5 na 7 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Multifunkcyjny produkt przeznaczony do pielęgnacji każdego typu cery. Formuła "Magical Colour Correction" sprawia, że krem zaraz po aplikacji zmienia się w lekki fluid matujący, nadający cerze jednolity i naturalny koloryt. Zamknięte w mikrokapsułkach naturalne pigmenty mineralne stopniowo uwalniają się i długotrwale korygują niedoskonałości. Innowacyjny bioHYALURONComplex zawiera skoncentrowany k ...

Multifunkcyjny produkt przeznaczony do pielęgnacji każdego typu cery. Formuła "Magical Colour Correction" sprawia, że krem zaraz po aplikacji zmienia się w lekki fluid matujący, nadający cerze jednoli ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 24.08.2019 przez GabiBe

Podkład eveline light beige

W dzisiejszej chmurce podkład z firmy Eveline Cosmetics. Jest to lekki fluid matujący, który wyrównuje koloryt skóry. Ja zdecydowałam się na zakup odcienia 50, light beige. Podkład zawiera kwas hialuronowy, który działa na skórę nawilżająco i wygładzająco. Świetne jest również to, że posiada on SPF 15 więc poza estetycznymi względami dba także o ochronę cery przed promieniowaniem słonecznym. Produkt został zamknięty w plastikowej tubce z zakrętką. Jak dotąd nie miałam okazji testować tego produktu więc jestem bardzo ciekawa czy przypadnie mi do gustu. Jak narazie prezentuje się świetnie więc mam co do niego wielkie nadzieje.

Zobacz post

Denko część II

Denko część II
Musiałam rozbić to na dwie chmurki, ponieważ opis by się nie zmieścił. 🤭 Staram się coraz więcej zużywać i jak widać dobrze mi idzie. 💪

🧴 Ecolab - głęboko oczyszczający tonik do twarzy. 👍❤️
🧴 Ecolab - głęboko oczyszczająca pianka do mycia twarzy. 👍❤️
Te dwa produkty są naprawdę warte uwagi. Niestety już ich w Polsce nie znajdziemy, chyba że jakimś cudem drogeria pozbywa się zapasów z x czasu ale teraz to już praktycznie niespotykane. Za dość niską cenę mogliśmy nabyć dobra pielęgnację dla cery tłustej i mieszanej. Pianka doskonale oczyszczała skórę twarzy a tonik idealnie ją nawilżał, wygładzał i matowił. Idealny duet.
🧴OnlyBio - pianka do mycia twarzy. 👍 Pianka bardzo w porządku, przyjemna i mnie nie podrażniła ale czegoś mi w niej brakowało. Mam ochotę jeszcze na jakiś produkt do pielęgnacji twarzy tej marki ale tym razem wybiorę coś striche pod siebie.
🧴 Nacomi - olejek do demakijażu dla cery tłustej i mieszanej. 👍❤️ Najlepszy olejek do demakijażu jaki miałam. Wszystko potrafił rozpuścić, nawet ciężki makijaż. Przy okazji nawilżał i nie zapychał mojej buzi.
🧴Ziaja - pianka do mycia rąk i ciała. 👍👎 Na początku mnie zachwyciła ale później jakoś emocje opadły. Pianka jak najbardziej w porządku, myje łapki, ładnie pachnie ale jakoś szału na mnie no nie zrobiła.
🧴 OnlyBio - wcierka do włosów. 👍❤️ Tego kultowego kosmetyku no to chyba nie trzeba aż tak przedstawiać. Jedyna wcierka do włosów, która potrafiła ożywić moje kudły, dać im w końcu powód do rośnięcia. Polecam a ja zapewne będę wracać do niej nie raz.
🧴 Eveline Cosmetics - krem CC. 👍👎 Idealny krem dla osób, które nie mają problemów z cerą i potrzebują delikatnie podkreślić urodę. Bardzo delikatny kosmetyk, nie tuszuje dużych mankamentów.
🧴 Pharma - pomada z Retinolem A313. 👍❤️ Moja ukochana pomada z czystym retinolem. Postawiła moją buzię na nogi, pozbyłam się zmarszczek mimicznych wokół ust, skóra zrobiła bardziej sprężysta i świeża.
🧴Pierre Rene - lash nectar balm - balsam pod tusz do rzęs. 👍👎 Jakoś nie przekonał mnie do siebie zbytnio ten balsam. Nigdy wcześniej nie używałam takich kosmetyków. Rano kiedy się spieszycie do pracy to nie ma czasu na zbędności a na większe wyjścia ja o nim po prostu zapominałam. Drugi raz bym nie kupiła.
🧴Hemp Care - serum pod oczy z organicznym olejem konopnym. 👍👎 Żadna rewelacja, krem w porządku ale nie wybawił mnie od cieni pod oczami.
🧴 Neness - woda perfumowana My Day. ❤️👍 Od pierwszego dnia gdy poznałam markę Neness zakochałam się w ich perfumach. Często tam zaglądam i robię zakupy. Zapachy długo utrzymują się na skórze, pięknie pachną i przede wszystkim nie zapłacimy za nie krocie.
🧴Rexona - antyperspirant. 👍❤️ Lubię Roxone i wiem, że te kosmetyki zawsze na mnie działają. Przynajmniej człowiek w pracy czuje się komfortowo i nie boi się rąk podnieść do góry.
🧴 Isana - olejek do włosów.❤️❤️👍 Moj kultowy oleje do końcówek jak i do całych włosów. Sięgam po niego bardzo często dlatego jest praktycznie w każdym denku. Robię zapasy gdy cena jest przyzwoita. Nie ma dla mnie lepszego oleju do włosów.
🧴 Perfecta - krem pod oczy i na powieki. 👍👎 Miało być super okazał się po prostu zwykłym kremem. Szału nie zrobił, kasę wydałam a różnicy nie widać. Nie kupię go ponownie.
🧴White Tree - serum do biustu, brzucha i ud. ❤️👍👍 Tym to bym się mogła smarować codziennie! Przyjemne serum, które natłuszcza, odżywia i sprawia że nasze kobiece walory wyglądają lepiej.
🧴Garnier - super serum na przebarwienia z witaminą C. 👍👎 Smarowałam i Smarowałam, na początku zauważyłam różnice potem jakoś nic lepszego się nie działo. Drugi raz raczej się nie zobaczymy.
🧴Yves Rocher - żel pod prysznic malina i miętą pieprzowa. 👍👍 O zapach to miał genialny, ładnie się pieni i pozostawia taka przyjemna skórę w dotyku.

