31 na 34 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Matująca baza pod makijaż. Jedwabista formuła tymczasowo zmniejsza widoczność porów oraz wygładza drobne zmarszczki. Zwiększa przyczepność podkładu i zapewnia matowy efekt na wiele godzin. Nie zawiera parabenów. Przeznaczony do skóry tłustej i mieszanej.
Posiada matującą formułę.
Zmniejsza widoczność porów i zmarszczek.
Zwiększa przyczepność podkładu.
Nie zawiera parabenów ...

Matująca baza pod makijaż. Jedwabista formuła tymczasowo zmniejsza widoczność porów oraz wygładza drobne zmarszczki. Zwiększa przyczepność podkładu i zapewnia matowy efekt na wiele godzin. Nie zawier ...

Rozwiń opis

Gdzie kupić?

Ten oraz inne ciekawe produkty od Golden Rose znajdziesz w oficjalnym sklepie na goldenrose.pl

Odwiedź sklep

Produkt dodany w dniu 04.06.2018 przez Janettt

Golden Rose Make-Up Primer, Matująca baza pod makijaż, Mattifying & pore minimising

Golden Rose | Makeup Primer, Mattifying, porę minimising | Baza pod makijaż.

Ze względu na to, że staram się ograniczyć kupowanie nowych kosmetyków i zużyć ich stare zapasy, wygrzebałam tę próbkę bazy pod makijaż I od razu poszła w ruch.

Produkt mnie pozytywnie zaskoczył, gdyż formuła jest bardzo przyjemna, lekko jakby woskowa, dobrze się rozprowadza, jest półprzezroczysta.

Według producenta można stosować ją również solo i rzeczywiście fajnie mi się sprawdzała w taki sposób, np odrobinę wygładziła mi zmarszczke na czole z którą nie mogę się pożegnać 🙄.

Pory są rzeczywiście mniej widoczne, cera wygląda po prostu lepiej.
Pod makijaż również jest bardzo fajna, podkład się nie waży, mniej zbiera się we wszelkich zakamarkach. Nie mam żadnych uwag, myślę, że chętnie wypróbowałabym pełnowymiarowy produkt, gdybym tylko częściej wychodziła 😁.

