22 na 24 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Naturalny, delikatny tonik do twarzy, z ekstraktami hibiskusa i aloesu o działaniu ochronnym, rewitalizującym i wzmacniającym, przeznaczony do każdego rodzaju cery. Dzięki dużej zawartości składników nawilżających, skutecznie zabezpiecza skórę przed utratą wilgoci, zapewniając jej odpowiedni poziom nawodnienia. Tonik o lekkiej żelowej formule odświeża i zmiękcza, łagodzi podrażnienia. Uzupełnia de ...

Naturalny, delikatny tonik do twarzy, z ekstraktami hibiskusa i aloesu o działaniu ochronnym, rewitalizującym i wzmacniającym, przeznaczony do każdego rodzaju cery. Dzięki dużej zawartości składników ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 21.05.2018 przez majalis

Sylveco Tonik do twarzy, Hibiskusowy
brunkowa
brunkowa

Tonik zamknięty jest w ładnej, zgrabnej i szklanej buteleczce z wygodną pompką. Sam tonik bardzo ładnie pachnie, nieco owocowo, ma czerwono-bordowy odcień. Po nałożeniu go na skórę, staje się ona delikatna, nawilżona, bez uczucia lepkości. Nie szczypie, ani nie powoduje żadnego dyskomfortu. Jest bardzo delikatny dla wymagającej skóry twarzy, szyi i dekoltu. Kolejnego dnia, po nałożeniu, skóra jest miękka, uspokojona i gotowa na kolejny, wymagający dzień.


Sylveco Tonik do twarzy, Hibiskusowy

Jak dla mnie pielęgnacja bez toniku nie istniej dlatego są one obowiązkowe po każdym kontakcie skóry w wodą. Ten zakupiłam w drogerii Natura, w wersji bez pompki, jeszcze tej starszej.
Opakowanie to przyciemniana buteleczka o sporej pojemności, szata graficzna jest przyjemna dla oka.
Zapach jest specyficzny, nie przypomina mi zapachu hibiskusa osobiście, ale nie drażni i nie jest uciążliwy.
Konsystencja produktu jest nieprzeciętna jak na tonik, bliżej jej do olejku bądź lejącego żelu. Strasznie się zdziwiłam jak wylewając sobie na dłonie troszeczkę produktu zobaczyłam gęstą ciecz a nie wodnisty tonik.
Ogólnie spełnia swoje zadanie, nie wywołal u mnie żadnych podrażnień, zaczerwienień czy dyskomfortu. Stosowałam go również jako wcierka do głowy i po tych kreatywnych pomysłach mogę stwierdzić że ten tonik jest wyjątkowo wydajny - przeciętny tonik przy mnie wykańcza się w miesiąc, a ten trochę posłużył do twarzy i trochę posłużył przy włosach. Polecam

Zobacz post

Zakupy z Natury

W zeszłym tygodniu postanowiłam odwiedzić drogerię Natura. Nie byłam tam dawno i stwierdziłam, że zerknę co mają nowego. Akurat była promocja na kosmetyki do włosów Botanic Hair Food, dwa w cenie jednego, a że wcześniej nie miałam nic z tej marki to skusiłam się na peeling enzymatyczny do skóry głowy papaja i winogrona oraz pobudzającą wcierkę z imbirem i kofeiną. Dodatkowo w koszyku wylądował żel pod prysznic i do kąpieli Winter Magic z Seyo. Ma przepiękny zapach kojarzący się ze świętami, czuć maliny, wanilię i rozgrzewającej przyprawy, już nie mogę się doczekać aż zabiorę go pod prysznic. Skusiłam się również na tonik hibiskusowy z Sylveco, którego znam i uwielbiam. Dobrze nawilża, koi i tonizuje moją cerę. W wielowarstwowej pielęgnacji sprawdza się świetnie. Podczas zakupów nie mogło również zabraknąć umilaczy kąpieli dla synka, tym razem zdecydowaliśmy się na dwie pastylki z Seyo Kids a dokładnie mango i truskawka oraz malina i arbuz. 😀

Zobacz post

Sylveco tonik hibiskus

Tonik do twarzy Hibiskus od Sylveco

Jest to produkt, który wygrałam w moim ostatnim SWOPie.
Tonik jest zamknięty w szklanej, zgrabnej buteleczce. Nakładanie płynu jest też wygodne, bo umożliwia to pompka, dzięki której możliwe jest nałożenie odpowiedniej ilości toniku na wacik.
Sam tonik ma śliczny, owocowo-kwiatowy zapach raz mocno czerwony kolor.
Po nałożeniu go, nie szczypie, ani nie podrażnia.
Po użyciu, skóra jest wyraźnie nawilżona i miękka, a także taka… uspokojona. ❤️😊 Jest to naprawdę dobry produkt.