Na dziś to już wszystko, mam nadzieję że kolejne denko będzie również interesujące. Powtarzam się ale lubię się przywiązywać do kosmetyków i jak coś mi pasuje to używam tego cały czas.

Zobacz post

Eveline Magical CC Cream, Krem CC do twarzy, 50 Light beige

Eveline
Krem CC, SPF 15

Nie sądziłam, że się polubimy bo po pierwszym użyciu chciałam go wyrzucić do kosza
Prosta i estetyczna tubka ale bardziej wygodniejsza była by pompka. Odcień produktu bardzo mi pasuje, scala się z moją skórą. Konsystencja jest kremowa i biała, po nałożeniu na twarz utlenia się i wygląda jak nasza skóra 😀🙃
Produkt łatwo z nami współpracuje, ładnie się rozprowadza. Mając go na twarzy przez cały dzień jest niewyczuwalny, potrafi ukryć niewielkie niedoskonałości z większymi mankamentami sobie nie poradzi. Idealny zamiennik podkładu jak chcemy zrobić makijaż w 5 minut na szybkie wyjście 🙃😀

Warto się nim zainteresować 😀😋

Zobacz post

Eveline Magical CC Cream, Krem CC do twarzy, 50 Light beige

Ten krem CC to chyba najgorszy krem, jaki miałam. Ma specyficzną konsystencję, to krem z granulkami, które rozpuszczają się podczas aplikacji i nadają fluidowi kolor. Krem ma dość ciemny kolor jak na odcień jasnego beżu. Jest bardzo tłusty i ciężki, zapycha skórę. Ma mokre, błyszczące wykończenie.

