2 na 2 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Szybkoschnący lakier do paznokci Avon True Color to pełne, precyzyjne krycie i długotrwały, lśniący kolor – idealne rozwiązanie, gdy liczy się każda minuta.
3 w 1: baza, kolor i top do błyskawicznego manicure, czas schnięcia: 60 sekund
gęsty pędzelek z ponad 500 włoskami!
Efekt: pełne krycie w 1 warstwie, długotrwały kolor i blask

Produkt dodany w dniu 23.08.2019 przez dastiina

Avon Lakier

Avon - Pro Colour in 60 seconds - Supersonic Stone
Lakier do paznokci- szybkoschnący od Avon.
Kupiłam go za około 8-9zł w ostatnim katalogu.
Wybrałam sobie kolor brązu, lekko wpadającego w szarość, a nawet fiolet - ciężko dokładnie określić jego ton.
Lakier ma prostą, szklaną buteleczkę w kształcie prostokąta, tak samo prostokątną ma zakrętkę.
Pędzelek jest długi i bardzo precyzyjny.
Lakier jest dość gęsty, od razu przy nakładaniu zaczyna zasychać- więc należy nakładać go szybko.
Trzy warstwy najlepiej prezentują się na paznokciu.
Jeśli chodzi o trwałość to- raczej taka średnia, a jeśli chodzi o sam lakier to ślicznie błyszczy na paznokciu i fajnie wygląda.
Ogólnie jestem zadowolona- będzie to miła odmiana gdy nie będę miała czasu na mani hybrydowy.

Zobacz post

Zamowienie Avon

Jedno z moich ostatnich zamówień z katalogu Avon.
Zamówienie zrobiłam u koleżanki z pracy - która szczerze to na coś zbierała (jako konsultantka), więc uznałam- że jej pomogę i kupiłam kilka "przydasi".
Jak zwykle - standardowo wybrałam dla siebie płyn do kąpieli. Tym razem w moje łapki trafiła wersja "Traditional Lemonade" - o zapachu cytrusów.Nie byłabym sobą - gdybym standardowo nie powąchała - zapach jest obłędny- bardzo naturalny, nie wyczuwam tu ani grama drażniącej w nos chemii. Myślę, ze jak zwykle płyn sprawdzi się u mnie świetnie.
Kolejnym kosmetykiem jest - lakier do paznokci PRO Colour - in 60 seconds w odcieniu Supersonic Stone - dla mnie to taki brudniejszy odcień szarości- może coś w kierunku brązu. Spodobał mi się ten kolor i mimo, że chwilowo znów wróciłam do hybryd- to będzie to na pewno świetny lakier na pedicure.
Wybrałam też dla siebie dwie maseczki w płacie Planet Spa - cena standardowa była dla mnie zbyt wysoka, ale obecnie w katalogu wynosiła około 6-7zł za sztukę, więc zgrzeszyłam i wzięłam dla siebie dwie.
Pierwsza maseczka jaką wybrałam to "Greek Seas"- maseczka wygładzająca, druga natomiast "Treasures of the desert" - rewitalizująca.
Znam kosmetyki z linii planet Spa i raczej sprawdzały się u mnie świetnie - bywały wyjątki, ale maseczki z tej serii mam tak naprawdę pierwszy raz.
Ostatnim kosmetykiem dla mnie jest próbka nowych perfum Far Away Glamour - znam te perfumy, ale w wersji standardowe i wersji Gold. Ten zapach mnie zaintrygował i postanowiłam zakupić sobie próbkę - ten zapach okazał się być zaskakująco słodki, owocowy i dość różni się od swoich poprzednich wersji.
Na koniec wybrałam flakon perfum dla mojego chłopaka, a dokładnie wodę toaletową QUANTIUM - zapach w katalogu wydawał się fajniejszy, na żywo już mniej, ale mam nadzieję, ze mojemu facetowi będzie odpowiadał.
To tyle! Czas na testy!

Zobacz post
1