Balea

Balea, mydło do rąk Mr&Mrs Panda , wiśnia+magnolia

Mydło do rąk z Balea, które ostatnio króluje na mojej umywalce i już żałuje, że mam tylko jedno. Takie perełki z Balea dostaję zawsze od Kochanej @sufcia72 . Mydło ma pojemność 250ml, przezroczystą butelkę, gdzie widać ile nam jeszcze zostało. Kolor mydełka jest perłowy, a zapach ma przecudny, połączenie wiśni z magnolią jest naprawdę rewelacyjne (uwielbiam wiśniowe produkty). Oczywiście trzeba wspomnieć o opakowaniu, bo mydło ma bardzo cieszącą oko etykietkę z biedronkami? Dozownik świetnie działa , dzięki czemu produkt jest wydajny. Do tego zapach na dłoniach zostaje z nami przez dłuższą chwilę. Jestem oczarowana tym mydełkiem i naprawdę szkoda mi go używać

Zobacz post

Moje bardzo skromne denko z lutego. Nie jest tego dużo, mam nadzieję że w marcu pójdzie mi trochę lepiej i zapasy się uszczuplą. Zużyłam trzy maseczki - zimową i białą czekoladkę z Balea oraz liftingującą BeBeauty. Wszystkie sprawdziły mi się bardzo dobrze, ładnie nawilżały twarz i stan skóry zdecydowanie się poprawił. Zużyłam również mini pastę do zębów Aquafresh, była w porządku, skutecznie oczyszczała zęby i odświeżała oddech. Do dna dobił również aceton z Semilaca. Na koniec dwie perełki - mydełko Balea z przeuroczej serii Mrs&Mr Panda. Zapach był cudowny, owocowo-kwiatowy, a opakowanie prześliczne. Zastanawiam się, czy sobie nie zostawić opakowania i po protu je wypełniać. Ostatni produkt to szampon z Herbal Essences. Uwielbiam go, bo dokładnie oczyszcza, pozostawia włosy dłużej świeże, nie wysusza skóry głowy. Do tego ma przepiękny zapach.
Mam nadzieję, że denko w marcu będzie chociaż trochę większe.

Zobacz post

Mydełko do rąk Balea, z przeuroczej serii Mr&Mrs Panda. To jedyny produkt z tej serii, który znalazłam w DM. Musiałam go wrzucić do koszyka, w końcu mydło zawsze się przyda, a urocze opakowanie jest ozdobą łazienki. Dwie zakochane biedroneczki, kwiatowe tło, pastelowe kolory. Jest przepiękne, bardzo dziewczęce.
Po pierwszym użyciu zauroczył mnie zapach - połączenie magnolii i wiśni. Zapach słodki, ale nie przytłaczający. Umila tak banalną czynność jaką jest mycie rąk, a do tego utrzymuje się na skórze. Jedyny minus - zdecydowanie za szybko się skończyło, jak dla mnie mogłoby być bez dna.

Zobacz post

Mydło z limitowanej zwierzęcej edycji Mr&Mrs.Panda to kolejne cudeńko które zaskoczyło mnie bardzo pozytywnie.Jest o zapachu magnolii i wiśni ale tak pięknie skomponowanym że zachwycam się nim przy każdym myciu rąk.Mogę się pousić o twierdzenie że to jedno z najładniej pachnących mydełek jakie marka Bala wypuściła na rynek.W tym 250 ml pojemniczku z uroczą grafiką w Biedroneczki producent ukrył perłowe mydełko o niebiańskim zapachu.Kosmetyk świetnie oczyszcza,delikatnie nawilża i pozostawia na dłoniach uroczą woń.Jedno mydełko to zużyte oczywiście jest moje,drugie podaruję jednej z Clouders,Szkoda że takie fajne kosmetyki pojawiają się tylko w edycjach limitowanych,chętnie przygarnęłabym mydełko na stałe do swojej łazienki.

Zobacz post

Wpadałam dziś na chwilkę do DM-u i znowu wyszłam z pełną siatą kosmetyków .Udało mi się kupić kosmetyki z nowej zwierzęcej serii Mr&Mrs.Panda.Wzięłam maseczkę do twarzy w płachcie kiwi z jabłkiem,mydełko do rąk wiśnia z magnolią,żel pod prysznic morela z makiem i balsam do ciała granat z migdałem.Nie wzięłam remu do rąk bo ich mam wszędzie pełno a i nasze Clouders tego kosmetyku mają pewnie ja ja w ilościach niezmierzonych.Kiedy sobie myślę że marka Balea nie może mnie już niczym zaskoczyć to wypuszczają na rynek kolejne cudeńka.Wszystkie kosmetyki pachną przepięknie i wyglądają obłędnie,bo same powiedzcie czy te opakowania nie wyglądają fajnie?Oczywiście kupiłam też kilka opakowań dla moich Clouders i mam nadzieję że będą zadowolone tak jak ja.

Zobacz post