BioDermic

GirlOnFire

Próbeczka kremu do szyi i dekoldu z ekstraktem z pereł, którą znalazłam w boxie Black&White z BeGlossy. Krem ma bardzo delikatny kwiatowy zapach,który dość szybko się ulatnia po wtarciu go w skórę. Bardzo ładnie rozświetla skórę na dekoldzie, chyba dzięki zawartości ekstraktu z pereł. Skóra po użyciu jest bardzo przyjemna w dotyku, intensywnie nawilżona i gładka. Już po kilku użyciach widać znaczną poprawę w jędrności skóry. Krem bardzo dobrze i szybko się wchłania, ma typową białą konsystencja (jak większość kremów). 😉 Jestem z używania bardzo zadowolona i myślę o zakupie opakowania o standardowej pojemności 50ml.

hangled

BioDermic, BioWarto, Krem do szyi i dekoltu z ekstraktem z pereł. Dostałam go w jednej z paczek z Dresscloud, dzięki czemu mogłam poznać tę firmę. To ich drugi krem, który testuję i ponownie jestem bardzo zadowolona. Krem ma lekką i delikatną konsystencję, bez problemu się rozprowadza i wchłania momentalnie. Na całe szczęście nawilżenie w jego przypadku jest odpowiednie, nie czuję ściągnięcia czy przesuszenia, a skóra w dotyku jest mięciutka. Zapach jest neutralny. Mimo, że produkt mamy stosować tylko na szyję i dekolt, ja stosuję go również na skórę twarzy i nie zauważyłam żadnych negatywnych efektów. Wręcz przeciwnie, skóra wyglada naprawdę dobrze. Krem moim zdaniem godny polecenia.

ralpf

🤍 BioDermic, Pearl Glow Series, Neck and Decolletage Cream (Krem do szyi i dekoltu z ekstraktem z pereł). Próbkę dostałam w paczuszce urodzinowej i dziś zabrałam się za testy.

🤍 Zapach - delikatny zapach kremowy,
🤍 Konsystencja - kremowa, a po rozsmarowaniu robi się wodnista. Niestety nie wchłania się do końca, tylko po czasie dość mocno się klei,
🤍 Wydajność - próbeczka wystarczyła na całą szyję i dekolt,
🤍 Efekt - uczucie klejenia, ale skóra wydaje się być nawilżona.

icecold

BioDermic, krem do szyi i dekoltu z ekstraktem z pereł

Jest to już drugi kosmetyk tej marki, który mam przyjemność testować (mam również otwarty krem na dzień). Dostałam go od Kochanej @Kasia7212. Tym razem jest to tylko wersja mini saszetkowa o pojemności 10ml. Cieszę się, że saszetka ma zakrętkę, bo nie lubię zostawiać otwartych saszetek. Opakowanie jest dosyć minimalistyczne, ale takie troszkę luksusowe. Sam kremik ma biały kolor, świetną lekką konsystencję, bardzo ładnie rozprowadza się po szyi i dekolcie , i błyskawicznie wchłania. Zapach też ma bardzo przyjemny, troszkę taki roślinny. Krem wygładza, ujędrnia, uelastycznia tę delikatną część ciała , lubię jak moja szyja i dekolt są zadbane. Fajnie , że mogłam wypróbować ten krem i chętnie skusiłabym się na wersję pełnowymiarową

Monarea

Wersja podróżna wygrana ze SWOPa.
10ml białego lekkiego kremu zamknięte w białej saszetce ze złotymi napisami i małym białym odkręcającym korkiem zamknięciem. Wyszła mi po tym czymś wysypka jakbym zjadła coś co mnie uczuliło. Nie mam pojęcia co jest w tym czymś, ale mam okropne przez to problemy.

Moja skóra na szyi aż piecze, pełno małych bąbli. Ledwo udaje mi się to opanować, naprawdę. Została jeszcze prawie cała tubka i nie wiem co mam z tym zrobić. Okropny żal, że moje kryształki na tym ucierpiały. Nie dobre ciasteczko.

