Balea

Dezodorant w sprayu Mystic Night - Balea.

To jeden z gorszych dezodorantów spośród wszystkich, które używałam. Z ochroną przed brzydkim zapachem prawie w ogóle sobie nie radził, niezależnie od warunków. Niedługi czas po aplikacji, bo już jakoś po godzinie, zaczynałam czuć się nieświeżo i to w sytuacjach, gdy siedziałam w domu przed kompem czy tv. Zwłaszcza w upalne dni było kiepsko i za każdym razem użycie tego dezodorantu kończyło się prysznicem po maksymalnie 2/3 godzinach i sięgnięciem po coś innego. Nawet nie próbowałam się nim psikać, gdy miałam gdzieś wyjść, skoro już w domowych warunkach sprawdzał się fatalnie. Kolejnym minusem jest to, że podrażniał mi skórę pod pachami, a nie używałam go bezpośrednio po depilacji, tylko co najmniej kilkanaście godzin po.
Mogę go pochwalić jedynie za kilka mniej istotnych rzeczy. Po pierwsze - ładny zapach. Jest słodki i dosyć intensywny, ale nie duszący. Szybko przestaje być wyczuwalny przez co nie miesza się z perfumami. Kolejną zaletą jest błyskawiczne wysychanie. Plus również za to, że nie tworzy plam na ubraniach. I to by było w sumie na tyle. Nie wiem jak z wydajnością, bo nie zużyłam go do końca i oddałam go siostrze, która nie ma takich problemów z nadmiernym poceniem się pod pachami jak ja. Może u niej się lepiej sprawdzi.

Cena: około 7zł

Zobacz post

BALEA - Mystic Night - Antyperspirant w sprayu
Ten produkt wybrałam sobie u Kochanej Mileny @sjemaziomq.
Pozbywała się kilku rzeczy a ten kosmetyk od razu przyciągnął mój wzrok.
Miałam już żel pod prysznic z tej samej serii i jego zapach bardzo przypadł mi do gustu.
Ten Dezodorant także zapachowo przypadł mi do gustu.
Pachnie on orchideą i owocami, a dokładniej jeżynami.
Jest to więc słodki zapach, ale nie duszący.
Zapach jest taki ciepły, przyjemny, bardzo mi odpowiada.
Opakowanie to spora pucha z atomizerem, który dobrze rozpyla produkt.
Była też Zatyczka, ale mi upadła i się połamała.
Sama puszka ma cudowny, kolorowy nadruk, charakterystyczny dla marki Balea.
Szata graficzna jest naprawdę mega - kwiaty, jeżyny i "błyszczące" zdobienia.
Jak wspomniałam zapach jest przyjemny.
Poza tym Dezodorant chroni przed przykrym zapachem.
Może nie chroni jakoś specjalnie przed poceniem się, ale trochę niweluje uczucie nieświeżości.
Poza tym nie podrażnia, delikatnie pielęgnuje delikatną skórę.
Ja jestem zadowolona z przyjemnością używam! 😍

Zobacz post

Kolejna przesyłka z piątku.
Kolejna także dzięki wątku - Oddam za koszt wysyłki.
Tym razem wybrałam sobie kilka rzeczy u @sjemaziomq.
Prócz tego co sobie wybrałam - Milena podarowała mi sporo dodatków - zrobiło mi się bardzo miło i bardzo dziękuję. 😍😍
Wybrałam sobie spore lusterko w fajnej "okładce" - brakowało mi takiego lustereczka - jest spore!
Poza tym wybrałam u Mileny dla siebie kilka kosmetyków - Spray do stóp Avon z aloesem i miętą - miałam już wersję lawendową i była super, także teraz będę testować inną wersję.
W oczy wpadł mi też żel micelarny zielona herbata od marki Bielenda. Już kilka razy chciałam go sobie kupić, ale ostatecznie wybierałam coś innego - lubię zieloną herbatę w kosmetykach, więc liczę, że ten żel się u mnie sprawdzi.
Ostatni kosmetyk jaki sobie wybrałam to produkt marki Balea, a dokładnie Dezodorant Mystic Night. Miałam żel z tej serii i zapach mnie zachwycił - dlatego zdecydowałam się na ten Spray. Kurcze - pachnie ślicznie!
Z dodatków dostałam kilka próbek, dwie maseczki - Eveline oraz Bielenda. Niespodzianką dla mnie był też ekstrakt z liści Aloe Vera od Venus oraz mus który zabiorę do pracy i dwie smakowe herbatki.
Dziękuję Milenie jeszcze raz! 😍
Mam przed sobą wielkie testy!

Zobacz post

Od pierwszego momentu kiedy spotkałam się w życiu z Balea bardzo te firmę pokochałam za piękne wzornictwo oraz zapachy A przede wszystkim za ceny🤪
Jakiś czas temu pokazywałam Wam żel pod prysznic tej samej linii zapachowej. Zawsze się staram kupować komplety by efekt zapachowy był wzmożony i taki na 100%.
Ten Apach mnie użekl. Slodki ,ale nie do przesady i bardzo intensywny. Zdecydowanie zalicza się do tych zimowych ,bo fantazja ppodpowiadaobrazy związane z kominkiem i herbatą o leśnym smaku. Dezodorant był bardzo wydajny. Używałam to codziennie przez około miesiąc i wcale sobie nie żałowalam go 🤣

Zobacz post

Balea, dezodorant w sprayu upolowany na wymianie z @NowWhat . Edycja limitowana Mystic night. Muszę przyznać że jestem w szoku . Dezodorant mega ładnie pachnie i długo utrzymuje się na skórze. Dobrze chroni przed potem, może nie na 24h ale na kilka godzin napewno. Nie wiem dlaczego chciałaś się go pozbyć haha . Zapach orchidei i jeżyny bardzo mi odpowiada. Nie jest jakiś mega mocny, nie jest mdlący, jest przyjemny słodki. Nie brudzi ubrań i dość szybko wysycha. Ja jestem zadowolona. Opakowanie też wygląda ładnie, choć widziałam że balea ma już ładniejsze wzory. Jak dla mnie jest ok .

Zobacz post

Dezodorant w sprayu Balea.

Wybrałam ten o zapachu orchidei i jeżyny. Zapach jest przyjemny i utrzymuje się na skórze przez długi czas. Nie kruszy się i nie pozostawia białych plam na ubraniach. Dobrze radzi sobie z potem przez cały dzień. Nie uczula ani nie podrażnia. Jest niedrogi i jak na swoją cene dobry. Opakowanie zawiera 200ml.

Zobacz post

Balea dezodorant Mystic Night | ☁️☁️☁️
—————————————
Pieknie pachnący dezodorant. Raczej staram się unikać tego typu produktow, bo moim zdaniem nie dają odpowiedniej ochrony, a jedynie krótkotrwałe efekty zapachowe. Ale... postanowilam się skusić. Dezodorant naprawdę ładnie, słodko pachnie. Nie wyobrażam sobie co prawda używać go bez dodatkowej ochrony jaką jest kulka pod pachę, ale był naprawdę okej.

Zobacz post