4 na 4 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

My w Garnier wiemy, że olejki kwiatowe mogą nie tylko pielęgnować włosy. Gdy są skoncentrowane w sercu formuły, mogą optymalizować ekspresję koloru i będą stanowić nowy sposób na kolor!
Maksymalnie nasycony kolor
Bogaty, żywy, długotrwały kolor
Widoczna poprawa jakości włosów
Przeciw szorstkości
Przeciw matowości
35% bardziej miękkie**, 17% bardziej lśniące**

My w Garnier wiemy, że olejki kwiatowe mogą nie tylko pielęgnować włosy. Gdy są skoncentrowane w sercu formuły, mogą optymalizować ekspresję koloru i będą stanowić nowy sposób na kolor!
Maksymal ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 05.12.2019 przez nana37

Denko marzec

Tak prezentuje się moje marcowe denko. Nie jest tego zbyt dużo, bo przez zaistniałą sytuację nie pracuje i nie wychodzę z domu, więc ograniczyłam również zużywanie kosmetyków.
W marcu postawiłam na pielęgnację włosów, odstawiłam suszarkę, podcięłam końcówki.Z kosmetyków zużyłam:

WŁOSY
*Farbę do włosów z Garniera, to mój ulubieniec jeśli chodzi o koloryzację. Naturalny kolor, łatwa i przyjemna aplikacja.
* Szampon wzmacniający Seyo (nie zrobił na mnie zbyt dobrego wrażenia)
* Spray do stylizacji ISANA- pomaga ujarzmić puszące się włosy
*Termo zabieg do włosów z czepkiem- kompletna porażka, chociaż patent niezły.
* Maskę do włosów HUNGRY HAIR- najprawdopodobniej nie kupię jej ponownie

TWARZ
* Pilanten, white mask. Uwielbiam to moje ente opakowanie, naprawdę polecam.
*The Beauty dep- maska arbuzowa na tkaninie. Mega nasączona, świetny zapach.
*Soraya, dotleniająca maska na noc Rewelacja, świetny zapach, dobre nawilżenie.
*Bourjous- podkład Always fabulous- kolejne opakowanie. Dobre krycie, lekki, wydajny

* Bambino olejek pod prysznic- nie polubiłam się z nim. Nie podoba mi się zapach, ale wykorzystałam go do czyszczenia pędzli i gabeczki.
*maska na dłonier w formie rękawiczek- fajny patent na nocną pielęgnację.

Zobacz post

Denko luty

Denko z lutego =)
Jestem zadowolona z ilości masek jakie udało mi się zużyć.
Premium Silver , Premium Gold NIUQI- maski, które w miarę się u mnie sprawdziły, ale nie były na tyle rewelacyjne, bym sięgneła po nie ponownie
Maska do twarzy w płacie, Relax & Take a Selfie- ciekawy nadruk, wielka tkanina, ale dobrze nasączona
maska do rąk Purederm, nawilżająca z ekstraktem z płatków owsianych- fajny produkt. Maska w formie rękawiczek, które zakładam przeważnie przed snem. Rano dłonie są mega miękkie i nawilżone.
Fa-Antyperspirant w sprayu, Mystic Moments. Dobry produkt, który można upolować w okazyjnej cenie. Zapach świeży i delikatny.
AA-Oxygen Foundation, Podkład do twarzy, Kryjąco-dotleniający. Mój ulubieniec, zanim na dobre zakochałam się w Bourjois
Always Fabulous
Soraya#foodie, Maseczka do twarzy, Nawilżająca, Melon. Poza atrakcyjnym opakowaniem, na uznanie zasługuje zapach - jest naprawdę melonowy. Maska ma kremową konsystencję, łatwo się rozprowadza. Po aplikacji skóra była gładka i faktycznie nawilżona.
Mixa- Bogaty krem odżywczy, Z olejkiem z wiesiołka. próbka wydajna, zapach i konsystencja na plus. Skora nawilżona i gładka w dotyku.
farba do włosów Garnier Oila- moja ulubiona, tu jeszcze w starej wersji.
Kwailnara- orange purifying facial mask - mega gruba i mocno nasączona tkanina, sporych rozmiarów. Maska dobrze odświeża i nawilża
Mishe-Maska do twarzy w płacie, Limonka. Uwielbiam maski na bazie wody lodowcowej. Testowałam wszystkie warianty tej marki i chyba nie trafiłam jeszcze nigdzie na równie dobre.
GarnierFructis, Hair Food, Maska do włosów, Papaya Maska ma rewelacyjną konsystencję, jest kremowa, dość zbita i nie spływa z włosów. Największym plusem jest zapach, naprawdę świeży, bardzo intensywny i naturalny.

