Papilio Naturals

martaako

Próbka świeżego kremu 'Śliwkowy krem' od Papilio, którą otrzymałam w ostatnio wygranym swopie. Ten kremik przypadł mi do gustu dużo bardziej niż 'Różą być'. Ma on mocniej piankową konsystencję, ale również jest tak samo tłusty. Jednakże dużo szybciej się wchłania, co jest dla mnie na plus, bo po kilkunastu minutach nie ma śladu po tłustym filmie na skórze, który był na początku. Niestety w przypadku róży przeszkadzał mi właśnie ten tłusty film. Krem dobrze odżywia skórę, sprawiając że jest ona promienna, miękka i przyjemna w dotyku. Kremik świetnie spisał się w swojej roli. Do tego ma lekki, delikatny zapach i jest w 100% naturalny .

Tessarte

Krem śliwkowy od Papilio naturals przybył do mnie wraz z swopem i bardzo się cieszę ze mogłam go przetestować.
Producent zaleca stosowanie rano i wieczorem- w zależności od potrzeb.
Generalnie ma super skład i jest wykonany w 100% ze składników aktywnych. Uwielbiam takie produkty. 😍
Krem ma konsystencje pianki, ale po nałożeniu jest bardzo tłusty i dość długo się wchłania.

bow90

Próbka kremu śliwkowego Papilio , który był gratisem do swopa. Próbka jest mała ale starczyła mi na 3 użycia. Krem ma ładny delikatny zapach ale nie przypomina on śliwki. Krem jest bardzo tłusty i gęsty. Zawiera w sobie drobinki co bardzo mnie zdziwiło aż czytałam dwa razy na opakowaniu czy to przypadkiem nie jest peeling do twarzy . Drobinki są wyczuwalne ale szybko się rozpuszczają. Skóra jest mega natłuszczona i świecąca. Nawilżenie jest duże a skóra jest mięciutka. Krem jest bardzo treściwy i bogaty ale zbyt mocno tłusty więc nie kupiłabym pełnowymiarowej wersji.

ania173

Papilio Naturals - Krem do twarzy, Śliwkowy, Cera normalna, tłusta i mieszana. Zapach mocno ziołowy, kompletnie nie czuć tutaj śliwki, ale w niczym to nie przeszkadza. Kolorek żółciutki, troszkę mniej intensywny niż na zdjęciach. Zaskoczyła mnie też konsystencja, jest taka hmm.. delikatna, jakby taka pianka. Wystarczy niewielka ilość by nałożyć na skórę, i rozsmarować, bo czuć jak pod wpływem ciepła się roztapia. Jeśli chodzi o nawilżenie to totalna miazga, jest to bardzo tłusty produkt, i bardzo długo się wchłania, więc używam tylko na noc, lub w dzień gdy nie wychodzę z domu. Według mnie pod makijaż na pewno się nie nadaje.

alicja166

próbeczkę z firmy papilio otrzymałam z wygranym swopem, chwile zajęło zanim zaczęłam testować, ale już jestem po i mogę zdać swoją opinię. Krem śliwkowy jest na prawdę bardzo wydajny, ma bardzo dobry skład, a także konsystencję. Jeżeli chodzi o zapach, nie jest on jakiś magiczny, ale w sumie nie przeszkadza mi. Po paru razach stosowania zauważyłam, że jest to bardzo duży tłuścioch, ale nie czuć żadnego zapychania.zauważyłam również, że nawet delikatnie radzi sobie z wypryskami na mojej twarzy. Bardzo przyjemny produkt.

arxbella

Papilio Naturals , Śliwkowy krem
_________________________
Do mojego ostatniego swopa zostały dołączone próbeczki dwóch kremów marki Papilio Naturals. Odrazu skusiłam się na wypróbowanie kremu śliwkowego.
Ma on dość specyficzny zapach, który większości może się nie spodobać, ale idzie się do niego przyzwyczaić. Krem to starszny tłuścioch, ale nie zapycha co jest bardzo miłą odmianą.
Ma ona działać głównie przeciwzapalnie i wspomagać naszą walkę z wypryskami. Radzi sobie z nimi niesamowicie. Na drugi dzień rano wszystkie niedoskonałości są wyraźnie zmniejszone i mniej zaczerwienione. Sama próbka starczyła na kilka konkretnych użyć i czaję się na kupno pełnej wersji tego kremiku, bo zakochałam się w nim bez pamięci.