Zobacz post

Denko kwiecień 2023

☆ Denko kwiecień '23.

Dawno nie wrzucałam tutaj swojego denka, a w tym miesiącu jestem dumna ze swojego zużycia, w sumie jest tutaj 25 sztuk pełnowymiarowych kosmetyków (w tym 12 maseczek), 1 miniaturka oraz 4 probki. Znalazła się tutaj też kolorówka. Szczegóły ponizej:
✨️ Żel pod prysznic Sunset Beach, Isana - o pięknym, egzotycznym zapachu, dobrze sie pienił, świetnie oczyszczal skórę.
✨️ Szampon do włosów przetłuszczających się Isana - mój hit jeśli chodzi o mocne szampony do włosów, to już chyba trzecie zużyte opakowanie. Porządnie oczyszcza skórę głowy, nie wysusza jej, ładnie pachnie, tak świeżo i orzeźwiający.
✨️ Żel pod prysznic Maslo Kakaowe, Ziaja - uwielbiam kosmetyki z tej serii od Ziaji, ma cudny, czekoladowy zapach, jest mega wydajny, bo wystarczył na dobrych kilka miesięcy prawie codziennego stosowania. Dobrze oczyszczał skórę i dobrze się też pienił. Chętnie bym do niego wróciła.
✨️ Żel pod prysznic Pomarańcza i Jablko, Yope - przeznaczony dla dzieci, ale ja również z niego z przyjemnością korzystałam w sezonie zimowym. Ladnie pachnie, zapach kojarzył mi się że świętami. Był również bardzo wydajny, dobrze sie pienił i oczyszczał skórę.
✨️ Spray do włosów Termoochrona i Objetosc, Marion - ogólnie mam co do niego mieszane uczucia. Dobrze chronił włosy przed suszeniem i prostowaniem jednak włosy po nim były takie matowe i suche. Chyba bym do niego ponownie ponownie nie wróciła...
✨️ Plyn do demakijażu oczu, De-makijaz, Ziaja - to mój kolejny hit, właśnie rozpoczęłam trzecie opakowanie. Plyn jest dwufazowy i świetnie radzi sobie z każdym makijazem, nie podraznia ani nie uczula.
✨️ Tonik do twarzy, Hibiskus, Sylveco - świetny produkt, bardzo wydajny, dobrze tonizował skórę i przygotowywał ja do przyjęcia serum. Chętnie do niego powrócę w przyszłości.
✨️ Peeling trychologiczny do skóry głowy Biovax - niestety nie wrócę już do niego. Miałam duże problemy ze zmyciem go ze skóry głowy, drobinki plątały się we włosach. Niestety jestem na nie pomimo pierwszych zachwytów.
✨️ Krem do rąk, Malina, Fluff - uwielbiam ten produkt! Nawilzal dłonie i pozostawiał po sobie śliczny, malinowy zapach.
✨️ Pasta do zębów Colgate - lubię i wracam do nich bezustannie.
✨️ Śmietanka do ciała, Śliwki w czekoladzie, Fluff - mój kolejny hit tej marki. Zużyłam już dwa opakowania i chętnie sięgnę po kolejne. Lubię jego konsystencję i zapach a także to jak nawilza skórę.
✨️ Podkład do twarzy, Teint Idole Ultra Wear, Lancome nr.25 - bardzo się polubiłam z tym produktem, to już moje drugie zużyte opakowanie. Krycie ma średnie ale bardzo trwałe. Brak efektu maski.
✨️ Tusz do rzęs Le 8 Hypnose, Lancome - jak za taką cenę to według mnie totalny bubel, nie wrócę do niego nigdy.
✨️ Maska kojąca, Ziaja - super produk do skóry wrażliwej, fajna konsystencja, wystarczył na dwa razy. Skóra była lo nim "uspokojona" i ukojona.
✨️ Maska do twarzy na tkaninie, #Luckyseal, Selfie Project - ten produkt niestety mnie rozczarował, cera mnie szczypala, najbardziej w okolicy oczu. Po kilku minutach musiałam ja ściągnąć. Jedynie nadruk był świetny.
✨️ Maska do twarzy, Sweet Vanilla, Balea - kosmetyczny hit cudna kosnsyetcnja i zapach, cera mega gładka i nawilżona przez długi czas.
✨️ Odżywka proteinowa do włosów suchych i zniszczonych, Tołpa - miniaturka. Świetnie mi się sprawdziła, odżywiała włosy, które po jego uzyciu były gładkie i lsniace. Chętnie sięgnę po pełnowymiarowy produkt.
✨️ Maska do twarzy na tkaninie z mlekiem migdalowym I kwasem hialuronowym, Nutri-Bimb, Garnier - o jak ta maseczka zrobiła dobrze mojej cerze. Naprawdę super produkt. Cera była mega odżywiona i nawilżona. Pozostało mi po niej sporo esencji która wklepalam kilka razy w twarz zamiast serum. No cudo!
✨️ Peeling do twarzy, Papaja i żeń-szeń Orientana - próbka. Spodobał mi się ten produkt, zarówno kosnstencja jak i działanie. Chętnie sięgnę po więcej.
✨️ Maska do twarzy na tkaninie Fresh Start, Be Beauty - ten produkt niestety mnie rozczarował. Podrażnił skórę szczypal. Nie wytrzymałam ani 10 minut z nim. : (
✨️ Maska na tkaninie, Syn-ake, Baroness- fajna maska z zestawu 7 masek na każdy dzień tygodnia.
✨️ Maska na tkaninie, Collagen Baroness - co do tej maski miałam duże oczekiwania, które niestety nie miały pokrycia w rzeczywistości za dużo esencji spływającej po szyi, źle się dopasowywała do twarzy i odklejała w wielu miejscach...
✨️ Maska do twarzy, Red Ginseng Baroness - ta maska akurat mi się fajnie sprawdziła. Cera była nawilżona i świeża. Zapach trochę dziwny.
✨️ Krem do twarzy, Nudmusses - próbka. Ten kremik bardzo mi się spodobał, cera była nawilżona, nadawał się również pod makijaz, nie ciasteczkowal.
✨️ Mus do ciała, antycellulitowy Ananasowy trening skory, Ziaja - fajny lekki napinający i ujedrniajacy skórę. Ładny, ananasowy zapach, troszkę sztuczny ale mi się podobał.