Exclusive Cosmetics
Skarpetki złuszczające, Dermamed+ BUBEL!! https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/do-pielegnacji-stop/754664-exclusive-cosmetics-skarpetki-zluszczajace-dermamed/
Polka-Żel do mycia twarzy, Oczyszczenie + komfort, dla mnie totatlny niewypał https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/zele-pianki-do-oczyszczania-twarzy/763659-polka-zel-do-mycia-twarzy-oczyszczenie--komfort-owies-kazdy-rodzaj-cery/

Zobacz post

Denko grudzień 2019

Trochę spóźnione,(ciągle pracowałam i nie było jak zrobić zdjęć) ale jest-denko grudniowe. Jestem z siebie dumna, bo udało mi się zużyć spory zapas maseczek i tym samym wreszcie uszczuplić kolekcję. Niestety w między czasie dokupiłam kilka nowych, ale mimo wszystko wreszcie zaczyna ich ubywać. Udało mi się zdenkować sporo produktów do pielęgnacji włosów, bo po wypłukaniu keratyny musiałam poświęcić im więcej uwagi. Jeśli chodzi o zużycie próbek - wyszło to mizerne, ale zawsze to coś.

Pożegnałam kilka kitów:

*GLISS KUR Ekspresowa odżywka Fiber Therapy- zbyt duże obciążenie włosów, brak naturalnego efektu, szybkie przetłuszczanie
*Kruidvat, Originals, Lotion do masażu- Zapach nie przypadł mi do gustu, miałam duże problemy z wykończeniem opakowania
*Dead Sea Mud (Głęboko oczyszczająca maseczka z minerałami z morza Martwego)-Nie zauważyłam specjalnie jakichś pozytywnych skutków jej działania i jestem trochę rozczarowana, bo potrzebowałam czegoś skutecznie oczyszczającego.

Odkrycia roku:

*Max Factor Facefinity All Day Primer, Baza pod makijaż- Baza ma lekką konsystencję, niezbyt tłustą. Rozprowadza się bardzo szybko i równomiernie, nie jest widoczna. Nie roluje się, nie powstają grudki,nie czuć jej na twarzy. Naprawdę bardzo dobra baza.
*BourjoisAlways Fabulous, Podkład do twarzy- Prawdziwe ciasteczko Dobrze się rozprowadza zarówno palcami jak i gabeczką. Nie roluje się, nie podkreśla suchych skórek, nie tworzy ciastka na twarzy. Jest dość trwały, chociaż nie wytrzymuje całego dnia w pracy, wymaga lekkich poprawek. Ogólnie wrażenia na plus.Kupiłam kolejne opakowania
*GIMME BROW - to tusz do brwi z niewiarygodnie małą szczoteczką, idealną do moich cienkich brwi. Mimo iż jest to miniaturka i szczoteczka jest mikroskopijna, doskonale leży w dłoni. Przy aplikacji tuszu na szczoteczce nie jest ani zbyt dużo ani za mało, idealna ilosć. Bardzo dobrze się rozprowadza, a efekt jest bardzo naturalny, niemal niezauważalny
Hit hitów:
*Garnier Hair Food-Maska ma rewelacyjną konsystencję, jest kremowa, dość zbita i nie spływa z włosów. Największym plusem jest zapach, naprawdę świeży, bardzo intensywny intensywny i naturalny.

Zobacz post

Garnier Olia, Farba do włosów, 4.15 mroźna czekalada

Ostatni kosmetyczny zakup, to Garnier Olia, w odcieniu mroźnej czekolady. Od czerwca nie farbowałam włosów, zapuszając moje siwulce, ale widziałam, że gdy się już na jakąś farbę zdecyduje, to musi być Olia. Szczerze polecam, jest przyjemna w nakładaniu, bardzo kremowa, taka aksamitna, dzięki czemu aplikacja ro przyjemność. Zapach jest delikatny, nie drażni. Kolor wychodzi intensywny, żywy i bardzo naturalny.

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem