14 na 14 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 15.10.2019 przez Zagmatwana

Denko wrzesień 2020 pielęgnacja ciała.

Denko wrzesień 2020 - pielęgnacja ciała.
Z tej kategorii udało mi się zdenkować 9 pełnowymiarowych produktów oraz 1 kulę do kąpieli.
Garść mini recenzji:
1. Soraya Plante, Balsam do ciała, Energetyzujący, Różowy grejpfrut, kofeina, olejek z krokosza.
Balsam do ciała, który otrzymałam do testów od portalu wizaz.pl.
Balsam zamknięty jest w tubie, która jest pięknie ozdobiona i wykonana z miękkiego plastiku, co ułatwia wydobywanie z niej produktu. Konsystencja kosmetyku jest lekka, ale nie wodnista. Idealnie sprawdzi się po porannym prysznicu, by nas nieco pobudzić. zapach jest bardzo przyjemny. Najbardziej dominuje świeża, cytrusowa woń. Zapach utrzymuje się na skórze dobre kilka godzin. Nie jest nachalny, ale delikatnie wyczuwalny. Po wmasowaniu balsamu w ciało pojawiają się na chwilę białe smugi, które szybko się wchłaniają. Myślę jednak, że jako pobudzający poranny balsam mógłby wchłaniać się nieco szybciej, ale nie stanowi to dla mnie problemu. Bardzo dobrze nawilża skórę. Miewam tendencje do wysuszonej skóry na łydkach, szczególnie po goleniu, a przy nim jest ona w normalnym stanie cały czas. Po używaniu go regularnie od około dwóch tygodniu zużyłam ok 1/3 opakowania, więc wydajność jest też jak najbardziej akceptowalna.
2. Sweet Blossom, Mydło do rąk w płynie.
Mydełko jest w zestawie z balsamem do rąk. Ma różowy kolor z poświatą jak delikatna masa perłowa. Zamknięte jest w plastikowym opakowaniu z różową pompką, ozdobionym ładną grafiką. Delikatnie, kwiatowo pachnie. Dobrze oczyszcza skórę dłoni. Konsystencja nie jest bardzo gęsta, ale jak na mój gust idealna. Nie wysusza dłoni. Wydajność oceniłabym jako średnią, bo używamy go od dwóch tygodni i produkt jest już blisko denka. Dziękuję @Myszowata za możliwość przetestowania tego produktu.
3. Balea, Żel pod prysznic, Mystic Night, Orchidea i jeżyna.
Żel pod prysznic, który otrzymałam od @Dudziacam w paczuszce Wielkanocnej. W końcu doczekał się premiery pod moim prysznicem. Pachnie cudownie, jeżynowo z delikatną nutą wanilii. Ma rzadką konsystencję jak na żel i lekko perłowy kolor. Zapach nie utrzymuje się na skórze długo, ale jak dla mnie wystarczająco. Bardzo ładnie oczyszcza skórę. Nie jest bardzo wydajny, ale darzę sentymentem tą markę i pachnie obłędnie, szkoda jednak, że nie będzie towarzyszył mi długo.
4. ECOLATIER, Pianka do higieny intymnej pH 5,2 - probiotyk, kwas mlekowy.
Zakup z Drogerii Pigment. ECOLATIER to marka pochodząca od marki ECOLAB. Produkt jest bardzo delikatny i łatwy w użyciu. Nie powoduje podrażnień. Chroni naszą skórę w tych szczególnych miejscach przed infekcjami. Jestem bardzo zadowolona z zakupu. Dodatkowo delikatnie pachnie, zapach nie wiem dlaczego lekko przypomina mi gabinet dentystyczny, więc skojarzenie nie jest zbyt dobre, ale działa rewelacyjnie, więc mogę mu to wybaczyć.
5. Nacomi, Puder do kąpieli, Bubble Bath Powder, Summer in Greece.
Puder do kąpieli, który otrzymałam w paczce od @Syll. Bardzo fajny produkt umilający kąpiel. Puder ma błękitny kolor. Pachnie bardzo świeżo, mi to nieco przypomina lekko męski zapach, więc zawsze łączę go z innymi, kwiatowymi zapachami. Produkt szybko się rozpuszcza i robi niewielką ilość piany. Nie zauważyłam, by zawierał olejki eteryczne lub inne substancję pielęgnujące skórę. Fajny produkt, ale bez efektu WOW.
6. Mus do mycia ciała z papają i guawą marki Cafe Mimi.
Struktura jest bardzo specyficzna. Coś pomiędzy typowym musem, a lekką galaretką. Po naniesieniu i wmasowaniu w skórę słabo się pieni. Pachnie bardzo przyjemnie, niestety zapach nie utrzymuje się długo. Fajny gadżet, warto spróbować, ale z pewnością nie został moim ulubieńcem. Wydajność też nie powala.
7. Tony Moly, Pokémon Edition, Krem do rąk, Fairi.
Ten wariant pachnie intensywnie grejpfrutowo. Jak reszta kremów z tej serii konsystencja jest dość lekka i szybko się wchłania. Kremik idealny na lato. Nie polecam koreańskich kremów tego typu na zimę, bo nie będą wystarczająco nawilżające. Opakowanie jest bardzo urocze. Kremy tego typu starczają na około dwa tygodnie przy stosowaniu dwa razy dziennie.
8. Tony Moly, Pokémon Edition, Krem do rąk, Isanghessi.
Ostatni już z kremów do rąk z pokemonowej edycji, który udało mi się już niemalże zdenkować. Krem jest z podobizną bulbasaura i pachnie bardzo przyjemnie zieloną herbatą. Uwielbiam tego typu zapachy, więc pewnie dlatego wybrałam go na sam koniec. Formuła kremu pozwala na jego szybkie wchłanianie się i jest bardzo lekka, przyjemna, nie pozostawia lepkiej warstwy. Szkoda, że wykończyłam już wszystkie maluchy z tej serii.
9. ECOLAB, Krem do stóp, Antybakteryjny.
Przy moim trybie życia i codziennym chodzeniu staram się dbać o stopy. Dawny nabytek w Drogerii Pigment, czyli krem do stóp marki ECOLAB mi w tym pomaga. Działa antybakteryjnie i nieco zmniejsza potliwość stóp. Pachnie intensywnie wg mnie wyciągiem z Kory sosny. Po aplikacji czuć lekki efekt chłodzenia.
10. Kula do kąpieli tropikalny koktajl, którą ostatnio otrzymałam w paczuszce od kochanej @icecold.