Pozostałe produkty również na duży plus, ale brakuje mi już znaków do szczegółowych opisów Resztę znajdziecie w chmurkach

Zobacz post

Sylveco Tonik do twarzy, Hibiskusowy

☆ Tonik do twarzy Hibiskus od Sylveco.

Jest to ostatni produkt, który zamówiłam w ramach zestawu Less Waste do pielęgnacji cery mieszanej. Tak jak poprzednie produkty umieszczony jest w szklanej butelce z atomizerem, który niestety troszkę mi się zacina i pryska tonikiem, przez co nieraz mnie już pobrudził. Dlatego przy jego dozowaniu muszę trochę uważać. Etykieta produktu jest bardzo estetyczna, w kolorze czerwonym z wyczerpujaca informacja co do skladu. Sam produkt ma płynna konsystencje w kolorze ciemnobrązowym, brunatnym. Zapach toniku jest lekko wyczuwalny, troszkę ziołowy jednak mnie to w ogóle nie zniechęciło. Nakladam go na wacik po oczyszczeniu twarzy żelem - cera po nim jest delikatnie ściągnięta, pory delikatnie zwężone. Nie zapycha, nie podrażnia, nie uczula. Ponadto pieknie odświeża i łagodzi stany zapalne. Buzia po nim jest gładka i nawilżona. We współpracy z pozostałymi produktami z tej serii zostawia wrażenie zadbanej oraz czystej i świeżej skóry. Ogólnie polecam.

