Garnier

agyness

Próbka kremu Garnier z olejkiem lawendowym poszła ostatnio na testy. Jest to krem na dzień i ma zapobiegać oznakom starzenia się. Oprócz olejku lawendowego ma składzie także witaminę E. Muszę przyznać, że całkiem fajnie się go używało. Zapach lawendy jest mocno wyczuwalny, ale nie do przesady, więc pod tym względem jest bardzo okej. Krem dobrze się wchłonął i pozostawił skore nawilżona idealnie pod makijaz. Myślę, że to fajny produkt, ale czy zapobiega oznakom starzenia się? Tutaj ciężko mi cokolwiek napisać - pewnie musiałabym dłużej go poużywać.

Szeptucha

Krem przeciwzmarszczkowy firmy Garnier z olejem lawendowym. Krem ma delikatną konsystencję. Delikatnie żółtawy kolorek. Ma bardzo ładny, delikatnie lawendowy zapach.
Na początku wydaje się dość tłusty, jednak całkiem szybko się wchłania. Pozostawia skórę gładką i nawilżoną 🥰.
Jestem z niego zadowolona i polecam 🥰.

izvsza

Próbka kremu na dzień przeciw oznakom starzenia Garnier Bio. Dla każdego typu skóry, w tym również wrażliwej. Krem zawiera olejek lawendowy znany z właściwości regenerujących. Użyłam go dzisiaj rano na oczyszczona skore, pierwsze co mnie uderzyło to jego mocny zapach, bardzo czuć lawendę obecną w jego składzie. Krem natomiast jest bardzo leciutki, wydajny, ładnie rozprowadza się po twarzy, delikatnie ja nawilża. W składzie kremu można również znaleźć olejek arganowy oraz naturalny przeciwutleniacz - witaminę E. Próbka zachęciła mnie do zakupu kremu, myślę że przy kolejnych zakupach się na niego zdecyduje, mimo intensywnego zapachu.

lubietox3

Próbka kremu na dzień Garnier Bio z lawendą. Kremik jest lekki, bardzo przyjemnie się go nakłada na buzię. Świetnie się sprawdza właśnie na dzień, bo jest lekki, dość szybko się wchłania, a do tego odpowiednio nawilża, lecz nie przeciąża po czasie mojej mieszanej skóry. Jest optymalnie wydajny. Jedynie co to jest dość intensywny jeśli chodzi o zapach, a ja niestety nie jestem fanką lawendy, ale jako działanie ogólnie polecam.

Sesil95

Próbka kremu Garnier Bio z lawendą.

Krem ma średnią gęstość, ale łatwo się rozprowadza i dość szybko wchłania.
Jak najbardziej nadaje się, jako krem na dzień, pod makijaż, bo nie zostawia po sobie żadnej warstewki.
Dobrze nawilża i nie podrażnia mojej wrażliwej cery.

Krem ten bardzo mi się spodobał i gdyby nie to, że nie lubię zapachu lawendy, a w tym kremie czuć ją bardzo intensywnie, to skusiłabym się na zakup pełnowymiarowego opakowania.

kosmaniapl

Krem do twarzy Garnier bio przeciwzmarszczkowy z lawendą. Krem ma dosyć gęstą konsystencję, szybko się wchłania. Kosztuje około 20-30 zł, więc cena jest adekwatna do produktu. Zapach jest bardzo lekki i przyjemny, wyczuwalna jest lawenda.

taktojamarta

Wczoraj robiąc zakupy w Rossman dostałam próbkę kremu z serii Garnier BIO. Krem przeciw starzenui na dzień z lawendą.
Saszetkę dosyć ciężko się otwierało musiałam pomóc sobie zębami. 😬 Sam krem ma biały kolor i bardzo ładny, delikatny zapach lawendy. Zapach dosyć ziołowy co każdemu może niepodpasować. Krem jest dosyć gęsty i szybko się wchłania. Nie pozostawia świecenia na twarzy.
Saszetka wystarcza na 1 porządne użycie lub dwa mniejsze.
Czego mi brakuje w tym kremie? Filtru SPF. Jestem raczej zwolenniczką kremów na dzień z filtrem, nawet małym, ale filtrem.

martulla

#2 DENKO, kwiecień

Zbiorowe denko moje i moich Chłopaków.
Dla tego mniejszego, wleciały dwie nowości kupione w Biedronce: mydełka- ciastolina malina oraz gruszka prosto od Pinio. Syn bardzo lubi ich umilacze do kąpieli i płyny. Dlatego też chętnie sięgnęłam po te plastikowe pudełeczka, gdzie było coś na kształt plasteliny. Najpierw lepił z tego stworki, później wrzucił do wody i pojawiło się mnóstwo piany. No, po prostu pół wanny! Do tego ten piękny zapach, dobre oczyszczenie skóry i frajda podczas kąpieli. No bajka!

--------------------------------------------------------------

A ten mój większy Chłopak, wykorzystał w ostatnim czasie kulkę z Oriflame. Zawartość bardzo lejąca, bardzo powoli się wchłaniała. Nie przypadło to Lubemu do gustu i dość szybko się z nią pożegnał. I jeszcze czarne Mexx'y- coś wspaniałego! Męski, wyrazisty i długotrwały zapach. Flakon mały, poręczny i minimalistyczny.

-------------------------------------------------------------------

Ja natomiast na całe swe NIEszczęście trafiłam na próbkę od Garnier- lawendowy krem do twarzy. W niespełna dwie godziny po aplikacji skóra zaczęła mnie szczypać i mimo wyszorowania 🙄 buźki, wyszła mi kaszka na twarzy, skóra była czerwona i podrażniona przez kolejne kilka dni. Święta po części spędziłam więc na piciu wapna, by pozbyć się tego dziadostwa. No tak, bo za długo się cieszyłam, że moja skóra już dobrze wygląda... 😒

Avon- scent essence, Velvet amber- idealny na wiosnę/lato, słodkawy, ale odświeżający zapach zamknięty w poręcznym flakoniku.

Antidral- ochrona przed potem stuprocentowa! Nie raz jeszcze do niego wrócę. Delikatny dla skóry, chroni ją przed nieprzyjemnym zapachem i nieestetycznymi plamami.

Eveline- łagodzący peeling enzymatyczny- po raz kolejny u mnie. Skóra dostaje oczyszczającą dawkę, nie jest po nim podrażniona.

Seyo-2w1 płyn do kąpieli i pod prysznic, dzikie jagody- beznadzieja. Ani to nie pachnie ani to nie myje, szkoda kasy ale o tym w innej chmurce.