jelita69

Próbki kremów do twarzy Papilio Naturals, różą być i śliwkowy. Fajnie ze miałam okazje je wypróbować zanim zdecyduje się na ich zakup. Oba kremy maja bardzo delikatny zapach, niemal niewyczuwalny. Konsystencja jest bardzo specyficzna, trochę jak chmurka. Oba kremy bardzo fajnie rozprowadzaly się po skórze i pod wpływem ciepła robiły się oleiste. Początkowo nie polubiłam się ze śliwka przez grudki które ma w sobie, ale ostatecznie stwierdzam ze śliwka jest jednak moim ulubieńcem . Testowałam je po konkretnym wysypie na twarzy, kiedy niedoskonałości mi się już goiły. Szybko pomogły mi doprowadzić skórę do ładu i pozbyć się suchej skory po wypryskach. Myślę że kupię pełno wymiarowa wersje, tylko najpierw muszę pozbyć się swoich zapasów.

marcik28

Próbki kremików od Papilio.
Nigdy nie byłam fanką tłustych kremów, a mimo to zakochałam się w tych od Papilio.
Śliwkowy używałam na dzień natomiast różany na noc.
Kremy znakomicie się wchłaniają nie pozostawiając tłustej skóry. Fantastycznie nawilżają. Ich konsystencja jest puszysta.
Ogólnie kosmetyki bardzo mi się spodobały śliwkowy kupie napewno, różany zasponsoruję mamie ❤️

monpij12

Probeczka kremu śliwkowego Papilio Naturals w uroczym opakowaniu która była dołączona do mojego swopa. Byłam bardzo ciekawa tego kremu bo przeczytałam że jest przeznaczony do pielęgnacji cery skłonnej do wyprysków i pomaga regulować nadmiar sebum. Przydałby mi się bardzo ten kremik a po wykorzystaniu próbki jestem nim zachwycona. Zacznę od tego że zaskoczył mnie pod wieloma względami. Po pierwsze po otwarciu słoiczka zaskoczył mnie zapach, spodziewałam się śliwki a poczułam lekko ziołową woń. Mi kojarzyła się z oregano lub podobna przyprawą ale zapach bardzo przypadł mi do gustu, świeży i oryginalny. Również konsystencja była zaskakująca i bardzo nietypowa co jest wielkim plusem bo uwielbiam poznawać nowe ciakawe kosmetyki. Krem jest lekko beżowy i wydaje się być taka zbitą w słoiczku puszytą pianką z granulkami natomiast po nałożeniu odrobina by na palec a potem na twarz okazuje się przezroczystą oleistą konsystencją. Wystarczy go na prawdę niewiele i można go stosować nawet co drugi dzień ze względu na dosyć tłustą formę. Pomimo ten oleistej konsystencji wchłania się on bardzo szybko i na na prawdę długi czas pozostawia skórę pięknie nawilżoną i przyjemna w dotyku. Obawiałam się trochę jak ten krem spełnia ta swoją funkcję regulacji sebum i walki z wypryskami skoro ma taką formę. Ale zaskoczył mnie kolejny raz bardzo pozytywnie bo po trzech użyciach małe krostki na buzi zniknęły i cera wydawała się na prawdę mniej świecić. Bardzo przypadł mi do gustu ten krem zarówno przez jego ciekawą innowacyjną formę jak i skuteczność działania.

paula54555

Próbkę kremu śliwkowego od Papilio Naturals miałam możliwość przetestować dzięki Dresscloud ❤
Krem ma bardzo przyjemną, piankową konsystencję. Krem bardzo dobrze się rozprowadza, a wchłania się ekspresowo.
Krem ma bardzo przyjemny, ale delikatny zapach, który jest wyczuwalny podczas aplikacji.
Skóra po zastosowaniu kremu została gładka. Krem nie zostawił tłustej warstwy. Nie uczulił, ani nie podrażnił.
Próbka wystarczyła mi na dwa razy, użyłam jej na noc i mam wrażenie że to właśnie po tym kremie skóra wyglądała na bardziej odżywioną.

