Balea

ikaa

Żel pod prysznic Balea. Niestety, ale żałuję tego zakupu. Żel okazał się fatalny. Konsystencja jest bardzo rzadka, wodnista. Przez konsystencję i to, że produkt się słabo pieni, trzeba go naprawdę sporo użyć. Wystarcza przez to na naprawdę krótki okres, mimo ogromnego opakowania. Zapach też nie powala, jest moim zdaniem chemiczny. Na szczęście żel nie wysusza skóry, ale i tak ponownie po niego nie sięgnę.

ikaa

Denko luty. 🤍
Myślałam, że ciężko będzie mi pobić styczniowe denko, ale myślę, że jednak się udało.. Cieszę się, że udało się zużyć tyle produktów, bo to oznacza że zapasy maleją. W tym miesiącu niestety trafiłam na kilka bubli. Jest to między innymi żel pod prysznic Balea. Jak ja się męczyłam, żeby go zużyć.. 😢 Zapach w ogóle mi się nie podobał, był moim zdaniem sztuczny, a dodatkowo konsystencja była bardzo rzadka, przez co produkt, mimo ogromnego opakowania, wystarczył na krócej niż się spodziewałam (to chyba akurat powinna być zaleta w przypadku tego produktu..😅). Szampon od Yope niesamowicie plątał mi włosy, rozczesane ich po tym produkcie graniczyło z cudem. Plusem za to było, że porządnie oczyszczał skórę głowy. Nie sprawdziła mi się również odżywka Balea. Włosy po niej były w gorszym stanie niż przed, były matowe, szorstkie, trudno się rozczesywaly. Na pewno ponownie do niej nie wrócę. Produktem, który skradł mi serce, był produkt do oczyszczania twarzy od Apivita. Skóra była po nim miła w dotyku, nawilżona. Sam żel przepięknie pachniał i był bardzo wydajny. Zużyłam również masę płatków pod oczy, te z Isana są moim zdaniem lepsze niż Balea, ale po obie marki chętnie sięgam.

beataa1995

#DENKO 2/2024
Osiemdziesiąta pierwsza chmurka z denkiem. Jest to denko z lutego, udało nam się zużyć 31 produktów. W pierwszej części znalazły się:
1. Vitanativ, Capelli Secchi, Odżywka do włosów suchych z organicznymi ekstraktami z kokosa i migdałów, miała przyjemny zapach oraz lekką, kremową konsystencję. Włosy po jej użyciu były nawilżone, gładkie oraz miękkie. Odżywka również sprawiała, że włosy bardzo dobrze się rozczesują.
2. Lirene Dermoprogram, Vitamin Glow, Podkład rozświetlający z witaminą C (002 beige), miał przyjemny delikatny zapach. Dobrze stapiał się ze skórą, nie tworząc na niej maski. Nie wchodził w zmarszczki oraz załamania skóry. Skóra po jego użyciu była wygładzona, rozświetlona, a niedoskonałości są zakryte.
3. GARNIER FRUCTIS, Hair Food Banana, Maska do włosów, bardzo suchych, odżywcza, miała przyjemny bananowy zapach oraz gęstą konsystencję, przez co dobrze się ją nakładało na włosy oraz z nich nie spływała. Włosy po jej użyciu stawały się miękkie, gładkie, nawilżone oraz lśniące. Łatwo włosy rozczesywały się po jej użyciu oraz dobrze się układały.
4. Action, Anti-dark Circles stick, Roller usuwajacy cienie pod oczami, w swoim składzie zawierało cofeinę. Produkt zamknięty był w opakowaniu z kulką, która ma działanie chłodzące oraz masujące. Skóra pod oczami po jego użyciu była nawilżona oraz wygładzona. Cienie oraz opuchlizna pod oczami stawały się mniej widoczne.
5. Niuqi, Suchy szampon, Orginal Freshness, miał przyjemny zapach. Nie zostawiał na włosach białego proszku, jednak w razie pozostania nadmiaru proszku na włosach, bez problemu dało się go wyczesać. Dobrze odświeżał włosy pomiędzy standardowym myciem włosów oraz podnosił je u nasady dodając im objętości.
6. OnlyBio x Wedel, Odżywka do włosów, Emolientowo-silikonowa, E. Wedel, Formuła bez spłukiwania, miała przyjemny zapach toffi oraz zbitą konsystencję, która nie spływała z włosów. Dobrze rozprowadzało się ją na włosach oraz dobrze się w nie wchłaniała. Włosy po jej użyciu dobrze rozczesywały się, były odżywione oraz miękkie w dotyku.
7. Balea, Kremowy żel pod prysznic, maślanka & cytryna, miał przyjemny zapach. Skóra po jego użyciu była miękka, gładka oraz dobrze nawilżona.
8. Balea, Energetyczny żel pod prysznic, miał przyjemny zapach grejpfruta, marakui i pomarańczy. Skóra po jego użyciu była miękka, gładka oraz dobrze nawilżona.
9. OnlyBio x Wedel, Body in Balance, Płyn do kąpieli, E. Wedel, Ptasie Mleczko waniliowe, miał przyjemny słodki zapach oraz żelową konsysencje. Skóra po jego użyciu była nawilżona oraz nie jest wysuszona.
10. Baśka, Malinowe mydło w płynie do rąk, miało przyjemny malinowy zapach oraz żelową konsystencję. Bardzo dobrze domywało skórę, nie pozostawiając uczucia ściągnięcia. Nie wysuszało ani nie podrażniało skóry.
11. AA, Super Fruits & Herbs, Balsam do ciała Opuncja & amarantus, miał przyjemny zapach oraz gęstą konsystencję. Skóra po jego użyciu była nawilżona, wygładzona oraz miękka.
12. Cztery pory roku, Krem do rąk w piance, miał on przyjemny zapach oraz lekką konsystencję. Bardzo szybko wchłaniał się i nie pozostawiał tłustej warstwy na dłoniach. Krem nawilżał, pielęgnował dłonie oraz łagodził podrażnienia.
13. FLUFF, Balsam do ciała, White Tea & Lotus, miał przyjemny zapach białej herbaty i lotosu. Skóra po jego użyciu była nawilżona, gładka oraz miękka. Balsam łatwo rozprowadzało się po skórze i szybko się w nią wchłaniał.
14. Eveline Cosmetics, Viva Full Lashes Mascara, Tusz do rzęs zwiększający objętość, miał intensywny czarny kolor, który idealnie pokrywał rzęsy już przy pierwszej warstwie. Bardzo ładnie wydłużał, pogrubiał oraz rozdzielał rzęsy.
15. Eveline, Eye Max Precision - kredka automatyczna z gąbką, była ona czarna, matowa oraz wysuwana, więc nie trzeba było jej strugać. Kredka była miękka, dzięki czemu łatwo się nią pracowało. Nie rozmazywała się, nie kruszyła oraz nie odbijała się na powiece.