Pozdrawiam,
Mona

seska

Cześć i czołem 🤗! Kontynuuję moja przygodę z fantastycznymi kosmetykami Bodermic 😍 i dziś przychodzę do Was z kremem do szyi i dekoltu z ekstraktem z pereł. Do tego typu produktów podchodzę sceptycznie. Fajnie, że jest, ale czy ja muszę to stosować 🤣? Powinnam, bo niestety na mojej szyi widać wszystkie godziny spędzone z pochyloną nad książką czy komórką głową.
O ile przy kremie z marki Prai, który recenzowałam tutaj kilka miesięcy temu widziałam nawilżenie to tutaj zauważam mocne rezultaty. Linie na szyi są wyraźnie płytsze 😮. Widać, że skóra jest zadbana i nawilżona. Jedno jest pewne. Od teraz będę zwracać większą uwagę na tę okolicę 😊.

Syll

Zauważyłam, że to, co łączy wszystkie kosmetyki firmy Biodermic jest ich przepiękny zapach. Bardzo lubię, kiedy kosmetyki oprócz świetnego działania mają również przyjemny zapach. Tym razem testowałam krem do szyi i dekoltu z ekstraktem z pereł. Krem jest bardzo delikatny i szybko wchłania się w skórę. Nie jest również tłusty. Skóra jest bardzo gładka i nawilżona, nie czuć w ogóle efektu ściągnięcia. Mam wrażenie, że także po regularniejszym jego używaniu jest bardziej delikatna.

dastiina

BioDermic - Pearl Glow Series - Krem do szyi i dekoltu z ekstraktem z pereł
Z użyciem nowych kosmetyków do pielęgnacji twarzy jak i szyi i dekoltu- miałam poczekać.
Jednakże ciekawość zżarła mnie tak bardzo, że od jakiegoś czasu są one uzupełnieniem mojej codziennej pielęgnacji.
Krem do szyi i dekoltu to jedna z wygranych w konkursie @Dresscloud - jestem wdzięczna, że udało mi się wygrać ten cudowny kosmetyk.
Marka BioDermic jeśli chodzi o opakowania- stawia na totalny minimalizm, ale jak to mówią- w prostocie tkwi prawdziwe piękno.
Spodobały mi się białe kartoniki produktów z złotymi emblematami (logo) jak i prostymi, lekko czarnymi napisami.
Jeśli chodzi o wnętrze- mamy buteleczkę w wersji plastikowej- tak samo biała i tak samo "graficzna" jak opakowanie zewnętrzne.
Podoba mi się forma dozowania produktu- wygodna, bardzo praktyczna pompka- zabezpieczona białą nakrętką, a bardziej zatyczką.
Całość sprawia, że wizualnie produkt wygląda na ekskluzywny, elegancki.
Jedna pompka sprawia, że z opakowania wydobywa się wystarczająca ilość kosmetyku- by dobrze rozsmarować się na szyi jak i dekolcie.
Krem ma biały kolor, lekką, kremową konsystencję.
Zapach- dla mnie nie wyróżniający się spośród kremów - zwykły, drogeryjny, perfumowany, ale przyjemny, nie duszący, z czasem stający się coraz bardziej subtelny, aż w końcu nie wyczuwalny.
Wchłania się dobrze w skórę- tworząc chwilowo przyjemną "chmurkę" - która od razu kojarzy się z wygładzeniem i niezwilżaniem skóry.
Nie zostawia lepkiej warstwy, która mogłaby sprawić, ze poczułabym się niekomfortowo.
Od razu czuć jak skóra staje się miękka i gładka w dotyku, po kilku dniach- problem suchej skóry (z jaką ostatnio się zmagałam) - subtelnie, małymi krokami znikał.
Skóra zarówno na szyi jak i dekolcie stała się bardziej elastyczna i jędrna.
Codzienne stosowanie daje stopniowo fajne efekty - jestem bardzo zadowolona z tego kosmetyku.
Wspomnę też, ze jest to kosmetyk bardzo wydajny - jedna "doza" i serio mamy możliwość posmarowania całej szyi jak i dekoltu.