marcel066

Próbka kremu śliwkowego od Papilio, który znalazł się w moim Swopie. Bardzo dobry krem, cieszę się, że występują naturalne składniki. Fajnie zmiękcza i wygładza oraz zmniejsza wydzielanie sebum. Wyrównuje koloryt i przywraca skórze promienny blask. Produkt wart uwagi. 💓

hooney

Papilio próbka sliwkowego kremu który otrzymałam w swopie #1865 który przyszedł do mnie wczoraj. Próbka starczyla na 3 zastosowania. Naturalna pielęgnacja skóry zanieczyszczonej że skłonnością do wypryskow. Jest to 100%produkt naturalny. W składzie znajdziemy min. olej z pestek śliwek. Krem do cery normalnej, tłustej i mieszanej. Wczoraj już zaczęłam testować ten krem. Pierwsze wrażenie? Że chyba się pomylili i do próbki trafił peeling zamiast kremu. Odrazu zasiegnelam recenzji na dresscloud i jednak to nie pomyłka, ten krem ma taką konsystencję. Ma w sobie tak jakby drobinki które rozpieszczają się na twarzy. Starczy nie wielka ilość bo krem jest tłusty. Krem założyłam popołudniu i na noc, efekt rano ? Mialam mniejsze wypryskina twarzy, skóra fajnie nawilzona. Produkt godny uwagi teraz będę próbować krem róża być.

mysia302

Papilio Naturals. Krem do twarzy. Śliwkowy.

Bardzo lubię testować próbki, które są dodawane do swopów, zawsze można poznać coś nowego. Krem zamknięty jest w uroczym słoiczku, po otwarciu liczyłam na typowo śliwkowy zapach jednak taki nie był a szkoda. Konsystencja kremu przypomina piankę z dodatkiem małych drobinek. Krem jest lekko żółtawy, należy do kremów tłustych, których raczej nie używam bo moja skóra się przetłuszcza. Wystarczy niewielka ilość kremu żeby wsmarować go w twarz, jeśli chodzi o działanie to jest na plus bo daje fajne nawilżenie, które czuć na drugi dzień jednak skóra wydaje mi się tłustawa czego bardzo nie lubię. Jednak samo działanie jest super.

claoos

Papilio Naturals Krem do twarzy, Śliwkowy, Cera normalna, tłusta i mieszana.
Uwielbiam próbki dodawnae do swopów. Właśnie przetestowałam krem który się u mnie sprawdził świetnie. Stosowałam go 4 dni na dzień i na noc w czasie, gdy moja cera była wysypana. Powiem wam że stany zapalne i niedoskonałości zniknęły bardzo szybko. Jestem w szoku. Konsystencja takiej pianki z piasekm, dość specyficzna. Pierwszy raz aplikowałam taki krem na twarz. Należy nakładać małą ilość bo twarz może być tłusta. Zapach specyficzny, ziołowy ale podoba mi się. Z pewnością kupię pełnowartościowy produkt. Aktualnie testuję też różany.

Myszowata

Próbka kremu śliwkowego od Papilio.
Krem zamkniety w malutkim słoiczku z ładną etykietą.
Krem ma ładny zapach, jest lekki i dobrze się rozprowadza po twarzy. Czuć że jest to maturalny krem bo wyczowalne są drobinki. Zaraz po nałożeniu skóra sie bardzo świeci i efekt ten pozostaje do rana więc krem ten stosuję na noc. Próbeczka wystarczyła na 4 użycia, a skóra po zastosowaniu jest gładka i nawilżona.

Syll

Śliwkowy krem do twarzy z firmy Papilio Naturals przeznaczony do cery normalnej, tłustej i mieszanej. Ja w większej części mam cerę tłustą i zdecydowanie jest dla niej świetny. Krem ma bardzo ładny zapach. Jest delikatny i lekki - czuć, że jest to naturalny produkt nie tylko ze względu na zapach. Bardzo szybko wchłania się i nie pozostawia na skórze tłustej ani lepkiej warstwy. Ma również bardzo ciekawą, dość nietypową jak na krem konsystencję. Skóra jest po nim baardzo gładka i mam wrażenie także, że nadmiar sebum nie jest tak widoczny. Użyłam go rano i wieczór i zdecydowanie bardziej odpowiada mi on na wieczór, bo przez noc działa zdecydowanie lepiej. Na następny dzień skóra jest odżywiona.