beataa1995

Balea, Energetyczny żel pod prysznic, który zamówiłam w DM. Kosztował on 5,95 zł. Żel ma przyjemny zapach grejpfruta, marakui i pomarańczy, który jest wyczuwalny podczas kąpieli. Żel bardzo dobrze się pieni, więc wystarczy jego niewielka ilość, aby dokładnie umyć całe nasze ciało. Skóra po jego użyciu jest miękka, gładka oraz dobrze nawilżona. Ma on pojemność 500ml.

Nuanda

Żel pod prysznic od marki Balea, czyli cudowny żel, duża pojemności, śliczna etykieta i obłędny zapach. To w sumie dla mnie definicja produktów od marki Balea, są po prostu idealne. Mam na myśli żele pod prysznic, bo to w nie najczęściej się zaopatruję i nie ukrywam, że aspekt ekonomiczny jest tym kluczowym. Ten żel pachnie super energetyzujący, świeżo i słodko jednoczenie. Jest to połączenie nieznanej egzotyki i otulającym ciało ciepłem. Idealnie wpasowany w moje gusta💜.

maja1223

Poznałam ostatnio kilka nowych dla mnie żeli Balea u między innymi ten oto o bardzo ładnym dla mnie zapachu cytrusowym . Sprawuje się świetnie, chyba najbardziej przez ten energetyzujący zapach i dobrze pieni się również. Dba o skórę, która dzięki niemu staje się po prostu czysta, pachnąca, miękka u gotowa na dodatkową porcję nawilżenia w postaci ulubionego balsamu, który bardzo dobrze wchłania się , gdy skóra jest dobrze oczyszczona . Polecam ten żel oczywiście.

Malutka28

Piękny żel pod prysznic, do kąpieli zamówieony na allegro za 4.50 . Jest to żel balea o pojemności 300ml .Zmysłowy zapach kwiatu migdałowca i magnolii coś pięknego .Kąpiel z nim jest cudowna uwielbiam takie słodkie żele wtedy kąpiel jest bardzo przyjemna i mega uspokaja . Naklejka na opakowaniu jest cała różowa . Jest łatwy w użyciu i wystarczy nie wielka ilość i mamy kąpiel jak w raju z mnóstwem piany.

doolary12

Cudowny pachnący żel pod prysznic w uroczej szacie graficznej. Żel pachnie obledbie zamknięty jest w dużym rodzinnym opakowaniu. Żel pieni się lekko i pachnie średnio intensywnie mi się to w nim podoba. Jestem zadowolona z tego zakupu.