Zobacz post

denko #6/2022 część 2

#DENKO 6/2022
Sześćdziesiąta pierwsza chmurka z denkiem. Jest to denko z czerwca, udało nam się zużyć 44 produkty. W drugiej części znalazły się:
1. Alouette, Chusteczki nawilżane, miały one aloesowy zapach. Idealnie sprawdzały się do oczyszczania i odświeżania dłoni w trakcie dnia, gdy nie mamy dostępu do wody.
2. Pharmaceris, S, Hydrolipidowy krem ochronny do twarzy dla dorosłych i dzieci SPF 50+, nie bielił twarzy. Skóra po jego użyciu jest nawilżona oraz miękka.
3. Kneipp, Peeling kremowo-olejkowy, ładnie pachniał oraz posiadał małe drobinki, które złuszczały martwy naskórek. Skóra po jego użyciu była miękka, gładka oraz wypielęgnowana.
4. Eyenlip, Super Food, Pumpkin Mask, Maska w płachcie o działaniu uelastyczniającym, łagodzącym i rozświetlającym (x2), miała ona przyjemny zapach. Płachta była bardzo dobrze nasączona esencją. Skóra po maseczce była miękka, wygładzona oraz rozświetlona.
5. Pilaten Collagen Nourishing Lip Mask, Kolagenowa maska odżywcza na usta, usta po jej użyciu były trochę nawilżone oraz wygładzone. Maska nie sprawiła żeby usta wygladały na pełniejsze i jędrniejsze.
6. Pharmaceris, Lipo-Sensilium, Mulitilipidowy krem odżywczy do twarzy (x2), był on bezzapachowy i miał kremową konsystencję. Skóra po jego użyciu była gładka, odżywiona oraz natłuszczona.
7. Golden Rose, Próbka, Make-Up Primer, Mattifying & Pore Minimising, Matująca i zmniejszająca widoczność porów baza pod makijaż, miała ona satynową formułę. Szybko wchłaniała się w skórę, zostawiając na niej delikatną warstwę. Skóra po jej użyciu jest zmatowiona oraz wygładzona
8. Pharmaceris, N, Vita - Capilaril, Próbka, Krem nawilżająco - wzmacniający do twarzy SPF 20 (x2), miała przyjemny zapach oraz kremową konsystencję. Skóra po jego użyciu była nawilżona oraz wygładzona. Krem zmniejszał zaczerwienienia na skórze.
9. Amara, Amaderm, próbka, krem nawilżający (x2), miał on delikatny zapach oraz kremową konsystencje. Skóra po jego użyciu była nawilżona, miękka, gładka oraz odżywiona. Krem łagodził również podrażnienia na skórze.
10. Avon, Próbka, Woda toaletowa, Infinite moment for Her (x2) i Eternal Magic Enchanted, miały one przyjemne zapachy, które długo były wyczuwalne na skórze.
11. KANN Elixir Nails & Hands bioestrowy eliksir do dłoni i paznokci Malinowy, miał przyjemny oraz oleistą konsystencję. Dłonie po jego użyciu były nawilżone, odżywione, miękkie oraz zregenerowane.
12. Pax Moly, Super Aqua Mask Pack, Nawilżająco-uelastyczniająca maska w płachcie z wodą morską i adenozyną, miała ona przyjemny zapach. Płachta była bardzo dobrze nasączona esencją. Skóra po maseczce była nawilżona, wygładzona oraz ujędrniona.
13. Pharmaceris, T, Próbka kremu przeciw zaskórnikom odblokowuje i zwęża pory (x3), był on bezzapachowy oraz miał kremową konsystencję. Skóra po jego użyciu była nawilżona, ujędrniona oraz wygładzona.
14. Vichy, Neovadiol, Kompleks uzupełniający, Odbudowujący krem na dzień, skóra po jego użyciu była nawilżona, odżywiona oraz uelastyczniona.
15. Avon, Encanto Charming, Próbka, Balsam do ciała, miał przyjemny słodki zapach oraz lekką konsystencję. Skóra po jego użyciu była bardzo dobrze nawilżona, odżywiona oraz miękka.
16. Sylveco dla dzieci, Krem pielęgnujacy dla dzieci, miał on przyjemny delikatny zapach oraz lekką konsystencję. Skóra po użyciu kremu byłą gładka, miękka oraz nawilżona.
17. Nature de Marseille kostka musująca do kąpieli, o zapachu magnolii i wanilii, miała ona przyjemny zapach, był on wyczuwalny podczas kąpieli. Skóra po kąpieli była miękka oraz delikatna.
18. Nature de Marseille kostka musująca do kąpieli, o zapachu jagód goji i masła shea, miała przyjemny zapach oraz szybko rozpuszczała się w wodzie. Skóra po kąpieli jest miękka oraz delikatna.

Zobacz post

Matująca baza pod makijaz

Matująca baza pod makijaż niwelująca pory od Golden Rose. Próbkę dostałam w wygranym swopie. Zamknięta została w czarnej saszetce o pojemności 1,5ml .
Kosmetyk jest treściwy w konsystencji o białym zabarwieniu. Silikonowa formuła z łatwością rozprowadza się na cerze. Niewielka jej ilość nałożona przed makijażem świetnie wygładza cerę pozostawiając ją w cudownym macie oraz zakrytymi porami. Zanim nałożyłam podkład dałam jej około 5 minut na odparowanie. Zaaplikowany podkład idealnie osiadł. Całość przypidrowana dała gładki efekt. Świetnie utrzymała makijaż, nie zrobiła smug ani prześwitów. Kosmetyk nie zapchał ani nie podrażnił .

Zobacz post

Golden Rose Make-Up Primer, Matująca baza pod makijaż, Mattifying & pore minimising

Golden Rose, Próbka, Make-Up Primer, Mattifying & Pore Minimising, Matująca i zmniejszająca widoczność porów baza pod makijaż, która była w moim wygranym swopie. Ma ona satynową formułę, nie posiada zapachu. Produkt szybko wchłania się w skórę, zostawiając na niej delikatną warstwę. Skóra po jej użyciu jest zmatowiona oraz wygładzona. Nie zapycha porów na twarzy. Baza sprawia, że podkład trzyma się dłużej na skórze. Baza nie roluje się oraz nie waży się na skórze. Ma ona pojemność 1,5ml i wystarcza na kilka użyć.

