder ma piękny, delikatny zapach. Mega! Nie byłabym sobą gdybym stosowała go solo, więc często mieszałam go z innymi.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/pudry/835456-wibo-under-eye-hydrating-puder-pod-oczy-kolagen/

Octenisept, to wielofunkcyjny, niezawodny i obowiązkowy element mojej apteczki. Zawsze mam zapas w domu.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/apteczne/730281-octenisept/

Miya, Olejek do demakijażu. Świetny produkt do demakijażu, dowodzi tego kolejne puste opakowanie po nim. Pięknie pachnie i nie podrażnia.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/demakijaz/853859-miya-olejek-do-demakijazu/

Marion, Winter Bubble, Maseczka do twarzy, Bąbelkująca, Regenerująca z migdałami i makiem.
Fenomenalny zapach produktu przywodzi na myśl ciastko z kremem. Gilgotanie i nawilżanie w jednym.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki/929086-marion-winter-bubble-maseczka-do-twarzy-babelkujaca-regenerujaca-z-migdalami-i-makiem/

Balea, żel pod prysznic, Beeries, You make My Heart Smile, Maliny i Granat. Dostałam go od Elizy @bow90.
Pachnie wspaniale i bardzo przyjemnie się go zużywało.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/zele-pod-prysznic/925683-balea-zel-pod-prysznic-you-make-me-heart-smile-berries-maliny-i-granat/

Mascot europe bv, Scrub kawowy, który również dostałam od Kochanej Elizy @bow90. Peeling ma fenomenalny, kawowy zapach Kopiko. Sprawia, że skóra jest delikatna, nawilżona, natłuszczona i wypielęgnowana.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/peelingi/925676-mascot-europe-peeling-do-twarzy-i-ciala-coffee-scrub-soft-scrub-for-face-and-body/

Oriflame, Love Nature, Żel pod prysznic, Kremowy, Olej sezamowy i magnolia.
Otrzymałam go od Kochanej Magdaleny @madziek1. Kosmetyk przypomina różowe, płynne złoto o pięknym, kojącym zapachu.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/zele-pod-prysznic/925678-oriflame-love-nature-zel-pod-prysznic-kremowy-olej-sezamowy-i-magnolia/

Mario Badescu, mgiełka aloesowo-różana z ziołami. Dopiero z czasem się do niej przekonałam, redukuje zaczerwienienia i zmniejsza irytację mojej skóry.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/toniki/926075-mario-badescu-skin-care-mgielka-do-twarzy-aloes-ziola-i-woda-rozana/

Your KAYA, płyn do higieny intymnej i nie tylko. Ulubiony, ukochany i sprawdzony.
Polecam z całego serducha.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/do-higieny-intymnej/842368-your-kaya-plyn-do-higieny-intymnej-i-nie-tylko-lagodzacy/

Dove, Nourishing Secrets, Awakening Ritual. Skuteczny i pięknie pachnący.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/antyperspiranty-dezodoranty/921182-dove-nourishing-secrets-awakening-ritual/

Fresh, Soy Face Cleanser, Żel do mycia twarzy na bazie soi. Zapach odpychający, na szczęście działanie wynagradza wszystko. Dobrze oczyszcza i nie wyszusza.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/zele-pianki-olejki-do-oczyszczania-twarzy/875408-fresh-zel-do-mycia-twarzy-soy-face-cleanser-na-bazie-soi/

Zobacz post

Balea Żel pod prysznic, You Make Me Heart Smile, Berries, Maliny i Granat

Balea, żel pod prysznic, Beeries, You make My Heart Smile, Maliny i Granat. Jest to kosmetyk, który również przywędrował do mnie od Elizy @bow90 . Żel ma piękną grafikę na buteleczce, Zaś sam zapach jest wspaniały, słodki i owocowy, baardzo przyjemny. Pieni się świetnie, bardzo dobrze oczyszcza ciało zapewniając przy tym przyjemną aromaterapię. Konsystencja lejącego żelu, natomiast barwa delikatnie mleczna z perłowym połyskiem. Produkty Balea, zwłaszcza żele są świetne, ale ten konkretny to coś wspaniałego. Prysznic z tym żelem to sama przyjemność. Także Eliza - dosłownie: you make my heart smile!