Zobacz post

balea mystic night jeżyna i orchidea

BALEA - Mystic Night - Żel pod prysznic
Robi się już chłodniej, więc zaczynam sięgać do zakamarków mojej szafy - po "cieplejsze" zapachowe kosmetyki.
Ten żel trafił w moje łapki jeszcze w grudniu, kupiła mi go mama - na moją prośbę w niemieckim DM'ie.
Baaaardzo podoba mi się kolorystyka i grafika opakowania- jest taka magiczna, od razu przywołuje zapach kosmetyku.
Poza tym fioletowa zatyczka na "klik" - no, uwielbiam ten kolor, więc jest super.
Żel w kolorze jest perłowy, ma bardzo gęstą, ale kremową konsystencję.
Bardzo mocno się pieni, tworząc aksamitną, lekką piankę, która "opatula" nasze ciało.|
Zapach żelu jest słodki, lekko perfumowany, bardzo intensywny i pozostaje na skórze jaszcze jakiś czas po umyciu.
Żel pachnie słodkimi jeżynami oraz orchideą, chociaż ja wyczuwam jeszcze jakieś takie "pudrowe/kremowe" nuty zapachowe.
Super myje ciało, odświeża je.
Sprawia, że skóra jest odpowiednio nawilżona i gładziutka.
Jestem zachwycona tym żelem pod prysznic, używam oszczędnie, bo szkoda mi go wyzerować.