Zobacz post

Light beige 50- krem CC EVELINE

Eveline- Magical Colour Correction- krem CC, 50 Light Beige

Zawsze byłam wierna podkładom. To one kamuflowały moje niedoskonałości, zakrywały potrądzikowe blizny, matowiły skórę, a także wyrównywały jej koloryt. Tak było od początku, gdy zaczęłam się malować. Później doszły bazy, korektory, primery... I w tym wszystkim dopiero bodajże wraz z końcem 2018 roku, sięgnęłam po mój pierwszy krem CC w pełnowymiarowym opakowaniu. I wiecie? Teraz mam już kolejne opakowanie z rzędu. 💙
Moim cudeńkiem okazał się krem od Eveline, który magicznie wtapia się w skórę, ujednolicając jej kolor. Z resztą, widzicie poszczególne jego etapy na zdjęciu: na początku to w konsystencji niczym płynny podkład, mazidło z maleńkimi brązowymi drobinami. Rozsmarowując go, drobiny łączą się z resztą kremu i zaczynają tworzyć całość, która po chwili jest idealnie dopasowana do skóry. Krem jest tak leciutki na buźce, że wcale nie odczuwam jego obecności. Nie zapycha skóry, nigdy nie miałam z tym problemu i nie mam go do tej pory, a dzielnie przy nim trwam w międzyczasie makijażu z użyciem podkładu loreal true match.
Macie porównanie mnie bez tapety i z użyciem kremu- skóra bardzo ładnie się prezentuje. Mniejsze blizny praktycznie do zera są ukryte. Krem nie tworzy efektu maski, wręcz zlewa się ze skórą w jedną, piękną całość. 😍 Skóra wygląda świeżo. Krem nie podkreśla suchych skórek ani nie wysusza skóry po kilkugodzinnej warcie na mej twarzy.
Jestem nim wręcz zachwycona, bo nie tworzy mi po kilkudziesięciu minutach ciasteczka.
Mimo wielu obaw przed nowym produktem, nie żałowałam żadnej złotówki. A że kupicie go już za około 12 zł, to spokojnie mogłabym jeszcze dołożyć pieniążków, by mieć takiego cudaka w kosmetyczce.

Zobacz post

Zestaw kosmetyków

ULUBIEŃCY 2019

@winiusia ❤️ jakiś oznaczyła mnie, by pokazać swoje ulubione kosmetyki do makijażu minionego roku. Wyleciało mi to z głowy totalnie, przepraszam, że tak późno, ale w końcu wzięłam się za takie maleńkie podsumowanie 2019, gdzie królują kosmetyki, które praktycznie przy każdym makijażu mi towarzyszyły.

1. Cera:
a) podkład L'oreal True Match 2N Vanilla- ''moje ulubione" jakby rzekł Boczek ze "Świata według Kiepskich". 😁 Bardzo rzadki, aksamitny na buźce. Pozostawia ją wygładzoną, kolorystycznie ujednoliconą. Nie zapycha porów i nie tworzy efektu maski.
b) krem CC Eveline, 50 Light Beige- jasny krem z brązowymi drobinami po chwili zmienia się przy nakładaniu na skórę, w delikatną powłoczkę na skórze. Koryguje niedoskonałości, rozświetla skórę i nie wysusza jej. Nie wiem, jak funkcjonowałam bez niego w chwili, gdy nie potrzebowałam zbyt dużego krycia.
c) Puder bananowy Lovely- przepięknie pachnący, zamknięty w ładnym opakowaniu puder, jest bardzo wydajny. Matuje skórę na kilka godzin, nie zapycha jej, nie osypuje się.
d) Catrice, liquid camouflage 005- wspaniały, wydajny korektor. Super radzi sobie z ujarzmieniem cieni pod oczami. Jest lekki, nie wysusza skóry.

2. Usta:
*Maybelline Super Stay Matte Ink, 15 Lover- lubię malować usta bardziej niż powieki, dlatego tego ciasteczka nie mogło tu zabraknąć. Ta matowa, trwała wręcz nie do zdarcia pomadka, urzekła mnie najbardziej. Odcień ten stał się moją miłostką z wygodnym aplikatorem.

Brwi:
*Kredka do brwi, essence eyebrow designer, 02 brown- tania, brązowa kredka idealnie dopasowująca się do koloru moich brwi. Ma szczoteczkę, jest mięciutka, kolejna sztuka jest już w mojej kolekcji. Pięknie podkreśla brwi już w kilka chwil.

Rzęsy:
*MySecret, 3in1 mascara, pogrubiająco- wydłużający tusz do rzęs- moja nowa love zaraz obok tuszu z Lovely (kochanego i przez Was, w żółtym opakowaniu). Przepięknie wydłużone, podkreślone i pogrubione rzęsy to zasługa tej ślicznoty.

Do pokazania swoich ulubieńców 2019 roku zapraszam:
❤️ @Jasia
❤️ @Monarea
❤️ @Monika49
❤️ @Marcysia01

Zobacz post

Eveline Magical CC Cream, Krem CC do twarzy, 50 Light beige

Od czasu do czasu lubię odpocząć od ciężkich podkładów i użyć coś lżejszego. Krem CC Eveline Cosmetics w odcieniu Light beige spisuje się dobrze, wiadomo nie zakryjemy jakiś większych niedoskonałości, ale możemy wyrównać koloryt skóry. Niweluje zaczerwienienia, nawilża i rozświetla cerę. Krem ma gęsta konsystencję i małe drobinki, jednak na skórze tego nie widać.