Zobacz post

Zestaw kosmetyków Less waste sylveco

Przy okazji ostatniej promocji na stronie Sylveco skusiłam się na taki oto zestaw trzech produktów. Na zestaw składają sie: płyn micelarny Lipa, tonik do twarzy Hibiscus i żel myjący do twarzy Tymianek - każdy z nich umieszczony jest w szklanej butelce z ciemnego szkla, zapobiegającego utlenianiu się substancji aktywnych w produktach. Kazdy z produktow ma oszczedna graficznie etykiete, kazdy w innym kolorze. Cała seria przeznaczona jest do pielęgnacji cery mieszanej. Na chwilę obecną zdazylam przetestować Płyn micelarny Lipa - jest on bardzo rzadki, jak woda, ale delikatnie się pieni przy nakładaniu na wacik a później na twarz. Płyn dobrze się spisuje przy zmywaniu z twarzy wszelkich zanieczyszczeń oraz pozostałości makijażu. Zostawia skórę odswiezona oraz czyściutka. Nie powoduje podrażnień. Mam nadzieję że pozostałe produkty z tej serii spiszą się równie nieźle. Za cały zestaw zapłaciłam 50 zł- jako gratis dostałam również wielorazowe platki kosmetyczne, balsam do ciała, maseczki do twarzy oraz mnóstwo próbek. 🥰

Zobacz post

Sylveco Tonik do twarzy, Hibiskusowy data-recommend=

Tonik do twarzy hibiskusowy od Sylveco.
Po pierwszew jest bardzo wydajny używam go jakoś drugi miesiąc, dwa razy dziennie każdego dnia, a zużycie sięga dopiero do połowy butelki.
Nie używam płatków, nalewam odrobinę na dłonie i wklepuje go w twarz. Jest całkiem gęsty i taka aplikacja nie stwarza problemu.
Na początku używałam go nieco na siłę, nie zrobił na mnie wielkiego wrażenia, nawet wydawało mi się, że lekk mnie wysuszał.
Jednak po czasie polubiliśmy się, skóra nie jest przesuszona, podrażniona ani ściągnięta.
Pachnie hibiskusem
Może nie jest to ideał tonikowy, ale jest całkiem fajny, ma naturalny skład i spojnie mogę go polecić

Zobacz post


Sylveco hibiskusowy tonik

Kupiłam ten produkt tylko dlatego, że szukałam na szybko jakiegoś toniku, jako że naczytałam się jak ważne jest przywracanie odpowiedniego PH skórze. Czytałam opinie, przeglądałam rankingi i wiedziałam jeszcze mniej niż przed poszukiwaniami. W końcu trafiłam na ten od Sylveco, miał sporo dobrych opinii, był tani, więc uznałam, że nic lepszego i tak nie znajdę.
I nie żałuję. To chyba moje odkrycie 2020 roku. Ma fajną, gęstą konsystencję, nie ma więc problemu z wylewaniem go na dłoń zamiast na wacik. Bardzo szybko się wchłania, skóra jest lepka dosłownie przez kilka sekund, natomiast później jest nawilżona i super miękka. Nie czuję żadnego ściągnięcia, nie ma żadnych podrażnień. Jest idealnie
Lubię ten tonik do tego stopnia, że często używam go zamiast bazy pod makijaż. I szczerze daje ten sam efekt. Jestem pozytywnie zaskoczona tym produktem

Zobacz post

Zamówienie w Inspiroshop

Ostatnio trudno mi zapanować nad kupowaniem nowych kosmetyków. Ale miewałam już takie fazy i wychodziłam z nich nie robiąc zapasów na kolejne 2 lata. Na szczęście jestem jeszcze na tyle rozsądna, że nie otwieram i nie testuje tego wszystkiego od razu (chociaż kusi!), głównie przez to, że okres przydatności naturalnych kosmetyków to zwykle 4-6 miesięcy.