Syll

Obie próbki kremików do twarzy są już przeze mnie przetestowane Choć opiszę je też w osobnych chmurkach, mogę już napisać z całą pewnością, że pokusiłabym się na pełnowymiarowe produkty, a właściwie pelnowymiare opakowanie tego kremu śliwkowego. Najlepiej sprawdził się na mojej cerze, która jest tłusta. Czuć, że są naturalne, bardzo lekkie i odżywiają skórę przy tym nie pozostawiając na niej tłustej warstwy. Bardzo szybko wchłaniają się i w ogóle nie wywołały u mnie żadnego podrażnienia.

domkapodomka

Okropnie chciałam przetestować ten krem! Byłam go ciekawa od samego początku i nagle okazało się, że @DressCloud czyta mi w myślach i dostałam próbkę kremu w swoim pierwszym swopie.
Czytałam dużo recenzji, więc byłam pewna, że wiem, czego się spodziewać.
Konsystencja chmurki w kremie. Piankowe masełko, dosłownie. Nabrałam odrobinę na palec i chciałam nałożyć na twarz. Bardzo ciężko było mi go wklepywać, a do takiego sposobu nakładania kremu jestem przyzwyczajona. Zaczęłam więc go rozsmarowywać, a te grudki jeździły mi po twarzy tak, że zastanawiałam się czy to nie pomyłka i nie dostałam peelingu. Ale już po chwili te maleńkie grudki rozpuściły się pod wpływem ciepła dłoni i mogłam na spokojnie wsmarować krem w buzię. Tylko mi go nie starczyło przy pierwszym nabraniu i odrobinkę musiałam sobie dobrać. Konsystencja faktycznie tłusta, więc zaczęłam panikować, że mnie zapcha, że ja nie mogę takich tłuściochów. Ale dobra, testy to testy. Rano krem był całkowicie wchłonięty przez buzię, albo wytarty w poduchę W każdym razie nie zapchało mnie, buzia wyglądała naprawdę fajnie. Próbka starczyła mi na dwa użycia. A ja chcę więcej, dlatego wpisuję sobie śliwkową wersję na moją listę zakupową i mam nadzieję, że już niedługo u mnie zawita w pełnowymiarowym opakowaniu!

Szeptucha

Próbka kremu od Papilio którą dostałam w moim ostatnim swopie . Krem zamknięty jest w dość mały słoiczek - ale przyznaje ,ze sam produkt jest całkiem wydajny i mi spokojnie starczył na dwa razy by nałożyć sobie na twarz, szyje i dekolt. Krem ma biały kolor, trochę ścisłą konsystencję z bardzo drobnymi ale jednak wyczuwalnymi drobinkami. Jako ,że miał nazwę "Śliwkowy krem" przyznaje ,że liczyłam ,ze będzie pachniał śliwką... ale pachnie bardzo intensywnie czarnuszką. Ten zapach osobiście też lubię więc nie zawiodło mnie to specjalnie. Krem jest raczej tłustawy, dlatego lepiej nałożyć cieńszą warstwę - taka grubsza wchłania się bardzo długo. Krem świetnie nawilża skórę ogólnie jestem z niego zadowolona i nie mogę się doczekać różanej wersji

Szafirowa

Marka Papilio zdecydowanie zdobyła miejsce w moim sercu tym produktem. Krem Śliwkowy okazał się dla mnie perełką wśród kremów na noc, choć po pierwszym użyciu myślałam że to kosmetyk nie dla mnie. Jednak w miarę użytkowania pokochałam ten krem i nie wyobrażam sobie już wieczornej pielęgnacji bez niego. Pasuje mi w nim absolutnie wszystko od ziołowego zapachu po konsystencje z grudkami które rozpuszczają się podczas aplikacji kremu na twarz. Jak tylko skończy mi się to opakowanie zamawiam następne bo moja cera choć jest mieszana w kierunku tłustej to polubiła się z tym tlusciochem. 💜

PannaNalia

Ten kremik zna już prawie każdy 🥰
Po wielu pozytywnych recenzjach postanowiłam również się na niego skusić i już wiem skąd te zachwyty 🥰
Bardzo szybko go polubiłam i się uzależniłam. Świetnie nawilża skórę i walczy z niedoskonałościami ✨
Przeznaczony jest do cery normalnej, tłustej i mieszanej. Ja co prawda mam cerę suchą, ale sprawdza się świetnie💪🏻
Najbardziej lubię nakładać go na noc. Zapach jest dość oryginalny, ale szybko można się do niego przyzwyczaić 🥰
Jego konsystencja jest dość zaskakująca. Krem jest jak musik, który rozpuszcza się pod wpływem ciepła tak jak widać na filmiku 🥰 Posiada również drobne granulki, które też się rozpuszczają.
Do tego jest mega wydajny i ma świetny skład 💪🏻
Znacie już tą perełkę?