Bell

Pochwalę Wam się ostatnim moim zamówieniem z Jokasklep. Podkład tak bardzo polecany z Bellhypoallergenic nr. 3 z loreal - ten niestety wzięłam 140 i jest za ciemny, ale chyba będę go mieszać z tym Bell. Obydwa pięknie kryją nie robiąc przy tym maski. I oczywiście odżywkę do rzes, gdyż moje rzęsy proszą ostatnio o pomoc. I w gratisie szminka z maybelline - ale niestety nie trafiona w mój gust bo moje usta pomalowane nią wyglądają jak u umarlaka hihi🤣🤣 A jakie są Wasze ulubione drogerie internetowe??? I jakie są Wasze najlepsze podkłady drogeryjne, napiszcie😘😘😘😘

Zobacz post

Podkład Nude Liquid Powder Intense Cover z Bell dostałam do przetestowania od koleżanki. W szklanej buteleczce z pipetką znajduje się 25 g produktu. Ja testowałam kolor 03 Neutral i niestety odcień ten okazał się dla mnie przede wszystkim zbyt żółty. Opakowanie, rozwiązanie z pipetką, kryjąca i matująca formuła - wszystko to budzi we mnie skojarzenie z podkładem Catrice, chociaż teraz co raz więcej jest produktów o tego typu formule, przeróżnych firm. Podkład Bell jest bardzo lejący i ciężki do opanowania. Nie wiem czy trafiłam na felerny egzemplarz, czy taka jest własnie formuła tego kosmetyku, ale ja się z nim totalnie nie polubiłam. Przez lejąca formułę i pipetkę, która niby nabiera produkt, ale generalnie więcej go pozostaje na niej pierwszy raz w życiu podczas używania miałam podkład dosłownie wszędzie - na umywalce, na rękach, nawet na bluzce - za to na twarzy najmniej! KOSZMAR. Wylewa się z każdej możliwej strony, a utrzymanie szyjki butelki w jako takiej czystości graniczy z cudem. Krycie ma mocne - jak już nam coś ubrudzi, to bardzo ciężko to domyć. Niestety na twarzy wyświeca się i ściera po paru godzinach. Być może, gdyby opakowanie i pipetka były bardziej "dopracowane" to coś by się dało z nim popracować. Jednak ja po praniu i myciu połowy samej siebie i łazienki przy aplikacji zdecydowanie mam go dość

Zobacz post