Zobacz post


Balea Żel pod prysznic, You Make Me Heart Smile, Berries, Maliny i Granat

Żel pod prysznic Balea z edycji limitowanej, ten również otrzymałam od jednej z was. Żel jest kremowy i ma świetny zapach, odpowiednio intensywny. Na skórze nie czuć go długo ale mimo to żel jest fajny. Nie przesusza skóry, dobrze myje a także jest wydajny. Szata graficzna też jest bardzo ładna. W tej wersji zapachowej nie wyczuwam malin czy granatu, nie mniej jednak zapach jest ładny.

Zobacz post

Balea Kremowy żel pod prysznic, You Make My Heart , jagoda i granat

Balea you make my heart kremowy żel pod prysznic o zapachu jagód i granatu

Miałam okazję go przetestować dzięki @monpij12😍.
Zel ten ma bardzo ładne wrecz lukrowe i wygodne opakowanie. Ma dość gęsta kremową formułę dzięki czemu wystarczy niewielka ilość aby cieszyć się prysznicem. Zapach ma slodki bardzo przyjemny delikatnie pachnie skora jeszcze jakiś czas po prysznicu. Nie wysusza a wrecz nawilża jak dla mnie super sie spisał i wystarczył naprawdę na długi czas. Polubilam sie z kosmetykami tej firmy są naprawdę fajne

Zobacz post

Denko maj 2021 rok

Denko maj 2021. ❤️

Tak prezentuje się moje denko z maja.
Jak na moje możliwości zdecydowanie mogłoby być większe, ale i tak jestem z niego zadowolona.
Część produktów opisałam już w chmurce z podsumowaniem majowego wyzwania na DressCloud natomiast w ogólnym denku nie mogło zabraknąć moich ulubionych płynów do płukania jamy ustnej z Vitis.
Są co każde denko, uwielbiam je i póki noszę aparat na zębach napewno z nich nie zrezygnuję. ❤️
Moim kolejnym stałym bywalcem w moich kosmetykach jest lakier do włosów marki Schwarzkopf. Zawsze mam jakieś opakowanie w domu i chociaż teraz używam go znacznie rzadziej niż kiedyś to i tak musi być w pogotowiu.
Ten był jak najbardziej w porządku i byłam z niego zadowolona.
Dobrze utrwalał włosy, a do tego nie sklejał ich.
Odżywka z Nature box to moje drugie opakowanie i raczej już ostanie.
Przy pierwszym opakowaniu byłam z niej zadowolona na tyle, że kupiłam drugie opakowanie, ale przy drugim opakowaniu ona nie robiła z moimi włosami nic specjalnego. Podejrzewam, że przy pierwszym opakowaniu byłam z niej zadowolona bo włosy miałam po prostowaniu keratynowym i były dużo mniej wymagające niż teraz więc dla mnie zrobiła się za słaba.
Udało mi się zużyć również peeling do twarzy z Balea, który był porządnym zdzierakiem, dobrze oczyszczał, ale przez swoją kremową konsystencję miałam wrażenie, że też jednocześnie trochę mnie zapychał więc raczej już się u mnie nie pojawi.
Olejek z nasion bawełny marki Nacomi zużyłam do olejowania włosów i nie widziałam jakiś super efektów więc nie mam w planach powrotu do niego.
Gąbeczka do makijażu kupiona w Action była całkiem w porządku. Dobrze rozprowadzało się nią podkład, była miękkie i dość wytrzymała, a do tego kosztowała jakieś grosze więc byłam z niej zadowolona. 😊
W moim denku nie mogło zabraknąć rownież maseczek - tym razem tylko trzy i sama jestem w szoku, że tak mało.. ale jest to wina chyba tego, że odkryłam naprawdę świetnie nawilżający krem do twarzy na noc, a także używałam fajną oczyszczająca maseczkę w słoiczku z The Body Shop przez co dodatkowe maseczkowanie nie było konieczne.
Z tych maseczek byłam zadowolona, ale ta kokosowa z Balea jest zdecydowanie moim ulubieńcem i po nią chętnie sięgnę po raz kolejny. Do dwóch pozostałych raczej nie bo znam lepsze maseczki w tej cenie chociażby wyżej wymienioną kokosową. ❤️