Zakupy robiłam w sklepie Inspiroshop (który wpadł mi w oko jak przeglądałam stare posty na forum DC) i chyba wraz z pierwszym zamówieniem stał się moim ulubionym. Nie dość, że oferta kosmetyków naturalnych jest naprawdę bogata, to jeszcze ogrom próbek jakie dostałam... Naprawdę, otwierałam to pudełko z ogromnym uśmiechem na twarzy. Przy okazji pudełko było pięknie zapakowane i otwierając je powitał mnie zapach ananasa, który okazał się próbką mydła od Ministerstwa Dobrego Mydła. Jestem oczarowana

A oto co zamówiłam:
Sylveco- Hibiskusowy tonik do twarzy,
Nature Queen - Olej z pestek jeżyn,
Iossi - Delikatna pasta do mycia twarzy, ryż i kokos,
Nowa Kosmetyka - Serum do skóry głowy,
La-Le - Masło pod oczy (wersja: zielona herbata i kawa),
Nature Queen - Łagodzący żel do mycia twarzy,
La-Le - Hydrolat z liści czarnej porzeczki,
La-Le - Pomadka do ust (arbuz),
La-Le - Dezodorant w kremie (czarne winogrono),
Brista - Szczotka do mycia i masażu ciała.

Na razie jestem w trakcie używania hydrolatu i masła pod oczy zielona herbata. Na masło jeszcze nie znalazłam idealnej recepty, muszę znaleźć pod nie dobry podkład, by w pełni wykorzystać jego moc No i muszę się polubić ze szczotką do masażu, bo pierwsze próby były bolesne

Zobacz post

kosmetyki toniki sylveco

Hibiskusowy tonik Sylveco. Szczerze mówiąc długo koło niego chodziłam. Opakowanie jest jak najbardziej w stylu sylveco. Od razu przywodzi na myśl naturalne klimaty. Produkt ma czerwony kolor i delikatny, bardzo ładny zapach. Konsystencja jest żelowa i płynna, wygodnie się go wydobywa i rozprowadza po buzi, czy to za pomocą wacika czy dłoni. Efekty po są świetne. Tonizuje, nawilża, wygładza, zmiękcza. Czego chcieć więcej .

Zobacz post

kosmetyki toniki sylveco

Kolejny mój świetny zakup to hibiskusowy tonik do twarzy Sylveco. Tonik ma świetne działanie matujące, a zarazem oczyszczające. Właśnie czegoś takiego szukałam od dawna. Zmniejsza i łagodzi podrażnienia już od pierwszego użycia. Chociaż zapach nie zachęcił mnie jakoś do tego toniku to działanie już tak.

Zobacz post

Sylveco, tonik hibiskusowy

Moja miłość do toników skończyła się już dawno temu, teraz o wiele bardziej wolę mgiełki i hydrolaty. Z tym tonikiem się nie polubiłam, ale nie dlatego, że to jest zły produkt. Mianowicie nie jest to forma, którą ja preferuję. Tonik ma żelową i gęstą konsystencję oraz nietypowy kolor. Wolno się wchłania i pozostawia na mojej skórze klejącą warstwę. Podczas aplikacji się pieni i kojarzy mi się to z substancjami myjącymi, których nie powinno się zostawiać na twarzy. Po jego nałożeniu czułam potrzebę zmycia go co powodowało u mnie psychiczny dyskomfort. Nie nawilżał, nie sposób było nałożyć na niego serum. Produkt zbędny w mojej kosmetyczce, kompletnie niedopasowany do moich potrzeb. To moje subiektywne odczucia. Na plus skład, cena, wygoda aplikacji i wydajność.

Zobacz post

denko

DENKO 6/2020
Drugie mini denko lutego.

Serum do twarzy Sesderma, C-Vit - bardzo dobre serum, chyba jedne z lepszych z witaminą C. Idealne na ten jesienno - zimowy okres. Konsystencja gęsta, bogata, działa od razu i pachnie cytrusami.
Tonik / esencja Soraya - u mnie w roli tonika, całkiem fajny, z specyficznym zapachem gorzkiej pomarańczy, idealny na okres świąt w grudniu
Szampon Blue Hyaluron - dobrze mył włosy, wytwarzał mnóstwo piany, ładnie pachniał
Nawilżane chusteczki do higieny intymnej AA - całkiem dobrze się sprawiły w swojej roli, nie podrażniają
Serum MADARA SOS Hydra Repair - nawilżające, lekko rozświetlające serum, dobrze się sprawdza na dzień czy na noc, jednak chwilkę trzeba było poczekać by się wchłonęła jego delikatna lepka warstwa
Odżywcza maska do włosów Vianek - spisała się całkiem dobrze, miała balonowy zapach oraz bardzo świetlistą konsystencję
Mydło w płynie Barwa hipoalergiczne - bezzapachowe, nie uczulające
Tonik hibiskusowy Sylveco - miałam już pełnowymiarowy kosmetyk i według mnie jest średni. Tą malutką buteleczkę trochę męczyłam. Nie podoba mi się konsystencja - zbyt gęsta, kolor, zapach. Jako tonik średnio wypada.
Maseczka w płachcie A bloom Althea wersja brzoskwioniowa - średnia jak cała seria, mocno lepiąca, zbyt wiele nie dająca skórze