hangled

Nagroda dla Królowej Września już jest w moich rękach. Jeszcze raz dziękuję Wam wszystkim i Administracji @Dresscloud, za możliwość zabawy i piękną nagrodę. Znalazło się tutaj tyle fajnych rzeczy, nie mogę się doczekać aż rozpocznę testy. Przesyłka przyszła pięknie zapakowana i dobrze zabezpieczona, nic złego się nie stało. Ale to chyba każdy wie, że paczuszki są pakowane z miłością. Mnie zauroczyły malutkie gwiazdki, które wsypane były do paczki. Poza główną nagrodą, w pudełeczku były jeszcze ulotki, próbki i naklejki. Do tego dostałam dwa gratisy z firmy Golden Rose - długopis w kształcie szminki i małe pęsety. Te na pewno mi się przydadzą, bo moja już nie łapie niestety włosków. Zostając przy tej firmie, w paczce znalazł się błyszczyk z kolekcji Nude Look w odcieniu 03 Coral Nude. Podczas promocji w Rossmannie chciałam sobie kupić jakiś błyszczyk, ale odpuściłam. Jednak tak mi się ostatnimi czasy podoba takie wykończenie makijażu ust, więc się cieszę że go mam. Kolor jest bardzo ładny, delikatny, wydaje się być zbliżony do naturalnego koloru ust. Będę go na pewno często nosić. Następnym produktem, na którym bardzo mi zależało, jest peeling kawowy firmy Love Your Body. Nie powiem, jak długo się zbieram żeby coś od nich wypróbować. Cieszę się tym bardziej, że peeling ma zapach kawy, który uwielbiam. Z firmy BioDermic dostałam dwa kremy w tubkach, jeden na dzień z kwasem hialuronowym, a drugi do szyi i dekoltu z ekstraktem z pereł. Kolejny kosmetyk to krem do rąk Tropicale Tentation z Yves Rocher. Zimą zawsze zużywam więcej tych kosmetyków, więc na pewno go zużyję. Ma piękny, owocowy zapach i lekką konsystencję, która szybciutko się wchłania. Podoba mi się też fakt, że jest niewielki, idealny do torebki.Ostatni kosmetyk to olejek jojoba od Bioelixire. Moje rozjaśnione włosy błagają o dodatkową pielęgnację, więc zaraz wstawiam go do łazienki i zaczynam testy. Póki co mogę powiedzieć, że naprawdę pięknie pachnie. Na sam koniec zostawiłam sobie drobiazgi od naszej kochanej @doughnut i ekipy Jolly Wood. Drewniana podstawka na telefon jest bardzo urocza, już widzę dla niej miejsce obok mojego łóżka. A breloczek z koroną znajdzie swoje miejsce przy kluczykach do auta, bo z nich korzystam z największą przyjemnością. Z wszystkiego bardzo się cieszę, odkąd odebrałam przesyłkę uśmiech nie schodzi mi z twarzy.

dastiina

Moja wygrana w konkursie na Instagramie @Dresscloud
Warto brać udział w konkursach, szczególnie tych na DressCloud!
To już moja kolejna wygrana w konkursie, który zorganizowany został przez DC - tym razem na Instagramie!
Szczerze to nie wierzyłam, że mój rymowany komentarz zostanie doceniony - chodziło o to by napisać, który zestaw kosmetyków od BioDermic do nas pasuje i dlaczego, napisałam jak myślę w formie rymu i UDAŁO SIĘ!
Dzisiaj, dosłownie przed chwilką otrzymałam swoje różowo opakowane pudełeczko.
Nie zabrakło dodatków, różowe bibułki, serduszkowego konfetti i naklejki z "zapakowaniem od serca" - tym razem paczkę przygotowała dla mnie Basia @babsi i bardzo Ci za to dziękuję.
Wszystko było starannie zabezpieczone, aby nie uszkodziło się w transporcie.
Co znalazło się w pudełeczku konkursowym od DC?:
BioDermic - Krem do szyi i dekoltu z ekstraktem z pereł.
BioDermic - Krem na dzień z kwasem hialuronowym.
BioDermic - Maska aloesowa w płacie.
Wszystko zapakowane w eleganckie, białe pudełka z złotymi i czarnymi napisami.
Marka postawiła tutaj przede wszystkim na minimalizm, a zarazem luksusowy wygląd opakowań.
Nie byłabym sobą - gdybym nie otwarła kremów.
Fajnie, że zostały one zabezpieczone folią ochronną - mam pewność, że nikt wcześniej nie dotykał kosmetyków.
Zarówno krem do twarzy jak i ten do szyi i dekoltu- zamknięte są w plastikowych buteleczkach z wygodną pompką.
Oba produkty mają biały kolor, lekką konsystencję i fantastyczny- perfumowany zapach.
Jestem ciekawa jak sprawdzą się u mnie!
Bardzo dziękuję!