Zobacz post

Golden Rose Make-Up Primer, Matująca baza pod makijaż, Mattifying & pore minimising

Próbka bazy pod makijaż firmy Golden rose. Próbkę dostałam w swoim ostatnim swopie i ostatnio miałam okazję przetestować 😁.
Próbka ma postać białego, trochę tłustego żelu. Nakłada i rozprowadza się całkiem przyjemnie. Na początku daje na twarzy takie mokre uczucie i zdecydowanie trzeba chwilkę poczekać aż wyschnie. Później za to daje takie silikonowe uczucie, co przy dojrzałych cerach i osobach które niespecjalnie lubią się malować może dawać dyskomfort. Mi to zupełnie nie przeszkadzało 🤔 zwłaszcza, że uczucie zaraz po nałożeniu podkładu zniknęło.
Przyznaje, że baza dobrze się sprawdziła bo nie miałam w ogóle uczucia wysuszenia, co często mi się zdaża jak nie nałożę bazy. Miałam też wrażenie, że makijaż trochę lepiej i łatwiej się zmywał.
Ogólnie jestem zadowolona, próbka zachęca do wypróbowania pełnowymiarowego opakowania 🥰.

Zobacz post

Golden rose baza magnifying

Próbkę bazy pod makijaż Golden Rose Make Up Primer Mattifying & Pore Minimising otrzymałam w wygranym swopie. Ostatnio wyszłam do restauracji ze znajomymi i z tej okazji postanowiłam się umalować trochę mocniej niż zwykle. Postanowiłam też wypróbować tę bazę. Ma fajną konsystencję i super "wtapia" się w twarz. Rzeczywiście lekko matuje twarz, taki efekt bardzo mi się podobał. Skóra była fajnie wygładzona, a kosmetyk był mega lekki. Uważam, że ta baza spisała się genialnie. Makijaż trzymał się świetnie przez cały wieczór. Chyba poważnie się zastanowię nad zakupem pełnowymiarowego produktu.

Zobacz post

Golden Rose Make-Up Primer, Matująca baza pod makijaż, Mattifying & pore minimising

Mam mieszane uczucia ale nie przekreślam.
Baza ma za zadanie zmatowic naszą skórę i sprawić by pory oraz inne niedoskonałości zniknęły. Dla osób, które mają lekkie świecenie w strefie T to naprawdę świetny kosmetyk ale dla mnie i dla posiadaczek cery tłustej z niedoskonałościami to niestety za mało.
Mam cerę tłustą i problematyczną, maluje się za każdym razem kiedy wychodzę do pracy. W domu się nie maluję, nie mam takiej potrzeby a po drugie skóra też trochę musisz odpocząć. Pracuje w systemie 12h i mam do czy z klientami więc wypadałoby jakoś wyglądać 😀 Niestety po kilku godzinach moja twarz się świeci, a po około 8h muszę się poprawiać i to soldnie. Makijaż dosłownie ścieka mi z twarzy. Wiem, że do idealnego makijażu trzeba najpierw zacząć od dobrej pielęgnacji skóry ale kupując bazę oczekujemy , że ten makijaż będzie na tej twarzy a nie na np. ubraniu.

Zobacz post

Golden Rose Make-Up Primer, Matująca baza pod makijaż, Mattifying & pore minimising

Próbka bazy pod makijaż marki Golden Rose. Jest to produkt, który ma zapewnić nam zmatowienie i minimalizację porów. Ja ostatnimi czasy maluję się naprawdę rzadko, ale zdarzyła się okazja na mocniejszy makijaż i przetestowanie tego produktu.
Baza jest silikonowa i po nałożeniu jej skóra staje się aksamitna i gładka w dotyku. Wchłania się jednak całkowicie i nie pozostawia na skórze lepkiej warstwy. Ma bardzo delikatny i przyjemny zapach. Przetestowana była w ekstremalnych warunkach - nie dość, że panowały wtedy upały po 30 stopni, to szłam na imprezę do klubu. I muszę przyznać, że po całym wieczorze mój podkład wciąż wyglądał całkiem dobrze! Udało się utrzymać mat, podkład się nie starł ani nie spłynął, a wyglądał naprawdę dobrze. Jak już wspominałam, skóra była też ładnie wygładzona a widoczność porów zdecydowanie zmniejszona. Produkt na pewno godny uwagi.