Zobacz post

Sylveco Tonik do twarzy, Hibiskusowy

Sylveco Hibiskusowy Tonik ☁️
——————————————
Nareszcie skończyłam wspaniały hydrolat różany Mohani, więc mogłam przejść do testowania kolejnego produktu, który czekał w kolejce.
Tym razem hibiskusowy tonik Sylveco. Nie ukrywam, że bardziej lubię produkty „w sprayu”, ale mimo wszystko dozownik i opakowanie są w porządku.
Tonik wyróżnia się tym, że jest dość gesty jak na tego typu produkt i jest zabarwiony lekko na czerwono. Zapach jest, ale ledwo wyczuwalny. Ciężko mi go do czegoś porównać.
Szybko się wchłania, jest wydajny i przygotowuje skórę do dalszych etapów pielęgnacji. Poza tym na duży plus jest naturalny skład! Sama wolę produkty, które są lżejsze, wiec pewnie już do niego nie wrócę, ale miło się go użytkuje.

Zobacz post


Sylveco Tonik do twarzy, Hibiskusowy

Okienko 15, to hibiskusowy tonik do twarzy od sylevco. Przyznam, że ten tonik miałam na swojej liście już od kilku lat, ale odkąd przeszłam na hydrolaty, to praktycznie o nim zapomniałam . Cieszę się więc, że trafiła mi się próbka do przetestowania! Co mnie zdziwiło, to fakt, że tonik jest w butelce z pompką, a nie z atomizerem - bo do takich już przywykłam. Przy pierwszym użyciu sprawa się wyjaśniła, tonik ma konsystencję bardziej żelową a nie wodą. Bardzo przyjemnie rozprowadza się na buzi, wbrew moim obawom, nie pozostawia lepkiej warstwy. Ma bardzo delikatny zapach. Super przygotowuje skórę do dalszych zabiegów.

Zobacz post

tonik sylveco

SYLVECO - Hibiskusowy tonik do twarzy
Dostałam go w paczce urodzinowej od @lubietox3 i pokochałam od pierwszego użycia.
Tonik pochodzi z Kalendarza Adwentowego, więc zamknięty jest w szklanej, ciemnej butelce z wygodnym atomizerem.
Tonik ma różowawo-fioletowy kolor, w konsystencji jest dość "gęsty" jak na tonik.
Mimo to- jest lekki, nie odczuwa się po nim lepkiej warstwy.
Jeśli chodzi o zapach- słodki, kwiatowy- pachnie jak hibiskus, ten zapach totalnie mi przypadł do gustu.
Ja nakładam na wacik kosmetyczny dwie kropelki, które rozcieram na twarzy.
Od razu daje nam uczucie odświeżenia, ale też radzi sobie z pozostałością makijażu po demakijazu twarzy.
Poza tym wygładza buzię, idealnie uzupełnia dalszą pielęgnację - nakładanie kremu.
Tonik także lekko nawilża skórę.
Szkoda, że buteleczka okazuje się być taka malutka- zapewne na dniach zdenkuję ten tonik, bo jest on moim ostatnio codziennym uzupełnieniem pielęgnacji twarzy.

Zobacz post

kosmetyki toniki sylveco

Sylveco, Hibiskusowy tonik do twarzy Tonik znajdował się w grudniowej edycji beGlossy Divine Star. Pierwszy raz miałam okazję testować markę Sylveco. To co mnie najbardziej zaskoczyło w tym produkcie to konsystencja. Tonik jest w kolorze czerwonym co mnie zdziwiło, ale było to pozytywne zaskoczenie. Jest hipoalergiczny, a zapach jego jest praktycznie bezwonny bo nic nie wyczułam. Mimo to, że jest czerwony to nie pozostawia żadnych śladów na twarzy. Dobrze radzi sobie z jej oczyszczeniem, więc używam go codziennie rano aby nieco odświeżyć twarz. Żeby łagodził podrażnienia nie zauważyłam,gdyż aktualnie żadnych podrażnień nie posiadam. Ogólnie polubiłam tę markę i jestem zadowolona z produktu

