Opis produktu
Promienny kwiat neroli jest nutą charakterystyczną dla pełnej życia kompozycji Miss Giordani, zamkniętej w formie dezodorantu. Ten klasyczny włoski kwiat rzuca iskrzącą poświatę pewności siebie, nieodpartej witalności i odrobiny wyrafinowania.
✨Dezodorant w kulce MissGiordani z Oriflame✨
W moim pierwszym zamówieniu z Oriflame znalazł się ten perfumowany dezodorant w kulce. Pachnie mocno, dosyć intensywnie, ale zapach bardzo mi się podoba, takie lubię. Dezodorant jest wyprodukowany w Polsce, co jest dużym plusem. Kosmetyk jest zapakowany w piękne plastikowe opakowanie w kolorze pudrowego różu, ze złotą zakrętka. Jest dość solidne, nie wyglada żeby się miało zaraz rozlecieć. Fajnie redukuje potliwość, jednak na lato i przy upałach może się do końca nie sprawdzić. Natomiast na zimę i jesień jest super! Zapłaciłam za niego 6,39😍
Polecam ❤️
ORIFLAME - Miss GIORDANI - Antyperspirant w kulce
Antyperspiranty w kulce - nie są moimi ulubionymi.
Przeważnie- u mnie nie działały i nie chroniły przed potem, plamami na ubraniach itp.
Ostatecznie postanowiłam po wielu latach spróbować - kusząc się na jeden w zawrotnej cenie 5.99zł.
Skusiło mnie różowo-złote opakowanie, malutkie, zgrabne- idealne do torebki czy kosmetyczki.
Zapach- okazał się dla mnie trafiony, pachnie perfumami, bardzo przyjemnie i serio długotrwale.
Antyperspirant jest delikatny dla skóry, nie podrażnia jej - trochę długo schnie, ale jednak później nie zostawia po sobie śladów na ubraniach itp.
W duecie z antyperspirantem w sprayu (zawsze używam takiego) sprawdza się znakomicie.
Moje ostatnie zamówienie Oriflame.
Tym razem wszystko dla mnie.
Wybrałam trochę kolorówki jaki pielęgnację ciała.
Nie obyło się też bez gratisu - z resztą jak zwykle.
Co trafiło w moje łapki?
Oriflame - OnColour - Pomadka do ust w odcieniu Vintage Mauve. Kolor bardzo mi się spodobał. Mam już inną pomadkę z tej serii- z tym, ze matową i jestem z niej zadowolona. Ta natomiast jest kremowa.
Oriflame - OnColour - Kredka do oczu- dwustronna - w odcieniu Mocha & Rose gold. Mamy tutaj kredkę w kolorze brązu, a z drugiej strony w lekko złotawym odcieniu. Będzie to świetne uzupełnienie moich makijaży.
Oriflame - Bright Petals - kremowy żel pod prysznic. Polecała mi go moja konsultantka - więc skusiłam się. ma bardzo wiosenne opakowanie, liczę na słodki i mocny zapach. Póki co- prezentuje się pięknie.
Oriflame - Miss Giordani - Dezodorant w kulce o śliczny, perfumowanym zapachu. Nie przepadam za tego typu produktami, ale ten się o dziwo sprawdza u mnie świetnie. Co najważniejsze- nie farbuje ubrań, a zapach bardzo długo się utrzymuje.
W gratisie do zakupów dostałam maseczkę do twarzy Oriflame Essentials - której jestem bardzo, ale to bardzo ciekawa.
Czas na testy i recenzje. Kilka kosmetyków już testuję i jestem nimi oczarowana, ale to- w przyszłych chmurkach.
Mini prezent, który mama otrzymała kiedyś od swojej siostry. Jak to zwykle bywa, kiedy tylko powiedziała mi, że ciocia przysłała paczkę i mogę sobie coś z niej wybrać, od razu rzuciłam się do oglądania. Tym razem nie byłam zachłanna i z całej trójki wybrałam sobie tylko jedną rzecz.
W paczce znalazły się trzy rzeczy. Pianka do mycia ciała i golenia Dove, trochę ubolewam, że nie będę mogła jej wypróbować, ponieważ jednak jak dotąd wszystko po kolei z Dove mnie uczula (z wyjątkiem szamponu i odżywki), trochę boję się po niego sięgać Drugi kosmetyk to perfumowany dezodorant w kulce Miss Giordani z Oriflame, zapach nieszczególnie przypadł mi do gustu. Dla siebie wybrałam ostatnią, najmniejszą rzecz z paczki: kokosowy balsam do ust Nie jestem fanką kokosowych nut w kosmetykach, zawsze przeszkadza mi w nich, że są zbyt sztuczne, słodkie, mdłe, ogólnie mnie odpychają. Ten jednak pachniał na tyle przyjemnie, że postanowiłam go wypróbować.
Podobne produkty