Zobacz post


Golden Rose Make-Up Primer, Matująca baza pod makijaż, Mattifying & pore minimising

Nie przekonała mnie do siebie ta baza. Niestety. Próbka zawiera 1,5 ml produktu, które starczyło mi na dwa użycia, więc nie jest źle. Natomiast czy ona jest matująca? Mam wrażenie, że nie bardzo. Dodatkowo podkład nie chciał się jej trzymać i efekt końcowy nie był taki jaki być powinien. Cieszę się, że to była tylko mała próbka, a nie cały produkt, bo nie chciałabym jej używać aż tyle razy. Już te 2 razy mnie zdecydowanie wkurzyły, kiedy nie mogłam wklepać podkładu.

Zobacz post

Golden Rose Make-Up Primer, Matująca baza pod makijaż, Mattifying & pore minimising

Próbka matującej i zmniejszającej widoczność porów bazy pod makijaż Golden Rose. Próbka starczyła mi akurat na jedne porządniejsze użycie. Ma taką silikonową konsystencję i taki typowy zapach dla silikonowych baz. Bardzo dobrze się rozprowadza i szybko wchłania. Lekko matuje skórę ale nie zmniejsza widoczności porów. Makijaż pod nią nie roluje się. Nie zauważyłam znacznej różnicy w przedłużeniu trwałości podkładu.

Zobacz post

Bazy pod makijaz Golden rose

Probki otrzymane wraz z paczką z DressCloud.
Mamy tutaj produkty od Golden Rose a dokładnie primery do makijażu.
W ruch poszła juz tinted liminous . Aksamitna konsystencja doskonale rozprowadza się na twarzy maskując bezzwłocznie wszelkie przebarwienia ,cienie pod oczami i pryszcze. Dodatkowo primer delikatnie błyszczy. Doskonale dopasował się do koloru mojej twarzy i na dobrą sprawę nie potrzebowałam już nic procznieco jaśniejszego musu od essence by nieco mocniej zbic czern pod oczami. Primer po wyschnięciu robi się z punktu matowy ,wiec gdyby nie fakt ,że malowałam się do zdjec nie użyłabym nawet pudru. Zastanawiam się nad zakupem pełnowymiarowego produktu^^. Druga probeczka ciągle czeka na swoj dzień, ale myślę, że też będzie swietna.

Zobacz post

Golden Rose Make-Up Primer, Matująca baza pod makijaż, Mattifying & pore minimising

Golden Rose. Matująca baza pod makijaż Mattifying & Pore Minimising.

Próbeczkę bazy dostałam do jednego ze swopów. Bazy wystarczyło mi na dwa użycia co jest jak najbardziej na plus. Bazę fajnie rozprowadzało się po twarzy. Po jej nałożeniu skóra jest bardzo gładziutka a pory są mniej widoczne. Baza w połączeniu z podkładem zgrała się idealnie.