Zobacz post

Podsumowanie denko

Mamy lipiec, a ja wrzucam chmurkę z podsumowaniem majowego wyzwania na forum DressCloud : KąpieLove. ❤️
Niestety w ostanim czasie jakoś nie miałam weny i dlatego z takim opóźnieniem wrzucam podsumowanie. 😌

Łącznie zużyłam 12 opakowań co jest dość ładnym wynikiem jak dla mnie i jestem z niego zadowolona.
Z żeli pod prysznic udało mi się zużyć 3 poełnowymiarowe opakowania i z każdego z nich byłam zadowolona na tyle, że chętnie wróciłabym do każdego z nich.
Udało mi się też zużyć jedną próbkę żelu dla dzieci, która rownież była w porządku.
Zdenkowałam także pełnowymiarowy peeling do ciała marki Wellnes&Beauty i sam produkt był naprawdę w porządku. Ładnie oczyszczał, masował skórę i nawilżał dzięki zawartości olejków.
Zapach miał bardzo intensywny i niestety nie przypadł mi on do gustu przez co niechętnie po niego sięgałam, ale sam produkt był okej.
Do podsumowania wleciała jeszcze maseczka do włosów w saszetce z Isany, którą bardzo lubię i to moje kolejne opakowanie, a ponadto kilka mam jeszcze w zapasach i chętnie je zużyje.
Z produktów umilających kąpiel zużyłam pełnowymiarowe opakowanie płynu do kąpieli marki Kneipp o zapachu bawełny.
Miał on ładny, delikatnie kremowy zapach, dobrze się pienił, a skóra po kąpieli była nawilżona więc bardzo się z nim polubiłam i już mam kolejne opakowanie tyle, że w innej wersji zapachowej.
Do denka trafiły rownież dwie sole marki Balea, które były dość średnie.
Niby umiliły kąpiel, ale zapachy mi nie przypadły do gustu - do obydwóch bym już nie wróciła, aczkolwiek te sole są bardzo tanie przez co uważam, że są warte wypróbowania.
Sól z Dresdner Essnz tak jak i kapsułka tej firmy były w porządku, kąpiel była przyjemna, zapachy ładne, a dodatkowo po kapsułce skóra była mega nawilżona także obydwa produkty będę miło wspominać.
Na końcu bubel, który kompletnie się u mnie nie sprawdził czyli kula do kąpieli marki Isana.
Ten produkt nie robił kompletnie nic i oprócz ładnego opakowania raczej nie ma nic do zaoferowania więc nie polecam. ❤️

Zobacz post

Bbzelpodprzysnizcaleba

Cudowny! Chyba zresztą jak większość żeli do ciała od tej firmy. Uwielbiam kosmetyki Balea za te piękne zapachy, cenę i dobre działanie. Ten jest bardzo rześki, świeży i mocno pachnie. Niestety oczywiście największą wadą jest jego dostępność w Polsce! Ten kupił mi ktoś za granicą.

Zobacz post


Denko kwiecień 2021

Denko kwiecień 2021.

Muszę przyznać szczerze, że jestem z niego całkiem zadowolona chociaż przez pierwsze dwa tygodnie kwietnia trochę labowałam, i jakoś nieszczególnie skupiałam się na zużywania kosmetyków dopiero podgoniłam w drugiej połowie miesiąca zwłaszcza w kategorii próbki i saszetki, która była wyzwaniem w kwietniu w dresscloudowym wątku na forum.

Mogę powiedzieć rownież, że zużycia tego miesiąca podzieliłam na dwie kategorie - produkty, które lubię i napewno wrócę do nich i na produkty, które były spoko, ale nie na tyle bym chciała do nich wrócić lub kupić pełnoetatowe opakowanie.