Zobacz post

Balea Żel pod prysznic, Mystic Night, Orchidea i jeżyna

Balea, Żel pod prysznic, Mystic Night, Orchidea i jeżyna.
Żel pod prysznic, który otrzymałam od @Dudziacam w paczuszce Wielkanocnej. W końcu doczekał się premiery pod moim prysznicem. Pachnie cudownie, jeżynowo z delikatną nutą wanilii. Ma rzadką konsystencję jak na żel i lekko perłowy kolor. Zapach nie utrzymuje się na skórze długo, ale jak dla mnie wystarczająco. Bardzo ładnie oczyszcza skórę. Nie jest bardzo wydajny, ale darzę sentymentem tą markę i pachnie obłędnie, szkoda jednak, że nie będzie towarzyszył mi długo.

Zobacz post

Balea żel pod prysznic Orchidea Jerzyna.

Ten żel pod prysznic od marki Balea dostałam w tamtym roku w paczuszce urodzinowej od naszej kochanej @sufcia72 . Ten żel naprawdę przepięknie pachnie połączenie zapachów Orchidei i Jerzyny to coś wspaniałego aż z pod prysznica się nie chcę wychodzić. A w dodatku trzeba przyznać że szata graficzna opakowania też jest śliczna wogule ta marka ma fajne produkty. Szkoda że w Polsce niema dostępnych stacjonarnie produktów tej marki. 😊 🙂 😊

Zobacz post

Balea Żel pod prysznic, Mystic Night, Orchidea i jeżyna

Każdemu znana i lubiana Balea ostatniej jesieni miała takie oto Duda w swojej kolekcji. Zapach mnie powalił, wiec oczywiście od razu zrobiłam zapasy. Mój wypad do Dm zawsze kończy się do połowy obladowanym bagaznikiem i portfelem o kilkaset euro lżejszym nie mniej jednak jedne zakupy to zapas żeli na pół roku lub nawet więcej. Ostatni raz byłam na zakupach w październiku A mam nadal około 10 ciu sztuk żeli z chęcią kupuje też proszki do prania i płyny do płukania bo w Niemczech są o połowę tańsze niż w Holandii. W sumie to samo tyczy się żeli mydel:/
Ten żel Balea jest świetny w zestawieniu z dezodoranem o tym samym zapachu. Lubię kompletowac kosmetyki z tej samej linii ,bo dzieki temu zapach pozostaje ze mną na dłużej.
Zakochalam się w tym orchideowo (?)-jezynowym zapachu. Przypomina mi słodkie muffinki 😅

Zobacz post

denko marzec 2020

Denko marzec 2020!

Krem-booster do twarzy zwiększający promienność Optimals Oriflame - bardzo polubiłam się z tym produktem, na tyle, że zamówiłam już wariant odżywczy, booster mieszałam z kremem do twarzy i sprawdził mi się super.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/ampulki-serum-olejki-do-twarzy/732955-oriflame-optimals-krembooster-do-twarzy-zwiekszajacy-promiennosc/

Krem pod oczy Optimals Hydra Seeing is Believing Oriflame - to już kolejne opakowanie tego kremu, bardzo go lubię i często wracam do niego.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/kremy-pod-oczy/664752-y/

Olejek arganowy do włosów Bioelixire - fajny olejek, jednak olejek jojoba to mój ulubiony.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/odzywki-maski-olejki-do-wlosow/769731-biolixire-olejek-arganowy-olejek-do-wlosow/

Tusz do rzęs Big&Daring Volume Mark Avon - tusz, do którego mam wciąż mieszane uczucia, na początku sprawdzał się fajnie, jednak później nie robił już na mnie wrażenia.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/tusze-do-rzes/683422-avon-mark-big--daring-volume-mascara-tusz-do-rzes-black/