Zobacz post

próbki kosmetyków golden rose

Próbki kosmetyków do makijażu z Golden Rose. Matująca baza pod makijaż Make-up Primer, Mattifing & Pore Minimising jest on w postaci jakby żelowego kremu, który łatwo i przyjemnie rozprowadza po skórze. Wydaje się być tłusta, ale i sucha. Ładnie pachnie. Po nałożeniu od razu widać, że matowi, ale i podczas nakładania czuć jak wygładza skórę. Nie wiem czy zmniejsza widoczność porów. Myślę jednak, że dzięki temu wygładzeniu lepiej nakłada się podkład i lepiej on potem wygląda. Krem BB SPF 25, 01 Light jest dość płynny i niezbyt ładnie pachnie. Jego odcień nie wygląda zbyt naturalnie, jest trochę różowy i trochę pomarańczowy. Łatwo i przyjemnie się go rozprowadza. Ładnie wyrównuje koloryt i kryje mniej widoczne niedoskonałości. Skóra wygląda bardzo naturalnie jakby nic na niej nie było. Wygląda dobrze zarówno nałożony gąbką jak i palcami. Mimo, że odcień wygląda dziwnie do do koloru cery dobrze się dopasowuje. Krycie można trochę zbudować. Krem ma wykończenie satynowe. Skóra wygląda fajnie, zdrowo. Niestety z czasem zbiera w skrzydełkach nosa i liniach uśmiechu /nie przypudrowany/. Liquid Glow Illuminator Tinted Prome & Highlight starlight jest to płynny /nie jakoś bardzo/ rozświetlacz. Nie pachnie zbyt ładnie, ale też ten zapach nie przeszkadza za bardzo. Użyty nawet pod dobrze kryjący podkład daje efekt zdrowo rozświetlonej cery. Warto jednak go nałożyć tylko na te miejsca, które faktycznie dobrze wyglądają rozświetlone. Wydaje mi się, że na tej bazie podkład bardziej zbierał mi się w zmarszczkach. A w dodatku pod koniec dnia już cała twarz mi się świeciła. Matowa pomadka do ust Golden Rose Velvett Matte Lipstick nr 10, próbka. Próbka jest naprawdę malusieńka – 2g, co wygląda uroczo. Kolor ma bardzo ładny zbliżony do koloru ust. Dzięki temu jak się zjada to nie widać tego za bardzo. Jest matowa, ale bardzo komfortowa. Fajnie wygląda także nałożona na błyszczyk.

Zobacz post

Golden Rose Make-Up Primer, Matująca baza pod makijaż, Mattifying & pore minimising

Jestem z tych osób, które malują się na siłownię Co prawda nie stricte na siłownię, bo tylko na zumbę i nie używam dużo podkładu, tylko taką ilość, aby zakryć niedoskonałości i lepiej dzięki temu czuć się. Postanowiłam przetestować tę bazę pod makijaż od Golden Rose żeby cera była zmatowiona, a pory nie tak bardzo widoczne. Nigdy nie używałam baz pod makijaż, dlatego też ta była dla mnie całkowitą nowością. To co zauważyłam to zdecydowanie to, że skóra była bardzo gładka i faktycznie pory były zakryte, choć tylko minimalnie. Niestety nie zlikwidowała całkiem problemu świecenia się twarzy. Miałam wrażenie, że podkład dzięki niej lepiej wyglądał na twarzy i dłużej się trzymał.

Zobacz post

Golden Rose Make-Up Primer, Matująca baza pod makijaż, Mattifying & pore minimising

Próbka bazy matującej znalazłam ją w ostatnim swopie. Baza świetnie się nakłada nie jest taka śliska ani tłusta. Szybko się wchłania bez uczucia lepkości.Ładnie wygładza skórę i nie roluje się makijaż. Nie zapycha też skóry i nie podrażnia jej. Tak naprawdę po jej nałożeniu czułam się jakbym miała na sobie zwykły krem do twarzy. Dość dobrze utrzymuje makijaż tak mi się wydaje ale ja używam naprawdę lekkich podkładów więc w sumie ciężko zauważyć jakąś różnicę. Ogólnie nie kupuję baz gdyż rzadko ich używam.

Zobacz post

Golden Rose Make-Up Primer, Matująca baza pod makijaż, Mattifying & pore minimising

Golden Rose, baza matująca pod makijaż. Baza jest świetna i sprawdza się naprawdę fajnie. Bardzo dobrze się rozprowadza, jest taka mięciutka w dotyku, dłonie aż suną po skórze, kiedy się ją nakłada. Poza tym nie zapycha, fajnie matuje i jestem z niej zadowolona. Delikatnie też wygładza skórę i maskuje pory.

Zobacz post


probki golden rose

Bardzo lubię bazy pod makijaż Golden Rose, mam już drugie pełnowymiarowe opakowanie i jak do tej pory nie mają konkurenta wartego uwagi. To za co je najbardziej lubię to że chronią moją skórę przed zapychaniem. Odkąd zaczęłam ich używać ten problem całkowicie znikł bez względu na to jaki podkład na nią nałożę. Skóra jest ładnie wygładzona, trwałość makijażu przedłużona. Dodatkowo pełnowymiarowe opakowania są bardzo wygodne.