Zobacz post

sylveco i balea

Okienka nr. 15 kalendarzy adwentowych.
W BALEA dziś małe okienko, a jaka fajna i duża zawartość. Tym razem znalazłam znów peeling, ale do twarzy i ciała o zapachu orzechów. Ja już go przetestowałam i chmurke u mnie znajdziecie, ale bardzo mi się spodobał ze względu na zapach. Jedyne co to drobiny są malutkie i mało wyczuwalne, więc na co dzień jest to fajny produkt.
Mamy tutaj dwie porcje, także podwójna radość używania.

W SYLVECO znalazłam hibiskusowy tonik do twarzy marki Sylveco. Ja już ten tonik miałam w pełnym formacie i średnio go lubiałam, jednak taki malutki chętnie zużyję, bo właściwości miał fajne. Ma specyficzny zapach i kolor, jednak da się przyzwyczaić. Super, że jest znowu atomizer, chociaż przekonałam się, że psika on strasznie mocno, ale dobre i to. I tak zawsze popsikam buzię i dłonią lekko wklepuje kosmetyk. Ponownie oba fajne okienka.

Zobacz post

Tonik hibiskusowy Sylveco

Piętnasty produkt z kalendarza Sylveco to hibiskusowy tonik do twarzy. Kosmetyk ten ma jak dla mnie dosyć dziwny zapach, nie kojarzy mi się on z hibiskusem. Ma lekko żelową konsystencję i szybko się wchłania. Skóra po nim wydaje się całkiem odświeżona. Cieszę się, że znalazł się w tym kalendarzu i będę go miała okazje przetestować

Zobacz post

paczuszka urodzinowa lubietox3

PACZUSZKA URODZINOWA #5
Paczka z zaskoczenia (w sumie domyśliłam się kto jest nadawcą, gdy dostałam SMS-a i sprawdziłam na stronie InPost- kto to taki wysłał do mnie paczkę.
Jest to paczka od kochanej Doroty @lubietox3.
Od razu BARDZO MOCNO chcę podziękować za paczkę, która dla mnie stworzyła i pamięć o mnie w święta oraz urodziny.
Jest piękna w każdym calu, z resztą zobaczcie jak ładnie ją zapakowała dla mnie.
Co najważniejsze znalazłam w niej praktycznie same nowości dla mnie i sporo kosmetyków naturalnych.
Jednak zacznijmy od początku.
Dorota podarowała mi dwie kartki- świąteczną oraz urodzinową - mam nadzieję, ze życzenia w nich zawarte spełnią się.
Poza tym coś na świąteczny stół- a mianowicie urocze, malutkie serwetki.
Jeśli chodzi o kosmetyki to Nasz Pomidorek zaszalał, otrzymałam od niej:

MASECZKI, A DOKŁADNIEJ:
MAXBRANDS MARKETING - Soothing Argan - Maseczka do twarzy w płacie.
Selfie Project - Wygładzające rękawiczki #Tropical Shake.
MAXBRANDS MARKETING - Oh My Deer - Maska do twarzy glinkowa - w tubce z uroczym jelonkiem.

PEŁNO KOSMETYKÓW Z KALENDARZA ADWENTOWEGO OD SYLVECO WRAZ Z INSTRUKCJĄ, WSZYSTKO W UROCZYCH, MAŁYCH SŁOICZKACH I BUTELECZKACH (bardzo EKO):
VIANEK - Olejek (do skórek) wzmacniający - musiałam powąchać i bosko pachnie (ziołowo). Jestem nim oczarowana, a zarazem ciekawa jestem jak się sprawdzi.
OLEIQ - Olej pestki wiśni - coś nowego, nigdy takiego produktu nie miałam. Póki co napisać mogę, że ciekawie pachnie i fajnie się go aplikuje - pompką.
OLEIQ - Olej nasiona czarnuszki - fajny produkt- ma wiele zastosowań ja chyba będę używać do włosów - oczywiście fajny zapach.
SYLVECO - Hibiskusowy tonik do twarzy - akurat kończę tonik w płatkach, więc na pewno mi się przyda.
SYLVECO - Rokitnikowa pomadka ochronna - idealna na mrozy - leci do torebki.
SYLVECO - Regenerujący krem do stóp - poczeka na swoją kolej.
VIANEK - Regenerujący peeling do rąk - jestem go ciekawa, pewnie niedługo wypróbuję.
SYLVECO - Krem brzozowy z betuliną - chyba kiedyś miałam próbkę.
SYLVECO - Łagodzący krem pod oczy - próbka.

