Opis produktu

Wybierz się w długą, aromatyczną podróż po skapanej w słońcu Italii.
• żel pod prysznic o kremowej formule
• wzbogacony zapachem inspirowanym włoskim dolce vita
• oczyszcza skórę i zapewnia przyjemne uczucie odżywienia
• pozostawia na skórze przyjemny, kwiatowy aromat
• większa, bardziej ekonomiczna pojemność
Nuty zapachowe: czerwona peonia, delikatna frezja, zm ...

Wybierz się w długą, aromatyczną podróż po skapanej w słońcu Italii.
• żel pod prysznic o kremowej formule
• wzbogacony zapachem inspirowanym włoskim dolce vita
• oczyszcza skórę i z ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 29.11.2019 przez nostami

Denko kosmetyczne grudzień 2019

Denko grudzień 2019
DO CIAŁA / HIGIENA
- masło do ciała Caribbean Escape Planet Spa, Avon - rozświetlający balsam do ciała o gęstej formule masła. Miał przyjemny zapach i pozostawiał na skórze lekką poświatę. Lubię te masła z Planet Spa też za ich opakowanie, które później jest bardzo praktyczne do przechowywania
- krem do rąk i paznokci Kozie Mleko, Ziaja - zgodnie z informacją producenta w składzie znajdziemy ekstrakt z koziego mleka oraz witaminy A, E i B5. Przyjemny krem do dłoni, który dobrze je odżywia i regeneruje, a te piekące zaraz stają się ukojone. Kosmetyk szybko się wchłania i ma bardzo ładny zapachu (trochę jak Dove). Dostałam od koleżanki i naprawdę go polubiłam. Jak tylko odkopię się z zapasów wrócę z pewnością. W dodatku ma też nieduża cenę, ideał! https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/do-pielegnacji-dloni/726224-ziaja-kozie-mleko-krem-do-rak-i-paznokci/
- płyn ginekologiczny łagodzący, Lactacyd - jeśli czytujecie mojego bloga, to wiecie, że w kategorii higieny intymnej uznaję tylko dwie marki produktów i jedną z nich jest własnie Lactacyd. I o ile obecnie mam fazę na tą drugą, to z pewnością wrócę. Za co tak cenię? Natychmiastowe uczucie ukojenia podrażnień, długotrwałe uczucie czystości, zero podrażnień, duża wydajność. Brzmi jak reklama? No z jakiegoś powodu używam ich od lat!
dezodorant Cool Blossom, Balea - no cóż zapach miał może i ładny ale działanie antyperspiracyjne na dłuższą metą dość słabe, wiec trochę się razem męczyliśmy
- dezodorant ADIPOWER, adidas - za to o tym produkcie mam nadal tak samo pozytywne zdanie, jak gdy pisałam o nim chmurkę https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/antyperspiranty-dezodoranty/601960-kosmetyki-antyperspiranty-dezodoranty-adidas/
- dezodorant do higieny intymnej Feminelle, Oriflame - kosmetyk ten miał być wybawieniem na moją potliwość bikini i tak się nim zachwyciłam, że z miejsca kupiłam dwa opakowania, jak tylko go zobaczyłam Kupiłam i wciąż mi było nie po drodze z używaniem go, zazwyczaj zapominałam. A jak już znalazłam sposób na niego, to dość szybko się skończył i teraz nie wiem, co dalej (a nie wiem co zrobiłam z tym drugim, być może komuś podarowałam). Bo tak działać niby działał, ale tylko trochę więc efektu szału nie było. Dlatego nie mówię, że był zły, może na moje potrzeby po prostu "niewystarczający"?
- peeling do skóry głowy Oblepikha, Natura Siberica - swego czasu był szał na peelingowanie skóry głowy, że to tak odbija włosy od nasady i sprawia, że wyglądają na zdrowsze, szybciej rosną i same zalety. Kupiłam więc ten zachwalany produkt, zwłaszcza że nie ma SLS, parabenów i innych groźnych nazw i wydaje się mieć spoko skład. Sam kosmetyk był okej, drobiny peelingujące dość ostre. Jednak nie umiem wypowiedzieć się na temat jego działania, bo... mam długie, gęste, falowano-kręcone włosy. Drobiny peelingujące o ile w ogóle się do mojego skalpu dostały to za wiele tam nie podziałały, bo musiałam wylewać bardzo dużo produktu żeby móc nim jeszcze pomasować skórę pod włosami... (przy okazji ten peeling się pieni i można nim umyć włosy na upartego, fajne to jest!). Ostatecznie wykończyłam ten produkt jako peeling do ciała i stwierdzam, że był w tym działaniu bardzo przyjemny DZIEWCZYNY JEŚLI MACIE GĘSTE KRĘCONE WŁOSY NIE RÓBCIE SOBIE TEGO I NIE MĘCZCIE SIĘ Z PEELINGOWANIEM SKALPU! A przynajmniej ostrzegam, że z tym produktem może to być mało skuteczne.
- żel pod prysznic La Vita Sensual, Perfume Collection Senses, Avon - żel o przepięknym zapachu, jak damskie perfumy - https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/zele-pod-prysznic/733431-zel-senses-perfume-collection-sensual-la-vita/
- odżywiająco-ochronny krem do rąk i stóp Amazonian Treasures Planet Spa, Avon - kosmetyk, który miał ułatwić mi regularne stosowanie kremu do stó przed snem, bo od razu można posmarować nim dłonie i nie trzeba biegać w tych świeżo nakremowanych stopach do łazienki... Miał ładny zapach, podobno w składzie ekstrakt z jagód Acai. Tyle z teorii, bo w praktyce o nim zapomniałam, przeleżał x lat i zupełnie się przeterminował...
- krem intensywnie odżywiający do stóp Beaute Des Pieds, Yves Rocher -lawendowy, bardzo odżywczy i wydajny krem, który skutecznie nawilżał i przynosił komfortowe uczucie miękkości moim stopom. O ile nie zapomniałam go użyć! Mała tubka miała 50 ml, ale wbrew pozorom wystarczyła mi na bardzo długo. Czy wspominałam już kiedyś, że nie lubię zapachu lawendy? A ta była naprawdę piękna! I zastanawiam się, czy gust mi się zmienił zapachowy, czy niektóre lawendy są po prostu piękniejsze? Jeśli kiedyś nie będę miała zapasów kremów do stóp, to ten jest w kategorii tych do których chętnie wrócę.
- mydło w kostce Creamy Oils, Luksja - kusiło mnie napisać, że zwykłe mydło bla bla bla, a jednak porównując je do kilku które ostatnio używałam (i znacznie droższych!), to chcę powiedzieć, że to mydło nie wysuszało mi tak skóry, jak niektóre inne (nawet te niby eko), nie rozciapało się pod koniec używania i było naprawdę OK. Dlatego OK wrócę :>

Zobacz post

Żel Senses Perfume Collection Sensual la Vita

Zachwycający żel pod prysznic Sensual La Vita z serii Senses od Avon pachnie jak zmysłowe, damskie perfumy. Mieszanka nut frezji, czerwonej peonii i piżma jest po prostu przepiękna, a fakt że możemy ją czuć na całym ciele jest bardzo przyjemny Żel ma kremową konsystencję i jest dość gęsty, dobrze się pieni i nie wysusza skóry. Ma mocno czerwoną barwę i podczas nakładania skóra robi się lekko zaczerwieniona, ale bez obaw nie zmienia nam koloru skóry! Zawsze myślałam sobie, że to idealny kosmetyk przed randką, ale teraz równie przyjemnie używa mi się go rano - od razu czuje się piękniejsza i bardziej kobieca Opakowanie to standardowa butelka jak w żelach z linii Senses, zakończona zakrętką na klik. Wewnątrz znajduje się 250 ml kosmetyku. Żel dość szybko mi się zużywa, jednak ciężko powiedzieć czy winna jest nieco gęstsza konsystencja, czy to że pachnie tak pięknie, że chce się nim mydlić i mydlić Z kolekcji Perfume Collection Senses miałam kiedyś inny żel inspirowany perfumami - Romantic L'Amour o którym możecie poczytać w tej chmurce: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/zele-pod-prysznic/504634-kosmetyki-zele-pod-prysznic-avon/ Strasznie szkoda, że te kosmetyki były limitkami i nie ma już ich w ofercie marki...

Zobacz post
1