W pierwszej grupie znalazły się oczywiście moje płyny ortodontyczne do higieny jamy ustnej od Vitis - pojawiają się co denko u mnie bo je naprawdę lubię i kolejne mam w zapasach.
Tutaj również zaliczę masło do ciała od The Body Shop Satsuma o pięknym energetyzującym zapachu, świetnie pachnie, super nawilża, a nawilżenie się utrzymuje przez kilka dni i gdyby nie aż tak wysoka cena to pewnie bym kupowała tylko je, ale cena jest jednak dość spora więc pozwalam sobie na nie tylko od czasu do czasu. W tej chwili mam na zapasach wersję truskawkową, którą bardzo chętnie zużyje. ❤️
Oczyszczający tonik przeciw niedoskonałościom z mixy to też produkt, który lubię i jeśli nie mam nic ciekawego do wypróbowania innego to on jest takim moim pewniakiem, po którego zawsze sięgam.
Pianka do oczyszczania twarzy od Alverde o zapachu jabłka i limonki też się u mnie sprawdziła. Dobrze oczyszczała, a do tego przyjemnie odświeżała twarz - zwłaszcza rano kiedy samym zapachem dodawała pozytywnej, energetyzującej nuty.
W tym momencie testuje coś innego, ale napewno do niej wrócę jeszcze.
Serum do rzęs i brwi od L’biotica też póki co wydaje mi się dość fajne i mam już drugie opakowanie w użytku - po skończonej drugiej buteleczce zobaczę jeszcze czy wrócę do niego czy do serum z Long4Lashes, ale narazie cena jest dużo bardziej zachęcająca.
Jeśli chodzi o próbki czy saszetki to z nich napewno wrócę do maseczek do włosów w trójkąciku od Isany olejek arganowy i żurawina. Bardzo fajny emolient, które moje włosy bardzo polubiły.
Do tej grupy mogę zaliczyć jeszcze sól do kąpieli od Teteseptu o zapachu brzoskwini i wanilii, jak i tą Cherry Berry, a także owocową wersje z Kneipp - bardzo ładne, intensywne, owocowe zapachy to coś co ja lubię i przez to chętnie do nich wrócę.
Pozostałe sole były całkiem okej i ogólnie je polecam, ale w moim przypadku akurat zapachy mi nie do końca odpowiadały lub były nieco mniej intensywne od tych wymienionych wyżej.
Jeśli chodzi o maseczki do twarzy to myśle, że z czystym sumieniem chętnie wrócę tutaj to tej ananasowej w żelowej formie z Balea, bardzo tania, a fajnie wygładza i odświeża jak i zarówno do płatków pod oczy Glowing Moments rownież od Balea - fajnie nawilżały, odświeżały, pozostawiały promienne okolice oczu co bardzo mi się spodobało.
Pozostałe maseczki jak i płatki pod oczy były okej, byłam z nich zadowolona podczas użycia, ale jakoś nie na tyle żeby kupić ponownie. ❤️
Zużyłam rownież dwa żele pod prysznic Balea i w jednym zakochałam się od pierwszego użycia, a mianowicie w wersji Berries. Cudowny, owocowy, ale lekki zapach - mam już kolejne dwa opakowania w zapasie. 😍
Natomiast wersja z różą i mandarynką była dla mnie za ciężka - bardziej kwiatowa i jakoś niechętnie po nią sięgałam pod prysznicem przez to.

Zużyłam rownież bardzo dużo miniaturek z kalendarzy adwentowych marki Alverde i Sylveco i o ile produkty marki Alverde nie są dostępne w wersji pełnowymiarowej tak te z Sylveco mimo, że są tak raczej żaden z nich nie zauroczył mnie na tyle żebym chciała kupić dużą wersje.
Tak samo jest z próbkami kremów do twarzy różnych firm, które były spoko, ale żadna z nich nie podobała mi się na tyle żeby kupić wersję pełnowymiarową.
Na sam koniec udało mi się zużyć również dwie próbki perfum - Hugo Boss Alive oraz Yves Rocher Sel D’azur i pomimo, że obie były w porządku i zapachy całkiem przyjemne to rownież nie na tyle żebym chciała kupić pełnowymiarowe pojemności. 🙂

Mam nadzieje, że i w maju pójdzie mi równie dobrze jak w kwietniu. ❤️

Zobacz post

Balea Żel pod prysznic,kremowy,malina

Żel pod prysznic o zapachu malin. Najbardziej urzekło mnie te śliczne,cukierkowe opakowanie. Niestety nie jestem z niego zbytnio zadowolona. Produkt jest gęsty,mlecznobiały o bardzo delikatnym zapachu malin ale tych z serków owocowych. Mam wrażenie że wysusza mi skórę. Nalany na gąbeczkę ślicznie się pieni. Jest z limitowanej edycji.

Zobacz post

Balea Żel pod prysznic, You Make Me Heart Smile, Berries, Maliny i Granat

Balea - Żel pod prysznic, You Make Me Heart Smile, Berries, Maliny i Granat.

Żel mieści się w plastikowej, różowej, butelce, zamykanej na klik z bardzo uroczą, serduszkową szatą graficzną.
Jego pojemność to standardowo 300 ml.
Konsystencja jest gęsta, która w połączeniu z wodą tworzy sporo piany i dobrze oczyszcza ciało.
Zapach ma przyjemny, delikatny, owocowy - bardzo mi się podobał i chętnie bym do niego wróciła właśnie dla tego zapachu, ale była to edycja limitowana więc pewnie nie jest już dostępny. ❤️

Zobacz post

Balea Żel pod prysznic, You Make Me Heart Smile, Berries, Maliny i Granat

Żel pod prysznic You Make Me Heart Smile Berries Balea.
Żele pod prysznic Balea są świetne, miałam już kilka i zawsze zachwycały mnie swoim zapachem. Aktualnie używam tego i już od pierwszego użycia pokochałam ten zapach, uwielbiam owocowe zapachy, a mieszanka malin i granatu pachnie obłędnie po prostu. Żel świetnie oczyszcza skórę. Jest bardzo wydajny. Opakowanie jest wygodne w użyciu i wygląda bardzo uroczo.

Zobacz post

Balea Żel pod prysznic, You Make Me Heart Smile, Berries, Maliny i Granat data-recommend=

Żel pod prysznic Balea o zapachu chyba jagód, jeśli dobrze pamiętam, co znaczy "berries". Żel ten przyjemnie pachnie, super się pieni - szczególnie przy myciu ciała gąbką. Kupiłam na allegro za kilka złotówek razem z innymi produktami, jestem bardzo zadowolona.

Zobacz post


Balea Żel pod prysznic, You Make Me Heart Smile, Berries, Maliny i Granat

Balea żel pod prysznic o zapachu malin i granatu. 😍
Plastikowe opakowanie w kolorze różowym, zamykane na klik.
W opakowaniu znajduje się kosmetyk o konsystencji delikatnej galaretki.
Rozprowadza się cudownie na skórze tworząc delikatną pianę, która otula nasze ciało.
Jego zapach jest również cudowny, wyczuwalna jest malina. Dzięki czemu w środku zimy możemy poczuć ciepło na sercu.
Zdecydowanie z całego zestawu jak narazie ten zapach jest dla mnie numer 1! ❤

Zobacz post

Balea Żel pod prysznic, You Make Me Heart Smile, Berries, Maliny i Granat

Żel pod prysznic z firmy Balea. Pochodzi on z edycji limitowanej - you make my herat smile. Jest to wersja o zapachu maliny oraz granatu i pachnie pięknie. Jego opakowanie jest śliczne i dziewczęce. Dobrze się pieni i jest dość wydajny. Chyba najczęściej używam żeli pod prysznic z tej firmy, bo są tanie i dobre. Mają wiele wersji zapachowych więc wszyscy znajdą coś dla siebie. Często też wypuszczają nowe produkty. Ten kosmetyk został kupiony drogerii DM. Polecam.

Zobacz post
1 2