POZA TYM W PACZCE ZNALAZŁAM:
Lirene - 50% Hydrolat-Tonik z Chabru. Super- jak pisałam wyżej, kończy mi się tonik w płatkach, więc i ten kosmetyk chętnie wypróbuje. Zapowiada sie ciekawie.
REVERS - Bronze & Shimmer (02) - Puder brązujący z rozświetlaczem. Mam kilka takich produktów, ale chętnie sprawdzę i ten.
REVERS - LUMI Strobing (06 GOLD FIVER) - Rozświetlacz w płynie do strobingu. Kończy mi się podobny z Makeup Revolution- więc i chętnie wypróbuję ten - mam nadzieję, ze będzie tak samo fajny i trwały.
INGRID - Wonder Matt Lipstick - Matowa pomadka do ust w odcieniu 309. To taki śliwkowy? odcień.

Wszystko jest dla mnie praktycznie nowością. Jeszcze raz BARDZO dziękuję. Czas na wielkie testy- znowu zakopuję się w kosmetykach.

Zobacz post

kosmetyki toniki sylveco

Tonik Hibiskusowy z Sylveco to produkt którego zna chyba każdy, jeśli nie miał to na pewno o nim słyszał. Po tym kiedy czytałam w internecie same ochy i achy na jego temat, sama zapragnęłam go wypróbować. Pierwsze co może w nim zaskoczyć to konsystencja, tonik jest żelowy i trzeba nauczyć się z nim współpracować, bo z wacika lubi sobie po prostu spłynąć. Tonik ma charakterystyczny zapach, do którego można się przyzwyczaić. Co do działania to muszę przyznać, że jest ono na prawdę super. Produkt świetnie koi, usuwa efekt ściągnięcia jaki czasem pozostawiają żele do mycia twarzy. Tonik to idealne dopełnienie demakijażu, przygotowuje buźkę na nałożenie kremu. Mimo tego, że tonik ma tylko 150 ml to jest na prawdę wydajny i wystarcza na długo.

Zobacz post


Sylveco Tonik do twarzy, Hibiskusowy

Toniku do twarzy używam stosunkowo od niedawna. Kiedyś nie uważałam go za coś istotnego w pielęgnacji,jednak zauważyłam poprawę mojej cery po włączeniu go do codziennej rutyny.
Po konsultacji w miejscowym zielarczyku, zachęcona również opiniami, skusiłam się na Tonik Hibiskusowy od Sylveco. Co pisze o nim producent?
'Hypoalergiczny, delikatny tonik do twarzy, z ekstraktami hibiskusa i aloesu o działaniu ochronnym, rewitalizującym i wzmacniającym, przeznaczony do każdego rodzaju cery. Dzięki dużej zawartości składników nawilżających, skutecznie zabezpiecza skórę przed utratą wilgoci, zapewniając jej odpowiedni poziom nawodnienia. Tonik o lekkiej żelowej formule odświeża i zmiękcza, łagodzi podrażnienia. Uzupełnia demakijaż, może być stosowany wielokrotnie w ciągu dnia na twarz, szyję i dekolt. Pozostawia skórę wyraźnie czystą i promienną, przygotowując ją do dalszych etapów pielęgnacji.'
Bardzo zaskoczyła mnie konsystencja kosmetyku. Zawsze tonik kojarzył mi się z 'wodą do przemycia twarzy' jednak ten konkretny ma ciekawą lekko żelową konsystencję. Nakładam go bezpośrednio na dłoń i delikatnie wklepuje w twarz.
Jest naprawdę wydajny, wystarczy odrobina aby pokryć dokładnie całą twarz i szyję.
Szybko się wchłania i nie pozostawia lepkiej warstwy na skórze,która jest przygotowana na dalsze zabiegi.

Zobacz post
1 2