Maska do włosów Hair Food Fructis Papaya Garnier - fajna maska do włosów, miała piękny zapach papai, na pewno wypróbuję jeszcze inne warianty, w dodatku po jej użyciu nie miałam żadnej innej maski w zapasie, więc akcja denko przynosi plusy.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/odzywki-maski-olejki-do-wlosow/744996-garnier-fructis-hair-food-maska-do-wlosow-papaya/

Kremowy płyn do higieny intymnej z kwasem mlekowym, ochronny Intima Ziaja - był ok, na pewno kiedyś wrócę do płynów do higieny intymnej z Ziaja.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/do-higieny-intymnej/668537-ziaja-intima-plyn-do-higieny-intymnej-kwas-mlekowy/

Żel pod prysznic Mystic Night Balea - żel miał fajny zapach, jednak niestety nie jest zbyt wydajny.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/zele-pod-prysznic/765685-balea-zel-pod-prysznic-mystic-night-orchidea-i-jezyna/

Antyperspirant Sexy Bouquet Rexona MotionSense - świetny antyperspirant, bardzo polubiłam się z tymi kosmetykami Rexona, więc coraz częściej po nie sięgam.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/antyperspiranty-dezodoranty/696684-rexona-antyperspirant-w-sprayu-motionsense-sexy-bouquet/

Farba do włosów Diadem Schwarzkopf - świetna farba do włosów, farba nie niszczy włosów i ma ładny odcień.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/farby-henny/772477-schwarzkopf-diadem-farba-do-wlosow-715-mittelblond-sredni-blond/

Odżywczy krem do stóp z olejkiem z dyni Feet Up Oriflame - krem miał świetny zapach, bardzo jesienny.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/do-pielegnacji-stop/722969-oriflame-feet-up-krem-do-stop-nourishing-pumpkin-seed-oil-olejek-z-dyni/

Oczyszczająco - nawilżająca maseczka do twarzy z zieloną glinką Cien - bardzo fajna maseczka, na pewno do niej wrócę.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki/769976-cien-maseczka-do-twarzy-oczyszczajaco-nawilzajaca-zielona-glinka/







Zobacz post

Balea Żel pod prysznic, Mystic Night, Orchidea i jeżyna

Żel pod prysznic Mystic Night Balea.
Żel jest świetny. Pachnie orchideą i jeżyną, zapach ten jest słodki i bardzo przyjemny. Chyba pierwszy raz spotkałam się z takim właśnie połączeniem. Żel ma kremową konsystencję, dobrze się rozprowadza i nie wysusza skóry. Opakowanie jest bardzo ładne, podoba mi się taki delikatny motyw na nim.

Zobacz post


Balea Żel pod prysznic, Mystic Night, Orchidea i jeżyna

💙 Balea. Mystic Night. Żel pod prysznic.


Kolejny cudny żel od Balea, który aktualnie mam przyjemność używać to Mystic Night.
Żel jest o zapachu jeżyny i orchidei. Zapach jest słodki, ale nie mdły; bardziej delikatny i przyjemny.
Ma dość gęstą konsystencję, ale dobrze się go rozprowadza. Pieni się nieźle, już mała ilość wystarczy do umycia całego ciała. Opakowanie jest poręczne i ma bardzo ładny nadruk. Cała butelka zawiera 300 ml produktu. Uwielbiam żele Balea - nic dodać nic ująć.

Zobacz post

Isana Żel pod prysznic, Mystic Night, jeżyna i orchidea

Balea, Żel pod prysznic, Mystic Night, jeżyna i orchidea .

Kolejny super kosmetyk z zestawu urodzinowego od @Brill . Pochodzi on z limitowanej edycji Mystic Night, której chyba nie ma nawet w Polsce, bo jeszcze w żadnym sklepie go nie widziałam . Żele Isana zawsze bardzo mi się podobały, mają one gęstą konsystencję, dzięki czemu są mega wydajne. Ten żel charakteryzuje się pięknym zapachem, który bardzo długo utrzymuje się na skórze. Dodatkowo nie podrażnia ani nie wysusza skóry. Ma również dużą pojemność, bo aż 300 ml, dlatego z pewnością wystarczy mi na bardzo długi czas .