Zobacz post


Krem CC do twarzy

Eveline krem CC light beige. Miłego czytania. :-*

Ten krem CC ma mieć działanie kryjące i nawilżające. Powiem wam, że pierwszy raz używałam kremu CC i nie mam z nim najlepszych doświadczeń. Mimo tego, że stosuje peeling i dbam bardzo o swoją cerę to widoczne są suche skórki. Kiedy wmasuje się go w twarz pozostaje lepka warstwa. Nie jest to miłe. Myślałam, że nie będzie w ogóle wyczuwalny na twarzy. Krycie ma całkiem spoko, przebijają się lekko czerwone plamki na twarzy jakie mam ale nie jest tragicznie.

Zobacz post

Eveline Magical CC Cream, Krem CC do twarzy, 50 Light beige

Nie zrobiłam zapasu "mojego" kremu CC i kiedy byłam pewna, że będzie na mnie czekał w Rossmannie niestety się zawiodłam i na szybko musiałam kupić coś innego. Ja wiem, że krem kremowi nie równy. Nawet tej samej firmy i o tym samym działaniu. Ale tutaj... Szkoda gadać. Krem zamknięty jest w miękkiej tubie, bez problemu da się go wycisnąć. Konsystencja podobna jak w moim kremie, dość lekka, mazista, przyjemna i delikatna. Jeśli chodzi o kolor to po wyciśnięciu jest biały, a po rozsmarowaniu niemalże stapia się z kolorem skóry. Nie wchłania się tak jak ten moj, jego warstwa pozostaje na powierzchni skóry i w przeciwieństwie do tamtego, ten jest delikatnie wyczuwalny na twarzy. Ma za zadanie korygować, rozświetlać i matować. Jak jest naprawdę? Koryguje delikatne zaczerwienienia, nie radzi sobie z większymi niedoskonałościami. Ładnie rozświetla cerę i sprawia, że wygląda ładniej, świeżo i zdrowo... Przez chwilę. Później wchodzi w zmarszczki i nierówności, może nie jakoś dużo ale da się to zauważyć. Jeśli chodzi o matowanie to kompletne nieporozumienie. Zupełnie nie matuje. Wymaga nałożenia pudru, w moim przypadku bambusowego, a i tak w środku dnia już przebija się spod pudru. Dla siebie wybrałam kolor najjaśniejszy czyli 50 light beige i jeśli chodzi o kolor to idealnie pasuje do mojej skóry. Fajnie, że ma w sobie filtr, choć to tylko spf15. Po kilku dniach używania wyszły mi suche skórki na brodzie i koło nosa. Generalnie komuś może odpowiadać, bo nie jest najgorszy. Ale kompletnie nie dla mnie. Jeśli ktoś liczy na nawilżenie, zmatowienie lub krycie - odradzam. Na pewno do niego nie wrócę.

Zobacz post

kosmetyki

No i przyszedł czas na wielką promocję w Rossmannie. Ja dzisiaj upolowałam takie cudeńka. Chciałam wypróbować krem CC dlatego wybrałam ten z Eveline. Mam dosyć jasną cerę, więc wybrałam odcień 50 Light Beige. Korektora chyba nie muszę wspominać, każda już go powinna znać. Ma bardzo fajne krycie, nie roluje się. Wprost idealny. Wolę jego od korektora z catrice. Dorwałam jeszcze róż z drobinkami. Jak go przetestuje to koniecznie dam wam znać jak on wygląda. Magic Blender- mój beauty blender jest już na wykończeniu więc zainwestowałam w nowy. Jest bardzo mięciutki. Dużo dziewczyn woli kępki od całych rzęs. Ja jeszcze nie mam doświadczenia z kępkami, ale myślę że coś wykombinuje z nich. Wy co upolowałyście na promce?. Ja chciałam jeszcze dorwać jakaś fajną paletkę cieni, ale nic nie było ciekawego.

Zobacz post

Eveline Magical CC Cream, 50 light beige

Krem cc z Eveline kupiłam z myślą o delikatnym makijażu w ten najgorętsze dni lata i powiem wam ze tak średnio jestem zadowolona. Jest dla mnie lekko za tłusty i przez to sie świeci, może i by mi to bardzo nie przeszkadzało ale kiedy jest naprawde gorąco czuje ze mam go na twarzy. Jest to krem cc wiec oczekiwalam odrobine lepszego krycia niz u kremu bb a ono jest dosyc słabe, delikanie wyrównuje koloryt. Zauważyłam też ze czasami mi się warzy, nie wiem czym to jest spowodowane, raz wygląda dobrze a raz mam ciacho na twarzy. Podkłady tej marki uwielbiam a tego kremu cc więcej nie kupie.

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem