Avon

Chłodzący spray po opalaniu. Spray stosuje po długim i zbyt mocnym opaleniu ciała. Bardzo dobrze i szybko wchłania się w skórę, a przy tym od razu daje uczucie chłodu i nawilżenia. Dla lepszego efektu lepiej trzymać go w lodówce, dzięki temu daje dużo lepsze ukojenie zbyt mocno przypieczonej skórze. Bardzo dobrze się u mnie sprawdza ten produkt. Polecam 😊

Zobacz post

Wiem że mamy dopiero ostatni dzień lutego ale już teraz przedstawiam wam mój ratunek po opalaniu. Spray jest poprostu genialny. Dla mnie to letni niezbędnik bo zawsze ale to zawsze się spale na słońcu. Cudownie chłodzi i ładnie pachnie. Dla zbyt mocno opalonej skóry to mega ulga. Cena to ok 10- 15 zł w zależności od katalogu. Pojemność to 150ml. Zdecydowanie polecam.

Zobacz post

Denko Wrzesień 2020 #1
____________________________________

Moje październikowe denko zmieściło się w jednej chmurce i zebrało się tego trochę. Głównie są tu pełnowymiarowe kosmetyki, za których wykańczanie się wzięłam.

BeBeauty, Keratin Mask - bardzo fajna maska do włosów. Były po niej gładkie, nie puszyły się, a sama maska warta wypróbowania.
Avon, Care, Sun+, Cooling After Sun, Spray do ciała po opalaniu, Chłodzący - totalny bubel, przynosił ulgę jedynie w momencie spryskania skóry. Ostatecznie poleciał do śmieci prawie w całości.
Listerine, Stay White, Płyn do płukania jamy ustnej - bardzo dobrze mi się sprawdza i nie wiem ile opakowań już zużyłam. Dobrze odświeża.
Barwa, Szampon jajeczny - świetnie domywał skórę głowy i nie wysuszał jej zbytnio.
Bambino, Żel pod prysznic, Mirabelka - pięknie pachniał, dobrze domywał skórę i nie wysuszał jej, za co spory plus.
FaceBoom, Oczyszczająca pianka do mycia twarzy - najlepsza pianka do mycia twarzy jaką miałam. Nie pozostawiała uczucia ściągnięcia, dobrze oczyszczała twarz i do tego miała przepiękny zapach.
Herbaria,Lady Banfi, Hajszesz, Wcierka do skóry głowy - dobrze działała, zauważyłam po niej wzrost włosów, ale jej zapach mnie odrzucał.
Isana, Perełki do kąpieli, Berry Heart - pięknie pachniały i zabarwiały wodę, skóra nie była po nich przesuszona.
Bielenda, Botanical Clays, Maseczka do twarzy - twarz była po niej pięknie rozjaśniona i zmatowiona. Napewno sięgnę po nią ponownie.
Efektima, Peeling do ciała, Cukier + olej kokosowy - świetnie peelingował skórę i nie zostawił jej ściągniętej, oraz podrażnionej.
Cien, Food for Skin, Krem do rąk - sprawdził się podobnie jak większość kremów z tej serii, czyli dobrze. Zapach nie przypadł mi do gustu.
Colgate, Advanced White, Charcoal - dobrze oczyszczała zęby, pozostawiała miętowy posmak i delikatnie wybielała zęby.

Zobacz post

Avon, Care, Sun+, Cooling After Sun, Spray do ciała po opalaniu, Chłodzący.

Chłodzący spray do ciała po opalaniu, czyli ratunek i ulga dla poparzonej słońcem skóry. Spray zamówiłam po tym jak mój partner porządnie spiekł sobie plecy oraz ręce. Spray przyniósł mu spora ulgę, obyło się bez większych bąbli no i skóra była przyjemnie nawilżona. Spray rzeczywiście przyjemnie chłodzi, niestety efekt jest krótkotrwały. Zapach jest delikatny, przyjemny. Nie utrzymuje się zbyt długo na skórze. Opakowanie jest poręcznie. Produktu jest 150 ml.

Zobacz post