Zobacz post

Balea Żel pod prysznic, Mystic Night, Orchidea i jeżyna

Balea,żel pod prysznic o zapachu jeżyn i orchidei.
Kosmetyk,który dostałam od chłopaka wraz z kalendarzem adwentowym.

Żel jest zamknięty w prześlicznej i bardzo przyciągającej wzrok butelce o pojemności 300 ml.
Zapach jest połączeniem jeżyny i orchidei i muszę przyznać,że jest to wyjątkowo udane połączenie.
Aromat kwiatowy doprawiony owocową słodyczą.
Żel ma odpowiednią gęstość i jest perłowy.
Kosmetyk dobrze się nakłada i obficie pieni.
Produkt dobrze oczyszcza skórę,a do tego jej nie wysusza oraz nie podrażnia.

Zobacz post

balea zakupy

Baleowy zawrót głowy - w sumie nie tylko Balea, ale też inna marka, a dokładnie Dusch Das.
Moi rodzice w poprzednim tygodniu byli u rodziny w Niemczech, więc dodatkowo przywieźli ze sobą pełny zapas rożnego typu produktów.
Ja dla siebie zamówiłam zaledwie dwa żele pod prysznic i żel do golenia, ale będę też korzystać z produktów, które "dodatkowo" mama dla mnie i dla niej przywiozła.
Jak widzicie nie ma tu tylko produktów dla kobiet- są również dla mężczyzn.
Dla faceta- dokładnie taty:
Dusch Das - Żel pod prysznic - Noire. Jest to połączenie żelu pod prysznic i szamponu do włosów. Bardzo przyjemny, świeży- męski zapach.
Balea - Żel pod prysznic - Wildscape. Tutaj poza tym, ze żel to także szampon oraz żel do ciała i twarzy. Tutaj także przyjemny, męski, lekko słodkawy zapach.
Dla mnie:
Balea - Żel pod prysznic- Silky Diamond. Słodki - owocowo-karmelowy zapach. Szczerze- to aż chciałoby się wypić zawartość butelki. Butelka sama w sobie- ślicznie wygląda.
Balea - Żel pod prysznic- Mystic Night. Kolejne, śliczne opakowanie, a w środku żel o przyjemnym kwiatowo-owocowym zapachu. Dla mnie bardziej taki "perfumowany", mocniejszy zapach.
Balea - Iced Berries - Żel do golenia. Cóż - opakowanie skusiło mnie na chęć posiadania. Poza tym liczę na przyjemny zapach (jeszcze nie sprawdzałam). Żele do golenia Balea lubię, więc liczę, ze i ten mnie zachwyci.
Dla mamy i dla mnie:
Balea - Żel pod prysznic - Berries. Słodki, uroczy zapach owocu granatu. Opakowanie samo w sobie- przesłodkie.
Balea - Żel pod prysznic - Limette & Mintze. Mama wie, ze uwielbiam to połączenie- wiedziała co wybrać. Świeży, orzeźwiający zapach- mmmm.
Balea - Żel pod prysznic -Buttermilk & Lemon. kolejne, super połączenie zapachów. Kremowy, lekki zel- chyba każda z nas go zna?
Dusch Das - Żel pdo prysznic - Ich fühle mich Blühend Schön. Słodki, kwiatowy zapach- magnolii.
Żele Dusch Das były w wielopakach- więc czeka nas więcej przyjemności.