Zobacz post

:)

Próbka bazy matującej z Golden Rose, którą dostałam w swoich swopach. Baza sprawdziła mi się na tyle, że kupiłam pełnowymiarowe opakowanie. Próbka była super, baza sprawdza się naprawdę fajnie. Bardzo dobrze się rozprowadza, jest taka mięciutka w dotyku. Poza tym nie zapycha, fajnie matuje i jestem z niej zadowolona.

Zobacz post

Golden Rose Make-Up Primer, Matująca baza pod makijaż, Mattifying & pore minimising

Golden Rose Make-Up Primer, Matująca baza pod makijaż, Mattifying & pore minimising.
Próbkę tego produktu otrzymałam w urodzinowym prezencie od naszej @xkyokox. Baza bardzo fajnie się u mnie sprawdziła, rzeczywiście zmniejszyła widoczność porów i wygładziła skórę twarzy. Konsystencja jest dość gęsta, barwa matowa, w użyciu delikatna i podczas nakładania produkt rozprowadza się gładko, dając uczucie aksamitnej skóry. Zdecydowanie jest to kolejne bardzo pozytywne zaskoczenie, jeżeli chodzi o firmę Golden Rose i nie wykluczam zakupu pełnowartościowego opakowania. Polecam, warto wypróbować na własnej skórze.

Zobacz post

ulubieńcy

Rok 2019 już za nami i wypadałoby go podsumować, dlatego przychodzę do was z małym wyzwaniem - pokażcie swoich ulubieńców! Jednak żeby nie było tak łatwo, mam małe utrudnienie - musi to być tylko max jedna rzecz z dowolnej kategorii, najpierw na tapet idzie kolorówka, bo to w sumie makijaż w tym roku zmienił się u mnie najbardziej.
Do zabawy nominuje: @Malinowa92, @aporanek, @paoleandra @babsi

Wybrałam ulubieńców z 5 kategorii - paleta cieni, produkt do brwi, baza pod makijaż, baza pod brokaty i produkt do ust.

Moja ulubiona paleta to bezkonkurencyjnie Nabla Dreamy, odkąd ją mam to żadne błyskotki w innych paletach mnie już nie zadowalają. Kolorystyka jest idealna na przeróżne okazję, można stworzyć nią zarówno coś dziennego, wieczorowego jak i kolorowego.

Ten rok był zdecydowanie rokiem błyszczyków i to właśnie dzięki serii nude look od Golden Rose. pozwoliłam moim ustom odpocząć i przestałam na nie nakładać ciężkie, zastygające formuły.

Moją twarz przed zapychaniem broniła baza Golden Rose. Początkowo zaczynałam od bazy rozświetlającej, później przeniosłam się na bazę matującą i oba warianty są dla mnie super.

Wzmocnienie błysku na oku złam dzięki nyx glitter primer, aktualnie nie potrafiłabym żyć bez tego małego gagatka. Sprawdzał się również pod zwykłe cienie, które nie miały dobrego pigmentu, a ja koniecznie chciałam go wyciągnąć.

Ostatnia rzecz to brwi, one chyba przeszły największą metamorfozę. naturalnie są dosyć gęste, więc zazwyczaj henna mi wystarcza, ale jednak czasem potrzebowały wsparcia. najbardziej naturalny efekt, a przy tym trwały udało mi się uzyskać dzięki kosmetykowi, który poznałam nie dawno, bo w grudniu - jest to mascara do brwi Yves Rocher.

Zobacz post

Golden Rose Make-Up Primer, Matująca baza pod makijaż, Mattifying & pore minimising

Golden Rose, baza pod podkład matująca i minimalizująca pory. Do tej pory używałam wersji rozświetlające i obie przypadły mi do gustu mimo,ze są totalnie inne. Główną cechą za którą uwielbiam te bazy jest to, że chronią moją skórę przed zapychaniem. Kiedyś było to dla mnie sporym problemem i musiałam rozważnie dobierać podkłady. Z tą bazą mogę wybierać każdy podkład bez obawy o zapychanie.
Ładnie matuje i wygładza twarz, przedłuża trwałość makijażu więc dobrze spełnia też swoje podstawowe funkcje. Na dodatkowy ( duży ) plus jest opakowanie - z wygodnym aplikatorem i tłoczkiem, który pozwala na zużycie kosmetyku do końca.

Zobacz post
1 2