Zobacz post

Balea Żel pod prysznic, Mystic Night, Orchidea i jeżyna

Kolejna rzecz z mojego przedświątecznego zamówienia. Żel pod prysznic Balea-Mystic Night z edycji limitowanej. Jest to żel pod prysznic o zapachu orchidei i jeżyny. Zapach jest bardzo słodki, ale delikatny i subtelny. Żel ma biała i dość gęsta konsystencję. Bardzo dobrze się pieni, mała ilość wystraczy aby umyć nim całe ciało. Jest zamknięty w fioletowej plastikowej tubie, która olejkona jest folia z nadrukiem. W opakowaniu mieści się 300ml. Moim zdaniem jest to rewelacyjny produkt za dość niska cenę bo na polskie złotówki wychodzi około 4 złotych.
Pozdrawiam,
Jagna18

Zobacz post

zakupy z dm balea

Podczas ostatniego pobytu w Niemczech wstąpiłam do DM, jednak nie zaszalałam za bardzo. Skusiłam się głównie na produkty, których potrzebowałam albo byłam od dłuższego czasu ich ciekawa. Wzięłam 3 żele pod prysznic, jeden z nich podarowałam mojej siostrze. Wszystkie żele mają ładne zapachy, miałam już kilka żeli z Balea i byłam z nich bardzo zadowolona. W moim koszyku wylądował również balsam do ciała o zapachu limonki i borówek, byłam bardzo ciekawa tego połączenia. Wzięłam również żel do golenia, miałam już pianki i one sprawdzały się u mnie świetnie, jestem ciekawa jak wypadnie żel. Wzięłam jeszcze pomadkę ochronną o zapachu papai, uwielbiam takie zapachy i miałam już piankę do golenia z tej serii, dlatego wiem, że zapach będzie niesamowity. Z zakupów jestem bardzo zadowolona, wszystko przyda mi się mniej lub bardziej.

Zobacz post

Balea Żel pod prysznic, Mystic Night, Orchidea i jeżyna

Balea, Mystic Night, Żel pod prysznic Orchidea i Jeżyna. Żel ma dość gęstą konsystencję i dobrze się rozprowadza. Żel ma piękny zapach, który unosi się podczas kąpieli. Kosmetyk lekko się pieni i dobrze oczyszcza skórę. Żel nie podrażnia ani nie wysusza skóry. Produkt zamknięty jest w ślicznym, wygodnym opakowaniu. Kupiłam go w drogerii DM za 55 centów.

Zobacz post


Balea

Balea Mystic Night. Z tej serii wybrałam 3 produkty żel pod prysznic, balsam do ciała i mydło w płynie. Kosmetyki mają piękne opakowanie. Zapach jest śliczny, orchidea i jeżyna to idealne połączenie. Balsam szybko się wchłania, nie pozostawia tłustej warstwy. Żel ma kremową konsystencję i dobrze się rozprowadza. Dobrze się pieni i jest wydajny. Bardzo polubiłam te produkty. W kolejnych chmurkach opiszę ich działanie, muszę je lepiej poznać.

Zobacz post

Balea Żel pod prysznic, Mystic Night, Orchidea i jeżyna

Ogarnął mnie Balea'owy zawrót głowy. Kupiłam więc kolejne cudo, którego wygląd i zapach zawładnęły moimi zmysłami. Jest to połączenie eleganckiej orchidei z lekką jeżyną, wszystko jest bardzo stonowane i zapach jest po prostu piękny. Żel ma kremową konsystencje i jest bardzo wydajny. Skóra wydaje się delikatna i odżywiona.

Zobacz post

A

Balea - Mystica night, orchidea i jeżyna.
Żel ma barwę kremową, żółtawą czyli jak większość tych zeli. Zapach słodki, elegancki pachnie jak kobiece perfumy. Zapach jest nieprzesadzony nie jest słodki, ale też kwaśności w nim nie wyczuwam. Zapach jest odprężający i relaksuje po ciężkim dniu. Konsystencja jest dosyć gęsta, dzięki czemu żel nie spływa z dłoni ani z gąbki – to prawdziwy kremowy żel pod prysznic. Bardzo dobrze się pieni otaczając skórę przyjemną, aksamitną pianką. Kosmetyk nie podrażnia, nie wysusza skóry a po umyciu nie mamy uczucia ściągnięcia, co jest dużym plusem. Mogłabym nawet stwierdzić, że skóra zachowuje więcej nawilżenia niż po myciu innymi żelami. Aż dziwne, że kiedyś nie lubiłam tych zeli.

Zobacz post
1